Robertamigo napisał(a):Abertus pisze:
Nie ma sprzeczności między łaską a sakramentami.
Pisalem ,ze przyjalem kiedys sakramenty,ale odmawialem przyjecia tej laski,wiec gdybym sie nie nawrocil,tzn.przyjal ta laske -nie mial bym co liczyc na zbawienie,poniewaz poprostu,niewiezylem.
Wniosek-Sakramenty nie dzialaja. To co zbawia,to szczere nawrocenie sie.
Pisalem w innym poscie:
"150 przekazow z NT stawia sprawe jasno i jest swiadectwem nie do podwazenia, ze kazdy chrzest woda byl poprzedzony szczerym nawroceniem sie. Nadanie obrzadkowi chrztu woda mocy zbawczej to herezja,
Znajdujacy sie w cazarei poganie byli ochrzczeni po tym ,jak zostali zbawieni (Dz 10,44-4.
Sam Jezus nie chrzcil (J 4,1-2),dziwne to przeoczenie,jesli chrzest jest konieczny do zbawienia.
Pawel dziekowal Bogu za to ,ze ochrzcil niewielu Koryntian (1 Kor.1,14-16) Dziwne dziekczynienie jesli chrzest jest konieczny do zbawienia. "
Abertus pisze:
Zgodnie z Pismem w nadziei już jesteśmy zbawieni
Zbawia tylko ofiara Pana na krzyzu.Nie nadzieja.
Abertus pisze:Poza wersetem który podałeś o zapłacie za złe uczynki popełnione przez zbawionych za życia ziemskiego mówi też2 Kor5.10 i Łk12. 47-48
Czyściec jest elementem i bezpośrednim skutkiem sądu jaki odbywa się zaraz po śmierci a przed Sądem Ostatecznym po powrocie Pana
2kor.5,10
10. Albowiem my wszyscy musimy stanac przed sadem Chrystusowym, aby kazdy odebral zaplate za uczynki swoje, dokonane w ciele, dobre czy zle.
(BW)
Sad za nasze grzechy (tzn.ludzi wierzacych) odbyl sie juz 2000 lat temu.Pan zaniosl nasze grzechy i przybil do krzyza.W pelni zaplacil kare za nasze przewinienia,a Bog juz nigdy nie bedzie ich sadzil (J5,24).
Sad bedzie dotyczyl naszej sluzby dla Jezusa i nie bedzie kwestia tego ,czy jestesmy zbawieni,czy nie,poniewaz to jest juz zabezpieczone. W tym czasie bedzie chodzilo o nagrode,lub jej brak.
Do Luk.12,47-48 Nie odnosze ,poniewaz ,calkiem odbiega od tematu ,ktorym jest czysciec.
1kor.3,15 -
Szkoda nie musi oznaczac utraty czegos ,co sie kiedys posiadalo.Z wiersza jasno wynika,ze sad przed Tronem Jezusa nie bedzie dotyczyc zagadnienia grzechow wierzacego i kary za nie. Kara za nasze zostala juz poniesiona przez Jezusa na krzyzu i kwestia ta zostala zamknieta
raz na zawsze.Dlatego sadowy tron Chrystusa nie bedzie dotyczyl zbawienia Chrzescijanina,ale
jego sluzby.Z powodu nierozroznienia Zbawienia i uczynkow,KrK uzywa tego wersetu na potwierdzenie nauki o czyscu.
Przygladajac sie blizej temu fragmentowi,widzimy ,ze nie mowi on nic na temat czysca.
Nie zawiera mysli iz to charakter czlowieka zostaje oczyszczony przez ogien.Wspomniany tu ogien stanowi sprawdzian sluzby czlowieka-czyli wykazuje jakiego jest ona rodzaju.
Sam czlowiek , i w tym zgadzam sie z toba, zostaje zbawiony,pomimo tego, iz jego uczynki zostaly pochloniete przez ogien.
Interesujace jest przy tym iz Slowo Boze jest czasami porownywane do ognia- zob. Iz.5,24 ; Jr23,29.
To samo Slowo Boze,ktore sprawdzi nasza sluzbe przed Sadowym tronem Chrystusa.
Pozdrawiam