Teraz jest Cz kwi 18, 2024 11:00 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Pismo Święte to natchnione Słowo Boże, czy też nie?

Forum dyskusyjne dla ludzi o różnych światopoglądach (niechrześcijanie rozmawiają z chrześcijanami na temat ich wiary).

Postprzez Lepton » Pt mar 14, 2008 7:54 pm

Byłbym bardzo wdzięczny za wyjaśnienie tej pokręconej historii.

Dodam kilka słów sprostowania do tego co napisałem wcześniej iż tam Józef pochował swojego ojca Jakuba: "Gdy umrę, pochowasz mnie w moim grobie, który sobie przygotowałem w kraju Kanaan". Niech mi więc teraz będzie wolno udać się tam, abym mógł pochować mego ojca, a potem wrócę». Faraon odpowiedział: «Idź i pochowaj twego ojca, tak jak mu przysiągłeś». I Józef wyruszył w drogę, aby pochować ojca. [Rdz 50/5-7]

Potem tam także pochowano Józefa. Tylko nie rozumiem całej tej sprawy z Abrahamem, on faktycznie też tam się „kręcił”, ale żeby kupować pole na ziemi danej od Boga? W Ks. Rodzaju 12/1-8 przecież czytamy:

„Pan rzekł do Abrama: «Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę. Uczynię bowiem z ciebie wielki naród, będę ci błogosławił i twoje imię rozsławię: staniesz się błogosławieństwem”. Będę błogosławił tym, którzy ciebie błogosławić będą, a tym, którzy tobie będą złorzeczyli, i ja będę złorzeczył. Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo ludy całej ziemi». Abram udał się w drogę, jak mu Pan rozkazał, a z nim poszedł i Lot. Abram miał siedemdziesiąt pięć lat, gdy wyszedł z Charanu. I zabrał Abram z sobą swoją żonę Saraj, swego bratanka Lota i cały dobytek, jaki obaj posiadali, oraz służbę, którą nabyli w Charanie, i wyruszyli, aby się udać do Kanaanu. Gdy zaś przybyli do Kanaanu, Abram przeszedł przez ten kraj aż do pewnej miejscowości koło Sychem, do dębu More. - A w kraju tym mieszkali wówczas Kananejczycy. - Pan, ukazawszy się Abramowi, rzekł: «Twojemu potomstwu oddaję właśnie tę ziemię». Abram zbudował tam ołtarz dla Pana, który mu się ukazał. Stamtąd zaś przeniósł się na wzgórze na wschód od Betel i rozbił swój namiot pomiędzy Betel od zachodu i Aj od wschodu. Tam również zbudował ołtarz dla Pana i wzywał imienia Jego.

Także [Ps 60/8] „Bóg przemówił w swojej świątyni: «Będę się radował i podzielę Sychem,” cóż może znaczyć? Oj te Sychem.
Lepton
Użytkownik
 
Posty: 46
Dołączył(a): N lip 30, 2006 10:32 am
Lokalizacja: Lublin

Postprzez johanna » Pt mar 14, 2008 8:08 pm

potrzebuję ździebko czasu :)
johanna
Aktywny
 
Posty: 142
Dołączył(a): N lut 17, 2008 5:52 pm

Postprzez axanna » Pt mar 14, 2008 8:11 pm

Śpiesze się, więc krótko. Przeanalizuj:

Rdz 15:13-16 Bw „I rzekł do Abrama: Wiedz dobrze, że potomstwo twoje przebywać będzie jako przychodnie w ziemi, która do nich należeć nie będzie i będą tam niewolnikami, i będą ich ciemiężyć przez czterysta lat.(14) Lecz Ja także sądzić będę naród, któremu jako niewolnicy służyć będą; a potem wyjdą z wielkim dobytkiem.(15) A ty odejdziesz do ojców swoich w pokoju i będziesz pogrzebany w późnej starości.(16) Lecz dopiero czwarte pokolenie wróci tutaj, gdyż przed tym czasem nie dopełni się wina Amorytów.”
Zdanie podkreślone, też jest ciekawe pod względem wcześniejszych Twoich pytań odnośnie surowości Bożych nakazów...
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez johanna » Pt mar 14, 2008 8:21 pm

leptonie,sprawa jest taka,że Abrachamowi ziemia została sprzedana od Efrona,a od potomków Chamora kupił tylko grób,a Jakub-ziemię.rodz.23r czy to jest dla ciebie wytłumaczenie?
johanna
Aktywny
 
Posty: 142
Dołączył(a): N lut 17, 2008 5:52 pm

Postprzez axanna » Pt mar 14, 2008 8:30 pm

Johanno, ja widzę nam we dwójkę całkiem nieźle idzie :P
Dajemy sobie rady, co?
Leptonie, co Ty na to :D
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez johanna » Pt mar 14, 2008 8:49 pm

jest suuuuuuuuuper :P "zobaczymy się" w niedzielę i też damy radę :wink: acha,egzegujemy nieźle,co?
johanna
Aktywny
 
Posty: 142
Dołączył(a): N lut 17, 2008 5:52 pm

Postprzez axanna » Pt mar 14, 2008 8:59 pm

Ano nie? :P
a czemu w niedziele... a jutro? :roll:
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Lepton » So mar 15, 2008 7:20 am

Droga Johanno faktycznie masz racje że to tylko grób Abraham kupił od Chamora, lecz napisałaś dwa razy ziemia, raz że ją kupił Abraham od Efrona, a potem że to Jakub kupił –więc pozwól że sprostuje Ciebie iż tą ziemie kupił tam Jakub:

„A kości Józefa, które synowie Izraela zabrali ze sobą z Egiptu, pochowano w Sychem, na części pola, kupionego przez Jakuba od synów Chamora, ojca Sychema, za sumę stu kesitów. I stało się ono własnością synów Józefa.” [Joz 24/32]

Natomiast Abraham kupił pole gdzie indziej –w Makpela:

Rdz 23/17 „Tak więc posiadłość Efrona w Makpela, w pobliżu Mamre, czyli pole i znajdująca się na nim pieczara, oraz wszystkie drzewa wzdłuż jego granicy stały się własnością Abrahama w obecności Chetytów i wszystkich, którzy wchodzili w bramę ich miasta.”

Przyznam szczerze że dziś też sporo nad tym główkowałem, a człowiek nie zaprzątał sobie tym głowy jak czytał Biblie, tylko jak ktoś powiedział ze jest sprzeczność i podał fragmenty i już wówczas się tak człowiek nastawia że to sprzeczność, zamiast na spokojnie przeanalizować…

Macie jeszcze siły i chęci do zastanowienia się nad kolejnym problemem? :)

W Księdze Proroków czytamy:

Czyż nie składaliście Mi żertw i ofiar pokarmowych na pustyni przez czterdzieści lat, domu Izraela, a [zarazem] obnosiliście Sikkuta, waszego króla, i Kijjuna, wasze bożki, <gwiazdę waszego boga>,
któreście sobie uczynili? Dlatego przesiedlę was poza Damaszek,
mówi Pan, Bóg Zastępów - to imię Jego. [Am 5/25-27]

W Dz 7/42-43 jest cytat niby z tej Księgi, ale inaczej brzmi:

Czy składaliście Mi ofiary i dary na pustyni przez lat czterdzieści, domu Izraela? Obnosiliście raczej namiot Molocha i gwiazdę bożka Remfana, wyobrażenia, które zrobiliście, aby im cześć oddawać.
Przesiedlę was za to poza Babilon.

Jak to możliwe? :D
Lepton
Użytkownik
 
Posty: 46
Dołączył(a): N lip 30, 2006 10:32 am
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Lepton » So mar 15, 2008 4:39 pm

Niby mowa jest o tym samym, gdyż Damaszek przez pewien czas należał do Babilonii. Natomiast jak mówią objaśnienia w Biblii:

"Sikkut" i "Kijjun" byli, zdaje się, bóstwami Babilończyków. Obie nazwy stanowią transkrypcję imion bóstw babilońskich: Sakkuta i Kajjawana (= planety Saturna). Tekst skażony, różnie popr.

A przecież Moloch to bóstwo nieba i słońca, natomiast Remfan to prawdopodobnie planeta Saturn, czyli chyba to samo o czym pisał prorok Amos.

Myślę teraz tak, że różnice w zdaniach wynikają z tego, że kiedyś przekazywano mądrości jedynie drogą ustną, a wiadomo jak to wówczas się dokładnie opowiada i pamięta, jednakże jako że Pismo Święte jest natchnione przez Boga nie zawiera błędów – i tak faktycznie by było, bo pomimo różnych słów – one mówią o tym samym.

Zastanawia mnie jeszcze jeden fakt że Amos napisał o tym że składali ofiary, a w Dz 7/42 wynika że nie składali:

Czy składaliście Mi ofiary i dary na pustyni przez lat czterdzieści, domu Izraela? Obnosiliście raczej [Dz 7/42]

czyż nie składaliście Mi żertw i ofiar pokarmowych na pustyni przez czterdzieści lat, domu Izraela, a [zarazem]

Jak to wyjaśnić?
Lepton
Użytkownik
 
Posty: 46
Dołączył(a): N lip 30, 2006 10:32 am
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Lepton » So mar 15, 2008 5:11 pm

Hmmm…. Zastanawiające są jednak imiona bożków u Aminosa – są to chyba bożki asyryjsko-babilońskie, natomiast w Dz mowa jest o bożkach kananejskich?
Lepton
Użytkownik
 
Posty: 46
Dołączył(a): N lip 30, 2006 10:32 am
Lokalizacja: Lublin

Postprzez axanna » So mar 15, 2008 5:43 pm

Leptonie, nie mam na razie czasu, aby to wszystko przeanalizować. Widzę, że zmuszony jesteś pisać sam do siebie... na pytania nie wiem, czy ktoś odpowie, ale upomnienie, abyś nie pisał postów pod postami, zapewne dostaniesz - mur-beton :mrgreen:
Pozdrawiam serdecznie :)
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Lepton » N mar 16, 2008 5:51 am

Ok rozumiem, a władczy draq niech mnie kara, i tak na tym opustoszałym forum chyba faktycznie nikt poza opkami mi nie odpowie :roll: ale dzięki za dyskusje, nie ma to jak poklikać z „pracownikami” forum :mrgreen:
Lepton
Użytkownik
 
Posty: 46
Dołączył(a): N lip 30, 2006 10:32 am
Lokalizacja: Lublin

Postprzez axanna » N mar 16, 2008 8:51 am

Nie, Leptonie, ja chętnie porozmawiam. Tylko nie mam czasu na razie, bo mam uroczystości rodzinne, muszę się kłopotać. Ale później powrócę do tego co pisałeś.... pomyśle, może co wymyśle. Albo sam napisz, jak co Cię olśni, bo też nieźle Ci to idzie.
Pozdrawiam serdecznie.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Lepton » N mar 16, 2008 6:49 pm

Ciekawszą rzecz trafiłem w opisach potopu, a mianowicie czytamy że Noe zabrał po 7-par…:

Rdz 7,2 „Z wszelkich zwierząt czystych weź z sobą siedem samców i siedem samic, ze zwierząt zaś nieczystych po jednej parze: samca i samicę”

A tutaj że nie po siedem:

Rdz 6,20 „Z każdego gatunku ptactwa, bydła i zwierząt pełzających po ziemi po parze; niechaj wejdą do ciebie, aby nie wyginęły”

Mało tego, w przypisie potwierdzają fakt iż w jednym opisie jest błąd:
„Rozbieżność z Rdz 7,2n.8n pochodzi stąd, że obecny opis składa się z dwu równoległych, nie uzgodnionych z sobą opowiadań.”

Jak to? Autorzy musieli najpierw coś uzgadniać miedzy sobą jeżeli pisali pod natchnieniem Boga? Więc jak to jest z tą nieomylnością w Biblii?
Lepton
Użytkownik
 
Posty: 46
Dołączył(a): N lip 30, 2006 10:32 am
Lokalizacja: Lublin

Postprzez axanna » N mar 16, 2008 7:26 pm

Leptonie, osobiście wierze bardzo mocno w nieomylność i natchnienie Biblii i uważam, że są ku temu naprawdę bardzo ważkie powody, o wiele bardziej, niż tę niuanse, jakie wynajdujesz. Z takim podejściem, jakie reprezentujesz, można grzebać do końca świata w pozornych sprzecznościach, wynajdując ciągle nowe i nowe, jak to właściwie robisz... Wybacz, ale nie widzę w tym jakoś sensu, gdyż w ten sposób łatwo jest się rozminąć z głównym przesłaniem. Ja nie czytam Biblii w celu wychwycenia pozornych rozbieżności. Uważam zresztą, że każda ma swoje wyjaśnienie i Bóg może nam pomóc w rozumieniu pewnych rzeczy, jakie nas niepokoją, ale wątpię, żeby pomagał takiemu człowiekowi, któremu zależy jedynie na podważeniu Jego Słowa, gdyż będzie dalej i dalej wyszukiwać "błędy", zamiast objawionej woli Bożej.
Nie chcę Cię urazić, ale ta rozmowa wydaje mi się marnowaniem czasu. Może kto inny będzie miał możliwość do rozważania podobnych "sprzeczności", lecz u mnie z czasem jest krucho i szkoda mi go tracić na podobną zabawę.
Serdecznie pozdrawiam :)
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy kontrolowane

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Wymiana:

pozdrawiamy

cron