Teraz jest Pt kwi 19, 2024 7:19 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Czy zmiana wyznania to coś złego?

Forum dyskusyjne dla ludzi o różnych światopoglądach (niechrześcijanie rozmawiają z chrześcijanami na temat ich wiary).

Postprzez Joanna1 » Wt lis 07, 2006 1:24 am

Meritusie, do zbawienia jest potrzebna, konieczna i niezbedna łaska , ponieważ zbawienie jst całkowicie Bożym dziełem. Przeciez wiesz, ze to zasadnicza roznica miedzy katolicyzmem a protestantyzmem.
Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili. (EF2,8-10)
Do nas należy tylko je przyjac przez wiarę w zastępczą i doskonałą ofiarę Chrystusa. Po coz cos dodawac do doskonalego dzieła Boga? Bog dał nam calkowicie za darmo cudowny prezent. Nie dosc ze dal nam zbawienie za darmo ( za nic) to jesczse pojednał nas ze Sobą.

Jeżeli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna, to tym bardziej, będąc już pojednani, dostąpimy zbawienia przez Jego życie (Rzym. 5:1).

KRK zgadza się, że łaska Boża jest konieczna do zbawienia, lecz zaprzecza temu, że jest ona wystarczająca. Aby być zbawionym potrzebny jest łaska udzielana w KRK przez sakramenty ( szafowane wlasnie przez kapłanów-posredników), wierni katoliccy powinni je przyjmowac, gdyz ż są one "konieczne do zbawienia."
KRK potępia take nauczanie, które mówi, że "grzesznik zostaje usprawiedliwiony przez samą wiarę, w tym znaczeniu, że nie potrzeba niczego innego do współdziałania w uzyskaniu łaski usprawiedliwienia" (Sobór Trydencki, Kanony o usprawiedliwieniu, kan. 9),
a "wiara usprawiedliwiająca jest tylko ufnością w miłosierdzie Boga, który odpuszcza grzechy ze względu na Chrystusa" (tamże, kan. 12).

zgadza się?
Joanna1
 

Postprzez meritus » Śr lis 08, 2006 2:13 pm

Wiec poprosze o aktualna nauke katolicka o zbawieniu, naprawde szczerze sie ucieszę, gdy usłyszę, ze poza KRK jest zbawienie.

Piszesz, że poza KRK nie ma zbawienia rzekomo według katolików. A co z katolickimi Kościołami wschodnimi, które wcale rzymskie nie są? Choćby to. A pozostałe kwestie to sprawa na osobny temat. Chrystus zbawia, a nie metryka chrztu.

uczestnictwo w pielgrzymkach, procesjach, mszach itd. zreszta Genralnie NIC się nie przyda jeśli nie nastapi INTYMNY, OSOBISTY kontakt przez wairę z Jezusem

To wszystko są formy osobistego i wspólnotowego kontaktu z Chrystusem przez wiarę. W Eucharystii jest to najpełniejsze, jak zapewniał sam Chrystus. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew trwa we mnie a ja w niem. Chrystus powołał nas do wspólnoty.

KRK naucza, ze prezbiter staje się pośrednikiem między Bogiem a ludźmi

Każdy jest na równi powołany do świętości i w każdym stanie można tą świętość osiągnąć. Pośredników powołanych przez Chrystusa jest wiele: Pismo Święte, ksiądz, pastor, sakramenty, Kościół. Kontakt z Bogiem jest zawsze możliwy. Ale kontakt najpełniejszy, sakramentalny bez kapłanów i Kościoła jest niemożliwy. Po to Chrystus powołał Kościół.

Meritusie, do zbawienia jest potrzebna, konieczna i niezbedna łaska , ponieważ zbawienie jst całkowicie Bożym dziełem. Przeciez wiesz, ze to zasadnicza roznica miedzy katolicyzmem a protestantyzmem.

Joanno. Kościół wskazuje wyraźnie, że sakramenty są narzędziem łaski Bożej. Po to Chrystus je ustanowił.
meritus
 

Postprzez axanna » Śr lis 08, 2006 3:36 pm

Joanna
uczestnictwo w pielgrzymkach, procesjach, mszach itd. zreszta Genralnie NIC się nie przyda jeśli nie nastapi INTYMNY, OSOBISTY kontakt przez wairę z Jezusem

meritus
To wszystko są formy osobistego i wspólnotowego kontaktu z Chrystusem przez wiarę. W Eucharystii jest to najpełniejsze, jak zapewniał sam Chrystus. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew trwa we mnie a ja w niem. Chrystus powołał nas do wspólnoty.

Meritus i inni katolicy poprostu nie potrafia sobie nawet wyobrazic, ze mozna kontaktowac sie z Jezusem na czysto duchowym poziomie, bez tych wszystkich atrybutow, ktore mozna zobaczyc oczyma, jak to obrazki, ikonki, oplatki, pielgrzymki. Nie dociera do nich, ze Bod jest duchem.
J 4:48 Bw "Wtedy Jezus rzekł do niego: Jeśli nie ujrzycie znaków i cudów, nie uwierzycie."
Tak i meritus, jesli nie sozlopie kawalek oplatka, ktory w jego wyobrazni zmienia sie w prawdziwe cialo Jezusa, bedzie mowil ze nie ma kontaktu z Panem.

Pośredników powołanych przez Chrystusa jest wiele: Pismo Święte, ksiądz, pastor, sakramenty, Kościół. Kontakt z Bogiem jest zawsze możliwy.

1Tm 2:5 Bw "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus,"
Mozna sobie klawisze poscierac, udowodniajac meritusowi, ze Pismo Sw. nie uznaje zadnych posrednikow oprocz Jezusa, ale on i tak bedzie swoje doldonic.
Pismo Swiete - swiadectwo.
Ksiadz - oszust (wilk w owczej skurze)
Pastor - sluga.
Sakramenty /katolickie/ - wymysl ludzki w celu osiagniecia zyskow.
Kosciol /nie katolicki/ - cialo Jezusa.
Ale kontakt najpełniejszy, sakramentalny bez kapłanów i Kościoła jest niemożliwy. Po to Chrystus powołał Kościół.

A co to cekawe znaczy - "kontakt najpelniejszy"? I co to za boga masz, ktory bez kaplanow nie moze sobie poradzic? Jestem pewna, ze wszyscy zaciekawieni i czekaja z niecierpliwoscia, ze podasz stosowne wersety z Biblii, na podstawie ktorych skrobiesz tutaj te absurdy, mianowicie, ze bez kaplana "najpelniejszy kontakt jest niemozliwy".
Ten meritus, jak cos lapnie, to choc stoj choc padaj...

Joanno. Kościół wskazuje wyraźnie, że sakramenty są narzędziem łaski Bożej. Po to Chrystus je ustanowił.

No to jak - sakramenty to posrednicy czy narzedzia laski, na ktorych ksiaza nie zle grzeja sobie rece?
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez hubertok » Cz lis 09, 2006 7:53 am

axanna napisał(a):Sakramenty /katolickie/ - wymysl ludzki w celu osiagniecia zyskow.


Przyganiał kocioł garnkowi...
O dziesięcinie, DAWANIU nasłuchałem się WYŁĄCZNIE na nauczaniach protestantów. Tam wciskano banialuki o wręcz DUCHOWYM PRAWIE błogosławieństwa. DAWAJ to będzie ci DANE. Mnóż kasiorke ale najpierw daj ją pastorom...

weźcie się przypatrzcie swoim protestanckim pasterzom a potem krytykujcie księzy... którzy przynajmniej nie bredzą o zalezności rodem z funduszu inwestycyjnego ale mówią "co łaska"...

Zdrówko
hubertok
 

Postprzez axanna » Cz lis 09, 2006 9:10 am

Hubertoku, a u ciebie nadal "i ten zly i ten nie dobry", jeden Ty tylko jestes bez skazy i zmazy, prawda?
Owszem, do kosciolow protestanskich tez wdziera sie bezprawie i zadza zyskow. Sa w niektorych kosciolach te nauki o ktorych wspomniales, tyle ze nie we wszystkich. Natomiast kase berze sie we wszystkich katolickich kosciolach za wszystkie sakramenty i nazywa sie, ze to "narzedzia laski Bozej" - niezly handl sobie z tego urzadzili.
I co ty bredzisz, hubertoku, jakie tam "co laska"?! Idz i popros ich o "taryfe", to zobaczysz co to jest, ta "co laska".
Ponadto, o ofiarnosci i dawaniu naucza Pismo Swiete, wiec jest to dobre w oczach Bozych. Osobiscie postepuje zgodnie ze swoim sumieniem i stanem finansowym, a nikt na mnie nie naciska. Chrzest tez mialam zadarmo.
Zdrowka.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez hubertok » Cz lis 09, 2006 9:26 am

axanna napisał(a):Hubertoku, a u ciebie nadal "i ten zly i ten nie dobry", jeden Ty tylko jestes bez skazy i zmazy, prawda?
Owszem, do kosciolow protestanskich tez wdziera sie bezprawie i zadza zyskow. Sa w niektorych kosciolach te nauki o ktorych wspomniales, tyle ze nie we wszystkich. Natomiast kase berze sie we wszystkich katolickich kosciolach za wszystkie sakramenty i nazywa sie, ze to "narzedzia laski Bozej" - niezly handl sobie z tego urzadzili.


Twój wywód mozna obalić absolutnie prostym argumentem, gdyz używasz prostej generalizacji. Wystarczy pokazać Ci, ze ni we "wszystkich" i nie za "wszystkie" i wyjdzie prościutko że ściemniasz... a wykazanie tego jest dziecinnie proste.
Zdumiewające jest to jak protestanci gdy poda się przykład protestanckiego szaleństwa i pazerności to oczywiście piszą , że tak ale "nie wszędzie", "nie wszyscy" - i jednoczesnie odmawiają takiego samego spojrzenia na kościoły katolickie bo tam to juz "wszędzie" i "wszyscy"....

A przypowieść o belce widzę ciagle aktualna...
hubertok
 

Postprzez axanna » Cz lis 09, 2006 10:25 am

Ciebie posluchac, hubertoku, to ty zeby starles na rozmowach z protestantami. Tak dobrze znasz wszystkie zwyczaje wszystkich zborow protestanskich, ze ma sie wrazenie, ze nic innego w zyciu nie robisz, tylko poswiesasz caly swoj czas na to. Dziwie sie tylko po co, skoro masz tak negatywne spojzenie na protestantow.
Zdumiewające jest to jak protestanci gdy poda się przykład protestanckiego szaleństwa i pazerności to oczywiście piszą , że tak ale "nie wszędzie", "nie wszyscy"

A trzeba jakos inaczej odpowiadac, mimo iz jest to prawda? Bo dla hubertoka jest to "zdumiewajace"?
Piszac o "protestanskim szalenstwie i pazernosci", hanbisz tysiace protestantow, ktorzy nie tylko gotowi byli oddac i rzeczywyscie oddawali ostatni grosz, ale i wlasne zycie skladali za wiare.
Nie ma czegos takiego, jak "taryfa uslug", czy dogmat o dziesiecinie, ktory by obowiazywal wszystkie zbory protestanskie. Jezeli sa jakies wypaczenia, to w pojedynczych zborach, a ktore dany zbor moze i naprawic wewnatrz siebie, nie czekajac na jakies dyrektywy "z gory".
I tym sie roznia zbory protestanskie od tego glazu - KK. Zdumiewajace, prawda?
A przypowieść o belce widzę ciagle aktualna...

Jak najbardziej. Zastosuj kiedys do siebie dla odmiany, a zobaczysz, ze dobrze ci zrobi.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez hubertok » Cz lis 09, 2006 11:14 am

nie znam wszystkich, znam niektóre - tak samo jak ty nie znasz wszystkich parafii KK ani tym bardziej "taryf usług"... (jeśli znasz wogóle jakiekolwiek a nie powtarzasz "mitów" rozpowszechnionych wśród protestantów pałających szczerą miłością do KK...

I tego dotyczyło moje nawiazanie do belki...
hubertok
 

Postprzez axanna » Cz lis 09, 2006 11:30 am

Nie znam wszystkich parafii KK, rzeczywyscie. Ale to wiem napewno, ze wszystkich co do jednej obowiazuja dogmaty i prawidla plyniance ze zgnilej glowy. Zadna parafia nie przeciwstawi sie naibardziej nawet absurdalnemu rozkazowi, byla by to rzecz nieslychana, nie sadzisz, palajacy szczera miloscia do protestantow, hubertoku?
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez hubertok » Cz lis 09, 2006 1:08 pm

nie znam absurdalnych rozkazów zgniłej głowy więc się nie będę wypowiadał. natomiast to gdzie ty widzisz wady ja uznaję za zaletę.

Z protestantyzmem jest tak jak z Islamem :P nie ma przywództwa i każdy zbór / meczet głosi sobie co chce i jak chce. Dlatego dziwi mnie nawoływanie , że Islam potrzenbuje odpowiednika chrześcijańskiego - Reformacji. Wręcz przeciwnie potrzebuje ujednoliconej wykładni.
Dlatego katolicyzm i prawosławie jest sto razy sensowniej poukładane niż pospolite ruszenie protestanckie odbijające się od jednego zwiedzenia do drugiego... a co nowa fala "reformacji" i przebudzenia to coraz dziwniejsza w warstwie teologicznej...

Chesterton przeszedł na katolicyzm w 1928 roku - zacytuję tutaj motywy jego decyzji oddając mu głos:

"Otóż o niemal wszystkich minionych herezjach można powiedzieć, że w oczach ludzkich są nie tylko minione, ale i martwe; czy to w Kościele, czy poza nim, nikt nie widzi dla nich racji bytu, ledwo tylko skończy się moda na ich wyznawanie lub wygaśnie mania religijna. Nikt w dzisiejszych czasach nie pragnie przywrócenia Boskiego Prawa Królów, które pierwsi anglikanie wysuwali jako argument przeciw papieżowi. Nikt nie chce, by powrócił kalwinizm, który pierwsi purytanie wysuwali jako argument przeciw królom. Nikt nie żałuje, że ikonoklastom nie udało się zniszczyć wszystkich dzieł sztuki w Italii. Nikt nie rozpacza, że janseniści nie zdołali zniszczyć wszystkich dramatów we Francji. Nikt, kto wie cokolwiek o albigensach, nie narzeka, że nie nawrócili oni świata na pesymizm i perwersję. Nikt, kto naprawdę rozumie logikę bilardów (skądinąd całkiem miłych ludzi), nie życzyłby sobie, by doprowadzili oni do odebrania wszelkich praw publicznych każdemu, kto nie jest w stanie łaski uświęcającej. „Dominium zbudowane na łasce” to pobożny ideał, ale gdy rozważać go jako nakaz ignorowania policjanta, regulującego ruch na Picadilly, póki się nie dowiemy, czy był on ostatnio u spowiedzi, ideał ten zdaje się cokolwiek jakby nieaktualny. W dziewięciu wypadkach na dziesięć Kościół katolicki bronił rozsądku i umiarkowania przeciw heretykom, którzy nieraz mocno przypominali wariatów."

I z pogrubionym przeze mnie zdaniem Chestertona zgadzam się w 100%

Zdróweczko
hubertok
 

Postprzez axanna » Cz lis 09, 2006 1:50 pm

Ano sobie sie zgadzaj, hubertoku. Przekonywac cie nie ma sensu - widac wyraznie, ze nie zmienisz zdania.
Z protestantyzmem jest tak jak z Islamem nie ma przywództwa i każdy zbór / meczet głosi sobie co chce i jak chce.

A ty to kim jestes, ze wiesz jak glosi kazdy "zbor/meczet"? Kims Wszechwiedzacym?
"Otóż o niemal wszystkich minionych herezjach można powiedzieć, że w oczach ludzkich są nie tylko minione, ale i martwe;

Cale zdanko jak ulal pasuje do kosciolow katolickiego i prawoslawnego, z wyjatkiem "minionych", ktorzy z nauka Biblijna maja tyle wspolnego, co zaprzeczaja jej na kazdym kroku. Co z tego, ze maja "ujednolicona wykladnie" gdyz jest to herezja od poczatku do konca. Co zas tyczy tej zgnilej glowy, to powrzechnie wiadomo, ze Biblia jednoznacznie stwierdza, iz jedyna glowa Kosciola jest Chrystus, i On jest przywodcem zborow protestanskich, wiec nie wypisuj to o czym nie masz pojecia - ze niby zbory nie maja przywodstwa. Natomiast kosciol katolicki i prawoslawny, ktorym to tak gorliwie spiewasz hymny, za glowe maja papieza/pape, ktorzy mianuja sie "zastepcami" Jezusa, co jest ochydnym klamstwem, ale co tam, tobie klamstwa katolickie nie przeszkadzaja przeciez.
Zdrowko.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez hubertok » Cz lis 09, 2006 2:09 pm

axanna napisał(a):. Co zas tyczy tej zgnilej glowy, to powrzechnie wiadomo, ze Biblia jednoznacznie stwierdza, iz jedyna glowa Kosciola jest Chrystus, i On jest przywodcem zborow protestanskich, wiec nie wypisuj to o czym nie masz pojecia - ze niby zbory nie maja przywodstwa.


Taaa... to poczytaj STATUT dowolnego kościoła protestanckiego i zobacz kto jest tam wpisany jako głowa/przywódca etc...

Dla ułatwienia dodam, że urzędy w Polsce nie rejestruja związków wyznaniowych wpisujących w statucie, że głową jest Chrystus - były już takie przypadki odmowenj rejestracji :P

Co do pojącia na temat protestantyzmu to musze Cię rozczarować ale jako takie mam - byłem wiele lat protestantem, co więcej tak kiedyś padło mi na mózg, ze dałem się POWTÓRNIE ochrzcić (jako dorosły)

Pozdrawiam
hubertok
 

Postprzez axanna » Cz lis 09, 2006 3:21 pm

Wspolczuje.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Joanna1 » Cz lis 09, 2006 5:39 pm

Meritusie, piszesz:
Piszesz, że poza KRK nie ma zbawienia rzekomo według katolików. A co z katolickimi Kościołami wschodnimi, które wcale rzymskie nie są? Choćby to. A pozostałe kwestie to sprawa na osobny temat. Chrystus zbawia, a nie metryka chrztu.


Ja prosilam tylko o prosta odpowiedz: czy poza KRK jest zbawienie? Jakie jest stanowisko tego kościoła wobec tej kwestii?
Wiem, ze w prawosławiu wierzy sie,, że nie ma zbawienia bez Eucharystii oraz, że rozwój życia duchowego nie dokonuje się bez częstej Eucharystiia. Ale nie znam oficjalne,j aktualnej nauki o tym, czy poza KRK ( usciclijmy to do jednego kościoła, dobrze?) jest możliwe dostapienie zbawienia. Lubie kościół prawosławny- za brak prozelityzmu za "wszelka cene"; chociażby i za wieksza wierność Biblii niż kościół rzymski ( np. sprawa ikon, którym należy się szacunek, a nie czesc , jak w rzymskim).
piszesz:

To wszystko są formy osobistego i wspólnotowego kontaktu z Chrystusem przez wiarę. W Eucharystii jest to najpełniejsze, jak zapewniał sam Chrystus. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew trwa we mnie a ja w niem. Chrystus powołał nas do wspólnoty.


oraz:
Każdy jest na równi powołany do świętości i w każdym stanie można tą świętość osiągnąć. Pośredników powołanych przez Chrystusa jest wiele: Pismo Święte, ksiądz, pastor, sakramenty, Kościół. Kontakt z Bogiem jest zawsze możliwy. Ale kontakt najpełniejszy, sakramentalny bez kapłanów i Kościoła jest niemożliwy. Po to Chrystus powołał Kościół.

Meritusie, to inny Chrystus, znamy innego Chrystusa.
Mój Chrystus mowi:, ze
Tym , korzy Go przyjeli, dał prawo stac się dziecmi bozymi, tym, którzy wierzą w imie Jego.
Którzy narodzili się nie z krwi, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga
(J1,12-13)
Każdy, kto wierzy, iż Jezus jest Chrystusem, z Boga się narodził (...) Kto wierzy w Syna bozego, ma swaidectwo w sobie (...)
A takie jest swaidectwo, ze zywot wieczny dał nam Bog, a zywot ten jest w Synu Jego. Kto ma Syna, ma zywot (1J,5 )
Kto wierzy we Mnie ma zywot wieczny (J6,47 )
Kto wierzy we Mnie, z wnętrza jego popłyną rzeki wody żywej (J7,38 )
Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony - wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę (J10,9)
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne(J3,16).
Ja przyszedłem na świat jako światło, aby każdy, kto we Mnie wierzy, nie pozostawał w ciemności.
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.(
J12,46)
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.(J14,6)
Ja jestem krzewem winnym, wy- latroslami. Kto trwa we Mnie, ten wydaje wiele owocu, bo beze Mnie nic uczynic nie możecie (J15,5)

skoro Go (wiarą) przyjęlismy to:
Wkorzenionieni wen (jesteśmy) i zbudowani a na Nim i utwierdzeni w wierze (...), i baczyc mamy, aby:
Nas kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartych na podaniach ludzkich i na żywiołach swaita a nie na Chrystusie(...I mamy pełnię w Nim
umarliśmy bowiem, a Zycie nasze jest ukryte wraz z Chrystusem w Bogu (Kol2,3 rozd.)
jesteśmy odrodzeni z nasienia nieskazitelnego, przez SLowo boze, które zyje i trwa (1P1,23)
skoro jesteśmy w Chrystusie, to:
nowym jesteśmy stworzeniem (2Kor5,17)
bo:
Co sie narodzilo z ciala cialem jest a co z Ducha, duchem jest, bo kto sie nie narodzi na nowo nie moze wejsc do Krolestwa Bozego(J3, rozmowa z Nikodemem)

Nie chce pisać zgodnie z panujaca na forum niefajna maniera, ze klamiesz. Napisze:
tak jestes nauczony i tak wierzysz. Jesczse raz powtarzam: szanuje to i twoja waire. Lecz zauważ, jaka jest ona krzywdzaca w stosunku do protestantow chociażby? Czyżby oni pozbawieni byli w związku z tym, co piszesz pelnego kontaktu z Bogiem?? Tak sobie mysle, ze może przydaloby ci się doswaidczenie przebywania właśnie na wyspie bezludnej tylko z Biblia ( bez przypisów), bez kapłanów, sakramentow, obrazkow religijnych, żebyś zrozumiał współpracując z Duchem sw., ze Bog patrzy naprawde na serce człowieka a nie czynności religijne.
Już pisałam o tym- mierzysz Boga własną ( wyuczoną, przyjeta przez tradycje, kulture, wychowanie, twoją przyszłą posługę, itd.) miarą. Ty samym ograniczasz Go, zamykając w swoim pojmowaniu.
Kiedys usłyszałam kazanie w kosciele luterańskim. Zapadlo mi ono w pamiec. Ksiądz mówiąc o przypowieści o synu marnotrawnym wskazał na ten moment, kiedy po powrocie syna marn. sam Ojciec wybiega na jego spotkanie. A co by było, gdyby uprzedził Ojca brat marnotrawnego??
Możliwym jest, ze wracający syn nie dotarłby do domu, prawda??? Tak jest z nami- sami wartościujemy innych wedle przyswojonych przez nas motywow, prawd a to pachnie już zarozumialstwem i z cala pewnością nie ma nic wspolnego z miłością Ojca do nas. To po prostu pycha.
Axanna podała ci slowo mówiące o jedynym pośrednictwie Jezusa. Poniewa protestanci uznaja zasade Sola scriptua -slowo to dla nich stanowi niezaprzeczalną prawdę i na pewno znajduje pokrycie w ich zyciu. Jest prawdą= prawdziwie odczuwają skutki jedynego pośrednictwa Jezusa. (Dlaczego Jezus mialby klamac?, albo powiedział wówczas prawdę albo zapomniał dodac uwag o pośrednictwie sakramentalnym, kapłańskim, świętych itd.),
Slowo boze ma moc burzenia warowni, a taką może być np. wyssana właściwie z mlekiem matki praktyka uwierzenia nauce KRK. Bo innej opcji się nie widzi- zwazywszy na to, ze protestanci są nieprzychylnie postrzegani przez KRK i nazywani heretykami i oszczepiencami (od II soboru watykańskiego -. bracmi odlaczonymi- co wydaje mi się osobiście dośc śmieszne- bo wg. optyki protest. to katolicy są odłaczeni od prawdziwego, pierwotnego chrześcijaństwa, które wierzylo tylko autorytetowi pisma i zachowywało czystośc nauk biblijnych)- co budzi zrozumialy lęk aby próbować ich (protestantow) zrozumiec i podjąć probe poddaniu się TYLKO słowu - nawet bez zrozumienia protestantow.
Kościół nie jest konieczny do zbawienia, tylko do uswiecenia, czyli do chwil następujących po nawróceniu. Wszelkie "pośrednictwa" katolickie, które maja doprowadzic do zbawienia są wg. Mnie narzędziami w rekach zinstycjonowanego chrześcijaństwa i niekoniecznie maja wpływ....raczej sluza do zastraszania i uzaleznienia szeregowego wierzącego od instytucjonalnego kościoła.

Dlaczego reformacja (rozumiana jako ruch reform religijnych) tak szybko się rozwijała? Bo jej osiągnięcia zawsze szly w parze z ukazywaniem się przekładów Biblii w narodowych jezykach. Teologiczną przesłanka jej powstania stanowilo pragnienie aby wrócić do źródła wiary, jakim jest wlasnie Biblia, w celu obalenia twierdzen teologii tomistycznej, głoszącej, ze zbawieni ejest sprawa łaski podawanej przez sakramenty rozdzielane przez hierarchie koscielną. Biblia zapewniala ( i nadal zapewnia) ze każdy wierzacy może prowadzic wlasne zyicie religijne w obecności Boga ( w pelni odczuwając i przezywając Jego obecność) po zaakceptowaniu wyłącznie przez wairę Jego Syna jako Zbawiciela. Mamy Wierzyc Slowu bozemu. Ewangelii, bo na jest: mocą bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy.
---------------------------------------
jesli cos "namieszałam" to Hubertok mnie sprowadzi na ziemię :D
Joanna1
 

Postprzez axanna » Cz lis 09, 2006 5:59 pm

Super! Fajnie sie czytalo, piszesz madrze, spokojnie, bez potepiania (za co podziwiam) strony przeciwnej, ktora wcale nie dla braku poznania tkwi w tym, w czym tkwi. A "namieszania" wlasnie spodziewam sie od meritusa i jego wspolwyznawy hubertoka.
Pozdrawiam serdecznie.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy kontrolowane

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron