Teraz jest So kwi 20, 2024 2:23 pm Wyszukiwanie zaawansowane
Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.) |
---|
A gdy jest naprawdę źle, możesz sobie wyobrazić że niektórzy w Twoim wieku np. tracą wzrok, najbliższych ... i potrafią dalej być radośni ... Nawet odnaleźć w tej stracie siłę do dalszego cieszenia się życiem!
Gdyby usłyszeli o Twoich problemach to pewnie roześmialiby Ci się w twarz
Jarek Duda napisał(a):napisałem wczoraj post powyżej ... i sprawdziłem kiedy ostatni raz odezwała się ta dziewczyna ... i po prostu mi ciarki przeszły...
Napisałem jej od razu prywatną wiadomość ... ale na razie się nie odezwała...?
Widzicie "skoczkęmłodą" która rozpaczliwie błaga o pomoc bo chce sobie odebrać życie...
Klasyfikujecie - owszem to jest grzech... i do skoczka-grzesznika: masz dziecko książkę, pomódl się do bozi, idź sobie do psychologa... zupełnie jak maszyna...
Czy naprawdę nie widzicie głębii tragedii tej młodej dziewczyny, która nie może się odnaleźć, która potrzebuje zrozumienia, ciepła, bliskości, życzliwości, sensu tego wszystkiego... SERCA!
cholercia ... właśnie chyba znalazłem jej wiersze ...
http://www.poetyka.pl/wiersze_frooshontay.html
chcę wierzyć że w jej życiu zdarzyło się coś że przestała używać tej ksywy...
axanna napisał(a):Jak dotad, to Jarek obwinia kazdego, kto tylko wypowie imie Jezus, o wszystek zlo na calym swiecie...
axanna napisał(a):A wracajac do sprawy, mysle, ze te stany psychiczne sa wynikiem falszywego wyobrazenia o Bogu,
axanna napisał(a):Zeby rozwiazac problem, trzeba zwrocic sie do Jezusa i do jego Slowa i poznac jak wielka On ma milosc do kazdego czlowieka, tak bardzo wielka, tak bardzo bezgraniczna, ze jestem pewna, ze gdyby sie okazalo, ze Jego meczenska smierc uratowalaby tylko jedna jedyna dusze, On bez slowa sprzeciwu wzial by ten krzyz na swoje ramiona i wydal siebie samego na smierc za owa jedna dusze.
axanna napisał(a):Jestem pewna, ze to o czym opowiada skoczkamoda, ze zawsze cos przeszkadzalo... to nie bylo zadne 'cos', tylko On - Zbawiciel, Pan i Bog, to On przeszkadzal, poniewaz miluje ja i pragnie, zeby przyszla do niego.
Z calego serca mam nadzieje, ze tak sie stalo(stanie) gdzyz to jest jedyna droga do zycia i do szczescia.
Pozdrawiam.
skoczkamloda napisał(a):moje relacje z Bogiem są dobre, kocham Go i wiem że bez Niego nic nie miało by sensu, tylko czasem te chwile przerażają mnie i nie wiem co robić...dziękuje Wam za odp, jednak z psychologa nie skorzystam. Odwiedzałam go prawie rok i nic nie dało.
Jarek Duda napisał(a):Czy Jezus też ciepło myślał o ludziach którzy w jego imię byli paleni żywcem?
Ona szukała pomocy u Jazusa, jednak napiasła że nie wystarcza...
Jarek Duda napisał(a):
Potrzebowała ciepła żyjącego człowieka a nie symbolu!
Jarek Duda napisał(a):Przepraszam za insynuacje, przecież wykonaliście zgodnie z przykazaniami Wasz chrześcijański obowiązek. Przecież to nie Wasza wina że nie wyszło...
Jarek Duda napisał(a):Zresztą nie mogę winić Was tylko co najwyżej idee które Was stworzyły...
Powrót do Rozmowy kontrolowane
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości