Teraz jest Pt kwi 19, 2024 3:14 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Miłosierdzie Boże

porozmawiajmy o modlitwie

Postprzez Samarytanka » So wrz 29, 2007 2:11 pm

Pan Jezus opierał się na Pismach ST, w ST są proroctwa dotyczące Jego osoby, Żydzi nie chcieli zobaczyć w istniejących już Pismach tego, co tam było napisane. CZytali Pisma , a nie widzieli, że świadczą one o Chrystusie. Jezus niczego "nie dodał" do Pism. Mówił to, co było od początku- dawał "stare" przykazanie, choć...nowe. Pisma ST świadczyły o Nim i potwierdzały Jego bóstwo. Każde słowo, które wypowiadał, było wiarygodne właśnie dlatego, że świadczyły o Nim Pisma i cuda, których dokonywał.
Jeśli ktoś teraz "dodaje" coś do Pisma, to czy jest on wiarygodny? NA czym jego wiarygodność ma polegać? Skąd mamy wiedzieć, że nie ma urojeń, albo nie działa przez niego zły duch?
Pismo jest takim "papierkiem lakmusowym", dzięki niemu możemy sprawdzić, kto z jakiego ducha mówi: z ludzkiego, Bożego, złego...
Nic, co pochodzi od Boga nie może być sprzeczne ze Słowem, które już zostało wypowiedziane i zapisane w Biblii. Czy Bog przeczyłby sam sobie...?
Samarytanka
Użytkownik
 
Posty: 68
Dołączył(a): N wrz 02, 2007 2:14 pm

Postprzez hungry » So wrz 29, 2007 2:20 pm

axanna napisał(a):
Joanna1 napisał(a):Mówisz nieprawdę, twierdząc, ze orędzie Jezusa nie zniekształca Słowa Bozego, bo zniekształca. „Jezus” Faustyny , jeśli można tak rzec- jest wyłącznie na użytek kościoła katolickiego- czerpie z jego bogatej skarbnicy tradycji i rzecz jasna- potwierdza je: a wiec- naukę o Czyśćcu, która jest niebiblijna, pośrednictwo świętych i Maryi, powtarzanie ofiary Jezusa na krzyżu itd…
Nie wspominając już o kulcie obrazu Jezusa Miłosiernego – który jest wręcz bałwochwalstwem


Joanna1 napisał(a):Objawienia mogą mieć charakter mistyfikacji diabelskiej, tego który zniekształca prawdziwy obraz Boga.


Joanna napisał(a):Trzeba wszystko sprawdzać z Biblia, popatrz, Paweł napominał Galatów:

(8 ) Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!(Gal1,8 ):

a jaka to inna ewangelia?
Proste: taka, której nie znajdujesz na kartach Biblii.
Inna od nauczania Jezusa, apostołów. Fałszywa.


Leszek Włodarczyk napisał(a):Joasiu, że podpowiem... katolicka, katolicka ewangelia.


Leszek Włodarczyk napisał(a):Oczywiście - Bóg mówi, że cokolwiek Boga i zabawienia człowieka dotyczy - musi mieć potwierdzenie w Piśmie.
Wątpisz w słowa Boga?
Twierdzisz, że kłamie?


Szanowny gb321wwo, czy wolno zapytać, dlaczego powyższe wypowiedzi ignorujesz tak, jakby ich nie było. Celowo? Przeoczyłeś?
Zwracam się też z uprzejmą prośbą o odniesienie do wypowiedzi swoich oponentów, gdyż nieładnie pozostawiać bez odpowiedzi, skierowane do Ciebie przecież posty. Zacytowałam z tych ostatnich, chociaż było tego więcej, jak na przykład i te posty pozostały bez echa:


hungry napisał(a):gb321wwo czy nie wiesz że Boże miłosierdzie sie juz obiawiło 2000 lat temu na golgocie? A juz od Twojej decyzji zalezy przyjecie poprzez wiarę Bożej łaski lub jej odrzucenie.
... Prosze Cie abys te modlitwy do ktorych namawiasz abys je na tym forum postaral si echociaz uzasadnic biblijnie zamiast jakichs dzienniczkow...


hungry napisał(a):W mojej biblii pisze że każdy grzesznik potrzebuje sie odwrocic od swoich grzechów i zbliżyc Do Boga poprzez Jezusa Chrystusa poprzez wiare otrzymuje wtedy przebaczenie grzechów i życie wieczne jest to wiara wlasnie w doonane Jego dzielo na krzyżu raz na zawsze.


Pokaz wiec teraz oprocz cytowanych obiawien teraz wg. biblii sens odmawiania koronek.


hungry napisał(a):Czy dla Ciebie tamta godzina w ktorej umierał Chrystus 2000 lat temu nie wystarcza skoro trzeba ja powtarzac na jak to sie modlicie pamietam w koronkach "na przeblaganie za grzechy calego wiata"?

Dokładnie Axanna, a gb321wwo celowo jakby te nasze posty pominął :(
Joanna1 - Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 7:24 pm,
Leszek Włodarczyk - Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 8:19 pm i
Leszek Włodarczyk - Wysłany: Sob Wrz 29, 2007 11:31 am

Przypominam jeszcze raz oprócz zacytowanych przez axanne moich postów rzucam linki do postów z moimi pytaniami do gb321wwo. Które dalej pozostają bez echa :(
hungry - Wysłany: Sro Wrz 26, 2007 7:29 pm ,
hungry - Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 10:57 am i
hungry - Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 1:57 pm
gb321wwo w taki sposób nie da się z Tobą wogóle dyskutować. Proszę Cię gb321wwo jeszcze raz wiec abyś się ustosunkowal do tych naszych wypowiedzi i pytań...
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Leszek Włodarczyk » So wrz 29, 2007 5:42 pm

.......
Ostatnio edytowano So mar 29, 2008 6:04 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Re: Miłosierdzie Boże

Postprzez axanna » So wrz 29, 2007 9:03 pm

O! to już coś, chociaż ostatni post Katarynki Ci umknął, gdzie pytała Cie, czy Bóg może przeczyć sam sobie.
Ale i ja mam parę pytań. Bez obawy, nie będę męczyć, tylko wybiorczo parę cytatów z Twojej wypowiedzi.

gb321wwo napisał(a):........... Kościół zatwierdza w osobie papieża,zastępcy samego Pana Jezusa na ziemi, że dane objawienie ma charakter nadprzyrodzony.

Czy można się dowiedzieć, kto tak powiedział, że Kościół Jezusa ma mieć nad sobą papieża (Ojca Świętego), który ma być zastępcą samego Pana na ziemi?
Mam też prośbę przy odwołaniu do Biblii nie podawać numerków cytatów do wglądu, tylko zacytować tekst, na który się powołuje.

Skarbnica wiary jest przeogromna; w niej mamy m.in.kult Matki Boskiej, świętych Pańskich, ich pośrednictwo, nauka o duszach czyśćcowych itd. No tak,Ty to kwestionujesz...

To nie Joanna to kwestionuje. To wszystko jest sprzeczne z Biblia.

Nie rozumiesz słowa : bałwochwalstwo. Oddawanie czci Bogu w wizerunku Jezusa Miłosiernego jest bałwochwalstwem? Zastanów się do piszesz...



Kpł 26:1 Bw "Nie będziecie czynili sobie bałwanów ani stawiali sobie podobizny rzeźbionej, ani kamiennych pomników, ani też umieszczali kamiennych obrazów w ziemi waszej, by im się kłaniać; gdyż Ja, Pan, jestem Bogiem waszym."


Mi 5:12 Bw "I zniszczę twoje bałwany i twoje posągi spośród ciebie. I nie będziesz się już kłaniał dziełu rąk twoich."
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Re: Miłosierdzie Boże

Postprzez Samarytanka » N wrz 30, 2007 1:04 pm

Jedyną skałą jest Jezus- Bóg. Na innej skale nie wolno nam budować. "Przeklęty, kto na człowieku polega".

Kościół Święty zatwierdził m.in.kult Matki Bożej,świętych Pańskich i ich
pośrednictwo
.
Wbrew Słowu Bożemu. Zatem nie jest taki "święty", ani to, co głosi, nie jest prawdziwe. Odrzucasz całkiem tą możliwość? Skąd Twoja pewność, że KRK dobrze naucza, skoro nie masz tego jak sprawdzić? Postanowiłeś im ślepo uwierzyć?
Duch Święty czuwa nad zachowaniem niezmienności przekazu Słowa,
a tym samym zgodności zatwierdzanych nauk ze Słowem
Bożym.

Taaa...to mi uzasadnij biblijnie choćby anukę o czyśćcu albo pośrednictwie zmarłych. Weź NT do ręki i znajdź mi przykłady modlenia się o wstawiennictwo do zmarłych...

Zgodnie z Wolą Pana Jezusa, namiestnik Chrystusowy - papież
powagą i w imieniu Kościoła Świętego zatwierdza wszystkie
powyższe nauki.

Nie mieszałabym do tego woli Pana Jezusa.
Czy Ci się to podoba,czy nie - wszystko jest zgodne z literą Prawa
Bożego i w zgodności z Pismem Świętym

Nie jest! NAwet jeśli to powtózysz jeszcze z kilkadziesiąt razy.
A jeśli jest- uzasadnij choćby naukę o wstawienncitwie zmarłych.
Miej chociaż na uwadzę : powagę Woli samego Jezusa Chrystusa,
który przekazał św.Piotrowi władzę nad Kościołem Świętym na ziemi.

Pan Jezus nikogo nie uczynił swoim zastępcą na ziemi. Przeanalizuj życie i działalność Piotra , a zobaczysz, że nie rościł on sobie prawa do żadnych tytułów, ani też nad nikogo się nie wynosił.
Kpł 26:1 Bw "Nie będziecie czynili sobie bałwanów ani stawiali sobie podobizny rzeźbionej, ani kamiennych pomników, ani też umieszczali kamiennych obrazów w ziemi waszej, by im się kłaniać; gdyż Ja, Pan, jestem Bogiem waszym."

Naprawdę,nie rozumiesz zacytowanego tekstu.
Według Twojej interpretacji,namalowany obraz z wizerunkiem
Pana Jezusa, sprowadzany jest do poziomu "bałwana".
A któż jest przedstawiony na obrazie? Pan Jezus!

A ty wywyższasz rzecz, zamiast Boga i obraz ten nazywasz "świętym". Koronujesz nawet obrazy Maryi.
Oby Twoja interpretacja nie wywarła na kimś niefortunnego
dalszego skojarzenia,że to określenie (bałwany) dotyka Samego
Boga. Bardzo nietrafny,obrażliwy dla Boga cytat!

Mamy czcić Boga, a nie Jego wizerunki.
Samarytanka
Użytkownik
 
Posty: 68
Dołączył(a): N wrz 02, 2007 2:14 pm

Re: Miłosierdzie Boże

Postprzez hungry » N wrz 30, 2007 1:43 pm

gb321wwo napisał(a):
hungry napisał(a):gb321wwo czy nie wiesz że Boże miłosierdzie sie juz obiawiło 2000 lat temu na golgocie? A juz od Twojej decyzji zalezy przyjecie poprzez wiarę Bożej łaski lub jej odrzucenie.
... Prosze Cie abys te modlitwy do ktorych namawiasz abys je na tym forum postaral si echociaz uzasadnic biblijnie zamiast jakichs dzienniczkow...

Odpowiedź :
Nie ulega kwestii,że 2000 lat temu Jezus Chrystus umarł za nas na krzyżu. Z przebitego Serca Jezusowego wypłynęła Krew i Woda.

Tu niby kazdy katolik przyznaje racje... ale co dalej?
gb321wwo napisał(a):I znowu odnoszę się do interpretacji Pana Jezusa dotyczących obrazu Jezusa Miłosiernego : "blady promień oznacza wodę,która usprawiedliwia dusze, czerwony promień oznacza krew,która jest życiem dusz.."

Hmm ciekawa intrerpretacja ale wybacz symbolika jaką przedstawiasz swoja interpretacja nie ma to jednak potwoerdzenia w biblii poza faktem rzeczywistego przebicia boku 2000 lat temu na golgocie... Biblia milycz w tej sprawie a Ty ciokawe że wiesz juz co to ta woda oznacza?
Zamiast sie doszukiwac interpretacji dziwnych w obiawieniach prywatnych proponuje wziasc sie za egzegeze i poczytac co symbolizuje woda wogole w Biblii... Oczywiscie to juz osobny watek i osobny temat na tym forum.
Dodam tylko że to przez Krew Jezusa mamy usprawiedliwienie nie przez wode... (Rzymian 5:9)


gb321wwo napisał(a):
Miłosierdzie Boże było i jest największym Przymiotem Boga.

Czyzby Bog klasyfikowal w Biblii swoje przymioty ktory z nich jest najwiekszy?
Wybacz ale o milosierdziu Bozym rownie sporo jest w BIblii co o swietosci czy gniewie Boga przymiotach charakteru Boga o których ludzie zapominaja a jest jeszcze sprawiedliwość, moc Boga, czy one są mniej istotne w charakterze Boga od Jego milosierdzia? Czy rozsadne jest takie oddzielanie i wynoszenie jednego przymiotu Boga nad inny? :-?
Wybacz ale to juz zakrawa na filozofie jakąś.
gb321wwo napisał(a):Pan Jezus poprzez objawienie św.Faustynie, domaga się od swojego stworzenia odwoływania się do Jego Miłosierdzia. Zobacz,co się dzieje na świecie! Co robią ludzie? Iluż jest wrogo nastawionych do Jego Woli ludzi. Zauważ, jaka zgnilizna moralna na świecie. Pan Jezus powiada : "sekretarko mojego Miłosierdzia, pisz, mów duszom, o tym wielkim miłosierdziu moim,bo blisko jest jest dzień straszliwy,dzień mojej sprawiedliwości"

Bog wieloktrotne przemawial do ludzi i ostatnio przemowil do nas przez Syna.... Jego slowo tez mamy zapisane w Biblii a wiadoma sparwa że zawsze byli ludzie od wiekow w historii są dzis i będa do końca swiata ignorujacy przeslanie Boze zawarte w Biblii. Przeslanie całe w Biblii to nie tylko o miłosierdziu Boga ale o calym charakterze Bożym... Ani Jezus ani apostołowie nigdy nie oddzielali od siebie przymiotów Boga.

gb321wwo napisał(a):
hungry napisał(a):W mojej biblii pisze że każdy grzesznik potrzebuje sie odwrocic od swoich grzechów i zbliżyc Do Boga poprzez Jezusa Chrystusa poprzez wiare otrzymuje wtedy przebaczenie grzechów i życie wieczne jest to wiara wlasnie w dokonane Jego dzielo na krzyżu raz na zawsze.
Pokaz wiec teraz oprocz cytowanych obiawien teraz wg. biblii sens odmawiania koronek. Czy dla Ciebie tamta godzina w ktorej umierał Chrystus 2000 lat temu nie wystarcza skoro trzeba ja powtarzac na jak to sie modlicie pamietam w koronkach "na przeblaganie za grzechy calego wiata"?

Odpowiedź : Pan Jezus umarł za nas na krzyżu. Zbawił nas.
Niech nikt nie myśli,że żyjąc grzesznie będzie korzystał z owoców
zbawienia.

Zapominasz chyba że gdy zwiastujemy ewangelie zwiastujemy tez koniecznosc upamietania i odwrocenia sie od swoich grzechow i że "narodzony z Boga nie grzeszy..." ( 1 J 5:17-19 i 1 J 3-3-9) znaczy nie trwa w grzechu... gdy zdarzy mu sie upadek a zdarza sie bo ten sam Jan w tym samym liscie napisal w 2 rozdz. 1-2 wers. "mamy orędownika u Ojca, Jezusa Chrystusa, który jest sprawiedliwy. On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze, a nie tylko za nasze, lecz i za grzechy całego świata."
i niestety musze Cie zawieźć ze żadne koronki nie zalatwia tutaj sprawy a jedynie osobiste sie upamietanie grzesznika... i przyjscie do Boga poprzez Jezusa Chrystusa i tylko przez wiarę w Niego i w Jego dokonane dzieło na golgocie 2000 lat temu.

gb321wwo napisał(a): Dlatego Pan Jezus nawołuje - póki czas - Miłosierdzie
Boże czeka na grzesznika. Katastrofy,klęski żywiołowe nie są znakiem? Mało kto na to zwraca
uwagę...

Bog juz dawno powiedzial w swoim slowie w Biblii że teraz jest czas łaski i dzis jest dzien zbawienia... szansa dla wielu wszystkich poki żyja aby sie upamietali i przyszli do Jezusa.
W liscie do Rzymian na poczatku 1 rozdz. 4-5 wers. Pawel trafnie opisuje jakie jest dzis zadanie koscioła.
"Który według ducha uświęcenia został ustanowiony Synem Bożym w mocy przez zmartwychwstanie, o Jezusie Chrystusie, Panu naszym, przez którego otrzymaliśmy łaskę i apostolstwo, abyśmy dla imienia jego przywiedli do posłuszeństwa wiary wszystkie narody."
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Joanna1 » N wrz 30, 2007 8:35 pm

gb321 napisal:
Odpowiedź : I tu zaznacza się problem z podejściem do kwestii poznania pozabiblijnego. Kościół w swojej istocie jest Święty,bowiem założył go sam Jezus Chrystus - Bóg Człowiek. Nad zachowaniem nieskazitelnego przekazu Słowa czuwa Duch Święty. Kościół bada pod wieloma względami objawienia. Latami trwa taki proces. Kościół zatwierdza w osobie papieża,zastępcy samego Pana Jezusa na ziemi, że dane objawienie ma charakter nadprzyrodzony. Skarbnica wiary jest przeogromna; w niej mamy m.in.kult Matki Boskiej, świętych Pańskich, ich pośrednictwo, nauka o duszach czyśćcowych itd. No tak,Ty to kwestionujesz... Odnośnie Pana Jezusa - faktycznie umarł za nas jeden raz. Była to Ofiara Krwawa. Eucharystia jest sprawowana każdego dnia dla upamiętnienia tej Ofiary,którą złożył nasz Pan na krzyżu.

1 uwaga:
Przy każdym rzeczowniku: Kościół- powinienies dopisać: katolicki.
Wtedy będzie zgodnie z prawdą., prawda?
Mam nadzieje, ze mówiąc najogólniej, zdajesz sobie sprawę, iż koscioł Jezusa to formacja duchowa a nie widzialna instytucja i sięga ona daleko szerzej i głębiej ,niż przyzwyczaiłeś się poprzez naukę twojego kościoła widzieć.
2 uwaga,
jak widzisz, istotnie poznanie poza biblijne jest z gruntu fałszywe i nie dlatego, że jakiś Luter to zauważył, lecz dlatego , ze sam Bog poprzez swoje słowo- poucza, ze TYLKO ono jest prawdą.
Nie sądzę, żeby Duch sw. czuwał nad nieskazitelnością przekazu tradycji, doktryn i nauk katolickich, które stoją w sprzeczności ze słowem bożym, bowiem wówczas Sam sobie by zaprzeczał. Raczej czuwa, i tu bardzo właściwe wydaje się wreszcie użycie tego słowa: ..czuwa miłosiernie, żeby jak najwięcej ludzi przejrzało na oczy i wyszło z KRK.
Temat pośrednictwa Marii, świętych, papieża, czyśćca, eucharystii i bałwochwalstwa- znajduje się na Forum, zapraszam.

Nie wątpię w Słowo Pana. Jeszcze raz powtarzam : Bóg dociera do człowieka ze Swoim Słowem również w pozabiblijnym przekazie. Czy to akceptujesz,czy nie - Bóg sam przemawia,jak chce. Twój problem,że tego nie akceptujesz...

Nie jest to możliwe. Cały przekaz Boga do człowieka zaczyna się na Ks Rodzaju i kończy na Apokalipsie.
Nawet, jeśli odbieram jakis "przekaz" od Jezusa podczas modlitwy, to konfrontuje je ze Słowem Bożym, jeśli ono go nie potwierdza- odrzucam.
To samo dotyczy prorokowania- daru Ducha sw., który wystepuje aktualnie w kościele.

przepraszam cię gbw123, ale To nie jest juz moj problem.....

Cytat:
Kpł 26:1 Bw "Nie będziecie czynili sobie bałwanów ani stawiali sobie podobizny rzeźbionej, ani kamiennych pomników, ani też umieszczali kamiennych obrazów w ziemi waszej, by im się kłaniać; gdyż Ja, Pan, jestem Bogiem waszym."

-------------------------------------------------
Naprawdę,nie rozumiesz zacytowanego tekstu.

Według Twojej interpretacji,namalowany obraz z wizerunkiem

Pana Jezusa, sprowadzany jest do poziomu "bałwana".

A któż jest przedstawiony na obrazie? Pan Jezus!

Oby Twoja interpretacja nie wywarła na kimś niefortunnego

dalszego skojarzenia,że to określenie (bałwany) dotyka Samego

Boga. Bardzo nietrafny,obrażliwy dla Boga cytat!

To nie jedyny cytat, który zabrania czczenia obrazu, poza tym, sciselj mówiąc, to nie tylko cytat, lecz 2 przykazanie, które kościół katolicki wymazał….

ks Wyjścia 20 1-6
Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa: Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.

1. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!

2. Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.

3. Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy.


Ja wiem, ze czujesz się zraniony. Jest mi z tego powody przykro....Bronisz czegos, co dla ciebie jest niesłychanie ważne.
Ale widzisz, Bóg jest wyżej niż twoje katolickie pojmowanie Go, ( moje również) ale konkretniej: katolicy wg mnie zawężają Go, ograniczają- Jego moc, miłośc, miłosierdzie również a jakze, nie dowierzają doskonałemu dziełu Golgoty, jedynemu pośrednictwu Jezusa, temu, ze zbawienie mamy TYLKO w Nim itd…ciągle cos dodają, przekręcaja..., ech :cry: w efekcie robia sie karkołomne schody do Pana, a przecież On jest tak blisko....

Nie unos się „świętym gniewem,” gdyż
, ten „nietrafny, obraźliwy cytat” nie obraża Boga, gdyz On sam podał ludowi wybranemu Swoje przykazania na gorze Synaj i powtórnie na Horebie.
Sięgnij po Biblię, sprawdź.

dodam jesczse:
(15) Strzeżcie usilnie dusz waszych, gdyż nie widzieliście żadnej postaci, gdy Pan mówił do was na Horebie spośród ognia,
(16) abyście nie popełnili grzechu i nie sporządzili sobie podobizny rzeźbionej, czy to w kształcie mężczyzny, czy kobiety,
(17) czy w kształcie jakiegokolwiek zwierzęcia, które jest na ziemi, czy w kształcie jakiegokolwiek skrzydlatego ptaka, który lata pod niebem,
(18 ) czy w kształcie czegokolwiek, co pełza po ziemi, czy w kształcie jakiejkolwiek ryby, która jest w wodzie pod ziemią,
(19) i abyś, gdy podniesiesz swoje oczy ku niebu i ujrzysz słońce, księżyc i gwiazdy, cały zastęp niebieski, nie dał się zwieść i nie oddawał im pokłonu, i nie służył im, skoro Pan, twój Bóg, przydzielił je wszystkim ludom pod całym niebem.
(20) Lecz was zabrał Pan i wyprowadził z żelaznego pieca, z Egiptu, abyście byli mu jego własnym ludem, jak to jest dzisiaj.
(Ks Powt Prawa4)

Odnośnie obrazu Jezusa Miłosiernego : nie myśl sobie,że my czcimy obraz! Nie rozumiesz słowa : bałwochwalstwo. Oddawanie czci Bogu w wizerunku Jezusa Miłosiernego jest bałwochwalstwem? Zastanów się do piszesz... Widać,że wielu kwestii wiary nie potrafisz przyjąć sercem, więc poddajesz krytyce wszystko co katolickie (*lub na jego użytek).


bałwochwalcy = oddający cześć bałwanom, czyli wizerunkom kultowym.

Znam dwa zapisy wyglądu Pana Jezusa. Pierwszy pochodzi z ks. Izajasza 53:
(1) Kto uwierzył wieści naszej, a ramię Pana komu się objawiło?
(2) Wyrósł bowiem przed nim jako latorośl i jako korzeń z suchej ziemi. Nie miał postawy ani urody, które by pociągały nasze oczy i nie był to wygląd, który by nam się mógł podobać.
(3) Wzgardzony był i opuszczony przez ludzi, mąż boleści, doświadczony w cierpieniu jak ten, przed którym zakrywa się twarz, wzgardzony tak, że nie zważaliśmy na Niego.
(4) Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie. A my mniemaliśmy, że jest zraniony, przez Boga zbity i umęczony.
(5) Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni.
(6) Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich.
(7) Znęcano się nad nim, lecz on znosił to w pokorze i nie otworzył swoich ust, jak jagnię na rzeź prowadzone i jak owca przed tymi, którzy ją strzygą, zamilkł i nie otworzył swoich ust.


Nastepny z Apokalipsy 1
12) I obróciłem się, aby zobaczyć, co to za głos, który mówił do mnie; a gdy się obróciłem, ujrzałem siedem złotych świeczników,
(13) a pośród tych świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego, odzianego w szatę do stóp długą i przepasanego przez pierś złotym pasem;
(14) głowa zaś jego i włosy były lśniące jak śnieżnobiała wełna, a oczy jego jak płomień ognisty,
(15) a nogi jego podobne do mosiądzu w piecu rozżarzonego, głos zaś jego jakby szum wielu wód.
(16) W prawej dłoni swej trzymał siedem gwiazd, a z ust jego wychodził obosieczny ostry miecz, a oblicze jego jaśniało jak słońce w pełnym swoim blasku.


gw321- zycze tobie i sobie również, abyśmy wizerunek Jezusa miłosiernego mieli w swoich sercach, a nie wymalowany na płótnie, nawet przez najzdolniejszego malarza na swiecie i nieiwiadomo jak bardzo teologicznie zakręcony.
Joanna1
 

Re: Miłosierdzie Boże

Postprzez axanna » Pn paź 01, 2007 8:28 am

gb321wwo napisał(a):
Czy można się dowiedzieć, kto tak powiedział, że Kościół Jezusa ma mieć nad sobą papieża (Ojca Świętego), który ma być zastępcą samego Pana na ziemi?


"Odpowiedział Szymon Piotr : <Ty jesteś Mesjasz,
Syn Boga żywego>>
Na to Jezus mu rzekł : <Błogosławiony jesteś,
Szymonie,synu Jony.Albowiem ciało i krew nie objawiły
ci tego,lecz Ojciec mój,
który jest w niebie.Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś
Piotr[czyli Skała],
i na tej Skale zbuduję Kościół mój,a bramy piekielne go
nie przemogą.
I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek
zwiążesz na ziemi,będzie związane w niebie,a co
rozwiążesz na ziemi,będzie
rozwiązane w niebie>> [Łukasz 16,16-20]

Joanna ma racje, że są tu tematy i o papieżu i o Marii i innych kultach katolickich, pochodzących prosto z pogańskich religii i sprzecznych ze słowem, lecz jednak chce krotko sie zastanowić nad papieżem, skoro ten temat o to zahacza i jest, jak się wydaje, głównym punktem odniesienia, jakby głównym argumentem w Twoich wypowiedziach - bo powiadasz: "papież zatwierdził, papież tamto i owo..."
A więc, zadałam Ci pewne pytanie, czy ty uważasz, że na nie odpowiedziałeś podanym wersetem z Łukasza?

Pokaż, gdzie Jezus mówi o "papieżu - Ojcu Świętym"???

nie wciskaj tu, proszę, mowy o skale/kamyku, bowiem owe słowo "skala" tłumaczy się również jako "kamyk".
Zacytowany werset, można przetłumaczyć równie dobrze w ten sposób:
"Błogosławiony jesteś,
Szymonie,synu Jony.Albowiem ciało i krew nie objawiły
ci tego,lecz Ojciec mój,
który jest w niebie.Otóż i
Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr (kamyk)
i na tej Skale (wyznanie Piotra) zbuduję Kościół mój,a bramy piekielne go
nie przemogą."

A następne słowa Pana:
"I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek
zwiążesz na ziemi,będzie związane w niebie,a co
rozwiążesz na ziemi,będzie
rozwiązane w niebie"
-
wcale nie oznaczają, że jedynie Piotr ma klucze i ma władze kogoś wpuścić/nie wpuścić do Królestwa, tylko że owymi kluczami jest Słowo Boże, które Piotr i apostołowie przekazali innym i każdy może owe klucze wziąć i wejść, a nikt nie potrzebuje specjalnego na to pozwolenia od Piotra.

Poza tym, katolicka interpretacja podanego wersetu zaiste graniczy z fantasmagoriami, zwłaszcza przy rażącej ignorancji w stosunku do innych wersetów, takich jak:

Mt 16:23 Bw "A On, obróciwszy się, rzekł Piotrowi: Idź precz ode mnie, szatanie! Jesteś mi zgorszeniem, bo nie myślisz o tym, co Boskie, lecz o tym, co ludzkie."
Mt 23:9 Bw "Nikogo też na ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w niebie."


czemuż to katolicyzm nie przejawia takiego zainteresowania w stosunku do owych wersetów, czemuż nie snują domysłów i daleko idących wniosków, jak to robią w stosunku do podanego przez Ciebie urywka? Cóż za stronnicze podejście do Słowa Bożego, które całe jest natchnione - nie uważasz?

Pokaż mi, gdzie Jezus mówi, że Piotr ma być Jego "zastępcą na ziemi"

Wierzące i odrodzone z Ducha dzieci Boże mają społeczność z Panem tu na ziemi codziennie, gdyż Pan żyje, jest Bogiem wszechmogącym, wszechobecnym, jest z nami "aż do skończenia świata" - Amen. Po co mi zastępca? Ja wole Jezusa! Po co Jezusowi zastępca? On sam jest tu z nami! Zacytuj, gdzie Jezus mówi o zastępcy!!!

Pokaż, proszę, gdzie Jezus mówi o tym, że ap.Piotr po swojej śmierci ma mieć spadkobierców, którym niby ma przekazać swoje "zastępstwo", urząd i klucze itp.
Ap.Piotr od dawna nie żyje i proszę uzasadnić istnienie obecnego "papieża", który jest "zastępca" Pana, który nie pławił się w przepychu, nie mieszkał w pałacach z armią przysługi i ochroniarzy, nie jezdził na rumakach, jak obecnie dogadzają sobie jego "zastępcy", tylko łaził na piechotę po zakurzonych drogach, mówiąc wszem i wobec: "Naśladujcie mnie..." Nie wtykał nosa w politykę ani w sprawy światowe, chociaż to On jest władcą świata.

Mt 20:25-26 Bw „Ale Jezus, przywoławszy ich, rzekł: Wiecie, iż książęta narodów nadużywają swej władzy nad nimi, a ich możni rządzą nimi samowolnie.(26) Nie tak ma być między wami; ale ktokolwiek by chciał między wami być wielki, niech będzie sługą waszym.”

Lk 22:25-26 Bw "On zaś rzekł do nich: Królowie narodów panują nad nimi, a władcy ich są nazywani dobroczyńcami.
Wy zaś nie tak, lecz kto jest największy wśród was, niech będzie jako najmniejszy, a ten, który przewodzi, niech będzie jako usługujący."




Skarbnica wiary jest przeogromna; w niej mamy m.in.kult Matki Boskiej, świętych Pańskich, ich pośrednictwo, nauka o duszach czyśćcowych itd. No tak,Ty to kwestionujesz...


Kościół Święty zatwierdził m.in.kult Matki Bożej,świętych Pańskich i ich
pośrednictwo.


A Bóg stwierdził, że "jeden jest Pośrednik" i że "nie ma żadnego innego imienia danego ludziom, przez które mogli by być zbawieni".

Duch Święty czuwa nad zachowaniem niezmienności przekazu Słowa,
a tym samym zgodności zatwierdzanych nauk ze Słowem
Bożym.
Zgodnie z Wolą Pana Jezusa, namiestnik Chrystusowy - papież
powagą i w imieniu Kościoła Świętego zatwierdza wszystkie
powyższe nauki.
Czy Ci się to podoba,czy nie - wszystko jest zgodne z literą Prawa
Bożego i w zgodności z Pismem Świętym.


wierutne kłamstwo.
Miej chociaż na uwadzę : powagę Woli samego Jezusa Chrystusa,
który przekazał św.Piotrowi władzę nad Kościołem Świętym na ziemi.

Proszę zacytować więc, gdzie Pan mówi: "przekazuje ci Piotrze władze nad Kościołem na ziemi i będziesz również to przekazywać swoim następcom".

Kpł 26:1 Bw "Nie będziecie czynili sobie bałwanów ani stawiali sobie podobizny rzeźbionej, ani kamiennych pomników, ani też umieszczali kamiennych obrazów w ziemi waszej, by im się kłaniać; gdyż Ja, Pan, jestem Bogiem waszym."


Naprawdę,nie rozumiesz zacytowanego tekstu.

Według Twojej interpretacji,namalowany obraz z wizerunkiem

Pana Jezusa, sprowadzany jest do poziomu "bałwana".

A któż jest przedstawiony na obrazie? Pan Jezus!


Co Ty nie powiesz!!! Pan Jezus??? jak ciekawe! a skąd malarz wie ja wyglądał Pan Jezus? widział go? już nie mówiąc o tym, że teraz Pan Jezus wygląda całkiem inaczej niż wyglądał.

2Kor 5:16 Bw "Dlatego już odtąd nikogo nie znamy według ciała; a jeśli znaliśmy Chrystusa według ciała, to teraz już nie znamy."

Poza tym, czy rozmawiając, na przykład, ze swoim ojcem, stojącym obok Ciebie, czy stawiasz przed oczy jego obraz, zwracając sie cały czas do tego obrazu, a do ojca odwróciwszy się plecami? Robisz tak w stosunku do swego ojca, czy do kogokolwiek? Przynajmniej na obrazie masz namalowany prawdziwy wizerunek, rzeczywiście przedstawia obraz ojca. Więc robisz tak? Nie? To dlaczego robisz tak w stosunku do Boga? dlaczego oddajesz cześć jakiemuś facetowi namalowanemu przez innego faceta, bo jakieś jeszcze osoby trzecie wciskają, że to Jezus?
Co to za obłuda, hipokryzja, bluznierstwo, niewiara i nie wiem jak nazwać. Pan nazywa to obrzydliwością, a Ty "niefortunnym skojarzeniem". Opamiętaj się, człowieku.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Re: Miłosierdzie Boże

Postprzez Lehaim » Pn paź 01, 2007 11:51 am

gb321wwo napisał(a):Zgodnie z Wolą Pana Jezusa, namiestnik Chrystusowy - papież powagą i w imieniu Kościoła Świętego zatwierdza wszystkie powyższe nauki.

Tylko należało by zadać sobie pytanie, czy Pismo definiuje w ten sam sposób sam Kościół, jak czyni to Watykan? Czy Kościół, którego nie przemoga bramy Hadesu zbudowany na Skale to:
    organizacja kościelna,
    członkowie jakiejś religii albo wspólnoty chrześcijańskiej np. rzymskiej, a moze
    ludzie deklarujący okreslone poglądy uważane za chrześcijańskie?...
Pismo na każde z tych pytań odpowiada: "nie". Kościół Jezusa to ludzie, których tylko On sam zna. To czy należą do jakiejś grupy, czy nie, to czy mają okręslone poglady czy nie, to w ogóle nie ma znaczenia, bo droga jest Pan a nie religia. Człowiek ani nawet aniołowie nie są w stanie osądzić co drugi czlowiek ma w sercu. I nie na tymn polega rola pszenicy, żeby rozpoznawać kąkole i oddzielać sie od nich. Kązdy sam przed Bogiem ma starać się umaniać powołanie Boże. Tak pisze o tym Paweł:
2Tm 2:19 Bw "Wszakże fundament Boży stoi niewzruszony, a ma taką pieczęć na sobie: Zna Pan tych, którzy są jego, i: Niech odstąpi od niesprawiedliwości każdy, kto wzywa imienia Pańskiego."


gb321wwo napisał(a):A któż jest przedstawiony na obrazie? Pan Jezus!

Oczywiście na krucyfiksie widzimy symboliczny obraz męki Pańskiej. I w czynieniu takich obrazów upamiętaniających Zbawienie nie ma nic złego. Jednak pytanie jest takie: czy wolą Boga jest abyśmy czynili sobie obrazy a potem symbolicznie oddawali im cześć po to by pokazać jak Boga otaczamy czcią? Czy na to wskazuje prawo Boże?
Lb 21:9 Bw "I zrobił Mojżesz miedzianego węża, i osadził go na drzewcu. A jeśli wąż ukąsił człowieka, a ten spojrzał na miedzianego węża, pozostawał przy życiu."

2Krl 18:4 Bw "On to zniósł świątynki na wyżynach, potrzaskał słupy i rozkruszył węża miedzianego, którego sporządził Mojżesz; do tego bowiem czasu synowie izraelscy spalali mu kadzidło, nazywając go Nechusztan."

2Kor 5:16 BT "Tak więc i my odtąd już nikogo nie znamy według ciała; a jeśli nawet według ciała poznaliśmy Chrystusa, to już więcej nie znamy Go w ten sposób."
J 4:21-24 Bw „...wierz mi, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie oddawali czci Ojcu.(22) Wy czcicie to, czego nie znacie, ... prawdziwi czciciele będą oddawali Ojcu cześć w duchu i w prawdzie; bo i Ojciec takich szuka, którzy by mu tak cześć oddawali.”
Do niedawna można było oddawać cześć Bogu oddając cześć jego aniołom, ktorzy ukazywali sie przecież w jego imieniu. Jednak wraz ze zmartwychwstaniem Pana sytuacja się zmieniła. Obiektem wielbienia jest tylko i wyłacznie Imię Boga, czyli Jezus Chrystus jako osoba i jego Imie. nie obrazy, nie wizje, nie ludzie, nie aniołowie, ale Imię Pana:
Flp 2:10 BT "aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych."

Ap 22:8 Bw "A ja, Jan, słyszałem i widziałem to. A gdy to usłyszałem i ujrzałem, upadłem do nóg anioła, który mi to pokazywał, aby mu oddać pokłon. I rzecze do mnie: Nie czyń tego! Jestem współsługą twoim i braci twoich, proroków, i tych, którzy strzegą słów księgi tej, Bogu oddaj pokłon!"

Kol 2:18 Bw „Niech was nikt nie potępia, kto ma upodobanie w poniżaniu samego siebie i w oddawaniu czci aniołom, a opierając się na swoich widzeniach, pyszni się bezpodstawnie cielesnym usposobieniem swoim,”
Lehaim
 

Re: Miłosierdzie Boże

Postprzez hungry » Pn paź 01, 2007 12:50 pm

gb321wwo napisał(a):Nie spierajmy się dalej przy interpretacji Słowa

Słuchaj nie chodzi o spieranie co tez chyba przynajmniej z moje strony niezauwazyles. Ale niezauwayzylem tego ani u Leszka ani Axanny ani Joanny1. Poprostu pamietaj że to forum dyskusyjne... I musisz liczyc co bys tu nie napisal jest poddawane rzetelnej dyskusji merytorycznej.


gb321wwo napisał(a):
- Wy macie "swoje", natomiast wykładnia wiary Kościoła Katolickiego jest w kilku wątkach inna. Łączy nas jedno : wiara w jednego Boga. Pan Jezus jest naszym Panem.

Wybacz ale smiem tu watpic czy to jest ten sam Pan Jezus Mój w ktorego wierze n apodstawe Biblii jest troche inny niż opisywany w roznych prywatnych obiawieniach a juz nie wspomne o malowanych obrazkach...
gb321wwo napisał(a):Moim obowiązkiem było zapoznać Was (i dać do Waszej akceptacji bądź ewentualnego odrzucenia - na razie!) Słowa skierowanego do ludzi przez Pana Jezusa w osobie św.Faustyny. Wasza wola.

Wybacz ale jednak mam wrazenie że nas agitujesz.

gb321wwo napisał(a): Wniosek na koniec naszych rozważań: starajcie się odwoływać do Bożego Miłosierdzia, chociaż swoimi modlitwami! Oby Wasza krótkowzroczność w kwestii wiary i otwarcia się na Boga(On ciągle przemawia i będzie przemawiał pozabiblijnie), nie zagubiła Was duchowo, w tych trudnych (i nadchodzących złych) czasach.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam

Wybacz ale w tej chwili dajesz dowod swoje agitacji wzgledem nas...
Pamietaj że to jest forum dyskusyjne wiec staraj sie obronic wg. biblii swój poglad a nie agitować nas dla swojej sparwy....
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Samarytanka » Pn paź 01, 2007 7:29 pm

Głuchy jesteś na wiele biblijnych arguementów,gb321wwo.
Wy macie "swoje", natomiast wykładnia wiary Kościoła Katolickiego jest w kilku wątkach inna

Ważne jest nie to, co my myślimy, ale na ile ta wykładnia katolickiego kościołą zgodna jest ze Słowem Bożym. Sam sobie sprawdź. Jeśli Bóg w swoim Słowie mówi jedno, nie będzie tweirdził czegoś innego w "pozabiblijnych" objawieniach.
Pan Jezus jest naszym Panem

A Twoim jest?
Narodziłeś się duchowo w Chrystusie? Jesteś człowiekiem zbawionym? Przyjąłeś zbawienie z łaski żywego Boga, który za nas zmarł? Jesteś posłuszny Bożemu Słowu?
starajcie się odwoływać do Bożego Miłosierdzia, chociaż swoimi modlitwami!

Doprawdy nie potrzebowałam Faustyny z jej objawieniami, żeby wiedzieć, że mój Bóg jest Bogiem miłosiernym i łaskawym. Kiedy przychodzę do Niego w modlitwie często proszę o Jego miłosierdzie, szczególnie kiedy upadam po raz kolejny w tej samej sprawie. Wtedy proszę o przebaczenie, wierząc, że Jego łaska jest większa niż mój grzech i że mi wybaczy- oczywiśćie,o ile moja skrucha jest szczera i chcę poprawy w swoim życiu. To mówi Słowo Boże - że kiedy grzeszymy, mamy przyjść do Pana, naszego orędownika w niebie, Jezusa Chrystusa, Ten wstawia się za nami u Ojca.
Wiem też, że mój Bóg ma moc dokończyć dzieło, które we mnie zaczął. Sama nie dałabym rady, ale jest we mnie Duch Święty.

Oby Wasza krótkowzroczność w kwestii wiary i otwarcia się na Boga(On ciągle przemawia i będzie przemawiał pozabiblijnie), nie zagubiła Was duchowo

Oby Twoja ślepa i nieuzasadniona otwartość na wszelkie duchowe nowiniki nie zgubiła Ciebie
" baczcie, aby was kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie"(Kol. 2.8)

Skąd masz pewność, że Cię ktoś nie okłamuje? Na jakiej podstawie przyjąłeś katolicką interpretację Pisma św.? Czy przeczytałeś Pismo i sprawdziłeś, jak się rzeczy mają? Czy podjąlęś ten wysilek , aby przestudiować fragmetny, na któe powołuje się KRK, aby uzasadnić swoje stanowisko?
Samarytanka
Użytkownik
 
Posty: 68
Dołączył(a): N wrz 02, 2007 2:14 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modlitwa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron