Albertus napisał(a):Moim zdaniem pielgrzymki protestanckie (jeśli takowe są) są grzechem w zależności od tego czy chodzą na nie bałwany
A istnieja takie?
Teraz jest Pn maja 13, 2024 3:08 am Wyszukiwanie zaawansowane
Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.) |
---|
Albertus napisał(a):Moim zdaniem PIELGRZYMKI katolickie (zalezy to od motywacji, jeśli dana osoba czci tam bałwany) są GRZECHEM
Przepraszam ale nie mogę się powstrzymać i muszę to powiedzieć(możecie mnie potem zbananować choć może trochę szkoda)
Moim zdaniem pielgrzymki protestanckie (jeśli takowe są) są grzechem w zależności od tego czy chodzą na nie bałwany
axanna napisał(a):No i Hungry, braciszku Niepotrzebnie bierzesz coś w nawiasy, kiedy mówisz o pielgrzymce.
axanna napisał(a):Bo niezależnie od motywacji, bałwochwalstwo zawsze jest bałwochwalstwem.
Co za nawiasy? Czy ktokolwiek uprawia bałwochwalstwo dla bałwochwalstwa, czy absolutnie wszyscy, uprawiając bałwochwalstwo mają jakieś motywacje? Wszyscy bałwochwalcy mają motywacje!
Czy bałwochwalstwo wtedy już nie jest bałwochwalstwem?
Czy Bóg powiedział "nie czyńcie tego, ale jak kto ma motywacje, to niechaj czyni"? Czy tak Bóg powiedział?
axanna napisał(a):Czy wy nie jesteście w stanie zrozumieć prostego zakazu: "nie czyńcie tego", że ciągle mówicie "no tak, ale.... motywacje.... nie potępił...."
Hungry, czy to ja "czepiam się" Klaudii, czy to ona mnie się czepiła i zaczęła od ubliżeń?
axanna napisał(a): Dlaczego jesteś stronniczy, nie rozumiem? Czy nie powinieneś byś sprawiedliwy i bezstronny, a nie "axanna czepiasz się Klaudii".
axanna napisał(a):Przeczytaj jej pierwszy post w tym temacie. Ona robi naiwne oczy i twierdzi, że nie wie o co mi chodzi, Ty też?
Klaudia "pokutowała z tego"? Ciekawe, a skąd taki wniosek.
axanna napisał(a):Jak do tej pory, ona naskoczyła na mnie z oskarżeniami za to, że potępiam pielgrzymki jako grzech i z lamentem,
Klaudia w poscie Pią Lis 30, 2007 1:09 pm napisał(a):
witaj axanna
Nie urodzilam sie jako chrzescijanin i nie stalam sie nim z dnia na dzien.
Ale gdybym,wtedy,w latach moich poszukiwan Boga ,spotkala osobe ktora mowiac ze jest wierzaca a pokazywalaby mi cos innego to wiedz ze nie chcialabym znac jej Boga.Moja gorliwosc wtedy nie byla rozsadna,Bog wiedzial ze szukam Go tak jak umie,tak jak potrafie....ale nigdy nie szydzil z tego gdzie chodze i co robie.Przyslal osobe ktora dala mi biblie i powiedziala :Spotkasz tego ktory cie wola i kogo szukasz.
Pozdrawiam
axanna napisał(a):jak to jej Bóg za te pielgrzymki nie potępił, ale to półprawda - ulubiona szatańska sztuczka.
axanna napisał(a):Dlaczego nie wspomniała ani słówkiem, że ją nie potępił, bo za jej uczynki Jezus zawisł na krzyżu? Ty, bracie, uważasz, że to jest plama na honorze - powtarzać ową prawdę, że jesteśmy sprawiedliwi dlatego tylko, że Jezus zapłacił?
axanna napisał(a):Z tego co piszecie wynika jednoznacznie, że uważacie się za sprawiedliwych, że Bóg was nie potępił, bo niczego złego nie robiliście,
axanna napisał(a):
a Jezus wisiał za kogoś innego - sorry, ale tak wyglądają wasze posty....
axanna napisał(a):w każdym razie posty Klaudii, a Ty jej bronisz.
To ona mnie się czepiła i mi naubliżała, a że ja jej odpowiadam, to teraz czepiasz się i Ty - taka prawda.
Klaudia w poscie Pią Lis 30, 2007 1:09 pm napisał(a):...gdybym,wtedy,w latach moich poszukiwan Boga ,spotkala osobe ktora mowiac ze jest wierzaca a pokazywalaby mi cos innego to wiedz ze nie chcialabym znac jej Boga.
Klaudia w poście Wysłany: Sob Gru 01, 2007 11:19 pm napisał(a):Prawde mowiac nie rozumie axanny,ale skoro ona tak lubi...coz..
hungry w poście Wysłany: Sob Gru 01, 2007 5:19 pm napisał(a):Klaudia Bog jest mielosierny i suwerenny ale i swiety i gniewny wobec Tych co maja juz poznanie ze miejsca cel tych pielgrzymek katolich nie oddaja mu chwaly nie powinny juz w tym brac udzialu wiec prosze zrozum axanne ze ona nie potepia nikogo ale jedynie pragnie przypomniec ze miejsca te są nie są miejscami kultu Jedynego Boga ale obrazow i figur...
axanna napisał(a):Bracie, znów mnie nie zrozumiałeś. Czy uważasz, że mi aż tak zależy na przeprosinach Klaudii, czy raczej na:
Mt 5:37 Bw "Niechaj więc mowa wasza będzie: Tak - tak, nie - nie, bo co ponadto jest, to jest od złego."
Kol 4:6 Bw "Mowa wasza niech będzie zawsze uprzejma, zaprawiona solą, abyście wiedzieli, jak macie odpowiadać każdemu."
Nie trzeba przepraszać, gdyż się nie gniewam. Chodzi mi w tej chwili jedynie o to, że Ewangelia brzmi: Bóg mnie nie potępił, dla tego, że za moje grzechy zapłacił Syn, umierając w męczarniach na krzyżu i w jego ciele Bóg potępił mój grzech. Gdyby Jezus nie zapłacił, byłabym potępiona i każdy będzie potępiony, jeżeli się nie upamięta w swoich grzechach - jedynie na tym mi zależy i tak powinniśmy mówić, a nie "Bóg mnie nie potępił, ja też nie potępiam"....
Albertus napisał(a):Przepraszam ale nie mogę się powstrzymać i muszę to powiedzieć(możecie mnie potem zbananować choć może trochę szkoda)
Moim zdaniem pielgrzymki protestanckie (jeśli takowe są) są grzechem w zależności od tego czy chodzą na nie bałwany
Ale sprobuje chociaz troche odpowiedziec.Moj post ,ktory tak bardzo urazil
axanne jest biblijny.
axanna napisał(a):Na mój rozum, to jest sporna kwestia i, chociaż w pewnej mierze, się zgodzę, jednakże mam trochę inne spojrzenie, gdyż jeżeli przyjąć, że na pewno tak jest, jak mówisz, leaf onły, to trzeba też przyjąć, że nikt nie grzeszy, gdyż po prostu nie mają poznania, gdyż Bóg im nie dał, albo że jeszcze czas nie ten... chyba że pasterze same grzeszą, ale reszta po prostu nie wie.... mogą chodzić z niezmąconym sumieniem w pielgrzymki, oddawać część bałwanom - nie grzeszą, prawda?
A... i po co te słowa "szukajcie, kołaczcie..." - i tak da... w swoim czasie, po co szukać?
Też pozdrawiam :)
P.S. Co do Lutra. Bardzo go podziwiam, ale nie wolno chyba robić z niego świętego,. Też bowiem był grzesznikiem i za jego grzech też była wylana święta krew. Nie można mówić, że niczego takiego się nie dopuścił, ani grzechu, ani zaniedbania...
leaf only napisał(a):
P.S. Co do Lutra. Bardzo go podziwiam, ale nie wolno chyba robić z niego świętego,. Też bowiem był grzesznikiem i za jego grzech też była wylana święta krew. Nie można mówić, że niczego takiego się nie dopuścił, ani grzechu, ani zaniedbania...
Co nie zmienia faktu, że temuż Lutrowi nie dorastamy do pięt.
Axanno, gdyby nie on jako narzędzie Boga, to dalej chodziłybyśmy na pielgrzymeczki!
A że był grzesznikiem, to dla mnie ulga. Bo sama też nim jestem.
Jeśli zaś chodzi o pielgrzymki - nie ośmieliłabym się oskarżać i nazywać grzesznikami ludzi,
którzy są 1/ źle nauczani 2/ źle prowadzeni. To sumienie informuje nas o grzechu.
Jeśli ktoś uczestniczy w praktykach typu pielgrzymka do sanktuarium, a wie, że nie takiej ofiary i nie takiego uwielbienia oczekuje Bóg, to wtedy można rzec o "zagłuszaniu sumienia" i świadomym grzechu. Moim zdaniem dopiero wtedy.
leaf only napisał(a):Pozostaje mi wobec tego tylko raz powtórzyć: nie wierzę, aby człowiek mógł sam rozumem dobrze decydować i szukać woli Bożej.
PS. Gdyby Luter tylko z listami do Rzymu szedł, to po co zacząłby wchodzić na Schody Piłata?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości