literatura fantasy

[admin]

W jaki sposob mialaby ona ksztaltowac?
To, ze zaczna wierzyc w bajki? Wedlug mnie to juz dzisiajesza mlodziez wierzy w bajki i sa trudnosci aby im rzeczywistosc przedstawic.

[darq]

Terry Pratchett jest rewelacyjny, ubaw po pachy, ale nie przesadzajmy są lepsze pozycje by być kształtowanym. Jego książki to dobra lektura na urlop, na słodkie nic nie robienie.

[axanna]

Kształtowania wyobraźni uważam ze rzecz niezbędną do odnajdywania piękna w życiu.

aaaa no właśnie, właśnie, hi-hi, do odnajdywania piękna w życiu trza mieć bardzo dużo bardzo rozbudowanej wyobrazni...

[T.S.CHRISTWEAPON]

Warto zaznajomić się co naprawdę przedstawia sobą seria Harry Potter.Wydawnictwi Jakub wypuściło DvD ,,Harry Potter - czary w nowym opakowaniu''Polecam.

[hungry]

O filmie kilka slow wiecej na tej stronie:
http://info.chrzescijanin.pl/?p=131

Film warto obejrzec.

Rozumie adminie że zachecasz rodziców do zapoznania sie z trescia filmu by chronili swoje dzieci przed nim?

[admin]

Oby bylo jasniej. Film do ktorego link podalem warto obejrzec a nawet trzeba jak ktos ma dzieci lub pracuje wsrod dzieci czy rodzicow.

[Indy5]

Takie pytanie kto z was za dziecka czytał ksiązki o czarach i czarodziejach wrózkach a potem nim chciał zostać.

[hungry]

ja czytalem "klechdy domowe" ale nie wiem co to ma wspolnego z tematem? Fantasy to to nie było napewno.

[Indy5]

Jak zwykle trzeba łopatologicznie tłumaczyć, każdy lub prawie każdy czytał bajki. Kiedyś się to nazywało bajką a teraz literatura fantasy ilu wyrosło na szatanistów i zajmujących się czarną magią czarowników.
Raczej bardzo bardzo niewielu.
A więc cieszmy się że dzieci czytają książki a nie uprzykrzajmy im tego. Bo jedna przeczytana ksiązka daje dużo więcej jak dziesięć zobaczonych filmów.
Ja czytam Harrego Pottera moje dzieci również.
Pisząc bzdury na temat podobieństw róznych bardziej zachęcamy do sprawdzenia czy to tak jest naprawdę.
Nawet małe dziecko wam powie że czarownice nie istnieją a tu czytając takie żeczy dowiaduje się że są jacyś czciciele matki ziemi i sie nazywają czarownikami i co musi sprawdzić.

[noychoH]

[quote="darq"]Terry Pratchett jest rewelacyjny, ubaw po pachy, ale nie przesadzajmy są lepsze pozycje by być kształtowanym. Jego książki to dobra lektura na urlop, na słodkie nic nie robienie.[/quote]

Terry Pratchett stale, subtelnie ale bardzo konsekwentnie, indoktrynuje światopoglądem ateistycznym, antyreligijnym, itp. więc jako literatura chrześcijańska nie może być polecany bardziej, niż np. dzieła Marksa. JAko rozrywka - owszem, ale dla krytycznego czytelnika.

Polecam zatem lepiej C.S. Lewisa "Narnię" i "Trylogię międzyplanetarną" a także J.R.R. Tolkiena (gdzie myśl chrześcijańska jet ukryta pod alegorią fantasy i science-fiction).

pozdrawiam

noychoH

[snowstorm]

Terry Pratchett stale, subtelnie ale bardzo konsekwentnie, indoktrynuje światopoglądem ateistycznym, antyreligijnym, itp. więc jako literatura chrześcijańska nie może być polecany bardziej,

jako literatura chrzescijanska? czy ktos uważa pratchetta za taką literaturę ? LOL
indoktrynacja? też cos - po prostu autor nabija sie od czasu do czasu np: z katolickiej nietolerancji - patrz kapłani OM'a. zresztą nabija sie "ze wszystkiego" -zwłąszcza z historii swiata. Aby to była indoktrynacja trzeba czegos wiećej.

Lekka, przyjemna, "kwikogenna" lektura- polecam

Ja