Teraz jest Wt kwi 16, 2024 1:24 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Sam nie wiem jaki to temat (admin)

Forum dyskusyjne dla ludzi o różnych światopoglądach (niechrześcijanie rozmawiają z chrześcijanami na temat ich wiary).

Postprzez Smok » Cz cze 12, 2008 7:43 pm

choraw napisał(a):człowiek ma też potrzebę wymiany myśli.

Nie sądzę, bo po co?

A pytanie po co Bóg stworzył ludzi to faktycznie jest pytanie trudne. :) Jest to jeden z największych problemów filozoficznych. Tylko niech nikt nie mówi że z miłości bo to nic nie mówi. :)
Smok
Aktywny
 
Posty: 239
Dołączył(a): Pn sie 06, 2007 9:41 pm

Postprzez choraw » Cz cze 12, 2008 8:08 pm

Jakby człowiek nie miał potrzeby wymiany myśli to dlaczego odpisujesz na moje pytania, po co powstało to forum, Internet, książki, filmy… ?
choraw
 

Postprzez Smok » Cz cze 12, 2008 10:01 pm

Ja odpisuje bo mi to sprawia przyjemność. Chcę nauczać. Poza tym jestem trollem. :P

Z resztą to jest tak że ja chcę żeby ktoś myślał tak jak ja wtedy kiedy ktoś nie myśli tak jak ja. A gdyby nie było nikogo to bym nie chciał nikomu nic mówić.

Na wszystkie te rzeczy jest odpowiedź pewnie.

Faktycznie to tak wygląda że się chce wymieniać myśli ale myślę że to i tak gdzieś jest oparte na ciele a nawet w efekcie na potrzebie seksu. Wszystko się sprowadza do seksu praktycznie. Tylko czasem trzeba obczaić jak.

Toteż polecam odłączać się od cielesnej natury i dążyć do duchowości żeby nie być niewolnikiem funkcji seksualnych.
Smok
Aktywny
 
Posty: 239
Dołączył(a): Pn sie 06, 2007 9:41 pm

Postprzez admin » Pt cze 13, 2008 10:06 pm

Sex tez stworzyl Bog. Wszystko co stworzyl Bog bylo dobre.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez Smok » Pt cze 13, 2008 11:07 pm

Tylko człowiek popsuł.
Smok
Aktywny
 
Posty: 239
Dołączył(a): Pn sie 06, 2007 9:41 pm

Postprzez asa » Pn lip 21, 2008 11:13 pm

Uważam, ze Bog nie jest samotny. Ponieważ stan samotności wyklucza przebywanie z kimś innym. Samotny- znaczy odosobniony, bez przyjaciół, najbliższych.
Samotny- nie zainteresowany nikim poza sobą, bez relacji z nikim poza sobą.

A tymczasem nasz Bog tak żywo jest zainteresowany człowiekiem, ze Syna Swego zesłał aby być ze swoim stworzeniem w żywej relacji. W przyjazni, miłości.

- Jest naszym Przyjacielem( Lk 12,4)
- przebywa w nas:
J 14,23 Jeśli Mnie, kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać.

- Mieszka:
(J 6,56) Kto spożywa ciało moje i pije krew moją, we mnie mieszka, a Ja w nim.
Mieszka przez wiarę w sercach naszych ( Ef3,17)

- Jego Duch mieszka w nas:
(1Kor 3,16) Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was?

- Jesteśmy Jego świątynią:
(2 Kor 6,16) Myśmy bowiem świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich, I będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim.

stosownych cytatów mozna by znalesc duzo więcej, ja poprzestane na tych kilku :)

Mnie tak naprawdę chodziło o relacje między człowiekiem, a Bogiem, o to że ludzie w większości modlą się wtedy jak mają prośby, albo jest im źle. czasami też wychwalają Boga za to, że jest dobry i miłosierny, no i ewangelizują czyli wykonują wole Bożą i wszystko fajnie ale mnie trochę brakuje autentycznej bliskości, która wydaje mi się być powinna obopólna. Wyobraźcie sobie że macie przyjaciela, który was ciągle o coś prosi albo mówi wam jak jesteście wspaniali, ewentualnie wykonuje to o co go poprosicie, ale tak naprawdę nigdy nie jest zainteresowany Waszym życiem. Wiem, że to jest podejście ludzkie do tej sprawy i że może rzeczywiście Bóg będąc we wszystkim absolutnym nie potrzebuje bliskości, ale w takim razie po co tworzył ludzi?

choraw,
dobrze, ze uciekamy do Boga, gdy jest trwoga.
Dobrze, gdy Go chwalimy.
Co do obopólnej bliskosci, z pewnością taka istnieje, Ty mówisz do Boga, On odpowiada, a to przez swoje słowo, które nalezy codziennie czytac, bo:
(Mat4,4) nie samym chlebem człowiek zyje, lecz każdym słowem, które wychodzi z ust Pana,
(Karm siebie słowem bozym, niech będzie ono twoim codziennym duchowym chlebem.)
a to pewnymi wydarzeniami, okolicznościami, jakie spotykamy w zyciu, a to w koncu swiatem przyrody.
Odpowiada również więzami miłości innego człowieka.
Popatrz jak pieknie w ks Ozeasza o tym pisze:
(Oz 11,4 ) przyciągałem ich więzami ludzkimi, powrozami miłości, i byłem dla nich jak ten, który podnosi niemowlę do swojego policzka, i nachylałem się do nich, aby ich nakarmić.
Od początku dziejów Bog jest zainteresowany życiem każdego człowieka.
I mimo swego "absolutu" uwazam, potrzebuje bliskosci z czlowiekiem- cała Biblia stanowi dowód tego.
Nasz Bóg płacze, smieje sie, gniewa, raduje, lituje, mozna z Nim sie nawet potargowac :wink: ...-popatrz jakie ludzkie uczucia sa w Panu :)
Może proś Pana Jezusa o wzmocnienie twojej wiary i ufności, o to, żebyś mogła usłyszec Jego delikatny głos. Ja zwykle tak robie i oczekuje głosu Pana w ‘cichości”.
Pan Jezus zawsze odpowiada.
Jesli mieszka w tobie- odpowie, bądz spokojna.

------------------choraw- naprawde polecam codzienną lekture Biblii.
Odkrywaj Boga, Jego żywe, prawdziwe zainteresowanie czlowiekiem i każdym bez wyjątku problemem.

pozdrawiam
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Postprzez k_enhap » N sie 03, 2008 9:59 pm

wydaje mi się że należy rozróżnić pojmowanie słowa "samotny"...
w jakim sensie?
nie ma dziewczyny? czy może nie ma przyjaciół?
bo jeśli o to pierwsze to nie wiem, ale jeśli o to drugie to przecież właśnie aniołowie i ludzie w niebie są jego przyjaciółmi, nie wiemy jak tam jest, może być tak że na przykład będzie wielki ogród gdzie wszyscy będą się nawzajem kochać i między tymi ludźmi będzie chodził sobie dziadek...czyli Bóg, będziesz mógł sobie pogadać itp. itd...a może być też tak że będziesz cały czas jak by "na haju" będzie ci wesoło i tak dalej...takie małe rozmyślanie
k_enhap
 

Postprzez redwater » N sie 03, 2008 11:34 pm

gdyby sie nie nudzil, nie stworzylby ludzi, (istot na podobienstwo swoje)

Teraz obserwuje i ma rozrywke.
redwater
 

Postprzez hungry » Pn sie 04, 2008 8:13 am

redwater proszę odpowiedz w tamtym wątku [ L i n k ] na nasze pytania.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez narsisus » Pn wrz 29, 2008 11:33 am

hehe śmieszny temat :).

Bóg to nie jest stary dziadek z brodą. Tak sobie go ludzie wyobrażali i wyobrażają nadal ale to tylko mentalny obraz w naszej głowie. Bóg jest wszystkim- mną, Tobą, tą klawiaturą, po której teraz stukam, monitorem na który patrzę, jabłkiem, domem, chmurą, kamieniem... To wszystko co nas otacza to jest Bóg.
narsisus
Użytkownik
 
Posty: 94
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 11:19 am

Postprzez k_enhap » Pn wrz 29, 2008 2:26 pm

narsisus napisał(a):hehe śmieszny temat :).

Bóg to nie jest stary dziadek z brodą. Tak sobie go ludzie wyobrażali i wyobrażają nadal ale to tylko mentalny obraz w naszej głowie. Bóg jest wszystkim- mną, Tobą, tą klawiaturą, po której teraz stukam, monitorem na który patrzę, jabłkiem, domem, chmurą, kamieniem... To wszystko co nas otacza to jest Bóg.



a niby skąd ty to wiesz :wink:
k_enhap
 

Postprzez narsisus » Pn wrz 29, 2008 3:39 pm

Ktoś bardzo mądry mi powiedział ;)
narsisus
Użytkownik
 
Posty: 94
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 11:19 am

Postprzez admin » Pn wrz 29, 2008 4:08 pm

Mam prosbe do ciebie narsisus abys przeczytal zasady na tym forum obowiazujace.

http://forum.chrzescijanin.pl/zasady.html
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez k_enhap » Pn wrz 29, 2008 5:08 pm

a jak ścinam drzewo to zabijam jakąś część Boga? albo jak wysadzany jest budynek? albo co sie dzieje gdy ktoś umiera?
k_enhap
 

Postprzez narsisus » Pn wrz 29, 2008 5:31 pm

admin, rozumiem że podciągnąleś to pod spam. To już się nie powtórzy ;)


k_enhap, odsyłam Cię do książki "Potęga teraźniejszości" Eckharta Toole'a. Nie zabijasz w ten sposób Boga. Wtedy to ścięte drzewo jest Bogiem, i gruzy budynku, itd..

To naprawdę jest takie nieoczywiste dla chrześcijan,że we wszystkim,w każdej materii i każdej niematerii tkwi cząstka Boga?

Chyba że chcesz,abym Ci to udowodnił naukowo. Przykro mi, nie dam rady ;)
narsisus
Użytkownik
 
Posty: 94
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 11:19 am

Następna strona

Powrót do Rozmowy kontrolowane

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron