Teraz jest Śr kwi 24, 2024 3:07 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Moje przemyślenia

Forum dyskusyjne dla ludzi o różnych światopoglądach (niechrześcijanie rozmawiają z chrześcijanami na temat ich wiary).

Moje przemyślenia

Postprzez narsisus » N wrz 28, 2008 5:33 pm

Cześć

W dzisiejszym świecie coraz więcej ludzi zwraca się przecviwko kościołowi, a nawet przeciwko Bogu. W związku z tym z dumą mogę napisać, że jestem osobą mocno wierzącą. Wierzącą w Boga,a nie w kościół..

Głównymi zasadami, którymi staram się kierować jest 10 przykazań. Reszta dogmatów, nakazów, zakazów kreowanych przez kościół jest dla mnie sprawą małoistotną.

Dlaczego? Dlaczego z przymróżeniem oka słucham tego co głosi kościół? Z kilku powodów.

1. Kościół ma fioła na punkcie seksualności!

a)Księża nie mogą się żenić, chociaż biblia tego nie zabrania, a wręcz przeciwnie. O czym to świadczy? Ano że dla kościołą seks sam w sobie jest be.

b) nie pamiętam,zebym kiedykolwiek usłyszał od jakiegokolwiek duchownego, że seks jest czymś wspaniałym. Zazwyczaj duchowni mówią( lub piszą) że seks NIE JEST ZŁY( o ile jest między mężem i żoną). A przecież seks jest wspaniały, jest darem od Boga. Dlaczego księża boją się to przyznać, wymijając się stwierdzeniem, że "nie jest zły".

c) Bóg nakazuje : Nie cudzołóż. Klerycy tak bardzo poszerzyli definicję słowa cudzołostwo, że okazało się ,że prawie wszytsko nim jest :). Łącznie z masturbacją, o której w biblii nie ma słowa, łącznie z seksem przedmałżenskim, o kótrym właściwie biblia też nie pisze . księża spekulują, że seks przedmałżenśki był w tamtych czasach tak oczywistym grzechem, że nawet biblia o nim nie wspomniała. No właśnie, to wszystko są spekulacje...

2. Księża głoszą że Bóg jest nieskończenie miłosierny, a zarazem bardzo gniewny i surowy. To przecież ociera się o sprzeczność! A może to piętno średiowiecza, kiedy to klerycy straszyli lud Bogiem w celach manipulacyjnych?
narsisus
Użytkownik
 
Posty: 94
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 11:19 am

Postprzez Albertus » N wrz 28, 2008 6:50 pm

W związku z tym z dumą mogę napisać, że jestem osobą mocno wierzącą. Wierzącą w Boga,a nie w kościół..


A czy mógłbyś napisać w co tak konkretnie mocno wierzysz z objawienia chrześcijańskiego?I dlaczego?

Głównymi zasadami, którymi staram się kierować jest 10 przykazań. Reszta dogmatów, nakazów, zakazów kreowanych przez kościół jest dla mnie sprawą małoistotną.



10 przykazań jest tylko częścią objawienia Bożego.Dlaczego akurat tę część sobie wybrałeś i dlaczego uważasz że resztę można zbagatelizować?
Czy to co powiedział Jezus Chrystus i apostołowie też bagatelizujesz?
Albertus
Aktywny
 
Posty: 489
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 8:33 pm

Postprzez admin » N wrz 28, 2008 9:03 pm

To co piszesz to jakis krok w przyszlosc. Teraz zacznij wierzyc nie tylko w Boga ale rowniez w to co On objawil. Zacznij czytac Pismo Swiete. Wiara w kosciol w twoim przypadku to z tego co rozumiem to byla wiara w nieomylność kosciola rzymsko-kat.

Zwroc teraz swoja uwage na Biblie. Moze teraz bedziesz na nia patrzyl inaczej juz nie przez "okulary" wykładni katolickiej.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Re: Moje przemyślenia

Postprzez Smok » Pn wrz 29, 2008 10:54 am

narsisus napisał(a):Kościół ma fioła na punkcie seksualności!

Nieprawda.
narsisus napisał(a):Księża nie mogą się żenić, chociaż biblia tego nie zabrania, a wręcz przeciwnie. O czym to świadczy? Ano że dla kościołą seks sam w sobie jest be.

Nieprawda. Zwłaszcza to "a wręcz przeciwnie".
narsisus napisał(a):Bóg nakazuje : Nie cudzołóż. Klerycy tak bardzo poszerzyli definicję słowa cudzołostwo, że okazało się ,że prawie wszytsko nim jest :). Łącznie z masturbacją, o której w biblii nie ma słowa, łącznie z seksem przedmałżenskim, o kótrym właściwie biblia też nie pisze . księża spekulują, że seks przedmałżenśki był w tamtych czasach tak oczywistym grzechem, że nawet biblia o nim nie wspomniała. No właśnie, to wszystko są spekulacje...

Wcale tak nie jest że mówią że masturbacja jest cudzołóstwem. Seks przedmałżeński też nie jest uznawany za cudzołóstwo. A biblia wspomina o seksie przedmałżeńskim i nie są to bynajmniej słowa zachęty.
Smok
Aktywny
 
Posty: 239
Dołączył(a): Pn sie 06, 2007 9:41 pm

Postprzez narsisus » Pn wrz 29, 2008 11:02 am

A czy mógłbyś napisać w co tak konkretnie mocno wierzysz z objawienia chrześcijańskiego?I dlaczego?


Mocno wierzę w istnienie Boga, w to że nam pomaga, że jest miłosierny i dobry. Jeśli chodzi o biblię, o to co głosi kościoł, to z pewnymi stwierdzeniami się zgadzam, z innymi nie.


10 przykazań jest tylko częścią objawienia Bożego.Dlaczego akurat tę część sobie wybrałeś i dlaczego uważasz że resztę można zbagatelizować?
Czy to co powiedział Jezus Chrystus i apostołowie też bagatelizujesz?


Po pierwsze 10 przykazań jest fundamentem naszej wiary. To są podstawowe prawa, które dał nam sam Bóg.

Zauważcie, że to co jest napisane w dzisiejszej biblii jest którymś z kolei tłumaczeniem. Nie sądzę, by tłumaczom udało się przekazać wszystko tak jak to widzieli autorzy biblii. Pewien pierwotny sens niektórych( a może i większości) fragmentów biblii został z prawdopodobnie zatracony.

Nie twierdzę że tak jest napewno, ale te spekulacje powodują spadek wiarygodności biblii.



Nie mam żelaznych poglądów na te tematy, chętnie przeczytam kontrargumenty.
narsisus
Użytkownik
 
Posty: 94
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 11:19 am

Re: Moje przemyślenia

Postprzez narsisus » Pn wrz 29, 2008 11:11 am

Smok napisał(a):
narsisus napisał(a):Kościół ma fioła na punkcie seksualności!

Nieprawda.
narsisus napisał(a):Księża nie mogą się żenić, chociaż biblia tego nie zabrania, a wręcz przeciwnie. O czym to świadczy? Ano że dla kościołą seks sam w sobie jest be.

Nieprawda. Zwłaszcza to "a wręcz przeciwnie".
narsisus napisał(a):Bóg nakazuje : Nie cudzołóż. Klerycy tak bardzo poszerzyli definicję słowa cudzołostwo, że okazało się ,że prawie wszytsko nim jest :). Łącznie z masturbacją, o której w biblii nie ma słowa, łącznie z seksem przedmałżenskim, o kótrym właściwie biblia też nie pisze . księża spekulują, że seks przedmałżenśki był w tamtych czasach tak oczywistym grzechem, że nawet biblia o nim nie wspomniała. No właśnie, to wszystko są spekulacje...

Wcale tak nie jest że mówią że masturbacja jest cudzołóstwem. Seks przedmałżeński też nie jest uznawany za cudzołóstwo. A biblia wspomina o seksie przedmałżeńskim i nie są to bynajmniej słowa zachęty.



Smoku,
Pisząc, że kościół ma fioła na punkcie seksualności podałem pewne argumenty świadczące moim zdaniem o słuszności mojej tezy. Spróbój obalić tą tezę.


Jeśli chodzi o celibat, to nie jestem pewien, ale wydaje mi się że słyszałem fragment biblii mówiący o tym, że kapłani powinni mieć żony i dzieci( nie dam sobie ręki uciąć za tę informację). Mój ksiądz katecheta, stwierdził , że w biblii nie ma slowa o celibacie dla księży. Na pytanie, dlaczego więc kościół wprowadził celibat, odpowiedział- Bo tak. Cudowny argument :).
narsisus
Użytkownik
 
Posty: 94
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 11:19 am

Postprzez Smok » Pn wrz 29, 2008 12:21 pm

Narsisus, wyjaśniłeś sprawę celibatu to ja też wyjaśnię.

Po pierwsze, to że biblia nie nakazuje celibatu to nie znaczy że go zabrania. I nie rozumiem dlaczego wielu tego nie rozumie. Mówią że celibat jest niezgodny z biblią, sprzeczny. Nieprawda.

Poza tym 1 Kor 7
32 Chciałbym, żebyście byli wolni od utrapień. Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. 33 Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie.

Potępia biblia celibat? Nie.

Są też fragmenty o tym jak Jezus mówi żeby zostawić wszystko, albo że lepiej nie mieć żony zdaje się też, tylko nie wiem w którym to miejscu.

Z resztą, to taka bezsensowna walka o dogmatyzm.
KRK wymyślił sobie celibat, i dobrze, tak chcieli tak mają. Nikt przecież nikomu nie karze zostać księdzem i wstępować w celibat. To jest dobrowolne.

Kościół jest bardzo instytucjonalny i ma swoje przewinienia. Ale jak każdy. Jak pewnie całe chrześcijaństwo.
Smok
Aktywny
 
Posty: 239
Dołączył(a): Pn sie 06, 2007 9:41 pm

Postprzez narsisus » Pn wrz 29, 2008 3:30 pm

Smoku, ale czy to nie jest dziwne- biblia o celibacie raczej nic nie mówi, a katolicy go wprowadzają. Nadgorliwość? A może to się bierze właśnie stąd, że dla nich seks jest z definicji czymś nieczystym i grzesznym?

PS. Yoda, nie zauważyłęm. Myślałem że tu sami katolicy:)
narsisus
Użytkownik
 
Posty: 94
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 11:19 am

Postprzez Smok » Pn wrz 29, 2008 5:30 pm

Nie można mówić że nie mówi biblia nic o tym. Bo mówi, że nie posiadanie żony ma swoje duże plusy. No to nie da się tego zrozumieć inaczej że jeśli chcesz służyć Bogu to lepiej by było gdybyś żony nie miał.

Z resztą tak na zdrowy rozum. Wyobraź sobie np. jakiegoś super mnicha w Indiach który medytuje, jest super zjednoczony z Bogiem, czyni cuda i w ogóle. Czy wyobrażasz sobie takiego z żoną i dziećmi, zajmującego się domem czy samotnego? Bo mi jakoś łatwiej wyobrazić sobie samotnego. I też jak myślę o kimś kto bardzo służy Bogu to jakoś mi pasuje żeby nie miał żony. Albo np. wyobraź sobie że papież ma żonę. Czy byłby tak samo dobrym papieżem?

Inna kwestia to kwestia techniczna. Łatwiej się prowadzi kościół tak wielki jak katolicki jeśli księża są bardziej wolni.

Jeszcze inna - nadgorliwość. Czy kiedykolwiek Jezus mówił: "nie bądźcie nadgorliwi"? Albo czy mówił: "módlcie się ale bez przesady"? Albo "służcie Bogu ale nie przez cały dzień"?
W duchowości chyba nie ma czegoś takiego jak nadgorliwość.
Smok
Aktywny
 
Posty: 239
Dołączył(a): Pn sie 06, 2007 9:41 pm

Postprzez narsisus » Pn wrz 29, 2008 6:06 pm

NO tak, ale czy to nie Bóg kazał nam się rozmnażać? To jest wg.mnie głownym celem naszego życia, celem, jaki wyznaczył nam Bóg. To jest dla mnie oczywiste.

Kilka postów wcześniej cytowałeś fragment biblii, który porusza kwestię celibatu. Ten fragment odnosi się jak rozumiem do wszystkich ludzi, a nie tylko do księży. CO by było w takim razie, gdyby każdy postanowił wziąć sobie te slowa do serca? Pewnie juz dawno nasz gatunek przestałby istnieć.

Czy wyobrażam sobie mnicha z żoną? A czy w średniowieczu ktoś był w stanie wyobrazić sobie kobietę w spodniach? ;)

Czy papież byłby tak samo dobrym papieżem, mając żonę? NIe wiem. Zwróć tylko uwagę,że nie wszyscy papieże byli święci( w umownym tego słowa znaczeniu), a przecież żaden nie miał żony. Prawdą jest, że wielu księży nie radzi sobie ze swoją seksualnością. Znam kilku księży, którzy mają dzieci, głośno w mediach o księżach-pedofilach, itd itd. Może to właśnie celibat wprowadza pewną dysharmonię, wznieca żądze i zboczenia niektórych księży? Bo nie uprawiać seksu przez całe życie to nie jest normalne w aspekcie biologicznymi i to z pewnością wpływa na ludzką psychikę( sądzę,że negatywnie).


Co do nadgorliwości- owszem, Bóg nie zabronił być nadgorliwym w wierze. Ale jeśli rezygnuję z seksu w imię wiary, to tak, jakbym zakładał że seks nie jest czymś do końca dobrym, tak jakbym wątpił w to,że seks to dar od Boga.

Oczywiście, ktoś powie- "wyrzeknijmy się wszystkiego, co przyjemne na tym świecie, na chwałę Panu" Ale czy naprawdę Bogu o to chodzi? CZy naprawdę mamy się umartwiać,wyrzec wszystkiego, co dobre zeby Go ucieszyć?
narsisus
Użytkownik
 
Posty: 94
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 11:19 am

Postprzez Smok » Pn wrz 29, 2008 6:35 pm

Ach nie będzie łatwe to wyjaśnić...

Po pierwsze wierz mi że nie jest celem naszego życia się rozmnażać. Bóg jakby chciał to by ludzi więcej stworzył, nie potrzebuje naszej ingerencji. Tak się składa że za dużo jest aktualnie ludzi na ziemi i więcej nie potrzeba.
Cel życia jest zupełnie inny.

CO by było w takim razie, gdyby każdy postanowił wziąć sobie te slowa do serca? Pewnie juz dawno nasz gatunek przestałby istnieć.

No więc nie każdy sobie bierze to do serca i gatunek istnieje.

Bo nie uprawiać seksu przez całe życie to nie jest normalne w aspekcie biologicznymi i to z pewnością wpływa na ludzką psychikę( sądzę,że negatywnie).

Ani nie jest to takie normalne ani nie wpływa na psychikę negatywnie. Są ludzie dobrzy którzy przestrzegają celibatu. Człowiek to nie zwierze i może nie uprawiać seksu. Ja np. nie uprawiam seksu i mnie jakoś nie poryło. Wręcz widzę ile w tym dobra. Ale czasem trzeba właśnie przestrzegać celibat żeby zrozumieć jaki on ma sens.

Myślę że Bóg może mieć zastrzeżenia co do nadgorliwości w wierze (łatwowierność) ale nie ma co do praktyki.

Jeśli rezygnujesz z seksu to po pierwsze tak jakbyś pościł, a nad sensem postu chyba nie będziemy dyskutować, po drugie idziesz w inną stronę niż cielesność, wypierasz się swoich popędów i uwarunkowań biologicznych. Poza tym żeby uprawiać seks musisz np. zdobyć kobietę. A wiesz jak wiele człowiek musi poświęcić żeby się przypodobać kobiecie? Zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Raczej laski nie wyrwiesz na tekst że kochasz Boga. A jak powiesz że lubisz taniec z gwiazdami i chciałbyś zatańczyć z nią salsę to już lepiej. Tyle że czy prawdziwie uduchowiony człowiek zajmuje się takimi rzeczami?
Wszystko jest ze sobą powiązane a seks ma raczej większy związek z cielesnością nie duchowością, czy ktoś zaprzeczy?

Seks nie jest zły, jak to mówią księża. Podobnie jak nie jest taki wspaniały, to mówię ja.
Smok
Aktywny
 
Posty: 239
Dołączył(a): Pn sie 06, 2007 9:41 pm

Postprzez narsisus » Pn wrz 29, 2008 6:59 pm

Nie dojdziemy do porozumienia, ale nie dziwię się. Dla Ciebie liczy się tylko Bóg, chcesz 24 h na dobę myśleć tylko o NIM( co notabene jest godne pochwały) . Ja uważam,że mamy prawo do szczęscia, o ile nie krzywdzimy bliźnich i przestrzegamy przykazań Bożych.

Ty uważasz,że powinniśmy zrezygnować z uciech tego świata, ja natomiast sądzę,że "wszystko jest dla ludzi"(uzyłem skrótu myślowego, nie bierz tego dosłownie) i to nie stoi w sprzeczności z dobrym służeniem Bogu.
narsisus
Użytkownik
 
Posty: 94
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 11:19 am

Postprzez Smok » Pn wrz 29, 2008 8:37 pm

Właściwie jesteśmy tego samego zdania. Rzecz polega na tym że nie wszyscy są "przeznaczeni" do tego samego. Jedni będą całkowicie oddani Bogu, inni będą dobrymi wierzącymi ludźmi żyjącymi jak zwykli ludzie i też będą się Bogu podobali. Też uważam, że każdy ma prawo do szczęścia. No i nie trzeba rezygnować z przyjemności.

Myślę że dlatego m.in. są podziały. Dlatego na równi traktuję KRK i kościoły protestanckie.

Toteż można powiedzieć że jednak jest to porozumienie. :)
Smok
Aktywny
 
Posty: 239
Dołączył(a): Pn sie 06, 2007 9:41 pm

Postprzez asa » Pn wrz 29, 2008 10:24 pm

Smok napisał(a): Rzecz polega na tym że nie wszyscy są "przeznaczeni" do tego samego. Jedni będą całkowicie oddani Bogu, inni będą dobrymi wierzącymi ludźmi żyjącymi jak zwykli ludzie i też będą się Bogu podobali. :)

Wszyscy są przeznaczeni do tego, aby stac się dziecmi bozymi- całkowicie oddanymi Bogu, abyśmy się stali podobni do obrazu Jego Syna (Rzym8,27)

Nie ma w Biblii podziału na ludzi całkowicie oddanych Bogu i niecałkowicie.
Dla dobra swego ciała : koscioła, Bog jednych ustanawia nauczycielami, innych prorokami, a innych pasterzami i ewangelistami.
Ale jesczse raz podkreślam: wszyscy , "zwykli i niezwykli" wierzący maja wg zamierzenia Boga- być Jemu oddani całkowicie.
Małzonkowie uprawijacy seks ( a jakze!) rowniez, zonaci biskupi- tez :D
Smoku, piszesz:
Z resztą tak na zdrowy rozum. Wyobraź sobie np. jakiegoś super mnicha w Indiach który medytuje, jest super zjednoczony z Bogiem, czyni cuda i w ogóle. Czy wyobrażasz sobie takiego z żoną i dziećmi, zajmującego się domem czy samotnego? Bo mi jakoś łatwiej wyobrazić sobie samotnego. I też jak myślę o kimś kto bardzo służy Bogu to jakoś mi pasuje żeby nie miał żony. Albo np. wyobraź sobie że papież ma żonę. Czy byłby tak samo dobrym papieżem?

Jaki związek moze miec buddyjski mnich oddany bóstwu, jakiemu??? Bogu??? z chrzescijaninem??? Bo nie widze związku.
Czemu poza tym zakladasz, ze wierzący w związkach małżeńskich gorzej słuzą Bogu, niż wolni, czyt: w celibacie???
Czyzby Bog był tylko dla wybranych do celibatu???
Niechcący robisz podział miedzy wierzącymi, na tych lepszych i gorszych.
Apropos papieza- tez nieudany przykład- bo jaki związek z ewangelią ma papiestwo?
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Następna strona

Powrót do Rozmowy kontrolowane

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron