ucash napisał(a):hungry napisał(a):ucash napisał(a):Sorry za off-a ale nie chciałem zakładać nowego tematu bo to pewnie tylko chwile zajmie
Mat. 7:6
Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie pereł swoich przed wieprze, by ich snadź nie podeptały nogami swymi i obróciwszy się, nie rozszarpały was.
(BW)
W tym wersecie nie chodzi literalnie o zwierzęta, prawda? Może ktoś gazem pomóc?
Ok. Ale możesz jaśniej o co chodzi z tym gazem?

Sorry hungry slang z wioski został, miałem na myśli, szybko ="gazem"

Co w sumie dziwne w tym wersecie to fakt iż zwierzęta nie posiadają nóg, wiec nie można im coś rzucać pod nogi, to pewnie tylko kwestia tłumaczenia ale generalnie kojarzy mi się to trochę z :
Mat. 10:14
I gdyby kto was nie przyjął i nie słuchał słów waszych, wychodząc z domu lub z miasta onego, strząśnijcie proch z nóg swoich.
(BW)Czyli nie gadać do kogoś kto nie chce słuchać mianowicie... ale czy w
Mat. 7:6 chodzi o to samo?
Tak, oczywiście, że zarówno greckie
"posin" (Mt7:6), jak i
"podwn" (Mt 7:6), czyli stopy interpretuje się w ewangelii alegorycznie a nie dosłownie. Podobnie Jezus alegorycznie nazwał "psami" (gr.
"kunariois" -
Mt15:26 i Mk7:27) również pogan, bowiem wpierw był posłany do Ludu Izraela, nazywając ich również alegorycznie dziećmi. Zarówno kobieta kananejska jak i a Greczynka, rodem z Syrofenicji przyjęły to pokornie i z wiarą w uzdrowienie ich córek dręczonych od demona, a Jezus widząc ich wiarę uwolnił ich córki. Podobnie również alegorycznie Jezus wypowiada się w Jana 15 rozdziale siebie nazywając się winoroślą ( gr.
"ampelos" J15L1 i 5), a Ojca nazywa tam winogrodnikiem a nas nazywa kawałkami tej winorośli. Warto zauważyć. że "psami" Jezus nazywa nie tylko pogan lecz również tych wśród Żydów którzy nie przyjmą z ewangelią apostołów
(Mt 10 rozdział). A pogan Jezus tak nazywa jedynie w czasie swojej misji kiedy to rzeczywiście wpierw był posłany do Żydów, a wiemy, że następnie sam ich rozsyła z ewangelią na cały świat, głosić wszystkim narodom.
P.S. Myślę, że warto było wydzielić ten wątek w osobny temat dotyczący kwestii tłumaczeń i interpretacji (dosłownych i alegorycznych). Więc to uczyniłem.