Oblicze na Huście Św. Weroniki i inne mity...

[Leszek Włodarczyk]

....

[meritus]

Toś dał kolejny popois Leszku Włodarczyk...

Gdzie skłamałem mówiąc, że Maryja jest błogosławioną Matką Chrystusa Pana? Nie jest? A co powiedział Duch Swięty przez usta świętej Elżbiety?

Łk 1:41-45
Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana.

A także:

Łk 1:46-49
Wtedy Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię -

A odnośnie chusty... można uznawać jej autentyczność, lub nie. Nikt nie ma obowiązku uznawać jej prawdziwości. Czy to jest chusta Weroniki - nie wiadomo. W każdym bądź razie:
- powstała nieznaną naszej technice metodą
- pokrywa się z całunem turńskim
- wykazuje wiele cech autentyczności

[axanna]

Joanno, jeżeli o mnie chodzi - tak, słowa Leszka są rzetelne.