Teraz jest Pn maja 13, 2024 3:08 am Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

pielgrzymeczka

porozmawiajmy o modlitwie

Postprzez hungry » N gru 02, 2007 10:57 pm

Albertus napisał(a):Moim zdaniem pielgrzymki protestanckie (jeśli takowe są) są grzechem w zależności od tego czy chodzą na nie bałwany


:lol: :lol:

A istnieja takie? :lol:
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez axanna » Pn gru 03, 2007 8:45 am

Albertus napisał(a):
Moim zdaniem PIELGRZYMKI katolickie (zalezy to od motywacji, jeśli dana osoba czci tam bałwany) są GRZECHEM


Przepraszam ale nie mogę się powstrzymać i muszę to powiedzieć(możecie mnie potem zbananować choć może trochę szkoda)

Moim zdaniem pielgrzymki protestanckie (jeśli takowe są) są grzechem w zależności od tego czy chodzą na nie bałwany


:lol: :lol:


Ależ udało ci się prawdę popełnić! Owszem! wszelakie pielgrzymki, z bałwanami, czy do bałwanów, zarówno protestanckie, jak i katolickie, są grzechem i bałwochwalstwem. Zgadza sie :D
No i nie odpowiedziałeś na pytanie, jak tłumaczysz tą absurdalną mordęgę zasuwania piechotą do Rzymu.
Do Jerozolimy - uważam tak samo jak Orion, pojechać można, jak komuś bardzo się chce, jednakże stanowczo odradzam iść pieszo z jakiejkolwiek innej przyczyny, niż uprawianie sportu, czy brak kasy na bilet.

No i Hungry, braciszku :) Niepotrzebnie bierzesz coś w nawiasy, kiedy mówisz o pielgrzymce.Bo niezależnie od motywacji, bałwochwalstwo zawsze jest bałwochwalstwem. Co za nawiasy? Czy ktokolwiek uprawia bałwochwalstwo dla bałwochwalstwa, czy absolutnie wszyscy, uprawiając bałwochwalstwo mają jakieś motywacje? Wszyscy bałwochwalcy mają motywacje! Czy bałwochwalstwo wtedy już nie jest bałwochwalstwem? Czy Bóg powiedział "nie czyńcie tego, ale jak kto ma motywacje, to niechaj czyni"? Czy tak Bóg powiedział?
Czy wy nie jesteście w stanie zrozumieć prostego zakazu: "nie czyńcie tego", że ciągle mówicie "no tak, ale.... motywacje.... nie potępił...."
Hungry, czy to ja "czepiam się" Klaudii, czy to ona mnie się czepiła i zaczęła od ubliżeń? Dlaczego jesteś stronniczy, nie rozumiem? Czy nie powinieneś byś sprawiedliwy i bezstronny, a nie "axanna czepiasz się Klaudii". Przeczytaj jej pierwszy post w tym temacie. Ona robi naiwne oczy i twierdzi, że nie wie o co mi chodzi, Ty też?
Klaudia "pokutowała z tego"? Ciekawe, a skąd taki wniosek. Jak do tej pory, ona naskoczyła na mnie z oskarżeniami za to, że potępiam pielgrzymki jako grzech i z lamentem, jak to jej Bóg za te pielgrzymki nie potępił, ale to półprawda - ulubiona szatańska sztuczka. Dlaczego nie wspomniała ani słówkiem, że ją nie potępił, bo za jej uczynki Jezus zawisł na krzyżu? Ty, bracie, uważasz, że to jest plama na honorze - powtarzać ową prawdę, że jesteśmy sprawiedliwi dlatego tylko, że Jezus zapłacił?
Nie dość, że Klaudia pisząc, że Bóg jej nie potępił, sama nie wspomniała o Jezusie ani słówkiem. Mówiła tak, że zaczęło to tak wyglądać, że Bóg jej nie potępił, bo ona wcale nie była taka zła, to jeszcze kiedy ja o tym wspomniała, to Ty naskoczyłeś na mnie, jak to można "czepiać się i wypominać"?
Co to za chrześcijanin, który nie wspomina przy każdej okazji o ogromnej łasce Jezusowej, jakiej dostąpił ta jeszcze innym robi uwagi - nie czepiaj się, nie wypominaj? Tu jest forum chrześcijańskie, czy cyrk i obłuda?
Z tego co piszecie wynika jednoznacznie, że uważacie się za sprawiedliwych, że Bóg was nie potępił, bo niczego złego nie robiliście, a Jezus wisiał za kogoś innego - sorry, ale tak wyglądają wasze posty.... w każdym razie posty Klaudii, a Ty jej bronisz.
To ona mnie się czepiła i mi naubliżała, a że ja jej odpowiadam, to teraz czepiasz się i Ty - taka prawda.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez hungry » Pn gru 03, 2007 9:44 am

axanna napisał(a):No i Hungry, braciszku :) Niepotrzebnie bierzesz coś w nawiasy, kiedy mówisz o pielgrzymce.

Axana nic nie biore. O co Ci chodzi?
axanna napisał(a):Bo niezależnie od motywacji, bałwochwalstwo zawsze jest bałwochwalstwem.
Co za nawiasy? Czy ktokolwiek uprawia bałwochwalstwo dla bałwochwalstwa, czy absolutnie wszyscy, uprawiając bałwochwalstwo mają jakieś motywacje? Wszyscy bałwochwalcy mają motywacje!
Czy bałwochwalstwo wtedy już nie jest bałwochwalstwem?
Czy Bóg powiedział "nie czyńcie tego, ale jak kto ma motywacje, to niechaj czyni"? Czy tak Bóg powiedział?

Widze Axanna ze nei rozumiemy sie... Czy ja nie pisalem że to nie jest balwochwalstwo ?
Axanna nawet jesli ktos pielgrzymuje owszem nie jest swiadomy czesto ze to jest balwochwalstwo jednak nawet wtedy gdy czlowiek nie ma poznania owszem ginie ale Bog ma laske jeszcze bardziej niz nad Izralem czczacych nehusztana a jednak Bog stawał po stronie Dawida ktory jednak nie zniszczyl go tylko dopiero Ozeasz.
Od czasow kiedy Bog dal mi swiadomosc zanim jeszcze opuscilem katolicyzm, 12 lat temu (Jak Ozeaszowi ktory zdecydowal sie zniszczyc nehusztana) ze chodzenie na pielgrzymki jest zle wiec nie chodze, bo jest to obrzydliwe w oczach Bozych.

axanna napisał(a):Czy wy nie jesteście w stanie zrozumieć prostego zakazu: "nie czyńcie tego", że ciągle mówicie "no tak, ale.... motywacje.... nie potępił...."
Hungry, czy to ja "czepiam się" Klaudii, czy to ona mnie się czepiła i zaczęła od ubliżeń?

Niezamierzam bronic Klaudii ale sorki nie dostrzeglm ublizen. Wrecz Ty jej piszesz o pokucie z pielgrzymek podczas gdy ona ma to jak widzisz za sobą.
axanna napisał(a): Dlaczego jesteś stronniczy, nie rozumiem? Czy nie powinieneś byś sprawiedliwy i bezstronny, a nie "axanna czepiasz się Klaudii".

Eh... :) Axanna, co Ty wygadujesz? Jeszce sie taki nie urodzil co b kazdemu dogodzil....
axanna napisał(a):Przeczytaj jej pierwszy post w tym temacie. Ona robi naiwne oczy i twierdzi, że nie wie o co mi chodzi, Ty też?
Klaudia "pokutowała z tego"? Ciekawe, a skąd taki wniosek.

Z tego co pisala przeczytaj prosze jeszcez raz uwaznie a obiektywnie.
axanna napisał(a):Jak do tej pory, ona naskoczyła na mnie z oskarżeniami za to, że potępiam pielgrzymki jako grzech i z lamentem,

Moze sobie wyjasnijcie meidzy soba i dajcie po buziaku :) siostry... Dlatego teraz Axanna pozwol ze odezwe sie chwile do Klaudii... Klaudia odezwij sie po prostuj i powiedz wyraźnie proszę, czy uwazasz jak ja ze pielgrzymki sa balwochwalcze jednak i nalezy z nich pokutowac i czy uczynilas to wkońcu?
Jak Klaudia odpowie na to pytanie... to Axanna bedzie wilk syty i owca cała :)

Póki co przypominam jej posta pierwszego w tym watku:)

Klaudia w poscie Pią Lis 30, 2007 1:09 pm napisał(a):
witaj axanna
Nie urodzilam sie jako chrzescijanin i nie stalam sie nim z dnia na dzien.
Ale gdybym,wtedy,w latach moich poszukiwan Boga ,spotkala osobe ktora mowiac ze jest wierzaca a pokazywalaby mi cos innego to wiedz ze nie chcialabym znac jej Boga.Moja gorliwosc wtedy nie byla rozsadna,Bog wiedzial ze szukam Go tak jak umie,tak jak potrafie....ale nigdy nie szydzil z tego gdzie chodze i co robie.Przyslal osobe ktora dala mi biblie i powiedziala :Spotkasz tego ktory cie wola i kogo szukasz.
Pozdrawiam



Z tych slow wydedukowalem axanna ze Klaudia zis jest wierzaca i ze dzis juz nie chodzi n apielgrzymki i ze uwaza je rowniez za grzech ale jak pisze szczerze przyznajac że nie stalo sie to odrazu ok nie ch sama moze sprostuje slowa dla jasnosci skoro Axanna sobie tego życzysz:)

axanna napisał(a):jak to jej Bóg za te pielgrzymki nie potępił, ale to półprawda - ulubiona szatańska sztuczka.

Axanna wybacz powtarzasz sie... W to nie watpie ze diabel tak zwodzi katolikow...

axanna napisał(a):Dlaczego nie wspomniała ani słówkiem, że ją nie potępił, bo za jej uczynki Jezus zawisł na krzyżu? Ty, bracie, uważasz, że to jest plama na honorze - powtarzać ową prawdę, że jesteśmy sprawiedliwi dlatego tylko, że Jezus zapłacił?

Axanna a co ma Ci tu opowiedziec swoje swiadectwo ktore bylo by pewnie Offtopickiem? Klaudia pisala na temat... Owszem niech napisze krotko jak ja prosilem niech odpowie... Pozatym w jej poscie nie dostrzeglem ze ona w tym tkwi dalej a wrecz przeciwnie IMHO ze pokutowala jak ja, przeczytaj prosze axanna wyraźnie jej post jeszcze raz. Jesli Jezus zaplacil swoja krwia za nasze grzechy a my pokutujemy z naszych win nie ma juz zadnej lamy na naszym sumieniu ani honorze... :) Nie ma winy jest przebaczenie... Ewangelia sie kłania Axanna...

axanna napisał(a):Z tego co piszecie wynika jednoznacznie, że uważacie się za sprawiedliwych, że Bóg was nie potępił, bo niczego złego nie robiliście,

Do kogo teraz piszesz chyba nie do mnie ? Niemasz prawa mi wypominac skoro ja pokutowalem z pielgrzymek dawno temu. Axanna uspokoj sie prosze z tymi oskarzeniami...
axanna napisał(a):
a Jezus wisiał za kogoś innego - sorry, ale tak wyglądają wasze posty....

Bronie prawdy i pozwol si ejej wypowiedziec...
axanna napisał(a):w każdym razie posty Klaudii, a Ty jej bronisz.

To ona mnie się czepiła i mi naubliżała, a że ja jej odpowiadam, to teraz czepiasz się i Ty - taka prawda.

Zacytuj prosze te ublizenia, bo sorki ale nie widze axanna...
Axanna chyba że uznajesz za razace jejslowa jakie tez acytowalem powyzej.. i zacytuje ten fragment jej postue jeszce raz.
Klaudia w poscie Pią Lis 30, 2007 1:09 pm napisał(a):...gdybym,wtedy,w latach moich poszukiwan Boga ,spotkala osobe ktora mowiac ze jest wierzaca a pokazywalaby mi cos innego to wiedz ze nie chcialabym znac jej Boga.

albo to:
Klaudia w poście Wysłany: Sob Gru 01, 2007 11:19 pm napisał(a):Prawde mowiac nie rozumie axanny,ale skoro ona tak lubi...coz..

hmm wiecej postow jej nie widze w tym watku axanna...
To za te slowa uwazam ze jesli ne preprosiny Klaudia powinna je sprostowac ktore moga byc de facto krzywdzace rowniez dla Ciebie Axanna...
Zgodze sie tylko ze nie potrzebnie na Ciebie naskoczyla wywolujac sprzeczke.
A Klaudia prosze przepros Axanne i bedzie po krzyku... Bo nie slusznie naskoczylas na Axanne... Axanna nie miala zlych intencji...

Dlatego nie wiem czy zauwazylas Axanna że ja zwrocilem jej uwage w Twoijej obronie dlaczego wiec krzywdzaca opinie wypowiadasz w stosunku do mnie ze jestem stronniczy co jest nie prawda.
hungry w poście Wysłany: Sob Gru 01, 2007 5:19 pm napisał(a):Klaudia Bog jest mielosierny i suwerenny ale i swiety i gniewny wobec Tych co maja juz poznanie ze miejsca cel tych pielgrzymek katolich nie oddaja mu chwaly nie powinny juz w tym brac udzialu wiec prosze zrozum axanne ze ona nie potepia nikogo ale jedynie pragnie przypomniec ze miejsca te są nie są miejscami kultu Jedynego Boga ale obrazow i figur...

O i zaraz pod moim postem Klaudia przyznala mi racje ze meijsca pielgrzymek sa balwochwalcze.
Niech tylko przeprosi Ciebie Axanna za zlosliwy ton de facto naskoczyla zbyt szybko na Ciebie... I dajcie sobie buzi siostry ( tylko nie po buzi :D ) na zgode :).
I tutaj moja rola negocjatora i autora wypowiedzi w tym watku sie konczy :) Z mojej strony jest EOT.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez axanna » Pn gru 03, 2007 2:06 pm

Bracie, znów mnie nie zrozumiałeś. Czy uważasz, że mi aż tak zależy na przeprosinach Klaudii, czy raczej na:

Mt 5:37 Bw "Niechaj więc mowa wasza będzie: Tak - tak, nie - nie, bo co ponadto jest, to jest od złego."

Kol 4:6 Bw "Mowa wasza niech będzie zawsze uprzejma, zaprawiona solą, abyście wiedzieli, jak macie odpowiadać każdemu."

Nie trzeba przepraszać, gdyż się nie gniewam. Chodzi mi w tej chwili jedynie o to, że Ewangelia brzmi: Bóg mnie nie potępił, dla tego, że za moje grzechy zapłacił Syn, umierając w męczarniach na krzyżu i w jego ciele Bóg potępił mój grzech. Gdyby Jezus nie zapłacił, byłabym potępiona i każdy będzie potępiony, jeżeli się nie upamięta w swoich grzechach - jedynie na tym mi zależy i tak powinniśmy mówić, a nie "Bóg mnie nie potępił, ja też nie potępiam"....
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez hungry » Pn gru 03, 2007 3:14 pm

axanna napisał(a):Bracie, znów mnie nie zrozumiałeś. Czy uważasz, że mi aż tak zależy na przeprosinach Klaudii, czy raczej na:

Mt 5:37 Bw "Niechaj więc mowa wasza będzie: Tak - tak, nie - nie, bo co ponadto jest, to jest od złego."

Kol 4:6 Bw "Mowa wasza niech będzie zawsze uprzejma, zaprawiona solą, abyście wiedzieli, jak macie odpowiadać każdemu."

Nie trzeba przepraszać, gdyż się nie gniewam. Chodzi mi w tej chwili jedynie o to, że Ewangelia brzmi: Bóg mnie nie potępił, dla tego, że za moje grzechy zapłacił Syn, umierając w męczarniach na krzyżu i w jego ciele Bóg potępił mój grzech. Gdyby Jezus nie zapłacił, byłabym potępiona i każdy będzie potępiony, jeżeli się nie upamięta w swoich grzechach - jedynie na tym mi zależy i tak powinniśmy mówić, a nie "Bóg mnie nie potępił, ja też nie potępiam"....

No to juz spokoj Axanna daj sie wypowiedziec Klaudii. Klaudia jeszcze raz prosze abys sprostowała swoją wypowiedź bo faktycznie moze nie byc jasna Twoja wypowiedź mimo naszej dedukcji :)
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez leaf only » Pn gru 03, 2007 5:13 pm

Albertus napisał(a):Przepraszam ale nie mogę się powstrzymać i muszę to powiedzieć(możecie mnie potem zbananować choć może trochę szkoda)

Moim zdaniem pielgrzymki protestanckie (jeśli takowe są) są grzechem w zależności od tego czy chodzą na nie bałwany



:)

PS. Nie podoba mi się takie postawienie sprawy: pielgrzymka=grzech. Grzeszą raczej ci, którzy 1/ świadomie agitują do pielgrzymowania jako warunku otrzymania łask 2/ czerpią z pątnictwa zyski.
Większość pielgrzymów to Bogu ducha winni ludzie, którzy naprawdę wierzą, że czynią dobrze. Luter też szedł do Rzymu "z pieśnią na ustach"... I naprawdę dobrze mu ta "pielgrzymka" i odwiedziny przydrożnych klasztorów zrobiły.
Nazwałabym pielgrzymkę nie tyle grzechem, co błędem.


Pozdrawiam.
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Postprzez axanna » Pn gru 03, 2007 5:29 pm

Owszem, leaf only, ale zwróć, proszę, uwagę i na takie wersety:

Lk 12:47-48 Bw "Ten zaś sługa, który znał wolę pana swego, a nic nie przygotował i nie postąpił według jego woli, odbierze wiele razów.
Lecz ten, który nie znał, choć popełnił coś karygodnego, odbierze niewiele razów. Komu wiele dano, od tego wiele będzie się żądać, a komu wiele powierzono, od tego więcej będzie się wymagać."

Nie pisze, że ten, kto nie znał, nie odbierze wcale razów, to po pierwsze, a po drugie, to nawet:

Oz 4:6 Bw "Lud mój ginie, gdyż brak mu poznania; ponieważ ty odrzuciłeś poznanie, i Ja ciebie odrzucę, abyś mi nie był kapłanem, a ponieważ zapomniałeś o zakonie swojego Boga, Ja też zapomnę o twoich dzieciach."

Można zginąć z tej niewiedzy. Nawet zakon ziemski kara przestępce nie zważając, czy znał zakon, a czy nie jest obowiązkiem każdego człowieka dociekać, jaka jest wola Boża? I zważ, że wszak nie w średniowieczu mieszkamy, lecz w czasach, gdy u każdego (a tym bardziej u pielgrzymujących) Biblia kurzy się na półce. Czy wobec tego, można mówić o kimś, kto od lat łazi w pielgrzymki, że jest "Bogu ducha winien"?
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez leaf only » Pn gru 03, 2007 6:11 pm

Axanno, pielgrzymi, których sytuację rozważamy, są naprawdę święcie przekonani, że pielgrzymując wykonują wolę Bożą . Bo tak są nauczani. Jeśli owca dostaje się, gdzie nie powinna, to kto winien: z natury niezbyt mądra owca czy zaniedbujący obowiązki pasterz?

Czy Marcin Luter popełnił grzech zaniedbania, udając się w podróż do Rzymu, równoznaczą wówczas z pielgrzymką?

Co zaś do nakazu poszukiwania woli Bożej - napiszę Ci szczerze, nie wierzę, aby człowiek własnym usiłowaniem mógł ją poznać. Poznanie daruje Bóg, i to "w czasie swym".

Pozdrawiam.
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Postprzez axanna » Pn gru 03, 2007 6:40 pm

Na mój rozum, to jest sporna kwestia i, chociaż w pewnej mierze, się zgodzę, jednakże mam trochę inne spojrzenie, gdyż jeżeli przyjąć, że na pewno tak jest, jak mówisz, leaf onły, to trzeba też przyjąć, że nikt nie grzeszy, gdyż po prostu nie mają poznania, gdyż Bóg im nie dał, albo że jeszcze czas nie ten... chyba że pasterze same grzeszą, ale reszta po prostu nie wie.... mogą chodzić z niezmąconym sumieniem w pielgrzymki, oddawać część bałwanom - nie grzeszą, prawda?
A... i po co te słowa "szukajcie, kołaczcie..." - i tak da... w swoim czasie, po co szukać?

Też pozdrawiam :)

P.S. Co do Lutra. Bardzo go podziwiam, ale nie wolno chyba robić z niego świętego,. Też bowiem był grzesznikiem i za jego grzech też była wylana święta krew. Nie można mówić, że niczego takiego się nie dopuścił, ani grzechu, ani zaniedbania...
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Klaudia » Pn gru 03, 2007 7:35 pm

Jezeli powtorze ,ze nie rozumie axanny,to znowu seria pociskow poleci ...
Dzieki Bogu ,ze tarcza wiary mozemy je wszystkie zgasic.
Ale sprobuje chociaz troche odpowiedziec.Moj post ,ktory tak bardzo urazil
axanne jest biblijny.A to ,ze poczula sie tak bardzo urazona to juz jest inna sprawa.Mogla poprostu napisac ,ze moja uwaga jest nie ma miejscu.
No coz..kazdy reaguje inaczej na uwagi.
Szkoda ,ze nikt nie zapytal wprost,czy chodzilam na pielgrzymki.Moze to i dobrze, bo po tych kilku wypowiedziach wiem juz kto i czym by mi przylozyl.Swoich grzechow nie moge wyjac na wierzch,bo Jezus Chrystus zmazal je, wszystkie, swoja krwia przelana na krzyzu.Dokladnie tak jak pisales hungry.Pewne jest ,ze nie chcialam wywolac sprzeczki i za to przepraszam.To tyle z grubsza.
Klaudia
 

Postprzez axanna » Pn gru 03, 2007 7:49 pm

Ale sprobuje chociaz troche odpowiedziec.Moj post ,ktory tak bardzo urazil
axanne jest biblijny.

rzeczywiście.... "sprobowałaś chociaż trochę odpowiedzieć". Inwektywy ci jednak lepiej spod palców wychodzą... kolejne: "pociski" - ode mnie - ona będzie "gasiła tarczą wiary" - jak szlachetnie... szkoda, że jak na razie gasisz ich inwektywami, a nie tarczą. I, swoją drogą, jak coś wygłaszasz i przy tym powołujesz się na Biblie, to należy podać wersety, a nie "mój post jest biblijny, bo jest" - tak to i Radeczek potrafi.
No i nie przypominam sobie, żeby ktoś cię tu prosił o wyciągnięcie na wierzch twoich grzechów, tylko ci przypomniano, dlaczego cię Bóg nie potępił, bo zdawało się, że mniemasz, iż dlatego, że zawsze byłaś dobra - tak to wynikało z Twoich postów.


P.S. a Ty hungry, mówisz "buzi się podajcie".... ona tu sugestię lepi, że jestem od tego... że "pociski złego" to o mnie mowa...
Ostatnio edytowano Pn gru 03, 2007 8:56 pm przez axanna, łącznie edytowano 1 raz
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez leaf only » Pn gru 03, 2007 8:56 pm

axanna napisał(a):Na mój rozum, to jest sporna kwestia i, chociaż w pewnej mierze, się zgodzę, jednakże mam trochę inne spojrzenie, gdyż jeżeli przyjąć, że na pewno tak jest, jak mówisz, leaf onły, to trzeba też przyjąć, że nikt nie grzeszy, gdyż po prostu nie mają poznania, gdyż Bóg im nie dał, albo że jeszcze czas nie ten... chyba że pasterze same grzeszą, ale reszta po prostu nie wie.... mogą chodzić z niezmąconym sumieniem w pielgrzymki, oddawać część bałwanom - nie grzeszą, prawda?
A... i po co te słowa "szukajcie, kołaczcie..." - i tak da... w swoim czasie, po co szukać?

Też pozdrawiam :)

P.S. Co do Lutra. Bardzo go podziwiam, ale nie wolno chyba robić z niego świętego,. Też bowiem był grzesznikiem i za jego grzech też była wylana święta krew. Nie można mówić, że niczego takiego się nie dopuścił, ani grzechu, ani zaniedbania...



Co nie zmienia faktu, że temuż Lutrowi nie dorastamy do pięt.

Axanno, gdyby nie on jako narzędzie Boga, to dalej chodziłybyśmy na pielgrzymeczki!
A że był grzesznikiem, to dla mnie ulga. Bo sama też nim jestem.

Jeśli zaś chodzi o pielgrzymki - nie ośmieliłabym się oskarżać i nazywać grzesznikami ludzi, którzy są 1/ źle nauczani 2/ źle prowadzeni. To sumienie informuje nas o grzechu.
Jeśli ktoś uczestniczy w praktykach typu pielgrzymka do sanktuarium, a wie, że nie takiej ofiary i nie takiego uwielbienia oczekuje Bóg, to wtedy można rzec o "zagłuszaniu sumienia" i świadomym grzechu. Moim zdaniem dopiero wtedy.

Pozdrawiam!
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Postprzez axanna » Pn gru 03, 2007 9:24 pm

leaf only napisał(a):

P.S. Co do Lutra. Bardzo go podziwiam, ale nie wolno chyba robić z niego świętego,. Też bowiem był grzesznikiem i za jego grzech też była wylana święta krew. Nie można mówić, że niczego takiego się nie dopuścił, ani grzechu, ani zaniedbania...



Co nie zmienia faktu, że temuż Lutrowi nie dorastamy do pięt.

Axanno, gdyby nie on jako narzędzie Boga, to dalej chodziłybyśmy na pielgrzymeczki!
A że był grzesznikiem, to dla mnie ulga. Bo sama też nim jestem.

ależ pełna zgoda, leaf only! Czyż ja podważam zasługi Lutra? czy zaprzeczam, że nie dorastamy? jasne że tak - masz racje, ale zobacz... a swoją drogą, Luter poszedł w pielgrzymkę, czy po prostu jakieś listy dostarczyć? A w każdym razie, jakby tam nie było - raz poszedł i co? był zachwycony? że zapalił się chodzić rok w rok? czy zaczął myśleć i się zastanawiać nad pewnymi sprawami?

Jeśli zaś chodzi o pielgrzymki - nie ośmieliłabym się oskarżać i nazywać grzesznikami ludzi,

proszę, zrozum mnie, leaf only, chociaż Ty :(
Pielgrzymka, jest bałwochwalstwem - czy tak? czy nie po to idą, aby zasłużyć na zbawienie i oddać hołd bałwanom, jakimś świątyniom, obrazom? to bałwochwalstwo - czy to biblijne? Czy wynika z tego, że pielgrzymka to grzech?
Bałwochwalstwo - to grzech? a pielgrzymka - to nie?
Że ja mówię,że pielgrzymka to grzech, czy to równoznaczne, że kogoś oskarżam? Owszem katolicy w tym tkwią, więc są grzesznikami, ale te wnioski wy sami sobie robicie, gdyż one nasuwają się same, a nie ja kogoś oskarżam. To szatan jest oskarżycielem. To co wtedy, mamy się bać grzech nazywać grzechem, a bałwochwalstwo - bałwochwalstwem, gdyż wtedy się okazuje, że ci, którzy to czynią, wyglądają na grzeszników i bałwochwalców?

którzy są 1/ źle nauczani 2/ źle prowadzeni. To sumienie informuje nas o grzechu.

No właśnie! właśnie, leaf onły! Gdy Luter zobaczył, co się dzieje w Rzymie, natychmiast odezwało mu się sumienie, a gdzie sumienie tych wszystkich ludzi, co latami łażą i oddają chwałę bałwanom? Gdzie ich rozum? - tłumione.
Jeśli ktoś uczestniczy w praktykach typu pielgrzymka do sanktuarium, a wie, że nie takiej ofiary i nie takiego uwielbienia oczekuje Bóg, to wtedy można rzec o "zagłuszaniu sumienia" i świadomym grzechu. Moim zdaniem dopiero wtedy.

no nie całkiem... to znaczy nie zgadzam się, gdyż sumienie mają wszyscy, owoce tych nauczycieli widzą wszyscy, rozum też Pan dał wszystkim, "żeby poznali tego, który jest prawdziwy"... no i Biblie wszyscy mają. A tak rozumując, jak Ty, leaf, to można posunąć się jeszcze dalej i powiedzieć, że w sumie księża też nie są winni, gdyż ich tak na uczelni nauczono.
No i jeszcze jedna kwestia. Z pewnością probowałaś mówić wielu osobom o Bogu, o tym , że "on nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych"... I jak - wielu chciało słuchać? Ty im mówisz prawdę, a oni nie chcą słuchać, gdyż wierzą w kłamstwo - chcesz powiedzieć, że sumienie tu nic nie ma do rzeczy?

Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano Pn gru 03, 2007 9:34 pm przez axanna, łącznie edytowano 1 raz
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez leaf only » Pn gru 03, 2007 9:30 pm

Pozostaje mi wobec tego tylko raz powtórzyć: nie wierzę, aby człowiek mógł sam rozumem dobrze decydować i szukać woli Bożej.


Pozdrawiam!

PS. Gdyby Luter tylko z listami do Rzymu szedł, to po co zacząłby wchodzić na Schody Piłata?
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Postprzez axanna » Pn gru 03, 2007 9:39 pm

leaf only napisał(a):Pozostaje mi wobec tego tylko raz powtórzyć: nie wierzę, aby człowiek mógł sam rozumem dobrze decydować i szukać woli Bożej.

dobrze nie może, ale zacząć powinien.

PS. Gdyby Luter tylko z listami do Rzymu szedł, to po co zacząłby wchodzić na Schody Piłata?

bo się napatoczyli i nie miał czasu pomyśleć, ale gdy już się zastanowił, to więcej tego nie robił - tak to rozumiem.
Pozdrawiam również.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modlitwa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Wymiana:

pozdrawiamy