(Jak ja lubię ludzi lekkiego pióra )
Skoro jednak podjąłeś się swoistej psychoanalizy wartościowania jakiegoś (?) ogółu (?) w czym mozliwe, ze i mnie umieściłeś, to informuje, ze tak, będąc w łonie katolickim poczytywałam rożne rozważania filozofów i teologów chrześcijańskich, a to z racji studiowania teologii katolickiej a to ze zwyczajnego ludzkiego głodu bliskości Boga. Ten drugi czynnik spowodował, ze uwagę poświęciłam Biblii. Seneka powiada: głód nie ma ambicji. Nie neguje nikogo, gdy siega po dziela filozoficzno- chrześcijańskie. Sama czasem do nich zaglądam, czasem Duch sw. gdy zechce posłuży się i myslą ludzką. Pokój jednak i nauke odnajduje właśnie w Biblii. Tak już mam, trudno. Jednak, l udzka natura jest bogata w różnorodności. I chwała Bogu za to. Pragniemy poznawać, wiedzieć więcej, nasz intelekt potrzebuje jeść. to nie jest złe.
Pozwól, ze zadam Ci pytanie.
Czy budujesz i zachęcasz innych do szukania bliskości z Bogiem, czy mówiąc prościej- zwiastujesz ewangelię podając info o myslach takiego a takiego pana?
Wg mnie siła Słowa jest niewspółmiernie większa od siły umysłowej. Czerpiemy ze źródła któremu możemy spokojnie zaufać.
napisałeś:
pobożny chrześcijanin zasługuje na miłość Bożą w takim samym stopniu jak diabeł, łaską zbawieni jesteście ...
rzeczywiście zdanie złożone dosc wieloznacznie- jak na moja percepcję.
pobożny chrześcijanin czy nie – na nic nie zasługuje , łaska to łaska.
Dar.
czy diabel na cokolwiek zasługuje?
Nie wiem Szemkel.
Kwestia zbawienia diabla i miłości Bożej do niego to niebezpieczny temat, poniekąd dlatego, ze skupiamy się na innej osobie aniżeli Zbawiciel. Oraz, ze zbyt niejasno sama Biblia o tym mówi.
Być może w gronie aniołów, których sądzić będziemy, wedle Pawla, znajdzie się i diabel.
1Kor 6, 2-3 Czy nie wiecie, że święci świat sądzić będą? A jeśli wy świat sądzić będziecie, to czyż jesteście niegodni osądzać sprawy pomniejsze?
Czy nie wiecie, że aniołów sądzić będziemy?
Któz to wie….. Diabel jest oskarżycielem ludzi, być może jakies zwycięstwo nad nim w wymiarze etycznym będzie nam wówczas dane gdy, mu…wybaczymy? nie wiem…..
kościoły wschodnie niemal od zawsze nauczały apokatastazy, współcześnie skłaniają się ku niej teolodzy tej miary jak Karl Rahner, a ja tylko czytam, myślę i na mój prywatny użytek sądzę że dowiemy się jak rzeczy się mają dopiero u kresu dni
i słusznie, nie rozumiejmy wiecej niż jest nam to dane. A wiesz, zwolennik apokastazy, nijaki Izaak Syryjczyk stworzył nawet modlitwę w intencji nawrócenia diabła.