Teraz jest Cz mar 28, 2024 9:50 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Oblicze na Huście Św. Weroniki i inne mity...

Forum dyskusyjne dla ludzi o różnych światopoglądach (niechrześcijanie rozmawiają z chrześcijanami na temat ich wiary).

Postprzez Joanna1 » Cz paź 18, 2007 10:41 am

Kol 1:15-16
On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone.

(15) On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia,
(16) ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone.
(17) On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane,
(18 ) On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy,
(19) ponieważ upodobał sobie Bóg, żeby w nim zamieszkała cała pełnia boskości
(20) i żeby przez niego wszystko, co jest na ziemi i na niebie, pojednało się z nim dzięki przywróceniu pokoju przez krew krzyża jego.

Meritusie, podaje ten sam cytat z Brytyjki, jak widzisz akcenty położyłam w innym miejscu niż ty.
Mysle, ze jak powaznie podejdziesz do przesłania o osobie dziele Jezusa Chrystusa, to nie znajdziesz tu wzmianki o chociażby zachęcie tworzenia obrazów. I twoje pytanie:

Czy Jezus swoim istnieniem złamał ponoć absolutny zakaz wykonywania obrazów?

jest po prostu niedorzeczne.

Przypominam rowniez, ze Jezus powiedział:
Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać zakon albo proroków; nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić. Bo zaprawdę powiadam wam: Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z zakonu, aż wszystko to się stanie. Ktokolwiek by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w Królestwie Niebios; a ktokolwiek by czynił i nauczał, ten będzie nazwany wielkim w Królestwie Niebios. (Mt 5,17-19)
Bóg przyjął ciało człowieka, a nie "dał nam Swój (fizyczny)obraz".
Bóg wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom (Fil2,7)
pojawił sie W POSTACI naszego grzesznego ciała, sam będąc absolutnie bezgrzesznym.
żeby
Bóg tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił (2Kor. 5,21)
A nie po to, żeby unieważnić przykazanie:
8 ) Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze i co jest na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. (9) Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mię nienawidzą,(2Mojz20)
Joanna1
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Cz paź 18, 2007 11:07 am

....
Ostatnio edytowano So mar 29, 2008 6:21 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez meritus » Cz paź 18, 2007 10:01 pm

meritusie - ośmieszasz się jak zwykle

a kiedy będzie święto i będziesz miał coś konkretnego do powiedzenia poza tradycyjnymi obelgami i demagogią?

Deklaruję, że odpowiem na każdą merytoryczną wypowiedź. Ale takich się nie spodziewam.

Joanno
Ja nie piszę o zachęcie do czynienia obrazów, ale jedynie cytuję jasne stwierdzenie Pisma, że Jezus jest obrazem Boga niewidzialnego. Przykazanie zakazujące bałwochwalstwa obowiązuje - również katolików.
meritus
 

Postprzez axanna » Cz paź 18, 2007 11:22 pm

I co Leszku i Joanno? daliście plamę? 8)
Merytoryczny meritus stwierdził, że nie macie żadnej merytorycznej wypowiedzi, na które on pragnie dać odpowiedz!
Ale bomba! :mrgreen:
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez meritus » Pt paź 19, 2007 1:38 pm

Axanno masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Gdzie ja coś takiego napisałem? Przyznaję, że bardzo mi trudno odpowiadać na posty Włodarczyka ponieważ znajdują się tam prawie wyłącznie argumenty ad personam i oceny, a nie fakty i argumenty. Destylowanie jego wypowiedzi z demagogii, ocen emocjonalnych i argumentów ad personam w celu poszukiwania czegoś merytorycznego przypomina poszukiwanie Świętego Graala. Dlatego nie powinien się dziwić, że jego wypowiedzi spotykają się z brakiem odpowiedzi. Trudno mi też dyskutować z poglądami, które on tworzy utożsamiając je z katolicyzmem, aby potem z nimi uprawiać zażartą polemikę. Przykłądem jest np to:
sam Jezus również nie "został wykonany" - coś tu katolicka "nauka" się mota

albo to:
zamroczoną katolicką "naukę" nie mającą ani z faktami ani z Pismem niczego wspólnego


Może mi ktoś odpowie, czy jest w stanie merytorycznie polemizować z godnymi nagrody Nobla tekstami typu:
"zamroczoną protestancką "naukę" nie mającą ani z faktami ani z Pismem niczego wspólnego"
meritus
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Pt paź 19, 2007 3:20 pm

....
Ostatnio edytowano So mar 29, 2008 6:19 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez meritus » Pt paź 19, 2007 3:22 pm

Nie będę "rozbijał w puch" Twoich "tez" gdyż i tak to nic nie da.

Jak ja mam polemizować z czymś takim:
twierdzenie, że Jezus jest "obrazem" jest kretyństwem - masz co do tego wątpliwości

skoro Słowo Boże spisane przez Kościół mówi tak:
Kol 1:15
On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia,

Skoro Słowo Boże traktujesz jako kretyństwo to nie mamy o czym dyskutować.

Nie sposób polemizować z protestancką "egzegezą", która interpretuje słowa Pisma Świętego w sposób przeciwny do ich naturalnego znaczenia utożsamiając to z symbolizmem. Skoro Pismo mówi "jest obrazem Boga niewidzialnego" to na pewno mówi "nie jest obrazem Boga neiwidzialnego". Jeżeli Chrystus powiedział: "to JEST Ciało moje" to z całą pewnością powiedział "to nie jest Ciało moje". To jest diabelstwo i zaprzeczanie Prawdzie, a nie egzegeza i z czymś takim polemizować nie będę, bo tylko to będę swoją polemiką nobilitował.
meritus
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Pt paź 19, 2007 3:42 pm

....
Ostatnio edytowano So mar 29, 2008 6:18 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez meritus » Pt paź 19, 2007 4:58 pm

Leszku Włodarczyk - jeżeli pofatygujesz się do słownika jezyka polskiego dowiesz się, że wyraz "droga" ma kilka znaczeń. W wydaniu internetowym znalazłem ich aż 7:
1. «pas ziemi łączący jakieś miejscowości lub punkty terenu, przystosowany do komunikacji»
2. «wszelki szlak komunikacyjny»
3. «trasa, którą ktoś zamierza lub musi przebyć»
4. «podróż lub wędrówka»
5. «sposób przekazywania informacji»
6. «sposób postępowania»
7. «długość toru przebytego przez poruszający się punkt materialny»

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=droga
Tak więc na podstaiwe słusznego poglądu, że Jezus nie jest drogą w sensie nr 1, czy 2 nie znaczy, że Jezus nie jest drogą w sensie np. 6.

Podobnie słowo "zamek"... Jeżeli uznamy, że coś nie jest zamkiem błyskawicznym nie oznacza to, że zamkiem nie jest wogóle, szczególnie gdy jest na stałe przymocowane do drzwi.

1. Nie bedziesz miał Bogów cudzych przede mną - tu także zawiera się zakaz bałwochwalstwa.
2. Nie będziesz brał imienia Pana Boga swego na daremne.
Zobacz sobie w Katechizmie jak sprawy się mają.
meritus
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Pt paź 19, 2007 5:47 pm

....
Ostatnio edytowano So mar 29, 2008 6:18 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez meritus » Pt paź 19, 2007 6:55 pm

Prosiłem żebyś spojrzał do KAtechizmu Kościoła Katolickiego co tam jest napisane o Dekalogu. Bo nie mam zamiaru bronić poglądów, które Ty uważasz za katolickie, a one takimi nie są bo je wymyśliłeś. Tego, co cytujesz nikt w ciemnych średniowiecznych mnisich lochach wbrew Twoim spiskowym wyobrażeniom nie wykreślił.

Otwórz sobie katechizm - pewnie go nie posiadasz, a internet raczej tak to włącz link:
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-1-3.htm
Tam masz rozipisane jak formuła katechetyczna Dekalogu ma się do zapisów Ksiegi Wyjścia i Księgi Powtórzonego Prawa.

To wszystko co z takim niesamowitym mozołem cytujesz jest zawarte w ramach I przykazania. Nic nie zniknęło w spiskowych okolicznościach.

Ponadto nie widzę powodu abyś dalej bronił dogmatu o tym że Katechizm nie ma nic wspólnego z Biblią, bo ów link, który mam nadzieję odważyłeś się już radośnie intelektualnie zasymilować świadczy, że teza ta rozbita została w pył, czy co tam miało być.
meritus
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Pt paź 19, 2007 7:32 pm

....
Ostatnio edytowano So mar 29, 2008 6:18 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez meritus » Pt paź 19, 2007 9:00 pm

Skoro masz ochotę dyskutować z jakimiś wydumanymi przez siebie poglądami to dyskutuj. Najwyraźniej masz kartezjańskie myślenie...

Leszku Włodarczyk muszę od czasu do czasu udzielać Ci lekcji logiki, semantyki i syntaktyki językowej. Przyszła pora na kolejną.

Otóż napisałeś:
No niestety nie, poniewać w dalszym ciągu nie widzę powodu abyś dalej bronił dogmatu o tym że Katechizm ma cokolwiek wspólnego z Biblią, bo Pismo, które mam nadzieję odważyłeś się już radośnie intelektualnie zasymilować świadczy, że teza ta rozbita została w pył, czy co tam miało być.

A ja podałem link, w którym w całości Katechizm Kościoła Katolickiego cytuje Dekalog z Ksiegi Wyjścia i Księgi Powtórzonego Prawa. Jest to nieobalalny dowód na to, że Katechizm ma coś wspólnego z Biblią.

Ciebie jednak fakty nie interesują, lecz to, co Ty myślisz w swojej głowie. To jest typowo kartezjańskie postrzeganie rzeczywistości... bardzo szkodliwe. Otóż dla Ciebie myślenie ma pierwszeństwo przed rzeczą... Jest to esencja subiektywizmu, czyli dla Ciebie prawda i rzeczywistość ogranicza się do tego, co Ty sobie myślisz o świecie. A jak to wieszcz Mickiewicz pisał:

„Takie widzi świata koło, jakie tępymi zakreśla oczy”
meritus
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Pt paź 19, 2007 9:50 pm

.......
Ostatnio edytowano So mar 29, 2008 6:17 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez meritus » Pt paź 19, 2007 10:48 pm

Leszku Włodarczyk dla określenia czy wniosek jest prawdziwy, czy fałszywy potrzebne są przesłanki. Po skonfrontowaniu przesłanek z wnioskami przy użyciu narzędzi właściwych dla tej dziedziny nauki będę w stanie określić, czy zdanie:
"To, że jakaś książka zawiera w sobie cytaty z Pisma Świętego stanowi nieobalalny dowód na to, że książka ta mówi prawdę."

jest prawdziwe lub fałszywe.

Przesłanki:
1. Pismo Święte jest prawdą
2. Jakaś książka zawiera cytaty z Pisma Świętego

Wniosek niezawodny:
3. Książka zawiera prawdę o ile są to cytaty z Pisma Świętego

Czy wnioskowanie jest prawidłowe? Czy wniosek jest prawdziwy?

I jeszcze jedno pytanie. Czy istnieje jakikolwiek związek syntaktyczny tudzież logiczny między Twoimi dwiema tezami wieńczącymi Twój szlachetny post?
meritus
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy kontrolowane

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron