gb321 napisał:
5. Orędzie Pana Jezusa nie podważa,nie zniekształca w żaden sposób Słowa zawartego na kartach Pisma Świętego.
Posłuchaj gb321, pare lat codziennie studiowałam dzienniczek siostry Kowalskiej- jako katoliczka, znam ten tekst. Mówisz nieprawdę, twierdząc, ze orędzie Jezusa nie zniekształca Słowa Bozego, bo zniekształca. „Jezus” Faustyny , jeśli można tak rzec- jest wyłącznie na użytek kościoła katolickiego- czerpie z jego bogatej skarbnicy tradycji i rzecz jasna- potwierdza je: a wiec- naukę o Czyśćcu, która jest niebiblijna, pośrednictwo świętych i Maryi, powtarzanie ofiary Jezusa na krzyżu itd…
Nie wspominając już o kulcie obrazu Jezusa Miłosiernego – który jest wręcz bałwochwalstwem
W obecnych czasach Bóg też przemawia. Są przeróżne objawienia,
które są zatwierdzone przez Kościół Katolicki.
Tak, to oczywiste- ponieważ potwierdzają one jego naukę- niebilijną.
Rozumiem,że dla Was objawienia pozabiblijne nie stanowią jakiegokolwiek punktu odniesienia. Wielka szkoda.....
Chrześcijanin ma unikać wszelkiego zła, nawet jego pozoru, trzymać się od niego z dala.
Objawienia mogą mieć charakter mistyfikacji diabelskiej, tego który zniekształca prawdziwy obraz Boga. Pragniemy zobaczyć Boga, ( a przecież nie w oglądaniu pielgrzymujemy, lecz w wierze) i nasz przeciwnik doskonale rozeznając się w tym, posyła nam jakieś widzenie postaci. A postać ta zwykle występuje z jakimś orędziem. Motywy te same: zaspokojenie bożego gniewu poprzez czczenie danego atrybutu, trudne czasy…człowiek zagubiony, potrzebujący oparcia.
Tymczasem:
Jezus JUŻ ZASPOKOIŁ gniew, sprawiedliwość swego Ojca, złożywszy z samego Siebie ofiarę za nasze grzechy, my- zwani „dziećmi gniewu” przez waire w odkupieńcza śmierć Jezusa- zostajemy za darmo usprawiedliwieni krwią Baranka i stajemy się dziećmi obietnicy! Czy to nie wspaniale??
Bóg patrzy na nas poprzez Swego Syna. Oczami pełnymi miłosci
Miłosierdzie jest cudowną cechą bożego charakteru, wypływa ono z Jego miłości do stworzenia.
Ale ja zwróciłabym uwagę na inna bozą cechę, mianowicie: Jego łaskawość.
Z łaski nas zbawił.!
Niezasłużenie!
I oczekuje tylko naszej wiary, że Jezus JUŻ WSZYSTKO ZROBIŁ ,
samarytanka ci ładnie napisala:
"Jeśli człowiek nie przyjdzie do Jezusa, nie wyzna grzechów Bogu, nie zapragnie być wykonawcą Słowa Bożego, nie narodzi się duchowo..."
nie znajdzie uspokojenia
Przeczytaj, słowa z Jeremiasza 23:
Prorok, który ma sen, niech opowiada sen, ale ten, który ma moje słowo, niech wiernie zwiastuje moje słowo! Cóż plewie do ziarna? - mówi Pan. (29) Czy moje słowo nie jest jak ogień - mówi Pan - i jak młot, który kruszy skałę? (30)
Słowo boże JUŻ ZOSTAŁO spisane. Nalezy sie go wiernie trzymac. Wszystko poza słowem to plewy.
Ziarnem równiez Jezus nazywa słowo boze.
Sam przywołałes ten cytat:
Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha! (9) /.../
[b] Ziarnem jest słowo Boże. (12) Tymi na drodze są ci, którzy słuchają słowa; potem przychodzi diabeł i zabiera słowo z ich serca, żeby nie uwierzyli i nie byli zbawieni. (13) Na skałę pada u tych, którzy, gdy usłyszą, z radością przyjmują słowo, lecz nie mają korzenia: wierzą do czasu, a chwili pokusy odstępują. (14) To, co padło między ciernie, oznacza tych, którzy słuchają słowa, lecz potem odchodzą i przez troski, bogactwa i przyjemności życia bywają zagłuszeni i nie wydają owocu. (15) W końcu ziarno w żyznej ziemi oznacza tych, którzy wysłuchawszy słowa sercem szlachetnym i dobrym, zatrzymują je i wydają owoc przez swą wytrwałość.[/b]( łk)
Trzeba wszystko sprawdzać z Biblia, popatrz, Paweł napominał Galatów:
(8 )
Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!(Gal1,8 ):
a jaka to inna ewangelia?
Proste: taka, której nie znajdujesz na kartach Biblii.
Inna od nauczania Jezusa, apostołów. Fałszywa.