co powiecie na samobójstwo??

[hungry]

joanno tamta dziewczyna pisala juz dawno w sierpniu 2006, minal wiec prawie rok. I skad wiesz czy nie modlilismy sie o nia? Poco wiec gdybac? Aczkolwiek modlitwa zawsze jest wskazana wiec jak chcesz to pomodl sie też o nią. Popieram zawsze modlitwe zamiast gdybania.

[axanna]

Wspieram cie w modlitwie Joasiu i jestem z toba, modlac sie o laske, opieke, blogoslawienstwo i ochrone dla tej dziewczyny.
Hungry, przylanczaj sie do nas! i juz!!!
Pozdrawiam

[hungry]

Napisalem przeciez że popieram wiec jak sobie wyobrazacie modlitwe beze mnie ?

[Jarek Duda]

Doceniam waszą intencję, co innego można zrobić ... szukam jej po necie, próbuję skontaktować...

Jednak...
Są na świecie ludzie którzy całe życie tylko się modlą...
Uważacie że świat jest dzięki nim lepszy...?
Bo ja preferuję aktywne działanie, które owszem jest dużo trudniejsze i wymaga odpowiedzialności, jednak przynosi niepodważlne efekty...

A hungry, ciepło można okazać też chęcią rozmowy, zrozumienia, pokrzepieniem ...

[axanna]

Jarku, modlimy sie nie po to, zeby ty docenil, tylko dlatego, ze modlitwa ma tysiace i tysiace wieksza moc od wszystkich twoich staran, naprawde. A twoja postawa, wybacz, bo to nie mile, lecz kojarzy mie sie z wersetem:
Ps 53:2 Bw "Głupi rzekł w sercu swoim: Nie ma Boga..."

[Jarek Duda]

A czy ja tak mówię??
Ja mówię - Bóg dał wam rozum, siłę ... a Wy często zamiast je aktywnie wykorzystać, wolicie mu pojojczyć...
owszem - tak jest dużo łatwiej...

[axanna]

no tak, ty tak nie mowisz... wedlug ciebie, Bog gdzies tam jest, bardzo daleko i ma nas wszystkich w nosie, wiec musimy sobie sami radzic, wlasnym wysilkiem, a tego, ze tchnienie zycia masz w Jego rekach to nie rozumiesz, ze gdyby nie Bog, nie mialbys co do garnka wlozyc - bez Jego codziennego blogoslawienstwa i pomocy... ech ty, samowystarczalnis, lepiej by podzienkowal, a nie innych krytykowal...

[hungry]

A hungry, ciepło można okazać też chęcią rozmowy, zrozumienia, pokrzepieniem ...

Skoro uwazasz że tego nie okazalismy nic nato nie poradze. Na szczescie to Twoje subiektywne jedynie zdanie.
Skoro gdybac to gdybajmy Oo dzięki niech będą Bogu że On nie jest taki jak go sobie wyobrażają ateisci i agnostycy
Wtedy odsetek samobojstw byłby wiekszy napewno gdyby nie było biblii i gdybysmy nie mieli napisane kim jest Bog. Gdyby sie okazało że miałby On byc taki jak go nam przedstawiaja ateisci.

[Jarek Duda]

Nie dziękuję? Samowystarczalny?
Ależ jestem Mu bardzo wdzięczny za świat, ... za zdrowie, siłe, rozum ... i odwdzięczam się rozwijając i używając te dary ... a nie prosząc o kolejne
Dostałem, zresztą jak prawie każdy, solidne podstawy i całe życie udowadniam że je doceniam.

Według mnie bardziej wdzięczny jest nie ktoś, kto non stop dziękuje za prezent, tylko kto potrafi go dobrze go wykorzystać...

A hungry - Wy sobie wyobrażacie dobro, a my potrafimy go używać...

[axanna]

uwazasz, ze my nie potrafimy wykorzystac? ze niczego nie rozwijamy, nic nie robimy, tylko non-stop dziekujemy za dar? hm, ciekawe, dlaczego tak sadzisz?
Jestes wdzieczny, powiadasz? a powiedziales to chociaz jeden raz Bogu? Cieszylbys sie, gdyby twoj syn po otrzymaniu prezentu, ani razu nie powiedzial ci 'dziekuje', ani juz wiecej do ciebie nie zwrocil sie o pomoc, chociaz ty mialbys dla niego o wiele wiecej i wiekszych prezentow... lecz twoje dziecko traktowaloby cie jak powietrze, aczkolwiek bylo by wdzieczne w sercu za tamten prezent.

[hungry]

A hungry - Wy sobie wyobrażacie dobro, a my potrafimy go używać...

Tak "hulaj dusza piekła niema" ?

[Jarek Duda]

Traktuję jak powietrze??
Całe życie zamierzam poświęcić badaniu jego jedynego niepodważalnego dzieła - świata.
Uważam że to jest jedyny sposób w jaki możemy poznać jego stwórcę, widzę w nim Jego doskonałość!
W jaki sposób mogę mu bardziej okazać szacunek?

Ty jednak wolisz skupić się na dziełach z którch bije ludzka niedoskonałość...
Zastanów się czy dobrze kierujesz swoje podziękowania...
Myślę że wszechmocny Bóg nie potrzebuje dowiadywać się o swojej wielkości od słabych ludzi...

hungry...
chodzi o to że dużo przyjemnniej się "hula duszy" gdy na Ziemi stworzymy sobie raczej raj niż piekło...

[hungry]

Traktuję jak powietrze??
Całe życie zamierzam poświęcić badaniu jego jedynego niepodważalnego dzieła - świata.
Uważam że to jest jedyny sposób w jaki możemy poznać jego stwórcę, widzę w nim Jego doskonałość!
W jaki sposób mogę mu bardziej okazać szacunek?

Tak rozmawiać z Nim. Tak poprostu jak rozmawia Twoje dziecko (jeśli masz dziecko to powinieneś zrozumieć) z Tobą. Respektować Jego zasady. Od dziecka też wymagasz tego samego. Nieprawdaż?

Ty jednak wolisz skupić się na dziełach z którch bije ludzka niedoskonałość...

Co masz na myśli? Jakie dzieła? Wydaje mi się że jako człowiek niewierzacy ktorym byłem kiedys skupiałem sie wtedy właśnie na niedoskonałych dziełach swoich i wogóle ludzkich... Dzis wychwalam dzieła Boga w moim i innych wierzacych życiu.

Zastanów się czy dobrze kierujesz swoje podziękowania...

No pewnie pewnie a człowiek Twoim zdaniem jest wszechmocny ?

Myślę że wszechmocny Bóg nie potrzebuje dowiadywać się o swojej wielkości od słabych ludzi...

No tylko poco by sobie zadawał ten trud mówic im o tym?

chodzi o to że dużo przyjemnniej się "hula duszy" gdy na Ziemi stworzymy sobie raczej raj niż piekło...

Bez Boga raj? Powodzenia już byli tacy co tak chcieli (patrz na biblijna Sodome i Gmorę) .

[Jarek Duda]

Respektować Jego zasady.

Człowieku ... na prawdę zupełnie nie przeszkadza Ci to że to ludzie nagle stwierdzili sobie że znają Jego słowa, zasady, więc należy ich(ludzi) słuchać!!
Myślę że dziś takich ludzi byś odesłał do wariatkowa...
I zupełnie nie wzbudza w Tobie podejżeń całe to zło które wynikło z tych słów?
I to że w gdzie indziej te słowa "jedynego Boga" brzmiały inaczej?
Skąd wiesz że to nie szatan ich natchnął??

I owszem, uważam że jeśli ludzie potrafiliby się otworzyć, nauczyć się współczuć, odczuwać szczęście w głębii drugiego, a nie byliby tylko zamknięci na swój własny mały, jedyny właściwy światek ... to moglibyśmy zbliżyć nasze życie do życia w raju...
A ten ziemski świat to jednak Jego dzieło, więc chyba zasługuje na szacunek...

[hungry]

Respektować Jego zasady.

Człowieku ... na prawdę zupełnie nie przeszkadza Ci to że to ludzie nagle stwierdzili sobie że znają Jego słowa, zasady, więc należy ich(ludzi) słuchać!!

Po pierwsze to chyba wiesz z regulaminu jak należy sie zwracac do użytkowników forum?
Po drugie to mam już dość powtarzania w kółko Tobei tego samego nie widząc sensu ponieważ i tak ciągle ignorujesz to co piszemy dalej insynuujac nam coś co moze od kogos (nie wiem) zaznałeś jakies przykrosci.

Myślę że dziś takich ludzi byś odesłał do wariatkowa...
I zupełnie nie wzbudza w Tobie podejżeń całe to zło które wynikło z tych słów?

No ładnie już widze poznales moje zamysly i wiesz kogo i gdzie bym posłał? nieźle... Insynuacja za insynuacją... od teraz będę traktował Twoje posty jako trolling.