Jeżeli tak oceniasz sytuację, radzę pogadać z Pastorem i poprosić szczerze, aby na jakiś czas wstrzymał się z taką modlitwą na forum kościoła (zresztą generalnie jest to bardzo indywidualne i osobiste przeżycie i osobiście myślę że lepiej się o to modlić w miejszym gronie, szczególnie jeżeli ktoś nie należy naturalnie do ludzi śmiałych). Jeżeli to jest boży Pastor, zrozumie
Zgadzam się z powyższym zdaniem dwoma rękami. Mój chrzest Duchem św. odbył się podczas modlitwy przez starszych wspólnoty ALE:
1) ZAPYTANO mnie czy chciałbym się o to modlić (nie wywoływano mnie na środek zgromadzenia - to nie pokaz
2) odbyło się to na OSOBNOŚCI - było kilka serdecznych osób, było chwilę miłej rozmowy w sympatycznej atmosferze. Czułem się naprawdę dobrze podczas tego wydarzenia.
Podczas tego wydarzenia zostałem ochrzczony i zacząłem mówić innym językiem.
Moja żona z kolei doświadczyła tego samego podczas uwielbienia - i to wszystko - to jest bardzo indywidualna sprawa. Ale tak jak napisałem - wydaje mi się że to głównie wam (kasik) powinno zależeć aby otrzymać dary Ducha a nie pastorowi, żeby 100% ludzi mówiło językami.
Zresztą - jak listy do Koryntian mówią - dar języków nie buduje kościoła - buduje osobistą wiarę indywidualnych członków kościoła. No chyba, że znajdzie się ktoś kto wytłumaczy to co ktoś powiedział w innym języku. Kościół budują głównie takie dary jak proroctwa, dar mądrości i inne. I o te ostatnie należy szczególnie zabiegać jak pisze Św. Paweł w liście do Koryntian.
Pozdrawiam