Teraz jest Pt mar 29, 2024 1:26 am Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Kto pójdzie do nieba ?

Forum dyskusyjne dla ludzi o różnych światopoglądach (niechrześcijanie rozmawiają z chrześcijanami na temat ich wiary).

Postprzez darq » Śr wrz 12, 2007 8:02 am

axanna napisał(a):A mówiłam przecież, że w Zasadach wiary pisze z grubsza, bo państwo wymaga przy rejestracji. [..]

nie do końca tak jest, poczytaj historię teologii, historię dogamtyki, a zobaczysz, ze starożytne wyznania wiary były "tworzone" jako obrona przed herezjami, jako pomoc dla katechumentów itd., dzisiejsze creda Kościołów powinny mieć podobny charakter (czasem jasno określający z kim mamy do czynienia).
A nie przypominam sobie, by państwo stawiało wymóg creda, w praktyce w kraju laickim nie powinno interesować w co wierzę tylko czy moje praktyki z tego wynikające nie zagrażają ładowi i porządkowi społecznemu. Ele to już jest offtopic, przepraszam, ale naprawdę jest to ciekawe i zajmujące.
darq
moderator
 
Posty: 1058
Dołączył(a): Wt gru 11, 2001 1:00 am
Lokalizacja: mielec.kz.pl

Postprzez soserious » So kwi 18, 2009 1:39 pm

Muzułmanin wg. tego oficjalnego dokumentu Kościoła (z pierwszego postu) nie zostanie zbawiony.

Dla mnie to czysty bezsens i rzecz dziwna i niesprawiedliwa.
soserious
 
Posty: 19
Dołączył(a): So kwi 18, 2009 12:33 pm
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Albertus » So kwi 18, 2009 3:20 pm

Dla mnie to czysty bezsens i rzecz dziwna i niesprawiedliwa.


dlaczego?
Albertus
Aktywny
 
Posty: 489
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 8:33 pm

Postprzez soserious » So kwi 18, 2009 3:44 pm

Dlaczego dla mnie bezsensem jest, że tylko katolicy zostaną zbawieni?

Bo do piekła pójdą wg tej teorii miliony dobrych ludzi, tylko innych wyznań. Muzułmanie, buddyści, czy jacyś ludzie z afrykańskiej wioski wierzący w Mobobana Wielkiego. Niesprawiedliwe - oni nie wybrali sobie miejsca urodzenia. Gdybyś Ty urodził się w Turcji, wyznawałbyś Islam.
soserious
 
Posty: 19
Dołączył(a): So kwi 18, 2009 12:33 pm
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Violetta Matusiak » Pn kwi 20, 2009 9:04 am

Encykliki,dogmaty,kanony itp,itd,to są ludzkie prawa i nakazy,które nie maja nic wspólnego ze Słowem Bożym,wiem,że masz dość cytatów,ale ten muszę przytoczyć:"Ten lud czci Mnie wargami,lecz sercem daleko jest ode Mnie,ale czci Mnie na próżno ucząc zasad podanych przez ludzi.Przykazania Boże zaniedbujecie,a ludzkiej nauki się trzymacie"(Izajasz29,13).Powiem tyle,przez szesnaście lat swojego życia byłam alkoholiczką,kobietą upadłą,którą świat skreślił,ale nie skreślił Bóg,tak jak mówi Słowo Boże,Bóg nie ma względu na osobę.Wychowywałam się w rodzinie katolickiej,dziś należę do Kościoła Wolnych Chrześcijan i za to Chwała i Cześć i Uwielbienie Najwyższemu.Pan pokazał mi drogę którą mam iść,pomimo mojego picia zawsze wołałam do Pana,aż w końcu mnie wysłuchał i dał wolność,żyjemy w kraju katolickim,więc nie mów mi,że mógł ktoś nie słyszeć Słowa Bożego.Katolików nie potępiam,jak również ludzi innych wyznań,mogę się jedynie modlić,o to by Pan zechciał wskazać im właściwą drogę.Co do ateizmu,aby stwierdzić autorytatywnie,że jest się ateistą,trzeba byłoby poznać cały wszechświat,posiąść wszelką wiedzę,gdy posiadałbyś te cechy, z definicji sam byłbyś "bogiem".
Violetta Matusiak
 
Posty: 11
Dołączył(a): N lut 22, 2009 2:40 pm

Postprzez asa » Pn kwi 20, 2009 10:58 am

Violetto, chwała Bogu za Twoje piekne swaidectwo!!!

pozdrawiam serdecznie
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Postprzez narsisus » N maja 10, 2009 12:06 pm

Ale kombinujecie :)

czytając posty protestantów mam wrażenie że kwestia zbawienia to jak gra w rosyjską ruletkę. Mamy na swiecie kilka religii. tylko jedna z nich jest "prawdziwa". Jesli po zapoznaniu się z każdą z nich wybiorę tą niewłaściwą, to mam pecha- idę do piekła.

Inny przykład. Jestem muzułmaninem. Przez całe zycie społeczeństwo wbija mi do głowy, że jest tylko jeden Bóg-Allach. Słyszałem o Jezusie, coś tam nawet o Nim przeczytałem, ale skoro WSZYSCY OD DZIECKA wmawiają mi, że tylko Allach jest prawdziwy, więc wierzę jednak w niego a nie w Boga chrześcijan. Wg Was pójdę do piekła. tylko jak to się ma do wiary w absolutną sprawiedliwość Boga? Wytłumaczcie mi ten paradoks, że Bóg SPRAWIEDLIWY nie daje ludziom równych szans, faworyzuje ludzi którzy urodzili się w społeczeństwach chrześcijańskich..

Czekam na odważnych :)

PS. NIe chcę odpowiedzi typu: martw się najpierw o siebie, a innych zostaw Bogu. Taki już jestem że martwię się także o zbawienie bliźniego swego :)
narsisus
Użytkownik
 
Posty: 94
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 11:19 am

Postprzez admin » N maja 10, 2009 12:38 pm

Nie faworyzuje tylko wysyła chrześcijan aby głosili ewangelie bo zbawienie jest tylko dzięki Jezusowi. Z tym to już do Boga, że taki plan zbawienia wybrał. Nie nam ludziom dyktować Bogu warunki zbawienia. To ON je dyktuje nam.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez Robertamigo » N maja 10, 2009 12:40 pm

narsisus napisał(a):
Inny przykład. Jestem muzułmaninem. Przez całe zycie społeczeństwo wbija mi do głowy, że jest tylko jeden Bóg-Allach. Słyszałem o Jezusie, coś tam nawet o Nim przeczytałem, ale skoro WSZYSCY OD DZIECKA wmawiają mi, że tylko Allach jest prawdziwy, więc wierzę jednak w niego a nie w Boga chrześcijan. Wg Was pójdę do piekła. tylko jak to się ma do wiary w absolutną sprawiedliwość Boga? Wytłumaczcie mi ten paradoks, że Bóg SPRAWIEDLIWY nie daje ludziom równych szans, faworyzuje ludzi którzy urodzili się w społeczeństwach chrześcijańskich..


A dlaczego muzulmanie,szamani,czciciele weza lub slonca celowo odzucaja Slowo Boze? Dlaczego nie toleruja gloszenia o Chrystusie? I kto tu ma byc winny? Mamy wolna wole i decyzja nalezy do ciebie za kim pojdziesz. jesli wolisz schowac glowe w piasek (jako muzel) i udawac ze Jezus ciebie nie obchodzi poniewaz inni wbijaja tobie do glowy ze to mohamed byl ostatnim i najwiekrzym objawieniem Boga to jestes przyjacielu sam sobie winny i nie obwiniaj za to Boga. Biblijne pojecie sprawiedliwego Boga to nasza powinnosc zlozenia Jemu naszych wszystkich grzechow,ktore On zmazal ,przybiwszy je do krzyza. Nie mozna zostac dzieckiem Boga majac w sobie innego Ducha niz Jezus.

Pozdrawiam
Robertamigo
Aktywny
 
Posty: 301
Dołączył(a): So gru 27, 2008 8:05 pm
Lokalizacja: BRD / Zory

Postprzez narsisus » N maja 10, 2009 3:47 pm

A dlaczego muzulmanie,szamani,czciciele weza lub slonca celowo odzucaja Slowo Boze? Dlaczego nie toleruja gloszenia o Chrystusie? I kto tu ma byc winny? Mamy wolna wole i decyzja nalezy do ciebie za kim pojdziesz. jesli wolisz schowac glowe w piasek (jako muzel) i udawac ze Jezus ciebie nie obchodzi poniewaz inni wbijaja tobie do glowy ze to mohamed byl ostatnim i najwiekrzym objawieniem Boga to jestes przyjacielu sam sobie winny i nie obwiniaj za to Boga. Biblijne pojecie sprawiedliwego Boga to nasza powinnosc zlozenia Jemu naszych wszystkich grzechow,ktore On zmazal ,przybiwszy je do krzyza. Nie mozna zostac dzieckiem Boga majac w sobie innego Ducha niz Jezus.

Pozdrawiam


Nie bierzesz pod uwagę bardzo istotnego faktu. Człowiek kształtuje swoją rzeczywistość poprzez wszystkie informacje, jakie do niego docierają. Dlaczego wierzysz w Jezusa? Bo wychowałes się wśród chrześcijan.

Myślisz że setki milionów muzułmanów jest głupszych od nas i dlatego nie są w stanie dostrzec prawdziwości wiary chrześcijańskiej? NIE, oni pozostali przy swojej wierze nie dlatego że nie potrafili dostrzec Jezusa, tylko dlatego że nie mieli takiej możliwości.

Nasze światopoglądy są zupełnie różne, więc ostatnia próba wytłumaczenia mojego toku rozumowania. Krótka historia:

Wierzysz w Jezusa. jesteś absolutnie przekonany Twoja wiara jest słuszna. Jednak jakas osoba mówi Ci, że jest tylko jeden prawdziwy Bóg, Allach. Mało tego, jeśli sie nie nawrócisz, będziesz potępiony. Z jednej strony stulecia tradycji, coś w co wierzyłeś przez całe zycie, z drugiej nieznany człowiek który neguje to wszystko. Okazuje się, że ten człowiek miał rację, a Ty zostałeś potępiony na wieki.


Czy Bóg Allach jest wg Ciebie miłosierny? Czy dał Ci choć cień szansy na zbawienie?

W takiej sytuacji są miliony wyznawców innych religii..

To, co głosi Biblia, stoi w sprzeczności z moimi zasadami moralnymi. Nie wierzę że nieskończenie miłosierny Bóg "wsadzi" do piekła ludzi tylko za to, że nie mieli praktycznie możliwości uwierzyć w Niego. Nie wierzę że sprawiedliwy Bóg nie daje wszystkim równej szansy na zbawienie. Wierzę w nieomylnośc Boga, nie w nieomylność Biblii.
narsisus
Użytkownik
 
Posty: 94
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 11:19 am

Postprzez Robertamigo » N maja 10, 2009 5:00 pm

narsisus napisał(a):

Nie bierzesz pod uwagę bardzo istotnego faktu. Człowiek kształtuje swoją rzeczywistość poprzez wszystkie informacje, jakie do niego docierają. Dlaczego wierzysz w Jezusa? Bo wychowałes się wśród chrześcijan.

bzdury piszesz. Bylem 30 lat ateista.
narsisus napisał(a):
Myślisz że setki milionów muzułmanów jest głupszych od nas i dlatego nie są w stanie dostrzec prawdziwości wiary chrześcijańskiej? NIE, oni pozostali przy swojej wierze nie dlatego że nie potrafili dostrzec Jezusa, tylko dlatego że nie mieli takiej możliwości.

Ewangelizuje wsrod muzulmanow wiec nie opowiadaj mi opowiesci z mchu i paproci. Muzulmanie znaja Jezusa, ale Go odrzucaja jako Zbawiciela.

narsisus napisał(a):
Wierzysz w Jezusa. jesteś absolutnie przekonany Twoja wiara jest słuszna. Jednak jakas osoba mówi Ci, że jest tylko jeden prawdziwy Bóg, Allach. Mało tego, jeśli sie nie nawrócisz, będziesz potępiony. Z jednej strony stulecia tradycji, coś w co wierzyłeś przez całe zycie, z drugiej nieznany człowiek który neguje to wszystko. Okazuje się, że ten człowiek miał rację, a Ty zostałeś potępiony na wieki.

Dlatego mamy Slowo Boga (Pismo Sw.) by wiedziec "Czy tak sie zeczy maja"(Dz 17,11) oraz "Abysmy juz nie byli dziecmi, miotanymi i unoszonymi lada wiatrem nauki przez oszustwo ludzkie i przez podstêp, prowadzacy na bezdroza blędu"Ef 4,14
Znam duzo przypadkow nawrocenia sie muzułmanow. Prawie zawsze było to rezultatem działania Slowa Bozego:
Hebr. 4:12 Bo Słowo Boze jest żywe i skuteczne, ostrzejsze ni¿ wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzic zamiary i mysli serca;


narsisus napisał(a):
Czy Bóg Allach jest wg Ciebie miłosierny? Czy dał Ci choć cień szansy na zbawienie?
allah koranu nie jest Bogiem. To demon zwodzący ludzi od Boga.

narsisus napisał(a):
To, co głosi Biblia, stoi w sprzeczności z moimi zasadami moralnymi.

Interesy Boga są czesto sprzeczne z interesami ludzi, wiec osobiscie wole byc posłusznym Jemu i Jego zasadom. Nie wiem jakimi zasadami moralnymi Ty sie kierujesz, ja mam dwie podstawowe: czcij Boga i kochaj człowieka. Efektem tych zasad nie sa uczynki (uczynkami nie mozna spodobac sie Bogu,one i tak sa w oczach Boga plugawe) tylko owoce.Roznica polega w tym ze owoc dojrzewa dzieki mocy Boga, a uczynki beda zawsze tylko efektem twoich prob zapracowania sobie na zbawienie.
narsisus napisał(a): Nie wierzę że nieskończenie miłosierny Bóg "wsadzi" do piekła ludzi tylko za to, że nie mieli praktycznie możliwości uwierzyć w Niego.

Ludzie nie odrzucają Zbawiciela z tego powodu bo Go nie znaja (nie mozna odrzucic czegos czego sie nie zna ) ale dlatego ze wolą trwac w grzechu z racji naszej natury. Juz Mojzesz pisał:1 Moj. 8:21
.... gdyż mysli serca ludzkiego są zle od mlodosci jego.
narsisus napisał(a):
Nie wierzę że sprawiedliwy Bóg nie daje wszystkim równej szansy na zbawienie.

Poza wyjatkami (ułomnosc umysłowa..) kazdy ma rowne szanse przyjac Jezusa jako swojego Zbawiciela. Pismo mowi ze w czasach ostatecznym Ewangelia bedzie gloszona calemu swiatu, wiec gdzie lezy problem .Biblia jest ksiega o najwiekszej podarzy, przetłumaczona na prawie wszystkie jezyki,wiec o co chodzi?

narsisus napisał(a):
Wierzę w nieomylnośc Boga, nie w nieomylność Biblii.

Biblia wielokroc mowi o sobie jako Słowie Bozym" Tylko przez Słowo Boze masz możliwosc poznac zamiary naszego Stwórcy, chyba że polegasz na mistycyzmie czyli na intuicyjnym poznaniu prawdy leżącej w nas samych.
Poza tym mysle że jesli wierzysz w Stwórce to z pewnoscią zgodzisz sie że bedzie On chciał nam przekazac swoje zamiary oraz oczywiscie przedstawic sie nam. Jak myslisz w jaki sposób mógł to zrobic? Przez nasza intuicje? Cały swiat wojuje już z tego powodu od tysiecy lat . Co chwile spotykamy kogos kto mowi że zna lepiej lub ma własciwsze pojecie o Bogu i juz jest dym. Zreszta Pismo mowi że kazdy człowiek ma pojecie o Bogu.Ale jest to tylko pojecie,nic konkretnego. Ci co wiedzą, są inni,mają Jezusa w sobie i polegaja na Jego Slowie-czyli Biblii.

Pozdrawiam
Robertamigo
Aktywny
 
Posty: 301
Dołączył(a): So gru 27, 2008 8:05 pm
Lokalizacja: BRD / Zory

Postprzez narsisus » N maja 10, 2009 5:30 pm

On chciał nam przekazac swoje zamiary oraz oczywiscie przedstawic sie nam. Jak myslisz w jaki sposób mógł to zrobic? Przez nasza intuicje? Cały swiat wojuje już z tego powodu od tysiecy lat


A Chrześcijanie wojują ze sobą od setek lat z powodu interpretacji zamiarów Boga spisanych w Biblii :)
narsisus
Użytkownik
 
Posty: 94
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 11:19 am

Postprzez Robertamigo » N maja 10, 2009 6:53 pm

narsisus napisał(a):
On chciał nam przekazac swoje zamiary oraz oczywiscie przedstawic sie nam. Jak myslisz w jaki sposób mógł to zrobic? Przez nasza intuicje? Cały swiat wojuje już z tego powodu od tysiecy lat


A Chrześcijanie wojują ze sobą od setek lat z powodu interpretacji zamiarów Boga spisanych w Biblii :)


Nie nazywaj chrzescijaninem kogos kto wojuje w imie Boga,lub czego kolwiek. Mając na nazwisko krawiec nie oznacza aut. ze nim jestes.
Jezus zakazał przemocy. Przemysl to co napisałem wczesniej- Zbawca zawarl 10 przykazan w dwóch: Czcij Boga (1-5) i kochaj blizniego (6-10).
Efez. 6:12
Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich.

Pozdrawiam
Robertamigo
Aktywny
 
Posty: 301
Dołączył(a): So gru 27, 2008 8:05 pm
Lokalizacja: BRD / Zory

Postprzez hungry » Pn maja 11, 2009 9:59 am

Przez niezrozumienie kim jest chrześcijanin biorą się takie nieporozumienia jak oskarżanie prawdziwych chrześcijan o błędy ich przodków którzy co z tego że nazywali się chrześcijanami a nimi nie byli. Jako chrześcijanin nie biorę odpowiedzialności za grzechy moich przodków, podobnie jak i nie można obarczać odpowiedzialnością Jezusa za jakieś krwawe krucjaty w historii. Poza tym zamiast sięgać w takie historie krwawe rzekomych "chrześcijan" powinniśmy zwrócić się w kierunku Nowego Testamentu - życie Jezusa i jego apostołów i znaleźć dziś wierzących, którzy mają taki sam sens życia jak tamci i takie same świadectwo życia wydają naśladując Jezusa. Sam Paweł napisał:
"Bądźcie naśladowcami moimi, jak i ja jestem naśladowcą Chrystusa." 1 Kor11:1
Ja dzięki Bogu znalazłem taki sens życia w Chrystusie, w którym jest moja radość ze zbawienia i pewność otrzymania jak wytrwam do końca życia wiecznego. Dziś wiem że moje imię jest zapisane w księdze życia Baranka w Niebie. Znalazłem również społeczność prawdziwych wierzących, którzy również tak wierzą jak ja. I to nie tylko w jednej ewangelikalnej denominacji protestanckiej, ale w wielu, choć jestem zielonoświątkowcem znam również baptystów którzy są również moimi braćmi :). Jakbym sens i pewność zbawienia w Kościele katolickim, zostałbym tam ale nie zostałem. Człowiek czyta biblię i dostrzega pewne różnice między biblią a swoim osobistym realnym życiem że odbiega od biblijnych norm, szuka prawdy i znajduje ją dopiero w Jezusie, który jest tym samym słowem Bożym co biblia ale wcielonym. Chrystus jest rzeczywistością. Wcześniejsze rzeczy Stary testament były jedynie Jego cieniem. I dzięki temu że żyjemy z Nim i w Nim zrodzeni z ducha dopiero wtedy możemy wydawać owoce Jego Ducha i dopiero wtedy mogą inni w nas dostrzec świadka Jezusa Chrystusa. Dlatego nie chowamy się pod korcem ale świecimy swoimi dobrymi uczynkami aby ludzie widząc je mogli chwalić Boga Ojca który jest w niebie. Każdy jest odpowiedzialny za siebie jakie kto wydaje świadectwo o Jezusie przed innymi.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez zosiano » Śr wrz 16, 2009 1:11 am

soserious napisał(a):Muzułmanin wg. tego oficjalnego dokumentu Kościoła (z pierwszego postu) nie zostanie zbawiony.

Dla mnie to czysty bezsens i rzecz dziwna i niesprawiedliwa.


Tu jest konieczne sprostowanie. To, co napisał soserious jest po prostu kłamstwem. Poniżej cytuję Katechizm Kościoła Katolickiego na temat stosunku KK do innych wyznań:
KATECHIZM KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO

Kto należy do Kościoła powszechnego?
836 "Do tej katolickiej jedności Ludu Bożego... powołani są wszyscy ludzie... należą lub są jej przyporządkowani zarówno wierni katolicy, jak inni wierzący w Chrystusa, jak wreszcie wszyscy w ogóle ludzie, z łaski Bożej powołani do zbawienia" 292 .

837 "Do społeczności Kościoła wcieleni są w pełni ci, co mając Ducha Chrystusowego w całości przyjmują przepisy Kościoła i wszystkie ustanowione w nim środki zbawienia i w jego widzialnym organizmie pozostają w łączności z Chrystusem rządzącym Kościołem przez papieża i biskupów, w łączności mianowicie polegającej na więzach wyznania wiary, sakramentów i zwierzchnictwa kościelnego oraz wspólnoty. Nie dostępuje jednak zbawienia, choćby był wcielony do Kościoła, ten, kto nie trwając w miłości, pozostaje wprawdzie w łonie Kościoła <<ciałem>>, ale nie <<sercem>> 293 .

838 "Co się zaś tyczy tych ludzi, którzy będąc ochrzczeni noszą zaszczytne imię chrześcijan, ale nie wyznają całej wiary lub nie zachowują jedności wspólnoty pod zwierzchnictwem następcy Piotra, to Kościół wie, że jest z nimi związany z licznych powodów" 294 . "Ci przecież, co wierzą w Chrystusa i otrzymali ważnie chrzest, pozostają w jakiejś, choć niedoskonałej wspólnocie ze społecznością Kościoła katolickiego" 295 . Z Kościołami prawosławnymi ta wspólnota jest tak głęboka, że "niewiele jej brakuje, by osiągnęła pełnię dopuszczającą wspólne celebrowanie Eucharystii Pana" 296 .


Kościół i niechrześcijanie

839 "Także ci, którzy jeszcze nie przyjęli Ewangelii, w rozmaity sposób przyporządkowani są do Ludu Bożego" 297 :

Stosunek Kościoła do narodu żydowskiego. Kościół, Lud Boży Nowego Przymierza, zgłębiając swoją tajemnicę, odkrywa swoją więź z narodem żydowskim 298 , "do którego przodków Pan Bóg przemawiał" 299 . W odróżnieniu od innych religii niechrześcijańskich wiara żydowska jest już odpowiedzią na Objawienie Boże w Starym Przymierzu. To do narodu żydowskiego "należą przybrane synostwo i chwała, przymierza i nadanie Prawa, pełnienie służby Bożej i obietnice. Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała" (Rz 9, 4-5), ponieważ "dary łaski i wezwania Boże są nieodwołalne" (Rz 11, 29).

840 Ponadto, gdy rozważa się przyszłość, lud Boży Starego Przymierza i nowy Lud Boży dążą do analogicznych celów: oczekują przyjścia (lub powrotu) Mesjasza. Oczekiwanie jednak z jednej strony dotyczy powrotu Mesjasza, który umarł i zmartwychwstał, został uznany za Pana i Syna Bożego, a z drugiej - przyjścia Mesjasza, którego rysy pozostają ukryte, na końcu czasów; oczekiwanie to jest złączone z dramatem niewiedzy lub nieuznawania Chrystusa Jezusa.

841 Relacje Kościoła z muzułmanami. "Zamysł zbawienia obejmuje również tych, którzy uznają Stworzyciela, wśród nich zaś w pierwszym rzędzie muzułmanów; oni bowiem wyznając, iż zachowują wiarę Abrahama, czczą wraz z nami Boga jedynego i miłosiernego, który sądzić będzie ludzi w dzień ostateczny" 300

842 Więź Kościoła z religiami niechrześcijańskimi jest przede wszystkim więzią pochodzenia i wspólnego celu rodzaju ludzkiego:

Istotnie, wszystkie narody stanowią jedną społeczność; jeden mają początek, ponieważ Bóg sprawił, że cały rodzaj ludzki zamieszkuje cały obszar ziemi; jeden także mają cel ostateczny, Boga, którego Opatrzność oraz świadectwo dobroci i zbawienne zamysły rozciągają się na wszystkich, dopóki wybrani nie zostaną zjednoczeni w Mieście Świętym 301 .

843 Kościół uznaje, że inne religie poszukują "po omacku i wśród cielesnych wyobrażeń" Boga nieznanego, ale bliskiego, ponieważ to On daje wszystkim życie, tchnienie i wszystkie rzeczy oraz pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni. W ten sposób to wszystko, co znajduje się dobrego i prawdziwego w religiach, Kościół uważa "za przygotowanie do Ewangelii i jako dane im przez Tego, który każdego człowieka oświeca, aby ostatecznie posiadł życie" 302 .

844 Jednak w swoich postawach religijnych ludzie ukazują także ograniczenia i błędy, które deformują w nich obraz Boży:

Nieraz jednak ludzie zwiedzeni przez Złego, znikczemnieli w myślach swoich i prawdę Bożą zamienili na kłamstwo, służąc raczej stworzeniu niż Stworzycielowi, albo też, żyjąc i umierając na tym świecie bez Boga, narażeni są na rozpacz ostateczną 303 ,

tyczy tych, którzy bez własnej winy nie znają Chrystusa i Kościoła:

Ci bowiem, którzy bez własnej winy nie znając Ewangelii Chrystusowej i Kościoła Chrystusowego, szczerym sercem jednak szukają Boga i wolę Jego przez nakaz sumienia poznaną starają się pod wpływem łaski pełnić czynem, mogą osiągnąć wieczne zbawienie 308 .

848 "Chociaż więc wiadomymi tylko sobie drogami może Bóg doprowadzić ludzi, nie znających Ewangelii bez własnej winy, do wiary, <<bez której niepodobna podobać się Bogu>> (Hbr 11, 6), to jednak na Kościele spoczywa konieczność i równocześnie święte prawo głoszenia Ewangelii" 309 wszystkim ludziom.
zosiano
Aktywny
 
Posty: 104
Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 2:41 am
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy kontrolowane

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron