Teraz jest Cz mar 28, 2024 11:20 am Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

pragnę się modlić - nie umiem

porozmawiajmy o modlitwie

pragnę się modlić - nie umiem

Postprzez Nataniel » Pn gru 24, 2012 5:35 am

co zrobić by zacząć się modlić - kiedy Bóg mnie wysłucha - czy to uczucie rozpoznanie czy palec boży?

ps. b. bym chciał wznieść do Boga jakąś modlitwę... i doczekać Jego odpowiedzi :wink:
Nataniel
 
Posty: 1
Dołączył(a): Pn gru 24, 2012 5:25 am

Re: pragnę się modlić - nie umiem

Postprzez hungry » Śr gru 26, 2012 8:30 am

Witaj. Wystarczy z wiarą, czyli z ufną odwagą, pewnością (Hebrajczyków 11:1) i ze szczerym sercem zwrócić się do Boga własnymi słowami i to już jest modlitwa. A co do oczekiwania na odpowiedź to również ma to być z ufnością, jak i cierpliwe na nią oczekiwanie. ;) Jezus nas wspaniale nauczył się modlić w ewangelii Mateusza. A Bóg Ojciec, który jest wierny zapewnia nas cudownie w swoim Słowie o swoich odpowiedziach na nasze wołanie do Niego. Pamiętajmy tylko, że spełni On wszystko o co prosimy gdy jest to oczywiście zgodne z Jego wolą. Bo nie zawsze nasza wola okazuje się Jego wolą. Ale i odwrotnie nie zawsze nasze wątpliwości czy to jest wolą Bożą są trafne bo często Bóg chce coś zrobić, nawet gdy wątpimy jak trędowaty proszący o uzdrowienie Jezusa (Ewangelia św. Marka 1:40-43).
"A gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy, gdyż oni lubią modlić się, stojąc w synagogach i na rogach ulic, aby pokazać się ludziom; zaprawdę powiadam wam: Otrzymali zapłatę swoją. Ale ty, gdy się modlisz, wejdź do komory swojej, a zamknąwszy drzwi za sobą, módl się do Ojca swego, który jest w ukryciu, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie. A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; albowiem oni mniemają, że dla swej wielomówności będą wysłuchani. Nie bądźcie do nich podobni, gdyż wie Bóg, Ojciec wasz, czego potrzebujecie, przedtem zanim go poprosicie. A wy tak się módlcie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, Święć się imię twoje, przyjdź Królestwo twoje, Bądź wola twoja, jak w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego; albowiem twoje jest Królestwo i moc, i chwała na wieki wieków. Amen. Bo jeśli odpuścicie ludziom ich przewinienia, odpuści i wam Ojciec wasz niebieski. A jeśli nie odpuścicie ludziom, i Ojciec wasz nie odpuści wam przewinień waszych." Ewangelia św. Mateusza 6:5-15
"Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają." List do Hebrajczyków 11:6
"Wołaj do mnie, a odpowiem ci i oznajmię ci rzeczy wielkie i niedostępne, o których nie wiesz!" Księga Jeremiasza 33:3
"Albowiem Ja wiem, jakie myśli mam o was - mówi Pan - myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją. Gdy będziecie mnie wzywać i zanosić do mnie modły, wysłucham was. A gdy mnie będziecie szukać, znajdziecie mnie. Gdy mnie będziecie szukać całym swoim sercem, objawię się wam - mówi Pan - odmienię wasz los..." Księga Jeremiasza 29:11-14
"Taka zaś jest ufność, jaką mamy do niego, iż jeżeli prosimy o coś według jego woli, wysłuchuje nas. A jeżeli wiemy, że nas wysłuchuje, o co go prosimy, wiemy też, że otrzymaliśmy już od niego to, o co prosiliśmy." 1 List św. Jana 5:14-15
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Re: pragnę się modlić - nie umiem

Postprzez robson » Cz gru 27, 2012 3:57 pm

hungry, ale jestes obcykamy.te cytaty z bibli to cytujesz z pamieci czy masz biblie przed soba i przepisujesz czy kozystasz ze skorowidzow :?: tez chcialbym tak.jak to osiagnac :?: Szacun
robson
 
Posty: 1
Dołączył(a): Cz gru 27, 2012 3:36 pm

Re: pragnę się modlić - nie umiem

Postprzez hungry » Pt gru 28, 2012 9:52 am

robson napisał(a):hungry, ale jestes obcykamy.te cytaty z bibli to cytujesz z pamieci czy masz biblie przed soba i przepisujesz czy kozystasz ze skorowidzow :?: tez chcialbym tak.jak to osiagnac :?: Szacun

Dzięki. :) Wiara się rodzi ze słuchania Słowa Bożego (List do Rzymian 10:17) więc konieczne jest czytanie biblii, lecz nie znaczy że znam wszystkie cytaty na pamięć, więc muszę biblię otworzyć i czegoś tam poszukać, aby kolejny raz przeczytać. Dlatego dobrą pomocą jest biblia książkowa (format kieszonkowy, lub większy) w torbie lub w plecaku gdziekolwiek się udaję, jak i elektroniczna, w telefonie, komputerze (pecety, laptopy, tablety i netbooki) i w Internecie. Czasami nawet przez sen Bóg mnie budzi głosem podawanego namiaru lub cytatu, jak i dziś przed piątą. No i oczywiście zaintrygowany nawet snem, musiałem wstać, otworzyć biblie i przeczytać. Ale widocznie miałem się modlić tak wcześniej. :) Dlatego dzięki Bogu za Ducha Świętego w XXI wieku bo niestety pochodzimy z pokoleń ludzi uzależnionych od nowoczesnych wynalazków, pokoleń chorowitych (żyjących w zanieczyszczonym środowisku), nie mających już takiej pamięci co pokolenie apostołów pierwszego wieku, którym wystarczyło nauczanie ustne apostołów, które szybko zapamiętywali. A my dziś musimy mieć ciepło w kościołach i w domach, własny samochód, a przynajmniej sprawną komunikację autobusową lub kolejową. Pragniemy dziś szybko, a dobrze coś zjeść, choć to nie zawsze zdrowo. ;) Lubimy też mieć szybki kontakt, poprzez Telefon i Internet, chcemy szybkiej informacji przez Telewizję, Radio i Internet. A więc w dzisiejszym słabszym pokoleniu tym bardziej dziś jednak bardziej zdani jesteśmy na spisane księgi Biblii, oraz i przede wszystkim na Ducha Świętego, który jak Jezus sam obiecał, że Pocieszyciel przypomni nam wszystko (Ewangelia św. Jana 14:26) co On sam nauczał. Dlatego jak "mądra panna" nie mogę mieć jedynie samej "lampy" (znajomość Pisma Świętego, Ewangelia św. Jana 5:39-40), lecz potrzebuję być jak ta "mądra panna z oliwą" (Ewangelia św. Mateusza 25:1-13), co oznacza "bycie pełnym Ducha Świętego" (List do Efezjan 5:18-19), a to się już wiąże z osobistą relacją w modlitwie (Ewangelia św. Mateusza 6:5-15). Bez "komory", osobistej modlitwy na kolanach się nie da. Nie musi być na kolanach, można przykucnąć z twarzą przy kolanach jak Eliasz, lecz często tak jednak nie tylko mnie, ale wielu mężów z biblii Bóg tak prowadził (Księga Daniela 6:11; Dzieje Apostolskie 9:40; Dzieje Apostolskie 20:36; List do Efezjan 3:14; List do Filipian 2:10 ). Sam Jezus się tak modlił (Ewangelia św. Łukasza 22:41). No i oczywiście mamy wzrastać duchowo także poprzez relacje z Bogiem w społeczności z innymi wierzącymi (nie tylko przez słuchanie kazań z Internetu i portale społecznościowe, ale w rzeczywistych relacjach w 4 oczy), poprzez uczestnictwo w zgromadzeniach z innymi wierzącymi. Nie powiem że bez tych zgromadzeń w kościołach jest to niemożliwe, ale jest to naprawdę bardzo trudne (Dzieje Apostolskie 1:14; Dzieje Apostolskie 2:41-42; Dzieje Apostolskie 5:12-14; List do Hebrajczyków 10:23-25). Zdaję sobie sprawę, że nie ma pewnie w naszym kraju idealnego kościoła, lecz w biblijnych czasach zgromadzenia i wspólnoty również nie były idealne (1 List do Koryntian 3:1-4; I List do Koryntian 11:17-21), a jednak wierzący byli nie tylko zachęcani aby tam trwać, lecz wielu samych odczuwało głęboką potrzebę trwania we wspólnocie. Bowiem sami potrzebujemy zarówno nauczania, nikt z nas nie może polegać na własnych interpretacjach Pisma, mimo że posiadamy Ducha Świętego, potrzebujemy również jednak często korekty od innych bo przecież oczywiste, że nie zawsze każdy z nas jest posłuszny Duchowi Świętemu, nierzadko Go zasmucając, oby tylko nie bluźniąc Jemu. Przekora i ignorancja do napomnień od Ducha Świętego jest tu na pewno niebezpieczna. I pamiętać trzeba, że działa On również w kościele, lecz dlatego Duch Święty posłużył się apostołem Piotrem, który spytał Safiry żony Ananiasza czy aby na pewno za taką cenę sprzedali swoją posiadłość. Więc obydwoje, nie ludziom skłamali lecz Bogu. Obyśmy dziś w naszych kościołach nie traktowali lekko szczerości, napomnień i służby sobie nawzajem. Bojaźń Boża na pewno będzie nam przydawać w tej kwestii mądrości (Przypowieści Salomona 9:10).
Pozdrawiam.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Re: pragnę się modlić - nie umiem

Postprzez pastor » Wt kwi 09, 2013 9:51 pm

Nawiązując do modlitwy do mogę zasugerować np. książkę "Szaleństwo modlitwy". Kilka też artykułów na ten temat - choć nie są one napisane prostym językiem - można znaleźć na stronie www.modlitwa.chrzescijanin.pl
pastor
 
Posty: 13
Dołączył(a): Pt lis 30, 2001 1:00 am

Re: pragnę się modlić - nie umiem

Postprzez maaran » So kwi 13, 2013 12:39 am

Chciałbym przedstawić i podzielić się z użytkownikami tego forum rzadkim całkiem zdarzeniem powiązanym z modlitwą wstawienniczą. Przez szereg lat dręczyła mnie w moim życiu kiepska passa. Być może za daleko oddaliłem się od tego, co jest tą Najważniejszą możliwością odpowiedzi Stwórcy, być może zatopiłem się za mocno w materialnej gonitwie i zarządzaniu zegarkiem. Ktoś wyznał mi o tym, jak zbawienny dobry wpływ daje modlitwa – wstawiennictwo. Począłem się nad tym zastanawiać i olśniło mnie, że faktycznie, moje osłabienie bierze się z osamotnienia w duchu. Z braku właściwego wkładu we Wspólnocie i z niezauważania, że Wspólnota daje coś dla mnie. A przecież modlitwa jest prawdziwym jadłem dla duszy. I nie chodzi tu w żadnym razie o cokolwiek banalnego. To dzięki modlitewnemu wsparciu zdobytemu na [link - spam usunięty przez moderatora] ocknąłem się - znowu wartościowy. Wróciłem do korzeni, do miejsca skąd nigdy nie powinienem odchodzić. Chyba nie zdaje się niewystarczająco mozolne to, że zapalona za mnie świeca uczyniła więcej niż wiele moich własnych starań. Ale taki sposób wstawiennictwa chcę polecić każdemu, kto w jakimś kawałku swojego losu doświadcza zagubienia.
maaran
 
Posty: 1
Dołączył(a): Śr kwi 10, 2013 2:17 pm

Re: pragnę się modlić - nie umiem

Postprzez Moggy » Śr sty 29, 2014 12:37 am

Czy ktoś może czytał, tę książkę; 'Szaleństwo modlitwy'? Łatwo się ją czyta?
Moggy
 
Posty: 15
Dołączył(a): So sty 25, 2014 12:17 am

Re: pragnę się modlić - nie umiem

Postprzez jacektalin » N paź 04, 2020 9:36 am

Modlitwa to nie tylko klepanie z pamięci kilku wersów. Chęć modlitwy wychodzi ze środka, możesz to robić na różne sposobny zaczynając od własnych "modlitw", a kończąc na codziennym czytaniu słowa bożego.
jacektalin
 
Posty: 6
Dołączył(a): So gru 08, 2018 5:53 am

Re: pragnę się modlić - nie umiem

Postprzez MarDeb » Wt kwi 13, 2021 9:03 pm

Modlitwa to rozmowa z Ojcem. Wystarczy rozmawiać z wiarą, że On istnieje i wysłuchuje. To nie jest kwestia słów, miejsca czy czasu. To tylko kwestia wiary,
MarDeb
Aktywny
 
Posty: 166
Dołączył(a): Pt maja 31, 2019 4:32 pm
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Modlitwa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron