Witam wszystkich, Szczęść Boże
Wstydze sie o tym pisać, ale musze to z siebie wyrzucić. Od pewnego czasu śni mi sie taki rudy Diabeł i mowi żebym się zgodził przejąć władze i zniszczył świat. Nazywa mnie Adi II. Sen jest ciagły, noc w noc to samo. Na koniec pada zawsze taka łacińska sentencja Lucifer Mortus Diabolus, kto wie co to znaczy?
Kurczę, chce sie pozbyć tego snu, modlitwa mi nie pomaga. Najwazniejsze jest chyba to że Polska płonie jako ostatni kraj na świecie. Czy to może być jakaś wizja?