Teraz jest Pt kwi 19, 2024 2:29 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Dziwność biblii

Forum dyskusyjne dla ludzi o różnych światopoglądach (niechrześcijanie rozmawiają z chrześcijanami na temat ich wiary).

Postprzez meritus » Pt lip 06, 2007 8:15 pm

Pozostaje pytanie, co bylo przyczyna tej przyczyny? I mamy sytuacje taka, jak w tym dowcipie o zolwiach, na ktorych stoi Ziemia...

A co do tego ma ta bajeczka? Filozoficznie analizując mamy dwa rozwiązania: albo uznamy, że łańcuch przyczynowy nie ma początku, co będzie oznaczało sprzeczność, albo dojdziemy do Pierwszej Przyczyny.

Coz, fizyka kwantowa stwierdza, ze obiekt nie istnieje, dopoki nie zostanie dokonany akt obserwacji.

To nie fizyka kwantowa, ale filozofia Kartezjusza. Ja jestem zwolennikiem realizmu poznawczego i uważam, że byt poprzedza poznanie. Najpierw coś istnieje, a dopiero potem ja to poznaję, a nie na odwrót.
meritus
 

Postprzez KRKRenegat » Pt lip 06, 2007 10:18 pm

meritus napisał(a):A co do tego ma ta bajeczka? Filozoficznie analizując mamy dwa rozwiązania: albo uznamy, że łańcuch przyczynowy nie ma początku, co będzie oznaczało sprzeczność, albo dojdziemy do Pierwszej Przyczyny.


Co jest rownie spojne logiczne, jak ten Ostatni Zolw... Na czym on stoi? Tylko nie mow mi, ze:
- na kolejnym zolwiu,
- na ziemi,
- ze ja chce w morde, a nie astronomii sie uczyc (jak podsumowal swoj wyklad baca);-).

Piszesz:
Bo racjonalne jest uznanie podstawowej zasady przczynowości. Dla mnie nieracjonalne jest twierdzenie, że świat powstał bez swej przyczyny.


Podstawowa zasada przyczynowosci to chyba: "kazda rzecz ma swoja przyczyne". Stosujac prosta zasade indukcji matematycznej (to podstawy logiki) dochodzimy do wniosku, ze nie ma Pierwszej Przyczyny. Chyba, ze potrafisz wykazac sprzecznosc nieskonczonego lancuchu przyczyn?


meritus napisał(a):To nie fizyka kwantowa, ale filozofia Kartezjusza.


Alez fizyka kwantowa, drogi meritusie. Dopoki nie dokonasz pomiaru, obiekt istnieje tylko "statystycznie" - jako rozklad prawdopodobienstwa. I dopiero obserwator "wyciaga" z niego obiekt.
KRKRenegat
 

Postprzez meritus » Pt lip 06, 2007 10:29 pm

Może i fizyka kwantowa, ale w interpretacji Kartezjusza. Myślenie wyprzedza byt - esencja subiektywizmu. Nie jest ważne to, co istnieje, ale ważne jest moje poznanie. To, czego nie poznaję - nie istnieje. A prawda jest taka, że małym rozumkiem świata nie ogarniemy: jak to Mickiewicz pisał: "taki widzi świata okrąg, jaki tępy zakreśla oczy".
meritus
 

Postprzez wolny » Pt wrz 07, 2007 6:23 pm

Tofik, ja też jestem racjonalistą, ale nie zwalczam nikogo, kto ma inne poglady niż ja, nawet jak wierzy w słonia.Najpierw upewnij sie,że naprawdę jesteś przekonany o tym jaki jest twój światopogląd, a potem próbuj zbawiać świat...Ateista w pełnym tego słowa znaczeniu ma to daleko w poważaniu w co kto wierzy.Aby tylko nie próbowano wchodzić z buciorami w jego przekonania. Ty natomiast [tak wniskuję] zawiodłeś się na jakimś tam bogu, którego ktoś ci zaprogramował, a teraz próbujesz z nim walczyć. Daj spokuj jemu i sobie.
wolny
 

Postprzez snowstorm » Pn wrz 10, 2007 2:06 pm

"Nie pozwolisz żyć czarownicy. Ktokolwiek by obcował ze zwierzęciem, winien być ukarany śmiercią. Ktokolwiek by składał ofiary innym bogom <poza samym Panem>, podlega klątwie."
Czyli według biblii powinniście bezkarnie, a wręcz z nagrodą w niebie zabić mnie- ateistkę i wszystkich wyznawców innych religii, a tłumacząc się przed sądem prawo powinno Cię zrozumieć, bo postępowałeś zgodnie z wolą boga. To jest prawo moralne, czyli Wy wiedząc, że mnie nie nawrócicie zabilibyście mnie??? "


Zauważ że zostało to skierowane do Zydów i było kodeksem (karnym) ich panstwa- nie tylko moralnym. Obecnie nikt nie zamierza (chyba -rózni sa ludzie :P ) Cie kamieniować. Zmieniła sie sytuacja wiec częsc przepisów juz nie obowiązuje, tak jak naprzykład składanie ofiar ze zwierząt (-własciwie sa czasowo zawieszone -być moze w tysiacletnim królestwie -kto wie...?).

Skoro bóg jest wszechwiedzący (a tak głosi wiara) to po co zesłał potop skoro wiedział, że ludzi to nie zmieni, po co nakłaniał Abrahama(?)/Mojżesza(?) do zabicia swojego syna, skoro wiedział, że jest mu posłuszny?
Ostatnio czytałem ten fragment w przekładzie dr Cylkowa (przedwojenny żydowski przekład Tory na jezyk polski) i tam wyjasnione jest ( w przypisach) -z czym sie zgadzam, ze nie chodziło w tym nakazie złozenia syna w ofierze tylko o to żeby wypróbowac Awrahama, ale również o to żeby pokazać że B-g znosi/ nie chce ofiar z ludzi -co w czasach Awrahama nie było przecież takie oczywiste ( a raczej takie ofiary były powszechne)

Ja
snowstorm
 

Postprzez axanna » Wt lis 06, 2007 1:37 pm

jureczek napisał(a):autorem BIBLI jest BOG NIE CZŁOWIEK nie DUCH ŚWIĘTY .


No jasne, masz racje, jureczek, autorem Biblii jest Bóg:

1P 1:10-12 Bw „Zbawienia tego poszukiwali i wywiadywali się o nie prorocy, którzy prorokowali o przeznaczonej dla was łasce,(11) starając się wybadać, na który albo na jaki to czas wskazywałdziałający w nich Duch Chrystusowy, który przepowiadał cierpienia, mające przyjść na Chrystusa, ale też mające potem nastać uwielbienie.(12) Im to zostało objawione, że nie sobie samym, lecz wam usługiwali w tym, co teraz wam zostało zwiastowane przez tych, którzy w Duchu Świętym zesłanym z nieba opowiadali wam radosną nowinę; a są to rzeczy, w które sami aniołowie wejrzeć pragną.”


Jureczku, Twoje "nie DUCH ŚWIĘTY" - przeczy Słowu Bożemu.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez axanna » Cz lis 08, 2007 11:59 am

Czego "nie czytaliśmy"?
I mam prośbę abyś podawał numery cytowanych wersetów, i po drugie - niepotrzebnie mi udowadniasz, że Pismo przez Boga jest natchnione, gdyż temu nigdy nie zaprzeczałam, tylko wskazałam Tobie, że to Ty przeczysz Biblii, gdy twierdzisz, iż zostało natchnione NIE PRZEZ DUCHA ŚWIĘTEGO.
Czy rozumiesz różnice? Biblia twierdzi iż prorokom objawiał i przepowiadał "cierpienia, mające przyjść na Chrystusa, ale też mające potem nastać uwielbienie", działający w nich Duch Chrystusowy i że Biblia natchniona przez Boga - coś Ci się tu nie podoba?
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Leszek Włodarczyk » So gru 08, 2007 3:47 am

...
Ostatnio edytowano So mar 29, 2008 7:49 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez axanna » So gru 08, 2007 9:19 am

Witaj, Didero. Ciesze się bardzo w związku z tym, że kryzys masz za sobą, jednakże w związku z ostatnio niebezpiecznie wzrastającą na tym forum plagą pisania postów, a potem ich usuwania, tak że forum zaczyna świecić dziurawymi oknami, jak szachownica, muszę cię uprzedzić o dyscyplinarnych konsekwencjach w wypadku powtórki tego numeru i radzę od serca, najpierw się zastanawiać, a potem pisać tak, żeby nie trzeba było tego usuwać, dobrze?
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy kontrolowane

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron