Teraz jest Pn maja 13, 2024 6:46 am Wyszukiwanie zaawansowane
Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.) |
---|
narsisus napisał(a):ALE TEŻ: uganiam się za kobietami( kocham kobiety ) dbam o wygląd, chodze na siłownię żeby mieć ładną sylwetkę.. a więc przejmuje się rzeczami typowo ludzkimi. Czy to jest naganne??
Czy jeśli wierzę w Jezusa, staram się przestrzegać jego nauk, ale jednocześnie ciągnie mnie do grzechu cudzołóstwa i czasem/często(niepotrzebne skreślić ) przegrywam tą walkę, to znaczy że nie mam w sobie Ducha Świętego?
Jestem człowiekiem nieszczęśliwym... pomiędzy młotem a kowadłem.. szukam kompromisu tam, gdzie nie mogę go znaleźć.. Z jednej strony owładnięty seksualnością, z drugiej zaś świadomy kary za grzechy... Każdego dnia toczę wewnętrzną walkę między prawami natury, a wiarą.
narsisus napisał(a):Jestem człowiekiem nieszczęśliwym... pomiędzy młotem a kowadłem.. szukam kompromisu tam, gdzie nie mogę go znaleźć.. Z jednej strony owładnięty seksualnością, z drugiej zaś świadomy kary za grzechy... Każdego dnia toczę wewnętrzną walkę między prawami natury, a wiarą. ?
narsisus napisał(a):Czy żeby dostąpić zbawienia musimy wyrzec się człowieczeństwa?
narsisus napisał(a):
Wg Freuda( z którym się zgadzam, obserwując siebie) człowiek jest zdeterminowany przez swoją seksualność. Kierujemy się instynktami, które każą nam zaspokajać swoje potrzeby( również seksualne).
Czy żeby dostąpić zbawienia musimy wyrzec się człowieczeństwa?
Powrót do Rozmowy kontrolowane
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość