przez Takaszi » Śr cze 06, 2007 12:24 pm
Kafar2 Takaszi,
Wydaje mi sie ze uzyles niewlasciwego przykladu z tym skokiem do wody. Rozumiem gdy ktos skacze by ratowac komus zycie - niedawno czytalem o policjantach co nie skoczyli by ratowac tonace dziecko bo nie umieli plywac. Ale w przypadku chrzescijan ich smierc nie ratowala niczyjego zycia.
Wiec jesli gineli za wiare to chyba musieli miec dobre powody do tego albo musieli byc 'psychiczni'. Bo to ze ktos prezentuje piekne idee, szczytne idee nie znaczy ze zaraz bedziesz kladl swoje zycie za nie i za ta osobe.
Taka niekonsekwencje widze w tym co piszesz. Z jednej strony odrzucasz przekaz historyczny, a z drugiej mowisz o przekazie ideologicznym. A na czym ten przekaz ideologiczny opierasz? Na tekstach, ktore odrzucasz? Jakimi dowodami sie poslugujesz kiedy mowisz, ze Jezus byl dobrym czlowiekiem? Skad czerpiesz wiedze na ten temat?
Pozdro
Witam i odpowiadam.
"Ale w przypadku chrześcijan ich śmierć nie ratowała niczyjego życia. "
Myślę, że tu się mylisz, gdyż głównym przekazem chrześcijaństwa jest idea miłości bliźniego. Natomiast główną religią tamtych czasów zwalczającą inne i dominującą była religia i wiara w bóstwa Rzymskie. A jak oni traktowali bliźnich to wiadomo powszechnie. Od niewolnictwa przez gladiatorów itd. Nam współcześni męczennicy to samo, choćby Kolbe. Posunę się dalej, otóż uważam, że czysta wiara w oderwaniu od człowieka spraw ludzkich i przyziemnych, oraz człowieczeństwa jest śmieszna i dziwaczna.
Co to za wierzący, który jest pustelnikiem siedzącym w odosobnieniu i prawiącym androny, ze stadem wiernych słuchaczy. Mnie to w najlepszym wypadku rozbawia. Dla mnie jedynym świadectwem prawości, wielkości itp. człowieka jest świadectwo jego czynów. Dlatego nie rozumiem pojęcia świętości, bo niby co dała się zamurować w ścianie za przekonania, wiarę itp.? To się dzisiaj leczy.
"Taka niekonsekwencje widze w tym co piszesz. Z jednej strony odrzucasz przekaz historyczny, a z drugiej mowisz o przekazie ideologicznym. "
Przekaz ideologiczny jest wiecznie żywy i weryfikowany przez życie i wyznawców, nie jest sztywny i małym stopniu manipulowalny. Zobacz ideologię faszyzmu, komunizmu itp. upadła, bo była zła. A z historią tą dawną i tą współczesną to widać co wyrabiają.
"A na czym ten przekaz ideologiczny opierasz? Na tekstach, ktore odrzucasz? Jakimi dowodami sie poslugujesz kiedy mowisz, ze Jezus byl dobrym czlowiekiem? Skad czerpiesz wiedze na ten temat? "
Przekaz ideologiczny opieram na wartościach wyznawanych przez sporą grupę ludzi, cos w miliardach się ich liczy, czy jakoś tak. Dowody i „nieomylne” teksty w tym wypadku są zbędne. Natomiast logika podpowiada, że człowiek który głośno mówi WSZYSCY SĄ RÓWNI, NIE ZABILAJ, raczej nie jest seryjnym mordercą, aczkolwiek wyjątki pewnie by się znalazły.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano Śr cze 06, 2007 12:58 pm przez Takaszi, łącznie edytowano 3 razy