Teraz jest N kwi 28, 2024 3:49 am Wyszukiwanie zaawansowane
Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.) |
---|
Jarek Duda napisał(a):Czy uważacie że Bóg wolałby, żebyście znali na pamięć Biblię, całe życie się modlili ... czy może żebyście po prostu byli Dobrzy?
Jarek Duda napisał(a):I to nie dla jakiejś nagrody w niebie, tylko ot tak po prostu, dla siebie, bezinteresownie ...
A po co? - bo dzięki temu fajniej nam wszystkim się żyje na tym ziemskim padole...
Jarek Duda napisał(a):Do czego zmierzam...
Jarek Duda napisał(a):Prowadzicie wiele burzliwych dyskusji o podstawy Waszej wiary...
Czy one na prawdę pomagają Wam być bardziej dobrymi...?
Jarek Duda napisał(a):Bo na pewno bardzo Was dzieli ... !!
I to ludzi całego świata - wprowadza różnice, nietolerancję, nienawiść...
Wiem - chcecie mi "jezusować" ... podobnie zresztą jakby to zrobili inkwizytorzy...
Jarek Duda napisał(a):Więc dlaczego nie możemy tego WSPÓLNIE robić?
Łączyć zamiast dzielić!
Jarek Duda napisał(a):Przecież wystarczy odrzucić to co nas dzieli - tą ludzką, niedoskonałą otoczkę, żerującą np. na dobrym imieniu Jezusa...
Jarek Duda napisał(a):I zabrać się za wspólne czynienie dobra!
Jarek Duda napisał(a):Nie kierować się tylko ZIMNYMI zasadami, księgami ... tylko nauczyć się znajodwać to dobro w sobie ... w ludzkiej głębii!
Jarek Duda napisał(a):A różnice dzielą bardzo sztucznie - zwykle tylko gdy chcemy żeby dzieliły!
Jarek Duda napisał(a):Poczujmy, doceńmy siłę, rozum, które otrzymalśmy - nie zwracajcie się do Niego z każdą duperelą, tylko mu udowaodniajcie że potraficie sobie poradzić - docenić te wielkie Jego dary!
Jarek Duda napisał(a):Niech będzie z Was dumny!
Jarek Duda napisał(a):Zawsze jest jest wyjście ... bierna modlitwa to zwykle ucieczka od szukania...
Jarek Duda napisał(a):Na pewno szukanie różnic - powodów do nietolerancji nim nie jest...
Jarek Duda napisał(a):Czym natomiast jest...?
Spróbujmy podyskutować nad ogólną definicją...
Jarek Duda napisał(a):co powiesz na:
żeby jak najwięcej ludzi i przez jak najdłuższy czas było szczęśliwych.
Jarek Duda napisał(a):I co to jest szczęście?
Jarek Duda napisał(a):Ważne jest zauważyć że ludzie je odnajdują w zupełnie różnych warunkach...
Dlatego tak ważna jest otwartość - nie upieranie się że zna się tą jedyną drogę niego...
Czy uważacie że Bóg wolałby, żebyście znali na pamięć Biblię, całe życie się modlili ... czy może żebyście po prostu byli Dobrzy?
I to nie dla jakiejś nagrody w niebie, tylko ot tak po prostu, dla siebie, bezinteresownie ...
A po co? - bo dzięki temu fajniej nam wszystkim się żyje na tym ziemskim padole...
Wystarczy zobaczyć w tej drugiej osobie kogoś podobnego do siebie - wykreowanego przez urodzenie i historię - pasjonującą wypadkową wzruszenia, ambicji, niepewności, miłosći, zaciekawienia ...
Zobaczyć tą głębię, bijące ciepło ... bo zwykle pod przykrywką defensywnej agresji jest wzruszający, kochający człowiek!
Jak się przez nią przebijesz, zrozumiesz skąd wzięło myślenie tej osoby ... nie sposób nie kochać ... nienawiść przestanie być możliwa...
Wystaczy otwartość!
Nie kierować się tylko ZIMNYMI zasadami, księgami ... tylko nauczyć się znajodwać to dobro w sobie ... w ludzkiej głębii!
Poczujmy, doceńmy siłę, rozum, które otrzymalśmy - nie zwracajcie się do Niego z każdą duperelą, tylko mu udowaodniajcie że potraficie sobie poradzić - docenić te wielkie Jego dary!
Niech będzie z Was dumny!
Zawsze jest jest wyjście ... bierna modlitwa to zwykle ucieczka od szukania...
nieposłuszeństwo Bogu
zrównujesz tu Jezusa, Mahometa, Buddę, Zoroastra i innych i przypisujesz im intencje, o których tak naprawdę nic nam nie wiadomo.Szybko zauażył że jak powie coś "w imię Boga" to ludzie dużo bardziej będą go słuchać...
Stąd tyle tych religii - takich ludzi było wiele...
też nieprawda, nie każda religia opiera się na wierze w boską miłość, dla przykładu religia rzymska, która naprawdę z miłością się miała nic wspólnego. W tej religii nie była konieczna również wiara w bogów, człowiek miał tylko być posłuszny prawom, a sfera kultowa była obowiązkiem społecznym i obywatelskim.Jednak chyba każda dochodzi do miłości - to jest to coś uniwersalnego - na prawdę Boskiego...
Tutaj już Twoja wypowiedź jest zupełnie dziwna, bo spierasz się z chrześcijanami, a sprawiasz wrażenie jakbyś myślał jeszcze zupełnie chrześcijańskimi kategoriami. Ta "cała reszta", która może prowadzić do nietolerancji, występuje tylko w religiach monoteistycznych, tylko one też używają "miłości" jako klucza (a także broni)Natomiast cała reszta zwykle prowadzi do różnic, nietolerancji, zła ... to jest ta niedoskonała, czysto ludzka nadbudówka...
Która trzyma się tylko dzięki słowu-klucz "miłość"... pasożytuje na nim, psując dobre imię Pana...
piękny przykład uniwersalizmu, tylko że zupełnie niewykonalny... zwłaszcza, że wymaga założenia, że jest coś takiego jak "prawdziwy Bóg, który leży w każdej religii"Szukajmy tego prawdziwego Boga, który leży w każdej religii i przestańmy się upierać w tych dzielących ludzkich nadbudówkach...
nieposłuszeństwo Bogu
Joasiu ... tu jest podstawowy problem - pycha!
Szukajmy tego prawdziwego Boga, który leży w każdej religii i przestańmy się upierać w tych dzielących ludzkich nadbudówkach...
Wszystkie niefajne wydarzenia, w których chrześcijanin odgrywal nijako glowna role, jako negatywny bohater- spowodowal na pewno nie Jezus
Dobry jest Bóg. To absolutna Dobroc i Milosc - prawda?
Nie Jarku, prawdziwym Bogiem jest Jezus Chrystus. Wierze w to. I Jego będzie szukalo moje serce…
Gdy nazwiesz Go po prostu MIŁOŚCIĄ - łatwiej Ci będzie kochać ludzi którzy miłość widzą w innych symbolach! ... i z wzajemnością...
Powrót do Rozmowy kontrolowane
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości