Teraz jest Cz mar 28, 2024 9:49 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

całkiem hipotetycznie czyli:o seksie przedmałżeńskim

w codziennym życiu chrześcijanina

Postprzez hungry » Cz lis 15, 2007 10:28 pm

Witaj a ja troche wybacz od innej strony zaczepne :) ten temat.
Abstrahujac od wymagań kulturowych i od tego czy jest to grzechem czy nie, taki zwiazek jednak w naszym polskim prawie z tego co mi wiadome nie jest legalny. A w Biblii jest tez napisane że Bog polecil nam respektowac polecenia wladzy swieckiej (patrz: List do rzymian 13 rozdział).
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez axanna » Cz lis 15, 2007 10:45 pm

Właśnie też chciałam zwrócić uwagę na owe "przed Bogiem i ludzmi", bo, pomijając dość sporną kwestie, jak taki związek wygląda przed Bogiem, to przed ludzmi - to stuprocentowy konkubinat, a nie żadne małżeństwo.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez hungry » Cz lis 15, 2007 11:28 pm

axanna napisał(a):Właśnie też chciałam zwrócić uwagę na owe "przed Bogiem i ludzmi", bo, pomijając dość sporną kwestie, jak taki związek wygląda przed Bogiem, to przed ludzmi - to stuprocentowy konkubinat, a nie żadne małżeństwo.

dokladnie a tylko jedynie w Holandii, Belgii, Luksemburg, Francji, Szwecji, Finlandia jest to legalne.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez axanna » Pt lis 16, 2007 12:00 am

Mówiłam o Polsce :lol:
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Leszek Włodarczyk » Pt lis 16, 2007 1:48 pm

...
Ostatnio edytowano So mar 29, 2008 7:19 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez hungry » Pt lis 16, 2007 3:42 pm

To po co Leszku są śluby cywilne?
Jaka w tym logika?
Czy tylko chodzi o łatwość załatwiania spraw spadkowych?
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Leszek Włodarczyk » Pt lis 16, 2007 6:52 pm

...
Ostatnio edytowano So mar 29, 2008 7:12 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez hungry » Pt lis 16, 2007 7:37 pm

Leszek Włodarczyk napisał(a):Nie, powoli... oczywistą jest rzeczą, że śluby cywilne mają na celu wyłącznie prawne uregulowanie praw do dziedziczenia czy wspólnej w jakimś zakresie odpowiedzialności (np. za dzieci).
Ale - nie o tym mowa przecież, mowa o tym, że wspólne życie dwojga (czy więcej) dorosłych i wyrażających na to zgodę ludzi jest ponoć nielegalne.
Pytanie brzmi:
Na jakiej podstawie można orzec o "nielegalności" takiego związku?
Co więcej (skoro już o tym mowa) w Piśmie nie znajdziesz miejsca mówiącego o konieczności jakiegoś formalnego potwierdzenia małżeństwa.
Nie tylko w sferze cywilnej a nawet i religijnej.

wlasnie , sluchalem kiedys pewnego kazania wyklady na temat malzenstwa gdzie kaznodzieja poruszal te kwestie i przypomnial ze w Biblii nie ma nic o zawieraniu zwiazkow ze nie jest to konieczne aby dwoje ludzi moglo zyc razem ze soba... Nie wypowiem jego nazwiska ale zaloze sie ze admin zna go :) bo slyszalem jak reklamowal go w radio chrzesicjanin.pl :) Ale szkoda że nie nagralem tego wykladu... szukalem wprawdzie w internecie przez 6 lat tego wykladu ale niestety nei znalazlem... Chetnie bym jeszcze raz wrocil do to tych rozwazan zwlaszcza ze poruszal ciekawa tematyke dla malzenstw. Mowil ze malzenstwo jest juz gdy obydwoje ludzi postanawia przed Bogiem życ ze soba...
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez hungry » Pt lis 16, 2007 10:53 pm

nie da sie odrywac w tym dziale od biblii poniewaz sam widzisz że zalozyles watek w dziale Pismo Swiete :)
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Leszek Włodarczyk » Pt lis 16, 2007 11:20 pm

...
Ostatnio edytowano So mar 29, 2008 7:12 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez axanna » So lis 17, 2007 12:50 pm

Leszek Włodarczyk napisał(a):
Walery napisał(a):Czy zatem jest prawo głośno mówić o "życiu w grzechu"

W świetle Biblii o czymś takim co opisałeś - nie.
W świetle legalizmu - nie.
W świetle "uwarunkowań kulturowych" - zależy o jakiej kulturze mowa...
W tradycyjnych środowiskach pewnie jest to jakieś tam uchybienie obyczajowości - w środowiskach nieco bardziej "nowoczesnych" cokolwiek by przez to nie rozumieć - raczej nie.

A moim skromnym zdaniem, nie można odseparowywać tych dwa pojęcia: "w świetle Biblii" i "w świetle uwarunkowań kulturowych", ponieważ są ściśle powiązane za względu na:

Mt 18:7 Bw "Biada światu z powodu zgorszeń! Wprawdzie zgorszenia muszą przyjść, lecz biada człowiekowi, przez którego zgorszenie przychodzi."

Rz 12:17-18 Bw „Nikomu złem za złe nie oddawajcie, starajcie się o to, co jest dobre w oczach wszystkich ludzi.(18 ) Jeśli można, o ile to od was zależy, ze wszystkimi ludźmi pokój miejcie.”

Rz 14:13 Bw "Przeto nie osądzajmy już jedni drugich, ale raczej baczcie, aby nie dawać bratu powodu do upadku lub zgorszenia."

1Kor 8:7-15 Bw „Lecz nie wszyscy mają właściwe poznanie; niektórzy bowiem, przyzwyczajeni dotąd do bałwochwalstwa, spożywają mięso jako składane w ofierze bałwanom i sumienie ich z natury słabe, kala się.(8 ) Zapewne, pokarm nie zbliża nas do Boga, gdyż nic nie tracimy, jeśli nie jemy, i nic nie zyskujemy, jeśli jemy.(9) Baczcie jednak, aby ta wolność wasza nie stała się zgorszeniem dla słabych.(10) Albowiem jeśliby kto ujrzał ciebie, który masz właściwe poznanie, siedzącego za stołem w świątyni pogańskiej, to czyż to nie pobudzi sumienia jego, ponieważ jest słaby, do spożywania mięsa składanego w ofierze bałwanom?(11) I tak przyczyni się twoje poznanie do zguby człowieka słabego, brata, za którego Chrystus umarł.(12) A tak, grzesząc przeciwko braciom i obrażając ich słabe sumienie, grzeszycie przeciwko Chrystusowi.(13) Przeto, jeśli pokarm gorszy brata mego, nie będę jadł mięsa na wieki, abym brata mego nie zgorszył.”

1Kor 10:32 Bw "Nie dawajcie zgorszenia ani Żydom, ani Grekom, ani zborowi Bożemu,"

2Kor 6:3 Bw "Nie dajemy w niczym żadnego zgorszenia, aby służba nasza nie była zniesławiona,"


Ze względu na powyższe wersety, uważam, że para, żyjąca w związku małżeńskim bez legalnego jego zawarcia - żyje w grzechu, a podkreślam, że mówię o Polsce, nie zaś o afrykańskich plemionach Zulusów.
Pozdrówka :)
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez MonikaM » So lis 17, 2007 4:09 pm

Leszek Włodarczyk napisał(a):Artykuł 18 Konstytucji RP mówi:
Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej.
Słowa nie ma tu o potwierdzeniu takiego związku przed urzędnikiem czy sądem w celu jego "legalizacji".


Tak ale sama definicja małżeństwa jest w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Tam jest uregulowane zawieranie małżeństw i powiedziane kiedy i pod jakimi warunkami związek jest małżeństwem. A uregulowania te są niesamowicie więc waż swoją drogą , bo np inną odpowiedzialność karną poniesie za w cudzysłowie zabójstwo (niescisłośc ogromna ale myślę, że nie bardzo chcescie o tym czytać wiec tak uogólnłam nieprecyzyjnie) małżonek a inną konkubina. Wię w praiwe polskim ma to ogromne znaczenie. Ale to taka ciekawostka
MonikaM
 

Następna strona

Powrót do Pismo Święte

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron