Teraz jest Pt kwi 19, 2024 1:26 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

jestem ofiarą przemocy seksualnej.Terapeutka niewierząca.

Forum dyskusyjne dla ludzi o różnych światopoglądach (niechrześcijanie rozmawiają z chrześcijanami na temat ich wiary).

jestem ofiarą przemocy seksualnej.Terapeutka niewierząca.

Postprzez rozsrebrzenie » Pt lip 14, 2006 4:28 pm

Próbuje mnie odblokowac w dziedzinie moich lęków .Wszystko fajnie,ale ona np mi zaleca próbowanie marzenia o seksie(nawet probowala mnie namawiac do masturbacji,no ale tu juz zaprotestowalam dosc ostro)Problem w tym,ze ja,jako ofiara tego rodzaju przemocy,mam skłonnosci do uznawania siebie winną za wszystko-ale z drugiej strony tez nie mam wyuczonych prawidlowych mechanizmów odrozniania co wolno,co nie,co jest normalne(np przeczytanie romansu (bez scen) czy jest nadmiernym pobudzaniem wyobraźni,czy jestem odpowiedzialna za marzenia na pograniczu obudzenia sie...nie wiem.Czy ja jestem odpowiedzialna jakos za to co zrobili mi oni? Nie wiem.Na początku bylam dzieckiem,ale potem nie umiałam sie bronic i przed paroma innymi agresorami...Czuje sie bardzo zagubiona.Co gorsza,w 1 przypadku molestowanie było przez księdza...Jak nie zejsc z drogi moralnosci chrzescijanskiej w tej sytuacji? Jak rozeznac co dobre,co zle?
rozsrebrzenie
 

dziekuje-

Postprzez rozsrebrzenie » N lip 23, 2006 2:10 pm

i czekam...
rozsrebrzenie
 

Re: jestem ofiarą przemocy seksualnej.Terapeutka niewierząca

Postprzez Vincent52 » Wt lut 06, 2007 9:55 am

rozsrebrzenie napisał(a):Próbuje mnie odblokowac w dziedzinie moich lęków .Wszystko fajnie,ale ona np mi zaleca próbowanie marzenia o seksie(nawet probowala mnie namawiac do masturbacji,no ale tu juz zaprotestowalam dosc ostro)Problem w tym,ze ja,jako ofiara tego rodzaju przemocy,mam skłonnosci do uznawania siebie winną za wszystko-ale z drugiej strony tez nie mam wyuczonych prawidlowych mechanizmów odrozniania co wolno,co nie,co jest normalne(np przeczytanie romansu (bez scen) czy jest nadmiernym pobudzaniem wyobraźni,czy jestem odpowiedzialna za marzenia na pograniczu obudzenia sie...nie wiem.Czy ja jestem odpowiedzialna jakos za to co zrobili mi oni? Nie wiem.Na początku bylam dzieckiem,ale potem nie umiałam sie bronic i przed paroma innymi agresorami...Czuje sie bardzo zagubiona.Co gorsza,w 1 przypadku molestowanie było przez księdza...Jak nie zejsc z drogi moralnosci chrzescijanskiej w tej sytuacji? Jak rozeznac co dobre,co zle?

"rozsrebrzenie"
Myśle że tak jak wszystkie ofiary seksualnego wykorzystania, (bezwzględu na płeć) tak i Ty nie bedziesz mogła nigdy zapomnieć o ty co sie wydarzyło. To jest po prostu silniejsze niż Ty czy ja. A najgorsze jest to że nikt prawdziwie nie wie jak to leczyć. Musisz walczyć z tym sama.

Będąc ministrantem w parafii Zakroczym /wa-wy, molestowany byłem seksualnie (jak i inni ministranci) przez jednego z ówczesych wikariuszy ks.Czesława Maciaszka. Upłynęlo 38 lat od czasu kiedy mialo to miejsce ale "rany" psychiczne po tamtych przeżyciach nadal istnieją. Powiedz co ja mam mysleć o religii którą reprezentują księża jak ten który minstrantowi wyrzadził taką krzywdę a o jego zwierzchnikach którzy wiedzieli o tym co się stało ale milczeli bo biznes kościelny był wazniejszy od tragedii ludzkiej. Czy nadal powinienem wierzyć w to co mówią czy piszą? Czy w niebie będzie ksiądz pedofil i ja jego ofiara? Jeśli tak to protestuję! Czy będzie on tam dlatego tylko że był księdzem?.

Ktos kiedys powiedzial:
"Wykorzystanie seksualne dziecka czy młodocianego przez katolickiego księdza jest nie tylko gwałtownym atakiem zadanym jego psychice czy ciału, jest to także gwałt zadany jego duszy. Nie wiele ludzi potrafi pojąć, krzywdę i cierpienie wyrządzone seksualnym wykorzystaniem nieletniego, przez człowieka który powinien go chronić "
Dodam tylko .... amen
Vincent52
 

Dziękuję...

Postprzez rozsrebrzenie » Śr lut 07, 2007 12:25 am

Tak, dokładnie tak.A mimo wszystko próbuję przebaczyć.Napisalam do tego ksiedza list,chcialam by choćby przyznal, ze to co zrobił było zle...
rozsrebrzenie
 

j.w.

Postprzez rozsrebrzenie » N lut 25, 2007 4:40 pm

W tej chwili lepiej, ale w poradni dla ofiar przemocy obcięto budżet przez te przepychanki z Hanną Gromkiewicz-Waltz i mnie wypisano.W tej chwili zapisałam się do CePeLeku,ale coś środki antydepresyjne słabo działają.Miałam przez ostatnie parę tygodni wszelkie objawy ostrej depresji.Jeszcze z tego nie wyszłam,ale mam (w tym CePeLeku)mieć zmienione leczenie.
rozsrebrzenie
 

dla mnie to oddzielne rzeczy

Postprzez rozsrebrzenie » Wt mar 06, 2007 6:00 am

Mam 41 lat.A gdy chodzi o procent Ducha- to myślę, że duży, ale ciało też przygniata- i niezbyt daje nad sobą panować, jest obce i niedobre.Boję się go.
rozsrebrzenie
 

Postprzez Vincent52 » Wt mar 06, 2007 6:24 am

Zobacz tutaj: link do artykułu z Życia Warszawy

"Światowy ruch ofiar kapłanów pedofilów zaczyna docierać do Polski za sprawą mieszkającego w Kanadzie biznesmena polskiego pochodzenia, który przed laty jako ministrant padł ofiarą molestowania.
Wincenty Szymański był ministrantem w parafii Zakroczym. Ofiarą księdza pedofila został w 1969 r. Teraz oskarża Kościół o (...)
_link_"
Vincent52
 

Postprzez darq » Wt mar 06, 2007 8:17 am

Proszę nie pisz tych samych postów w różnych miejscach. Wystarczy jeden, a do niego możesz podawać linki. Skróciłem twój post i na górze umieściłem link do postu głównego.
Pozdrawiam
darq
moderator
 
Posty: 1058
Dołączył(a): Wt gru 11, 2001 1:00 am
Lokalizacja: mielec.kz.pl

Postprzez Vincent52 » Śr mar 07, 2007 3:05 pm

ok. przepaszam. Masz raję nie ma takiej potrzeby.
Vincent52
 

Postprzez Emi London. » Pt kwi 13, 2007 8:31 pm

kochana nie wierz ludziom którzy mówią ci że nigdy tego nie zapomnisz.. nie ufaj ludziom którzy tak mówią.. Jezus jest w stanie wszystko uleczyć.. Pan nasz i Ojciec jest naszym lekarzem.. lekarzem naszej duszy.. On nie tak jak terapeutka będzie dla ciebie wyrozumiały i łagodny.. On potrafi uleczyć najsilniejsze rany..nawet wykorzystywanie przez osobe która miala w twoich oczach Jego autorytet.. to "zły" jako przeciwnik Boga podstawia ludzi pławiących sie w grzechu aby wykorzystując Boży autorytet i czyniąc tak straszne rzeczy Jego dzieciom zranić je tak żeby czuły się osaczone i wzgardzone..
kochana.. zaufaj dziś Panu a da ci czego życzy sobie spragnione serce twoje..
spokój, czystość i niewinność, dumę z tego że jesteś Jego dzieckiem..
porozmawiaj z Nim jeszcze dziś.
wylej przed nim swoją duszę.
Emi London.
 

Postprzez Vincent52 » Pt cze 15, 2007 2:03 pm

Emi London.
Czy masz też jakąś radę dla Jej oprawcy. A może by tak naprawdę coś robić. Jako ofiara księdza pedofila muszę stwierdzić że - wiara w Boga pomogła mi przetrwać ale w szczególności pomogła przetrwać ksiedzu pedofilowi. Dlaczego?... a no dlatego że gdybym niewierzył w Boga NIEWIERZĄDZY W NIC ksiądz niumaar by śmiercią naturalną. Wiara w Boga przyczyniła się do tego że potrafilem przezwycięzyć ciężkie chwile.

Twoje porady miałyby sens, gdyby szły znacznie dalej. Pierwszym stopniem jest wiara w Boga, następnym konfrontacja z oprawcą który przyjmnie na siebie winę z jednoczesnym zadoścucznieniem (bo to udawadnia że sprawca naprawdę przyznaje się do winy) a następnie leczenie. Sama wiara niczego niezmienia
Vincent52
 

Postprzez axanna » Pt cze 15, 2007 2:07 pm

Wiara, jak ziarnko gorczycy, gory przenosi, Vincencie.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Następna strona

Powrót do Rozmowy kontrolowane

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron