Teraz jest Wt maja 21, 2024 3:44 pm Wyszukiwanie zaawansowane
Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.) |
---|
Problem polega na tym, że o „społeczności z żywym Jezusem” nie ma w tej książce ani słowa.
sewen napisał(a):Ponad to w czasach apostolskich ludzie nawracali się widząc święte życie chrześcijan, dziś nie nawracają się widząc nieświęte życie mieniących się wierzącymi.
Robertamigo napisał(a):sewen napisał(a):Ponad to w czasach apostolskich ludzie nawracali się widząc święte życie chrześcijan, dziś nie nawracają się widząc nieświęte życie mieniących się wierzącymi.
Nieprawda!
Nawracali sie ,slyszac Slowo, dobra nowine o smierci krzyzowej Pana Jezusa za twoje grzechy
Post swiadczy tylko o nieznajomosci Pisma.
Pozdrawiam
abdehikopt napisał(a):A katolicyzm ma wiele wspólnego z protestantyzmem. Bardzo wiele. Chociażby wiara w odkupienie poprzez krew Chrystusa. To właśnie krew Chrystusa jest Nowym Przymierzem. Ci, którzy przez wiarą przyjmują dar zbawienia, jaki mamy w Chrystusie, są prawdziwym Ludem Bożym. Zarówno katolicy jak i protestanci o tym nauczają, więc chyba jednak są braćmi w Chrystusie, czyż nie?
Ciekawe, dlaczego wielu ewangelikalnych nie chce spotykać i modlić się z katolikami (przyjmującymi Jezusa jako Mesjasza), natomiast chętnie robią to razem z judaistycznymi rabinami (którzy Jezusa nie uznają). To co, jest coś/ktoś ważniejszy od Jezusa? Czyżby cokolwiek/ktokolwiek poza samym Chrystusem miałoby być wyznacznikiem braterstwa?
abdehikopt napisał(a):Jestem zwolennikiem dialogu międzywyznaniowego.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości