Nie nie przesadziłem ani trochę. Po prostu wyraziłem swoje zdanie, w dodatku oparte na Biblii a nie na złudnych nadziejach że "wszystko bedzie ok" i na ekumenii. Po prostu.
Po drugie, nie obraziłem ani nie obrażam nikogo- a przynajmniej nie było to moim celem -ale skoro prawda boli to cóż- wyraziłem opinie zgodną z Biblią.
Marcin Luter chciał zreformować Kościół a nie się od niego oddzielać!!!
I to był jeden z jego wiekszych błędów że nie wrócił blizej źródła, bliżej korzeni. Z drugiej strony chyba jednak było mu trudno.
Aha, przy okazji nie jestem Protestantem, a tym bardziej twoim Bratem.
Masz rację darq. Własnie popatrzyłem na temat w którym rozmawiamy, i aż sie przeraziłem, dokąd doszlismy na wskutek rozmaitych "argumentów". No cóż może założymy jakis nowy temat na bazie tej "dajmy na to -dyskusji" ??? A tutaj niech kwitnie temat małżenstw mieszanych :]
Ja