Do napisania tego tematu skłonił mnie fakt, iż powstało we mnie pragnienie przeczytania wszystkich 4 ewangelii przez niecały miesiąc. Podzieliłem sobie rozdziały na każdy dzień. Właśnie skończyłem wczoraj czytać w ten sposób ew. Mateusza. Czytałem 4 rozdziały dziennie- i przez siedem dni przeczytałem tę księgę. Dziś zaczynam ew. Marka - również 4 roz. dziennie. Może się wydawać, że 4 rozdziały to naprawdę dużo, ale na ten pomysł wpadłem modląc się o to, by móc słuchać mądrego słowa Jezusa, każdego dnia jak najwięcej z niego rozumieć, by poznawać wolę Boga. Myślę sobie, że jeżeli jest we mnie pragnienie poznawania i przebywania z Jezusem to nie ważna jest ilość kartek, które pozostały mi do przeczytania. Z ew. Łukasza również chcę czytać 4 rozdziały, a z Jana 3 dziennie.
Nie pisałbym tego bez przyczyny. Poprzedni tydzień był dla mnie naprawdę udany. Czytałem Słowo, dużo rozmawiałem o nim z Bogiem, modliłem się podczas czytania o wiele spraw z mojego życia. Momentami czułem naprawdę silną obecność Boga. Kilku moich znajomych przyłączyło się do tej idei czytania Słowa i, chociaż każde z nas robi to osobno, czasem omawiamy wspólnie Słowo, które nas dotknęło.
Czytam Ewangelię czwarty lub piąty raz w moim życiu- dokładnie nie pamiętam. Odkrywam nowe rzeczy, nowe słowa naszego Pana, które naprawdę napełniają mnie pokojem, miłością i Duchem Świętym.
Tutaj pojawia się właśnie propozycja: Na forum chrześcijanin.pl zarejestrowana jest już jedna osoba, która w ten sposób czyta z nami Słowo. Ten temat mógłby być przeznaczony do rozmów i komentarzy o tym, co Bóg nam powiedział przez swoje Słowo, co dzięki Niemu zauważyliśmy i chcemy zmieniać. Ogólnie mówiąc, jakie owoce wydaje takie czytanie. Pamiętajmy, by modlić się o wytrwałość w tym planie, bo jak mówi Jezus w Mt 26,41 - "czuwajcie i módlcie się, abyście nie popadli w pokuszenie; duch wprawdzie ochotny, ale ciało mdłe." Czekam na wasze komentarze. Ja, jak już napisałem, dziś zaczynam ew. Marka, ale możecie już dziś zacząć takie czytanie od ew. Mateusza. A kiedyś może uda się razem poczytać Słowo, dzień po dniu... Pozdrawiam.