Teraz jest Wt kwi 23, 2024 5:22 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

co powiecie na samobójstwo??

Forum dyskusyjne dla ludzi o różnych światopoglądach (niechrześcijanie rozmawiają z chrześcijanami na temat ich wiary).

Postprzez Jarek Duda » Pt cze 01, 2007 9:37 pm

Nie rozumiem oburzenia?
Że mimo że zachowujesz się trochę jak maszyna ślepo słuchająca programu, nazwałem Cię człowiekiem?

Zadałem Ci konkretne pytanie:
Jak odróżniasz natchnienie które ponoć kiedyś mieli ludzie piszący Biblię od szeptów szatana lub np. halucynacji?
Bo miały dobre owoce?[/url]
Jarek Duda
 

Postprzez hungry » Pt cze 01, 2007 9:47 pm

Jarek Duda napisał(a):Nie rozumiem oburzenia?
Że mimo że zachowujesz się trochę jak maszyna ślepo słuchająca programu, nazwałem Cię człowiekiem?

Niestety a może stety tak należy sie zwracac na internetowym forum (kłania się netykieta i regulamin, mam nadzieję ze nie są Ci obce)
Oczywiscie że trzeba pamietac ze za nickami są ludzie żywi co zreszta rowniez przypominaja nam kolejne punkty regulaminu i netykiety.
Jarek Duda napisał(a):Zadałem Ci konkretne pytanie:
Jak odróżniasz natchnienie które ponoć kiedyś mieli ludzie piszący Biblię od szeptów szatana lub np. halucynacji?
Bo miały dobre owoce?[/url]

Bo mam w darze od Boga Jego Ducha Sw który mnie uzdalnia do rozrozniania dobrego od złego i oczywiscie też po owocach rowniez poznajemy jak powiedział Jezus.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Jarek Duda » Pt cze 01, 2007 10:07 pm

Załóżmy że rzeczywiście masz dar nieomylnego rozróżniania dobra od zła...
Że duch święty na bierząco Ci to mówi...

Zauważ teraz że ludzie którzy wysadzają się w powietrze też są przekonani że robią coś dobrego...
Uważasz że szatan im to podsuwa?
A skąd wiesz że jesteś od niego sprytniejszy i Tobie też czasami czegoś nie uda mu się podsunąć, że to niby dobre ...?
Zresztą cóż prostszego - chcesz coś zrobić nizbyt dobrego, on wykorzystuje Twoją pychę i mówi że to dobre...
Więc robisz źle i jeszcze uważasz że to w imię Boga...
A może sam po prostu znalazłeś sobie pretekst?
Zrzucasz na Boga odpowiedzialność?

Pycha to jest właśnie takie zaślepienie na własną pewność siebie...
Dlatego Bóg dał nam rozum, żeby gdy widzisz sprzeczności, że coś nie tak - myślisz i korygujesz swój sposób myślenia...

ps. jeszcze przepraszam że nazwałem Cię człowiekiem. Nie wiedziałem że to może być obraźliwe.
Jarek Duda
 

Postprzez hungry » Pt cze 01, 2007 11:33 pm

obrazliwe nie naszczescie :D ale nie tak sie mamy wracac wg regulaminu sa nicki w tym celu.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez axanna » So cze 02, 2007 9:02 am

Jarek Duda napisał(a):Traktuję jak powietrze??
Całe życie zamierzam poświęcić badaniu jego jedynego niepodważalnego dzieła - świata.
Uważam że to jest jedyny sposób w jaki możemy poznać jego stwórcę, widzę w nim Jego doskonałość!
W jaki sposób mogę mu bardziej okazać szacunek?

juz o tym mowilismy. Mozna cale zycie poswiecic na badanie swiata, a zarazem Boga traktowac jak powietrze. Jesli twoj syn cala uwage skupi na otaczajacy swiat, nie kierujac do ciebie ani slowa, to wlasnie to, mozna nazwac "traktowaniem jak powietrze". Poza tym, czy zadawales sobie kiedykolwiek pytanie, po co Bog stworzyl caly ten swiat i czlowieka? Odpowiedz bowiem brzmi: DLA SPOLECZNOSCI ZE SOBA. Jesli znasz (przeciez duzo odkrywasz) jakas inna odpowiedz, podziel sie z nami.
Stawialam tobie takze inne pytania, uwazam, ze wazne w temacie, ale zignorowales ich poprostu, bo ci nie wygodne.

Ty jednak wolisz skupić się na dziełach z którch bije ludzka niedoskonałość...

jestes podobny do slepego, ktory sie podejmuje tlumaczyc drugiemu slepemu, jak wyglada morze...wybacz, ale nie wcisniesz owych relacji tym, ktorzy widza. Nie masz nawet prawa tak twierdzic, zanim nie zapoznasz sie z owymi "dzielami".

Zastanów się czy dobrze kierujesz swoje podziękowania...
Myślę że wszechmocny Bóg nie potrzebuje dowiadywać się o swojej wielkości od słabych ludzi...

A co ty mozesz wiedziec o tym, czego potrzebuje wszechmocny Bog? Aczkolwiek sie zgadzam - On nie potrzebuje, ale chce.

hungry...
chodzi o to że dużo przyjemnniej się "hula duszy" gdy na Ziemi stworzymy sobie raczej raj niż piekło...

Bzdura nad bzdurami. Mysl troche, Jarku, co piszesz. Swiat istnieje 6 tys. lat, to wytlumacz, prosze, dla czego jak dotad stworzyliscie pieklo, zamiast raju. Nic nie stworzycie, lecz:
2P 3:10 Bw "A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej spłoną."

Wracajac do tematu. Jestem ciekawa twojej recepty na szczescie dla czlowieka w podeszlym wieku, albo dla chorego na raka, im tez bedziesz spiewal hymny jaki ten swiat jest wspanialy i ze maja cale zycie przed soba?

Acha, i jeszcze nawiazujac do pytan odnosnie odroznienia Slowa Bozego od szatanskiego.
Przede wszystkim, Biblia, o ktorej ty mowisz, ze 'bije z niej ludzka niedoskonalosc', stanowi swiadectwo sama w sobie, poniewaz jest tak doskonala, jak tylko moze byc doskonale dzielo Boze. Jezeli z niej cos odjac, albo dodac choc slowo, to nawet to jedno slowo spowoduje zaklucenie calosci Bozego przeslania. Mam zbyt uboge slownistwo, zeby to lepiej wyklarowac i mysle, ze sie nie da, a jedyna droga aby to pojac, to modlitwa i studziowanie Biblii. Smak chalwy bowiem najlepiej poznasz wlasnym podniebieniem, nie zas z opowiadan.
Ponadto wierze w Boga wszechmogiacego i wszechobecnego i, jak juz mowil hungry, w Ducha Swietego, ktory jest moim Nauczycielem, Doradca, Pocieszycielem, Przewodnikiem, Rekojmija zycia wiecznego, ktory zawsze jest ze mna i nigdy mnie nie opuszcza ani nie opusci...
Ponadto w Biblii sa takie wersety na ten temat, a wiem, ze kazde slowo z tej ksiegi pochodzi od Boga:

1J 5:18 Bw "Wiemy, że żaden z tych, którzy się z Boga narodzili, nie grzeszy, ale że Ten, który z Boga został zrodzony, strzeże go i zły nie może go tknąć."

J 1:5 Bw "A światłość świeci w ciemności, lecz ciemność jej nie przemogła."

J 8:12 Bw "A Jezus znowu przemówił do nich tymi słowy: Ja jestem światłością świata; kto idzie za mną, nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światłość żywota."

J 12:46 Bw "Ja jako światłość przyszedłem na świat, aby nie pozostał w ciemności nikt, kto wierzy we mnie."

Dz 26:18 Bw "aby otworzyć ich oczy, odwrócić od ciemności do światłości i od władzy szatana do Boga, aby dostąpili odpuszczenia grzechów i przez wiarę we mnie współudziału z uświęconymi."

Kol 1:12-13 Bw "dziękując Ojcu, który was zdolnymi uczynił do uczestniczenia w dziedzictwie świętych w światłości,
który nas wyrwał z mocy ciemności i przeniósł do Królestwa Syna swego umiłowanego,"


1Tes 5:5 Bw "Wy wszyscy bowiem synami światłości jesteście i synami dnia. Nie należymy do nocy ani do ciemności."

1J 1:5 Bw "A zwiastowanie to, które słyszeliśmy od niego i które wam ogłaszamy, jest takie, że Bóg jest światłością, a nie ma w nim żadnej ciemności."

Mt 7:9 Bw "Czy jest między wami taki człowiek, który, gdy go syn będzie prosił o chleb, da mu kamień?"

1J 5:20 Bw "Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym."

Pomysl nad tym. Pozdrawiam.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Jarek Duda » So cze 02, 2007 3:27 pm

Problem z tą
DLA SPOLECZNOSCI ZE SOBA

Pewność że to rzeczywiście społeczność z Nim masz tylko na podstawie tekstów omylnych ludzi.

Żeby zapobiec pytaniom bez odpowiedzi - proponuję krótkie posty - jedno pytanie, jedna odpowedź...?

odpowiem na pytanie:
Jestem ciekawa twojej recepty na szczescie dla czlowieka w podeszlym wieku, albo dla chorego na raka, im tez bedziesz spiewal hymny jaki ten swiat jest wspanialy i ze maja cale zycie przed soba?

Szczęście na przykład w świadomości dobrze wypełnionego życia i zbliżającego się okresu zasłużonego odpoczynku od tych wielkich odpowiedzialności jakie zrzuca ono na nasze barki.
"żyj tak, by umierając, nie powiedzieć, że nie potrafiłeś żyć"
Ja nie boję się śmierci, jednak widzę w życiu sens, piękno - potrafię się nim cieszyć, a także propagowaniem tej radości, więc zupełnie nie widzę powodu żeby od niego uciekać.
Jednak gdybym głęboko wierzył w większy tego sens, nie wahałbym się je poświęcić ... i to bez świadomości że za trzy dni będę wskrzeszony i wzięty do nieba...

moje pytanie:
Co uważasz o ludziach których "natchnienia" były podstawami innych wielkich religii - czy uważasz je za rodzaje halucynacji, manipulacji ... czym się różniły od natchnień np. pisarzy Biblii?
Jarek Duda
 

Postprzez skoczkamloda » Wt cze 05, 2007 5:59 pm

Dziękuje Wam wszystkim za rady, dobre słowa i za modlitwę. Nie zaglądałam na forum(aż do wczoraj) ponieważ dużo się wydarzyło ale jest już lepiej, dużo lepiej. Jesteście wspaniali i z pewnością Wasze słowa pomogą niejednej osobie.
skoczkamloda
 

Postprzez hungry » Wt cze 05, 2007 6:18 pm

O cieszymy się Cię tu widzimy ponownie :)
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

kiedy uśmiech boli

Postprzez paulina3 » So mar 21, 2009 8:22 pm

Ja doskonale wiem jak to jest kiedy uśmiech boli, kiedy wszystko traci sens, ale wiem też że to nie jest dobre rozwiązanie , choćby nie wiem jak było człowiekowi żle. najlepszym rozwiązaniem w takim momencie jest zadzwonić pójść do osoby zaprzyjażnionej i pogadać , a jesli nie ma się ochoty na rozmowę wystarczy przytulić się to pomaga. spowiedz jest najlepszym rozwiązaniem.
paulina3
 
Posty: 2
Dołączył(a): Cz mar 19, 2009 6:12 pm

Postprzez Emanuel M. » Wt cze 22, 2010 10:27 pm

Szatan mówi do ciebie podszywając się pod twoje myśli. Ale można to odróżnić od własnych myśli.

Własne myśli są wynikiem logicznej analizy tego co usłyszałaś, zobaczyłaś czy doświadczyłaś. I generalnie w każdej chwili możesz je urwać i zacząć myśleć o czymś innym.

Natomiast diabelski głos charakteryzuje się tym że nie ma związku z logiczną analizą zdarzeń czy jakimiś wnioskami, ale jest w twoim umyśle jak katarynka której nie można wyłączyć. Cały czas cię oskarża lub ci wmawia że nie nadziei, że jesteś najgorsza, że nikt cię nie lubi, że wszyscy się z ciebie śmieją, że mąż cię zdradza itp (natrętne myśli)
To nie są twoje myśli, nie idź za tym - myśli samobójcze to zazwyczaj skutek (nawet nieświadomego) uczestnictwa w praktykach okultystycznych
Tylko wołanie do Jezusa, tylko nawrócenie odkręca te sprawy. ''POZNACIE PRAWDĘ A PRAWDA WAS WYZWOLI''
Prawda to Pan Jezus
Wołaj do Niego
Emanuel M.
 

Postprzez admin » Wt cze 22, 2010 10:35 pm

Czemu pogrubiasz wszystko co napisałeś? czy uważasz, że inni źle piszą i tylko twoje (wszystkie) słowa zasługują na wyróżnienie?

Polecam zapoznać się z zasadami używania tej opcji.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Poprzednia strona

Powrót do Rozmowy kontrolowane

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Wymiana:

pozdrawiamy