Teraz jest Cz mar 28, 2024 8:35 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Po owocach ich poznacie-katolików i protestantów (wydz.wąt)

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Postprzez crusader » Cz maja 21, 2009 1:23 pm

hungry napisał(a):... bądź sami opuścić zwiedziony zbór lub nawet całą denominację...


To fakt. Najgłośniejsze "opuszczenie" to chyba M.Lutra. Tylko czy to jest najlepsze wyjście. Czy nie lepiej zostac w kościele i próbowac go zmienic ? A zmiany zacząc przede wszystkim od samego siebie.
crusader
 

Postprzez hungry » Cz maja 21, 2009 7:51 pm

crusader napisał(a):
hungry napisał(a):... bądź sami opuścić zwiedziony zbór lub nawet całą denominację...


To fakt. Najgłośniejsze "opuszczenie" to chyba M.Lutra. Tylko czy to jest najlepsze wyjście. Czy nie lepiej zostac w kościele i próbowac go zmienic ? A zmiany zacząc przede wszystkim od samego siebie.

A skąd wiesz czy np. Marcin Luter tego nie próbował?
Zachęcam do zapoznania się z historią biograficzną M. Lutra jest nawet film, który do tej pory nie był wyemitowany w kinach polskich poza lokalnymi projekcjami tegoż filmu albo w komercyjnych stacjach TV. Ale jest już możliwość zakupienia go w polskiej wersji (pl.dubbing) na DVD.

crusader napisał(a):Z waszych postów przebija troszkę nieznajomości realiów KK. Obecnie bardzo dużo zmieniło się na lepsze, a krytykujący KK jakby zatrzymali się kilka wieków wstecz.

Czyżby? Proszę poczytaj
pierwszy link
drugi link
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez crusader » Pt maja 22, 2009 8:36 am

hungry napisał(a):... związki homoseksualne w protestanckich denominacjach nie są tajemnicą i nie są popierane przez biblijnie wierzących chrześcijan. I w biblijnych zborach i denominacjach nie występują takie przegięcia...


Jeśli możesz to prośba o link, gdzie znajdę info, że te kościoły nie są biblijne.


Co do linków jakie podajesz to ważna rzecz - KK potępił takie zachowania i przeprosił. Co nijak nie koresponduje z błogosławieniem przez kościoły protestanckie małżeństw homoseksualnych.
crusader
 

Postprzez Robertamigo » Pt maja 22, 2009 9:12 am

crusader napisał(a):Jeśli możesz to prośba o link, gdzie znajdę info, że te kościoły nie są biblijne. .

Szczeka opada :roll: Rozumie sie samo przez siebie. Skoro tolerowane sa takie praktyki ,wbrew temu co mowi Pismo nie mozna nazywac takiego nauczania biblijnym. Tak samo Ty lub ja oddając hołd szatanowi nie mamy prawa nazywac sie dziecmi Boga.

crusader napisał(a):Co do linków jakie podajesz to ważna rzecz - KK potępił takie zachowania i przeprosił. Co nijak nie koresponduje z błogosławieniem przez kościoły protestanckie małżeństw homoseksualnych.

A co niby miał innego zrobic? JP2 tez przepraszał za grzechy koscioła zupełnie nie liczac sie z faktem ze raczej chodziło tu o grzechy tych, którzy zarządzają tym kosciołem a nie wierzących. Dlaczego Ty lub inny katolik miałby sie poczuwac do winy za smierc ogromu ludzi podczas krucjat czy inkwizycji. To raczej panowie w czerwonych sukienkach są za te sprawki odpowiedzialni.
Mówią w prostych słowach -"papa" zwalił sprawki swoich poprzedników na barki wierzących. W moich oczach to poprostu zwykłe chams...

Pozdrawiam
Robertamigo
Aktywny
 
Posty: 301
Dołączył(a): So gru 27, 2008 8:05 pm
Lokalizacja: BRD / Zory

Postprzez crusader » Pt maja 22, 2009 1:18 pm

Czyli można w skrócie uznac, że odejście Lutra wydało owoc w kościele luterańskim (patrz śluby homo - czyli odejście od Biblii). Chyba to kiepski owoc?
crusader
 

Postprzez Robertamigo » Pt maja 22, 2009 2:46 pm

A gdzie wyczytałes ze Luter popierał takie praktyki?
Luter zniósł celibat, wzywanie świętych, despotyzm papiestwa, komunię pod jedną postacią, nauki o tym, że na zbawienie trzeba sobie zapracować, liturgię w języku niezrozumiałym dla ludu, mechaniczne traktowanie sakramentów (ex opere operatio) itp. itd.

Jak by nie Luter do dzis płacił bys za odpusty w konfesjonale i nie miał bys Bibli w jezyku narodowym.


Zyjemy niestety w czasach wielkiego zwiedzenia. Wiadomosci o slubach Homosek. w Szwecji ,"błogosławionych" przez "kosciół" wcale mnie nie dziwią. Jezus powiedział bysmy sie nie martwili, "bo to musi sie stac".
Sęk w tym ze kosciół rzymski, gdy w IV wieku kościół wszedł w zudzołony flirt z władzą świecką popełnij juz wielkie odstepstwo ( Jan w Objawieniu nazywa takie praktyki nierządem).
przed IV wiekiem, kiedy powstał tzw. "ktolizyzm", chrześcijaanie zyli sobie skromnie i ewangelicznie w różnych krajach i spotykali sie w swoich zborach, ich ojczyzna był w niebie, byli nie tego świata i sola ziemi - potem nagle jakieś niezdrowe ambicje, pycha, żądza władzy i mamony doprowadziły do powstania chorych i heretyckich idei państwa Bożego, których opłakane skutki trwały przez nastepnych kilkanaście wieków i odczuwalne sa do dziś.
Robertamigo
Aktywny
 
Posty: 301
Dołączył(a): So gru 27, 2008 8:05 pm
Lokalizacja: BRD / Zory

Postprzez merkaba » Pn maja 16, 2011 9:14 pm

Protestanci wybrali nazizm i Hitlera
[Link Spam usunięty przez moderatora]
a po za tym Hitler opierał sie na darwinizmie
"Wyższa rasa podporządkowuje sobie niższą rasę... prawo, które widzimy w naturze, i które możemy uważać za jedyne wyobrażalne prawo."
ze zjazdu partii w Norymberdze, 1933 rok
"Wyzwoliłem Niemcy od głupich i poniżających mitów sumienia i moralności... Wyszkolimy młodych ludzi, przed którymi świat będzie drżał. Chcę młodych ludzi zdolnych do przemocy - władczych, nieustępliwych i okrutnych."
[Link Spam usunięty przez moderatora]
merkaba
Użytkownik
 
Posty: 42
Dołączył(a): Pn maja 16, 2011 7:24 pm

Postprzez admin » Wt maja 17, 2011 7:22 am

merkaba napisał(a):Protestanci wybrali nazizm i Hitlera


A kto błogosławił armaty nazistów?

Oczywiście żaden ksiądz katolicki i wierny kościoła rzym-kat. nie popierał Hitlera. To wszytko to tylko protestanci (albo żydzi i masoni).
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez Albertus » Śr maja 18, 2011 11:05 pm

Oczywiście żaden ksiądz katolicki i wierny kościoła rzym-kat. nie popierał Hitlera. To wszytko to tylko protestanci (albo żydzi i masoni).

oczywiście wielu księży katolickich i wielu katolików poparło Hitlera

jednak wyniki wyborów do Reichstagu pokazują jasno że większość protestantów poparła Hitlera a większość katolików go nie poparła.

Popierało go też oficjalnie wielu pastorów protestanckich.

Wobec tych faktów powtarzające się oskarżenia wobec KK o poparcie Hitlera wyglądają żenująco i żałośnie
Albertus
Aktywny
 
Posty: 489
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 8:33 pm

Postprzez ucash » Cz maja 19, 2011 1:57 am

:|
Mat. 7:13-27
13. Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.
14. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują.
15. Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi!
16. Po ich owocach poznacie ich. Czyż zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi?
17. Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce.
18. Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców.
19. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień.
20. Tak więc po owocach poznacie ich.
21. Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie.
22. W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów?
23. A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie.
24. Każdy więc, kto słucha tych słów moich i wykonuje je, będzie przyrównany do męża mądrego, który zbudował dom swój na opoce.
25. I spadł deszcz ulewny, i wezbrały rzeki, i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom, ale on nie runął, gdyż był zbudowany na opoce.
26. A każdy, kto słucha tych słów moich, lecz nie wykonuje ich, przyrównany będzie do męża głupiego, który zbudował swój dom na piasku.
27. I spadł ulewny deszcz, i wezbrały rzeki, i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom, i runął, a upadek jego był wielki.


Czy Jezus powiedzial to ze wzgledu na koscol katolicki lub protestancki czy jakikolwiek inny?
Czy ktorykolwiek z was przylozyl reke do tych wydarzen?
Czy moze Jezus Chrystus powiedzial to ze wzgledu na jednostke,pismo mowi zebysmy sie sprawdzali i strzegli sie od zwodniczych nauczycieli a wy sie obrzucacie blotem,przy tym grubo naciagajac slowa Jezusa bo nie wszyscy sa tacy jakimi ich sobie wyobrazamy 1.Tym.5-24:25 nie tak powinni byc.
Kazdy zda sprawe sam za siebie czy to protestant czy katolik.

1 Kor. 11:28
Niechże więc człowiek samego siebie doświadcza..

2 Kor. 13:5
Poddawajcie samych siebie próbie, czy trwacie w wierze, doświadczajcie siebie; czy nie wiecie o sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba żeście próby nie przeszli.

Gal. 6:4-5
4. Każdy zaś niech bada własne postępowanie, a wtedy będzie miał uzasadnienie chluby wyłącznie w sobie samym, a nie w porównaniu z drugim.
5. Albowiem każdy własny ciężar poniesie.

Wiec co za roznica czy udowodnisz komus czyj koscol lepszy i czystszy a sam niebedziesz zbawiony :-?
ucash
Aktywny
 
Posty: 366
Dołączył(a): So maja 23, 2009 6:35 am
Lokalizacja: Glasgow

Re: ...

Postprzez chmielas » Śr mar 07, 2012 8:52 pm

Witam
Czytam was już prawie 5 lat jest to mój pierwszy post pozdrawiam wszystkich :)
Jacek Wierciak napisał(a): I chociaż bliżej mi do protestantów niż katolików, nie ważę się już dziś nazywać protestantem - jestem chrześcijaninem.

Mam to samo :)
Myśle że mogę się nazwać sympatykiem Kościoła Zielonoświątkowego chodziłem do zboru prawie 20 lat lecz nigdy nie przyjąłem chrztu potwierdzam to co pisze Jacek z moich obserwacji to mamona troszke gubi braci z KZ co innego głoszą a co innego robią coraz lepsze auta zmieniane praktycznie co pół roku ! Po co ?
Jacek Wierciak napisał(a): Czy błądzę? Być może. Czy jestem zwiedziony? Nie wiem. Wiem, że żyłem przez wiele lat karmiony nienawiścią do katolików, i tą nienawiść odbierałem jako naukę z Kościoła Zielonoświątkowego. Oczywiście nieoficjalnie, nie zza kazalnicy. Na prywatnych spotkaniach z "braćmi" z pastorami, w rozmowach ze znajomymi ze zboru.

Mam to samo :) niestety potwierdzam :(
Pozdrawiam
chmielas
 

Re: ...

Postprzez hungry » Cz mar 08, 2012 7:07 am

chmielas napisał(a):Witam
Czytam was już prawie 5 lat jest to mój pierwszy post pozdrawiam wszystkich :)
Jacek Wierciak napisał(a): I chociaż bliżej mi do protestantów niż katolików, nie ważę się już dziś nazywać protestantem - jestem chrześcijaninem.

Mam to samo :)
Myśle że mogę się nazwać sympatykiem Kościoła Zielonoświątkowego chodziłem do zboru prawie 20 lat lecz nigdy nie przyjąłem chrztu potwierdzam to co pisze Jacek z moich obserwacji to mamona troszke gubi braci z KZ co innego głoszą a co innego robią coraz lepsze auta zmieniane praktycznie co pół roku ! Po co ?
Jacek Wierciak napisał(a): Czy błądzę? Być może. Czy jestem zwiedziony? Nie wiem. Wiem, że żyłem przez wiele lat karmiony nienawiścią do katolików, i tą nienawiść odbierałem jako naukę z Kościoła Zielonoświątkowego. Oczywiście nieoficjalnie, nie zza kazalnicy. Na prywatnych spotkaniach z "braćmi" z pastorami, w rozmowach ze znajomymi ze zboru.

Mam to samo :) niestety potwierdzam :(
Pozdrawiam

A nie przyszło Ci po prostu do głowy, że być może generalizujesz? Jezus mówił aby nie sądzić po pozorach. To że ktoś kupił auto znów nowe nie znaczy że lgnie do mamony. Skąd tyle zazdrości w wierzących? A może podwozi chore osoby do kościoła lub do lekarza. A tego możesz nawet nie wiedzieć, bo człowiek może się tym nie chwalić nawet. A co złego w lepszym samochodzie, za to ekonomiczniejszym by nie musieć inwestować w naprawy a ma może przez to więcej pieniędzy na cele misyjne i charytatywne. Pamiętać też należy, słowa Jezusa że należy wyjąć belkę z własnego oka, więc wejrzeć mamy wpierw w siebie, aby mów wyciągać drzazgę z oka brata swego. Szkoda też, gdy mimo że zetknąłeś się zapewne z ewangelią głoszoną w kościele zielonoświątkowym (mam nadzieję), to nie ochrzciłeś się do tej pory, skoro biblia to zaleca. Poza tym pamiętaj, nie znajdziesz idealnej społeczności, ale jest też takie stare dobre powiedzenie, być może nie biblijne ale mądre... "Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma."
Pozdrawiam.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Re: Po owocach ich poznacie-katolików i protestantów (wydz.w

Postprzez chmielas » Cz mar 08, 2012 10:22 pm

tak tak ktos kupił auto jeden dwuch ale nie 10-15 albo i wiecej braci. Co pare miesięcy coraz lepsze bryki daj spokój zal !!!
a czemu nie odnosisz sie do nienawiści do katolików niestety potwierdzam słowa Jacka Wierciaka !
Jak rok temu przestałem uczeszczac na nabożeństwa to do dzisiaj nikt sie nie odezwał co sie stało ze nie chodze do zboru
ani telefonem ani smsem ani mailem ani poprostu odwiedzić w domu i spytac co sie stało ale nie nic moze chory moze w szpitalu ale nie zapomnieli i tyle :-? i zaznaczam że z nikim nie zadarłem nie pokłóciłem sie nic nikomu nie jestem winien nikogo nie obraziłem itp itp wszystkie moje relacje ze zborownikami były wzorowe ot miłośc chrzescijanska Po owocach ich poznacie-katolików i protestantów ?? :cry:
chmielas
 

Re: Po owocach ich poznacie-katolików i protestantów (wydz.w

Postprzez hungry » Pt mar 09, 2012 8:54 am

Odniosłem się do tego o czym pisałeś bez czepiania się, a jedynie przypomniałem Ci zasadę ewangeliczną o wejrzeniu wpierw w siebie, i nie sądzeniu po pozorach, lecz aby zrozumieć te ewangeliczne zasady od Jezusa, nie wystarczy być sympatykiem, lecz należy się zaangażować w członkostwo zboru, aby zamiast oglądać się wstecz stać się efektywnym w królestwie Bożym. A poza tym to należy uważać na swój język w jaki sposób się wypowiadamy o społecznościach, tak aby nie plotkować i nie gasić ducha komuś o słabszej wierze. Jestem przykładem dawniej już takiej osoby przygaszonej w wierze plotkowaniem, gdy po swoim nawróceniu i opuszczeniu katolicyzmu, jako młody wówczas człowiek zacząłem chodzić do zboru, a gdy pewna osoba plotkując na ten zbór osądzając z pozoru podobnie jak to Ty czynisz, zaufałem wtedy tejże osobie (była katolikiem, wydała mi się dojrzalsza, bo starsza, dłużej wierząca i znająca dobrze biblię) i przestałem tam chodzić a wróciłem wtedy po kilku miesiącach choć tylko na moment do katolicyzmu (również na kilka miesięcy), choć i tak dzięki BOGU, że On się o mnie upomniał i mnie wyprowadził z katolicyzmu. Dziś jestem szczęśliwy i spełniony w społeczności, którą szkalowała tamta osoba, zupełnie nie znając zboru. Dziś szczególnie jestem wyczulony na osądzanie z pozoru i plotkowanie którym się wręcz brzydzę. Polecam list Apostoła Jakuba. A tymczasem proszę abyś nie pisał post pod postem, lecz używał opcji "zmień/edytuj", obok opcji "cytuj" lub zaczekał na kolejnego dyskutanta. Pozdrawiam.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Re: Po owocach ich poznacie-katolików i protestantów (wydz.w

Postprzez frad » So mar 10, 2012 1:28 am

Nie, no szczena normalnie opada... jak trzeba ,,dowalic" protestantom to sie mowi ze sa podzieleni na wiele Kosciolow, podzial dziwnie ,,znika" gdy okazuje sie ze niektore z tych Kosciolow wpadly w ekstreme np. w temacie tzw. slubow gejow (nie mozna wziac slubu z osoba tej samej plci podobnie jak nie mozna wziac slubu z lodowka) - nagle wtedy jakby powstaje jakis (nieistniejacy w rzeczywistosci) KOSCIOL PROTESTANCKI (sugestia z gramatyki: jeden...). Zalosne.

No moze pojdzmy dalej i krytykujmy ludzi z Kosciola Zielonoswiatkowego za to ze jacys zwiedzeni w tym temacie zielonoswiatkowcy spoza Europy praktykuja ,,trzymanie wezy" (bez potrzeby). Wprawdzie z KZ (w jego polskiej wersji lub poza Polska z odpowiedniej lokalnej wersji, np. AoG) by ich pewnie za takie praktyki usunieto, ale co tam - ,,idzmy na calosc"...

Tylko co by szanowni forumowicze powiedzieli gdybym w dyskusji z rzymskokatolikiem powiedzial mu/jej: zobacz jakie owoce wydaje katolicyzm - spojrz na kult Mateczki Kozlowskiej w Katolickim Kosciele Mariawitow. Przeciez jedno i drugie to katolicyzm...

Mowienie protestantowi z KZ czy KBwCh ze "jego/jej" protestantyzm jest cos niezbyt bo jakis luteranski biskup popiera niebiblijny stosunek do gejow jest niepowazne, podobnie jak zarzucanie rzymskokatolikowi ze jego/jej katolicyzm ma dziwactwa podajac przyklad czegos co robia katolicy-mariawici. Dodam ze to nie KRzK definiuje czym jest a czym nie jest katolicyzm, czym jest a czym nie jest Biblia, czym jest a czym nie jest chrzest prawidlowy etc.

Zachecam tez do przyjrzenia sie temu co niedawno stalo sie w temacie akceptacji (afirmacji raczej) oficjalnych zwiazkow gejow w Kosciele Episkopalnym w USA. Otoz nastapil w nim podzial na dwie denominacje - KE i niedawno powstaly Kosciol Anglikanski w USA podlegly liderstwu z Nigerii. Ten drugi (KA w USA) odrzucil niebiblijne podejscie do gejostwa. Czy powiemy im ze to kolejny podzial ktorego byc nie powinno?

Dlaczego nie odniesc sie np. do predestynacji? Czy ktos powie protestantowi z KBwCh ze w protestantyzmie jest niewesolo bo jest w nim akceptowana predestynacja? Watpie, bo w KBwCh odrzuca teze predestynacje c. 99-100% jego czlonkow i liderow. Ale pro-gejostwo niebiblijnie myslacych protestantow jakos sie nam, ewangelicznym (mimo ze praktycznie nikt z nas takiej postawy nie akceptuje) protestantom ,,dokleja" dosc czesto... Ze zacytyje Pana Wydrzyckiego: ,,dziwny jest ten swiat"... :-)
frad
Aktywny
 
Posty: 864
Dołączył(a): Wt kwi 10, 2007 12:40 pm

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron