Teraz jest Pt mar 29, 2024 2:41 pm Wyszukiwanie zaawansowane
Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.) |
---|
A co powiecie na to, że społeczeństwa w których zamiast prosić Boga o pomoc, ludzie wiedzą że dany problem spoczywa tylko na ich barkach i po prostu zabierają się do roboty, jednak jest zdrowsze...?
Często kończy się na tym że ludzie zamiast docenić to co od Niego otrzymali, spędzić czas na rozwijaniu tych darów ... wolą go spędzić na proszeniu o kolejne...
A co dopiero ucieczka przed trudnościami świata np. do zamkniętego klasztoru... przecież działając mogliby nieporównywalnie więcej zrobić...
Poza tym nie potrafiłem nigdy zrozumieć jaką ... nie wiem ... "satysfakcję" wszechmogącej istocie może sprawić wysławianie jego wielkości przez tak słabe istoty... jak skaczące mrówki krzyczące o wielkości olbrzyma
Przecież to jakiś głupi żart.
Jak dla mnie to dużo więcej powinno jej sprawić jak pokazujemy, np. dzięki nauce, że wcale nie jesteśmy tacy słabi... rozwijamy dane nam talenty...
On dał nam tyle darów - siły, rozumu ... może lepiej rozwijać i używać je a nie tylko ciągle mu marudzić...
bardzo potrzebna - uspokaja i budzi nadzieję
Nie wszyscy jesteśmy powolani do czynow bohaterskich.
Jarku, Zywy Bóg jest Ojcem, rodzicem i jako taki cieszy się z relacji ze swoimi dzieckiem.
To nie pozbawiona uczuc tajemna struktura, to zywa Osoba.
Jarek Duda napisał(a):nauczyłem się widzieć głębie, piękno praktycznie we wszystkim, każdym - fascynujących dziełach doskonałego Boga...
Nikt nie uwierzy w moc i siłe sprawczą modlitwy, poza tymi którzy poznali je poprzez doswaidczenie.
Dobro to Bog
Joasiu - zgodzisz się ze mną, że symbol Jezusa był wykorzystywany wiele razy też w złym celu.
Problem w tym że większość chrześcijan kończy na bezrozumnym oświeceniu tym imieniem i uważa że to już jest panaceum na dobro.
Dlatego też proponowałem zamienić te słowa Jezus, Mohamet,etc. po prostu na miłość - słowo które łączy a nie dzieli i motywuje do AKTYWNEGO działania zamiast biernej modlitwy.
I myślenia zamiast bezrozumnego powtarzania tego imienia!
Apropo, co uważasz o "Przebudzeniu" de Mella?
oj niebezpiecznie sie tu robi. nie mozna tak nietolerancyjnie. Mahomet to Mahomet i nie ma co sie Go czepiac.
… mysle ze kazdy z nas Go inaczej nazywa, ale nie jestem teologiem ani filozofem wiec nie na miejscu tu wywody o Jego Imieniu. (Joanna, teza ze Bog z Mahometem nie ma nic wspolnego sieje lekki defetyzm i to nie sa poglady chrzescijanina ktory walczy o wartosci ekumeniczne)
mysle ze powinienes wykazywac troche wiecej pokory co do ogolnie pojetego chrzescijanstwa. chrzescijan jest duuuuzo, to przypadkowi i rozni ludzie i nie mozna ich ogarnac jednym slowem. sa i fanatycy, niebezpieczni rowniez dla kosciola, ktorzy zamiast sluchac tego co mowi Glowa Kosciola, mysla ze wiedza wiecej, ale sa i tacy, co nie rzucaja sie w oczy a robia tyle dobrego ze az trudno uwierzyc, ze w naszych chorych czasach tacy ludzie istnieja.
Powrót do Rozmowy kontrolowane
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości