Tak na wstępie polecam ten artykuł -
http://www.drzewopana.pl/index.php?id=artykuly
Zamieszczałem ten link w poprzednim temacie, ale do tego też oczywiście pasuje.
Jasny napisał(a): Chodzi o sam fakt, że liczby w dużo starszych religiach i chrześcijańskiej się zgadzają. Dodając takie smaczki jak "umarł za ludzi" to tylko fundament dla zaciągnięcia jak największej rzeszy wiernych. Na pewno ta religia nie osiągnęła by ogromnego sukcesu bez takich wstawek, które rozmiękczają ludzkie serca, a zamiast tego w całości polegając na plagiacie z wyłączeniem nazw.
Skoro tamte religie to (zdaniem Zeitgeist) to samo, identyczne historie, postaci wymienione są plagiatami - czemu Jezus odniósł sukces a tamci bożkowie nie?
Jasny napisał(a):W innym moim temacie pytam się, ile jest nie-biblijnych dowodów na istnienie Jezusa i odpowiadam sobie: zero.
Lepton przedstawił tekst z Talmudu. W filmie Zeitgeist nie ma tego tekstu. Odniesiesz się do tego? Co do Józefa Flawiusza to sprawa jest prosta. Naukowcy odrzucili jedynie części tekstu. Obecny tekst brzmi:
"Istniał także w owym czasie Jezus, mąż mądry, czy jednak godzi się nazwać go mężem, był On bowiem wykonawcą cudownych dzieł i nauczycielem ludzi, którzy prawdę z rozkoszą przyjmują. Wielu Żydów, wielu też pogan przyciągnął do siebie. Był On Chrystusem. Kiedy Go Piłat oskarżonego przez naszych przełożonych ludzi skazał na śmierć krzyżową, nie przestali Go kochać ci, co Go najpierwsi umiłowali. Objawił im się bowiem trzeciego dnia jako zmartwychwstały, jak to i wiele innych cudownych rzeczy przepowiedzieli o Nim boscy prorocy. Plemię, które wzięło od Niego nazwę przetrwało aż do naszych czasów"
Naukowcy odrzucają następujące zdania:
"czy jednak godzi się nazwać go mężem (człowiekiem)"
"Był on Chrystusem"
"Objawił im się bowiem trzeciego dnia jako zmartwychwstały, jak to i wiele innych cudownych rzeczy przepowiedzieli o nim boscy prorocy"
A potwierdza to choćby kopia tekstu znaleziona w Egipcie (faktycznie - nie ma tych zdań). Jednak twórcy Zeitgeist odrzucili cały tekst Flawiusza. Najwyraźniej mieli świadomość, że po wyrzuceniu tych zdań i tak mamy dowód na istnienie Jezusa, bo zostaje nam coś takiego:
"Istniał także w owym czasie Jezus, mąż mądry, był On bowiem wykonawcą cudownych dzieł i nauczycielem ludzi, którzy prawdę z rozkoszą przyjmują. Wielu Żydów, wielu też pogan przyciągnął do siebie. Kiedy Go Piłat oskarżonego przez naszych przełożonych ludzi skazał na śmierć krzyżową, nie przestali Go kochać ci, co Go najpierwsi umiłowali. Plemię, które wzięło od Niego nazwę przetrwało aż do naszych czasów".
Do podanych wcześniej dowodów poza-biblijnych (których odrzucenie jest zupełnie niezrozumiałe - ale i tak twórcy filmu Zeitgeist nie tłumaczą dokładnie dlaczego te teksty są nie do przyjęcia) podrzucam jeszcze:
Lukian (120 – 190) z Samosaty:
“Chrześcijanie, jak wiecie, wielbią człowieka po dziś dzień. Wybitną personę, która przedstawiła im swoje nowatorskie obrzędy i z tego powodu została ukrzyżowana...”
Justyn (ok. 100 r.):
“I po tym, jak go (Jezusa) ukrzyżowano, rzucili losy o jego szatę, i ci co go ukrzyżowali rozdzielili je między sobą. A te rzecz miały miejsce i można o nich przeczytać w “Dziejach Poncjusza Piłata”.
Do tego można jeszcze dołączyć całe teksty Klemensa Rzymskiego (95 r. n.e.) i Ignacego Antiochińskiego (30-107 r. n.e.)
Jasny napisał(a): Twórcy Zeitgeist zwracają uwagę na erę barana w życiu Mojżesza, który wraz ze swoimi narodzinami ją zapoczątkował.
Problem w tym, że gdy pojawiły się pisma Pięcioksięgu zodiak nie składał się z 12 znaków... do tego dochodzi jeszcze fakt, że w VI w. p.n.e. nie było czegoś takiego jak era barana.
Jasny napisał(a): A dodać, że ery następują po sobie co 2 tysiące lat, więc to nie może być przypadek. Twórcy też trafnie udowadniają, że wiele historii w tym Jezusa to czyste odniesienie do astrologii.
Całkiem mylne. A kiedy tak naprawdę zaczyna się era ryb, bo naukowcy wciąż mają z tym problem... ale jakby co to mniejszość uważa, że w okolicach 30 r. n.e.
Najpierw polecam przeczytać link zamieszczony na początku. W internecie jest jeszcze jeden tekst, ale teraz nie mogę go znaleźć. Pozdrawiam!