Teraz jest Wt kwi 16, 2024 9:47 am Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Jezus, a Bóg

Forum dyskusyjne dla ludzi o różnych światopoglądach (niechrześcijanie rozmawiają z chrześcijanami na temat ich wiary).

Postprzez Vincent52 » So cze 16, 2007 9:22 pm

Ludzie, ludzie o czym Wy piszecie? czy chcecie być mądrzejsi od samego Boga?.
Nie nasze mądrości, tytuły i fakultety się liczą - a to co czynimy każdego dnia. Reszta to tematy zastępcze. Coż by to był za Bog - który by wymagał od nas aż tak daleko zawwansowanej wiedzy, tłumaczenia czegoś co każdy przecież tłumaczy inaczej?... i na dodatek każdy z osobna ma rację bo przecież to jedynie kwestia rozumowania - a nie racji.
Vincent52
 

Postprzez Klaudia » So cze 16, 2007 11:29 pm

Ew.Jana r.6,v.44.
Jezus powiedzial:
Nikt nie moze przyjsc do mnie,jezeli go nie pociagnie Ojciec,ktory mnie poslal..
Klaudia
 

Postprzez Vincent52 » N cze 17, 2007 6:50 am

I miał rację - bo ojciec to nie to samo co syn. Najpierw jest ojciec a po tym syn. Nie syn przyczynia się do urodzienia ojca - tylko odwortnie. Kto tego nierozumię powiniem rozpocząć od psychiatry. Syn nigdy niedorówna ojcu. Chociaż czasami - ojciec dla podkreślenia zasług syna może tu i ówdzie powiedzieć że to nie ja to mój syn lub syn i ja stanowimy jedno - jemu to zawdzieczajcie. Ale przecież i tak wszyscy wiedzą że to ojca zasługa bo syn wywodzi się z ojca a nie odwrotnie.
Vincent52
 

Postprzez Vincent52 » Pn cze 18, 2007 7:53 am

"axanna"
przepraszam za to "klepanie" - niemiałem nic złego na myśli. Myśle że posiadasz wiedzę na poruszany temat i wierzysz w to co piszesz - i to się liczy. ja mam inne poglądy na ten temat.


Czy ty zdajesz sobie sprawe jaka jest roznica pomiedzy Slowem Bozym, a slowem ludzkim? Coz to za slowa ty wypowiadasz: "cytowanie kogos", "ktos gdizes juz powiedzial" ? Jaki 'ktos'? Rozmawiamy o Jezusie, czy jest Bogiem - i gdziez wedlug ciebie, szukac odpowiedzi na te pytania?.



Biblia napisana zastala przez ludzi a nie przez Boga a człowiek jest omylny i inny od każdego innego jak również inaczej rozumuje i komentuje te same sytuacje. Każdy z apostołów widział wydarzenia inaczej i opisuje je inaczej. A niektóre z ksiąg nasi "pasterze" postanowili odrzucić bo uznano je za niepotrzebne, szkodzące ogólnie przyjętym zasadom - zwykły przekręt nic więcej. W zwiazku z tym że przyjęto tylko to co pewnej grupie pasowało - należy podchodzić nawet do tego co przyjęto... BARDZO, BARDZO... OSTROŻNIE. Coś w rodzaju poczekaj i zaakceptuj tylko wtedy kiedy się upewnisz że to nie przekręt jakiejś tam grupy, uzurpującej sobie prawo do wszechwiedzy. Po czynach poznasz kto prawdziwy a kto nie. Ale tylko po czynach.

Twoje pytanie - gdziez wedlug ciebie, szukac odpowiedzi na te pytania?
Prawda sama Cie znajdzie - prawda to Twój Ojceic Bog. On rozumie że jesteśmy ograniczeni w rozumowaniu i napewno też rozumie że niewszyscy umiemy nawet czytać.. niebędzie więc nas za to karał że jedynie 5% naszego mózgu funkcjonuje.
Nikt niczego nie musi szukać i nikt nikomu nic nie musi tłumaczyć . Każdy z nas powinien rozumować tak jak rozumuje. Każdy z nas jest Jego synem i stworzony na Jego podobieństwo. W przeciwnym wypadku - jedynie ci co rozumieją ... "wiecej, lepiej" - zasługiwali by na Jego królestwo. A to przecież byłoby wielko niesprawiedliwością.

Lk 18:19 "Rzekł do niego Jezus: Dlaczego zwiesz mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg."Lk 18:19 Bw



I słusznie ON jest tylko Synem Boga - nad Nim jest jego Ojciec - Bog.
Potwierdzenie że należy oddzielać Syna od Ojca - co jest przecież logiczne.


Rz 3:4 Bw "...Wszak Bóg jest wierny a każdy człowiek jest kłamcą, "



Słusznie i bardzo trafnie powiedziane przez kompetentną osobę - kto wie
więcej na ten temat niż Syn Boga - nic ująć nic dodać.


Rz 3:10 Bw "jak napisano:Nie ma ani jednegosprawiedliwego,"



Jesli tak mówi Syn Boga - to pewnie wie co mówi. Pocieszam sie jednak że to nie moja wina ani Twoja - bo sami się niestworzyliśmy

Rz 3:12 Bw "wszyscy zboczyli, razem stali się nieużytecznymi, nie masz, kto by czynił dobrze, nie masz ani jednego."


Tak ja mówię tylko 5% mózgu działa reszta śpi - głupki- niejesteśmy nawet w stanie robić dobrze. Zawsze mówiłem że człowiek udaje że wie, ma rację i jest dobry. Słowa JEZUSA mówią - bagno niesłuchj nikogo bo nikt nie czyni dobrze bo nie wie pewnie co to jest dobrze.

Rz 3:23 Bw "gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej,"


Pierwszy po Bogu - Syn Boga wie co mówi - apostołowie to ludzie jak Ty i ja, popierający Go koledzy, towarzysze - tylko Jezus mógł coś na ten temat wiedzieć.

Rz 5:12 Bw "Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli;"


No cóż - pewnie wiedział co mówi - Syn Boga. My niewiemy nawet co to jest świat. Ba Swiat - niewiemy nawet co to jest sen - zapomnij świat. Polemizowanie że słowami Jesusa byłoby głupotą. Nic niewiemy - 5% mózgu działa. Może za miliony lat.

Mk 16:16 Bw "Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony."


Jeśli przetłumaczono poprawnie (bez przekrętu) a chrzest to znaczyło 200o lat temu to samo i rozumiemy co znaczy słowo potępiony - no to cóż jeśli chcemy być z Nim Bogiem musimy się ochrzcić oczywiście dokładnie tak ja to Jezes uczynił.

J 10:9 Bw "Ja jestem drzwiami; jeśli kto przeze mnie wejdzie, zbawiony będzie i wejdzie, i wyjdzie, i pastwisko znajdzie."


Można to różnie rozumieć - sprawdzić czy innni piszący to potwierdzają, pomyśleć, zrozumieć, przyjąć, stosować - skoro Jezus to powidział.

Dz 2:21 Bw "Wszakże każdy, kto będzie wzywał imienia Pańskiego, zbawiony będzie."


Nic ując nic dodać - wykonać

Rz 10:9 Bw "Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz."


Sprawdzić czy poprawnie przetłumaczone i niedostosowane do wymogów jakiejś określonej religii/grupy - ponieważ na pierwszym miejscu w tym tekście postawione jest - "ustami"czyli słowem a po tym "sercu". Tekst podpadający. Wygląda na to że musisz mówić nie tylko myśleć. A to nie bardzo miałoby sens. Mowić komu? Bogu niemusisz tego mówić ON wie o tym. On zna nasze myśli.

Rz 10:13 Bw "Każdy bowiem, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie."


No skoro wierzymy to powinniśmy myśleć o Nim, zwracać się do Niego jak do swojego ojca prosząc o pomoc, dziekować za wszystko. Żyć z Bogiem a tym samym z Jezusem na codzień.

Podsumowująć - należy być bardzo ostrożnym w rozumowaniu tekstów, ponieważ pisali je mylący się ludzie no i kwestia tłumaczenia. Po za tym w Nasza Biblia/Pismo Św. - nistety niezawiera wszystkich ksiąg pisanych w tamtym okresie. Tak więc jest możliwość że nie wszystkie fakty tamtych czasów zostały nam przekazane. Ale wierzę że Bog nasz Ojciec da na poznać poprzez nasze rozumy co jest prawdą a co zwykłyl ludzkim oszustwem. Wydaje mi się że najbezpieczniej żeby nic nieprzeoczyć w naszym życiu jeśli idzie o Jezusa, Boga i wiarę - należy największą wagę przywiązywać do przykazań Boskich, chociaż i tam daje się odczuć próby ludzkich interwencji. No ale jak do tej pory nie na znaczącą skalę.


Pozdrawiam
Ostatnio edytowano Pn cze 18, 2007 9:32 am przez Vincent52, łącznie edytowano 1 raz
Vincent52
 

Postprzez hungry » Pn cze 18, 2007 9:32 am

Vincent52 proszę nie pisać post pod postem ale używaj opcji Obrazek
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Vincent52 » Wt cze 19, 2007 3:19 pm

Okay rozumię.
Ale wydaje mi się że używałem "opcji"

Pozdrawam
Vincent52
 

Hebrajski Tora i Kabała

Postprzez Markus2 » So lip 07, 2007 2:14 am

Markus2 napisał;
Słowa "jeden" - echad - używa więc Biblia do oznaczania jedności złożonej z kombinacji elementów, które ze sobą współdziałają.
A jak określiłaby Biblia pewną całość, której nie sposób podzielić na mniejsze części? Po hebrajsku słowo to brzmi jachid. Jak widać, język hebrajski nie może się skarżyć na ubogie słownictwo. Jeśliby Bóg chciał powiedzieć: "Jestem jeden w sposób absolutnie niepodzielny", rzekłby Elohim jachid. Skoro miał taką możliwość, po cóż miałby mówić Elohim echad?!

Refael napisał;
Słowo jichad ( w wymowie aszkenezyjskiej) pochodzi od rdzenia jod het dalet (łączyć) tak samo zresztą jak liczebnik ehad - jeden.
A zatem wyraża ten sam sens ehad jeden, jichad zjednoczenie, a ściślej dążenie do jedności.
Jichad najczęściej kojarzony jest z kabałą i chasydyzmem.
Formuła - le szem jichad - uważana była za konieczną do wymawienia przy wykonywaniu micwot, aby micwot miały efekt w świecie duchowym. Potem z tego zrezygnowano, gdyż uznano że zjednoczenie w świecie duchowym dokonuje się przez samo wykonywanie micwot bez konieczności żadnej formuły.

Jeśli chodzi o istotę B-ga to judaizm nic na ten temat nie mówi, jest ona całkowicie poza naszym zasięgiem, natomiast to co wiemy to tylko na temat emanacji , od świata acylut w dół.
A tutaj oczywiście jest wielość jak każdy widzi nawet w tym świecie, dlatego jest potrzebne zjednoczenie w celu ustanowienia jedności.

Cytowane wywody to oczywiście totalne bzdury zarówno z językowego punku widzenia jak i koncepcyjnego.

Markus2 napisał;
Skoro masz taki respekt dla Tory, to przeczytaj sobie co ona mówi na temat parania się wróżbiarstwem, spirytyzmem itp. 3Moj.20:6, 3Moj.20:27, 5Moj.18:10-14. Według Tory, ludzie zajmujący się takimi rzeczami zasługują na śmierć. Ty powołujesz się na Talmud i na Kabałę. Wygląda mi na to, że siedzisz po uszy w strasznych ciemnościach duchowych i chcesz pouczać tych, których światłem jest Chrystus. Nasz Pan Jezus Chrystus jest prawdziwie "Kamieniem obrazy" dla ludzi takich jak ty.
Co do wykładni słów hebrajskich, to cytowałem pewnego nawróconego żyda. Załączam link do tego artykułu. Autorem jest Meno Kaliszer. Tytuł "Dlaczego wierzę w Jezusa". Adres vitryny; http://free.polbox.pl/r/repucha/
Sam nie znam hebrajskiego, ale bardziej przemawia do mnie jego argumentacja niż twoja. Twoja jest moim zdaniem mętna i niezrozumiała.
Markus2
 

Postprzez axanna » Wt lip 10, 2007 1:52 pm

Witaj Vincent :)
z braku czasu dlugo nie odpisywalam, ale chce kontynuowac rozmowe, bo ciekawie sie rozmawia z toba.

Vincent52 napisał(a):Biblia napisana zastala przez ludzi a nie przez Boga a człowiek jest omylny i inny od każdego innego jak również inaczej rozumuje i komentuje te same sytuacje. Każdy z apostołów widział wydarzenia inaczej i opisuje je inaczej.

Zauwazylam, ze traktujesz Biblie wybiorczo, na:
- 'slowa samego Jezusa' i to przyjmujesz w calosci jako prawde;
- slowa apostolow, ktorzy wedlug ciebie sa zwyklymi ludzmi i to co oni napisali, twoim zdaniem, podlega rozwazaniu, podwazaniu itp.
Czyli nie uznajesz, ze cala Biblia zostala napisana pod natchnieniem Ducha Sw. I z tej wlasnie przyczyny nie zgadzamy sie w niektorych sprawach. Osobiscie mam glebokie przekonanie w sercu, ze kazde slowo w Biblii pochodzi od Boga, niezaleznie przez kogo powiedziane. Uwazne studziowanie Biblii utwierdza mnie w tym przekonaniu. Zwracam twoja uwage na to, jak sam Jezus traktowal Pismo Swiete, choc Stary Testament tez przeciez byl napisany przez ludzi, a jednak:

Mt 5:18 Bw "Bo zaprawdę powiadam wam: Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z zakonu, aż wszystko to się stanie."

Lk 4:21 Bw "Zaczął tedy mówić do nich: Dziś wypełniło się to Pismo w uszach waszych."

J 5:47 Bw "A jeśli jego pismom nie wierzycie, jakże uwierzycie moim słowom?"

J 7:38 Bw "Kto wierzy we mnie, jak powiada Pismo, z wnętrza jego popłyną rzeki wody żywej."

J 7:42 Bw "Czy Pismo nie mówi, że Chrystus przyjdzie z rodu Dawida i z Betlejemu, miejscowości, gdzie mieszkał Dawid?"

J 10:35 Bw "Jeśli nazwał bogami tych, których doszło słowo Boże (a Pismo nie może być naruszone),"

J 13:18 Bw "Nie o was wszystkich mówię; Ja wiem, których wybrałem; lecz niech się wypełni Pismo: Ten, kto spożywa chleb mój, podniósł na mnie piętę swoją."

J 17:12 Bw "Dopóki byłem z nimi na świecie, zachowywałem w imieniu twoim tych, których mi dałeś, i strzegłem, i żaden z nich nie zginął, prócz syna zatracenia, by się wypełniło Pismo."
Widac wyraznie, ze Jezus nie traktowal sobie luznie Pisma Swiete, lecz kazdą nawet kreske i jote uznawal za pochodziace od Boga, choc, jak to zauwazyles, pisali to zwykli ludzie.
Jesli chodzi o ksiegi NT, to wierze, ze jesli Pisma ST traktowane przez Pana az do kreski jako Slowa Boze, to nie tym li bardziej slowa tych, ktorzy chodzili z Nim, spali, jadli, uczyli sie, byli najblizej Pana od kogokolwiek, mieli od Jezusa najwazniejsze zlecenie zalozenia Kosciola i gloszenia Dobrej Nowiny wsrod pogan, byli tak napelnieni Duchem, ze az z nich sie wytryskiwal, az cuda i znaki, i uzdrowienia i wskrzeszenia z martwych sie dzialy. Watpie, zeby ktos z nas byl napelniony Duchem chociaz w polowie tego, jak byli napelnieni apostolowie. Tak byli wierni, tak nieustraszeni... az do smierci.
Jezus powiedzial, ze Duch im da slowa, jakie maja mowic na swiadectwo o nim, a do Jana mowil: "co widzisz napisz i kto doda choc slowo do tej ksiegi...".
Uwazam, ze nie mozna slow apostolow traktowac z dystansem, jako pochodziace od omylnych ludzi, lecz z szacunkiem, jako pochodziace od Ducha Swietego.

A niektóre z ksiąg nasi "pasterze" postanowili odrzucić bo uznano je za niepotrzebne, szkodzące ogólnie przyjętym zasadom - zwykły przekręt nic więcej. W zwiazku z tym że przyjęto tylko to co pewnej grupie pasowało

jezeli mowisz o katolickich "pasterzach", to nie bardzo obchodzi mnie co oni uznali, co nie. Z tego co widze, to nawet to co przyjeli tak falszuja, tak gmatwaja, rozwodniaja itp., ze to co glosza, prawie nic nie ma wspolnego z tym, co glosili apostolowie, a zamiast oswiecac ludzi Slowem Bozym i prowadzic do zbawienia, to robia ludziom wode z mozgu i rzesze prowadza na zatracenie.
A ksiegi, ktore weszli w kanon, byli przyjete:
ST - przez zydow i zgodnie z Biblia, to wlasnie zydom powierzone wyrocznie Boze i to oni sprawuja nad nimi piecze. A skoro mowa o zydach, to oni ksiegi apokryficzne nigdy nie uznali za natchnione, ale przywodcy katolickie, zaslepieni pycha, zdecydowali, ze Bog zydow juz odrzuczyl, a ich postawil w miejsce zydow i wlaczyli ksiegi apokryficzne do kanonu, wywolujac tym dodatkowe zamieszanie i sprzecznosci z Pismami natchnionymi. Nie zazdroscie im, gdy stana przed Bogiem.

- należy podchodzić nawet do tego co przyjęto... BARDZO, BARDZO... OSTROŻNIE.

ostroznie trzeba podchodzic do interpretacji przez kogos Pisma natchnionego, nie zas do samego Pisma, gdyz Slowo Boze jest prawda i zyciem.
Coś w rodzaju poczekaj i zaakceptuj tylko wtedy kiedy się upewnisz że to nie przekręt jakiejś tam grupy, uzurpującej sobie prawo do wszechwiedzy. Po czynach poznasz kto prawdziwy a kto nie. Ale tylko po czynach.

Wlasnie tak :)

Mt 7:15-20 Bw "Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi!
Po ich owocach poznacie ich. Czyż zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi?
Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce.
Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców.
Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień.
Tak więc po owocach poznacie ich."




Twoje pytanie - gdziez wedlug ciebie, szukac odpowiedzi na te pytania?
Prawda sama Cie znajdzie - prawda to Twój Ojceic Bog. On rozumie że jesteśmy ograniczeni w rozumowaniu i napewno też rozumie że niewszyscy umiemy nawet czytać.. niebędzie więc nas za to karał że jedynie 5% naszego mózgu funkcjonuje.

zgadza sie :)
Nikt niczego nie musi szukać i nikt nikomu nic nie musi tłumaczyć . Każdy z nas powinien rozumować tak jak rozumuje.

nie zgadza sie.
Musimy szukac. Jest to nakaz Bozy:

1Krn 16:11 Bw "Szukajcie Pana i mocy jego, Rozpytujcie się ustawicznie o oblicze jego!"

Ps 27:8 Bw "Z natchnienia twego mówi serce moje: 'Szukajcie oblicza mego!' Przeto oblicza twego szukam, Panie."

Ps 105:4 Bw "Szukajcie Pana i mocy jego, Szukajcie zawsze oblicza jego!"

Iz 45:19 Bw "Nie mówiłem w ukryciu ani w jakimś ciemnym zakątku ziemi, nie powiedziałem do potomstwa Jakuba: Szukajcie mnie daremnie! Ja jestem Pan, który mówię prawdę, zwiastuję, co słuszne."

Iz 55:6 Bw "Szukajcie Pana, dopóki można Go znaleźć, wzywajcie go, dopóki jest blisko!"

Am 5:4 Bw "Bo tak mówi Pan do domu Izraela: Szukajcie mnie, a żyć będziecie!"

So 2:3 Bw "Szukajcie Pana, wszyscy pokorni ziemi, którzy wypełniacie jego prawo! Szukajcie sprawiedliwości, szukajcie pokory, może się ukryjecie w dniu gniewu Pana."

Mt 6:33 Bw "Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane."

Mt 7:7 Bw "Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam."

Lk 11:9 Bw "A ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam."

Lk 12:31 Bw "lecz szukajcie Królestwa jego, a tamto będzie wam dodane."

Nie powinienes rozumowac tak jak rozumujesz, lecz z calych sil szukac woli Bozej, z calych sil mamy sie starac byc poslusznymi Jego woli. A jezeli bede sobie rozumowac, jak podpowiada mi moja grzeszna, egoistyczna, skazona, zepsuta i leniwa natura, to pojde prosto do piekla.

Każdy z nas jest Jego synem i stworzony na Jego podobieństwo. W przeciwnym wypadku - jedynie ci co rozumieją ... "wiecej, lepiej" - zasługiwali by na Jego królestwo. A to przecież byłoby wielko niesprawiedliwością.

w Ewangelii Panskiej nie chodzi o madrosc, lecz o nastawienie serca. Nie trzeba byc super madrym po studiach, lecz pokornym. Nie jest ciezko poznac wole Boza - wystarczy chcec ja poznac, wystarczy poprosic Pana o madrosc i rozumienie, a On da. Niestety wiekszosc ludzkosci wcale nie chce niczego poznac, wystarczy im automatyczne polykanie oplatkow na msze i tyle.
Tak, Bog nas stworzyl na podobienstwo swoje, ale nie kazdy jest jego synem - kazdy jest Bozym stworzeniem, ale nie synem.

J 1:12 Bw "Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego,"

Rz 8:14 Bw "Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi."

Rz 9:8 Bw "To znaczy, że nie dzieci cielesne są dziećmi Bożymi, lecz dzieci obietnicy liczą się za potomstwo."

1J 3:1 Bw "Patrzcie, jaką miłość okazał nam Ojciec, że zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i nimi jesteśmy. Dlatego świat nas nie zna, że jego nie poznał."

Zeby byc dzieckiem Bozym, trzeba narodzic sie z Ducha Bozego, jak Jezus nauczal: "Proscie, szukajcie, kolaczcie, a bedzie wam dane"...
Pierwszy Adam byl dzieckiem Bozym, ale gdy zgrzeszyl, Duch odszedl od niego i w tej chwili przestal on byc synem Bozym, a stal natomiast zepsutym smiertelnikiem, jakie to dziedzictwo ma kazdy czlowiek. Dlatego tak ciezko jest nawrocic sie do Boga, gdyz zepsuta natura stoi w opozycji do Swietosci.

J 3:19-20 Bw "A na tym polega sąd, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe.
Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światłości, aby nie ujawniono jego uczynków."

Z tej samej przyczyny, zamiast modlic sie do Boga, modla sie do Maryi; zamiast przyjsc do Jedynego Posrednika:
1Tm 2:5 Bw "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus,"
- szukaja posrednictwa u hordy 'swietych posrednikow', byleby nie zbilazac soe do Swiatlosci.

Rz 3:10 Bw "jak napisano:Nie ma ani jednegosprawiedliwego,"



Jesli tak mówi Syn Boga - to pewnie wie co mówi. Pocieszam sie jednak że to nie moja wina ani Twoja - bo sami się niestworzyliśmy

marne to jest pocieszenie, gdyz nagrzeszylismy wystarczajaco, aby Bog mial podstawy wrzuczyc nas do jeziora ognia i siarki na cala wiecznosc. A nawet wystarczyloby jedej dziesiatej wszystkich popelnionych przeze mnie grzechow, a nawet wystarczyloby jednego grzechu - jak pierwszemu Adamowi wystarczylo, gdyz, jak jest napisane, grzech odsuwa czlowieka od Boga:
Iz 59:2 Bw "Lecz wasze winy są tym, co was odłączyło od waszego Boga, a wasze grzechy zasłoniły przed wami jego oblicze, tak że nie słyszy."
Czy ja jestem winna, czy nie, moja grzeszna natura odsuwa mnie od Boga, a Boga ode mnie. A w kazdym razie wina nie lezy po stronie Boga. On bowiem stworzyl nas dobrymi, a grzesznej natury dla nas nie stwozyl - czlowiek sam upadl.


Rz 3:12 Bw "wszyscy zboczyli, razem stali się nieużytecznymi, nie masz, kto by czynił dobrze, nie masz ani jednego."


Tak ja mówię tylko 5% mózgu działa reszta śpi - głupki- niejesteśmy nawet w stanie robić dobrze. Zawsze mówiłem że człowiek udaje że wie, ma rację i jest dobry. Słowa JEZUSA mówią - bagno niesłuchj nikogo bo nikt nie czyni dobrze bo nie wie pewnie co to jest dobrze.

Masz racje, ale zarazem Jezus mowi, zebysmy Go sluchalismy, On bowiem wie, co to jest dobre. Do Niego przyjdz, do Niego sie zwroc. "Przyjdzcie do mnie wszyscy, a ja was uwolnie", "Kto do mnie przychodzi, nie wyrzuce precz", "I nikt nie wyrwie ich z reki mojej" - chwala Panu!
Nie martw sie 5%, Pan dobry jest :)

Jk 1:5 Bw "A jeśli komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania, a będzie mu dana."

Rz 3:23 Bw "gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej,"


Pierwszy po Bogu - Syn Boga wie co mówi - apostołowie to ludzie jak Ty i ja, popierający Go koledzy, towarzysze - tylko Jezus mógł coś na ten temat wiedzieć.

Ale to byli uczniowie Jezusa, On im objawil i to wlasnie po to, zeby oni nauczyli nas.
Nie wiem jak kto, a ja im do kostek nie dorastam, choc moze oni i sa "ludzie jak ja"...

Rz 5:12 Bw "Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli;"


No cóż - pewnie wiedział co mówi - Syn Boga. My niewiemy nawet co to jest świat. Ba Swiat - niewiemy nawet co to jest sen - zapomnij świat. Polemizowanie że słowami Jesusa byłoby głupotą. Nic niewiemy - 5% mózgu działa. Może za miliony lat.

moze i niewiele wiemy, ale to co wiedziec powinnismy, Jezus nam objawil. Musimy pilnie to studziowac - objawione Slowo.



Rz 10:9 Bw "Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz."


Sprawdzić czy poprawnie przetłumaczone i niedostosowane do wymogów jakiejś określonej religii/grupy - ponieważ na pierwszym miejscu w tym tekście postawione jest - "ustami"czyli słowem a po tym "sercu". Tekst podpadający. Wygląda na to że musisz mówić nie tylko myśleć. A to nie bardzo miałoby sens. Mowić komu? Bogu niemusisz tego mówić ON wie o tym. On zna nasze myśli.

Poza tym jednym, ze "On wie i zna nasze mysli" - zgodzic sie nie moge. Sam Jezus przeciez poucza: "proscie". I zacheca do nieustajacej modlitwy:
Mt 6:9 Bw "A wy tak się módlcie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię twoje,"
Mt 7:8 Bw "Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje,..."
Lk 6:28 Bw "błogosławcie tym, którzy was przeklinają, módlcie się za tych, którzy was krzywdzą."
Lk 21:36 Bw "Czuwajcie więc, modląc się cały czas, abyście mogli ujść przed tym wszystkim, co nastanie, i stanąć przed Synem Człowieczym."
1Tes 5:17 Bw "Bez przystanku się módlcie."

Nie poprosisz - nie dostaniesz. Ponadto: Bog nasze mysli zna, ale naprzyklad szatan nie zna i uwazam, ze dlatego tez jest wazne wyznawac na glos, ze moim Panem jest Jezus, na swiadectwo wszelakim stworzeniom i duchom i mocom.

A takze cale Pismo wielokrotnie zacheca nas do modlitwy:


Hbr 13:15 Bw "Przez niego więc nieustannie składajmy Bogu ofiarę pochwalną, to jest owoc warg, które wyznają jego imię."

1Tm 2:1 Bw "Przede wszystkim więc napominam, aby zanosić błagania, modlitwy, prośby, dziękczynienia za wszystkich ludzi,"

Ap 5:8 Bw "a gdy ją wziął, upadły przed Barankiem cztery postacie i dwudziestu czterech starców, a każdy z nich miał harfę i złotą czaszę pełną wonności; są to modlitwy świętych."

No i na koniec, sam Jezus sie modlil i prosil, czyz nie powinnismy jego nasladowac:

Hbr 5:7 Bw "Za dni swego życia w ciele zanosił On z wielkim wołaniem i ze łzami modlitwy i błagania do tego, który go mógł wybawić od śmierci, i dla bogobojności został wysłuchany;"

Rz 10:13 Bw "Każdy bowiem, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie."


No skoro wierzymy to powinniśmy myśleć o Nim, zwracać się do Niego jak do swojego ojca prosząc o pomoc, dziekować za wszystko. Żyć z Bogiem a tym samym z Jezusem na codzień.

Oj, no TAK! Amen. A ty mowisz nie trza prosic.

Podsumowująć - należy być bardzo ostrożnym w rozumowaniu tekstów, ponieważ pisali je mylący się ludzie no i kwestia tłumaczenia. Po za tym w Nasza Biblia/Pismo Św. - nistety niezawiera wszystkich ksiąg pisanych w tamtym okresie.

katolicka zawiera nawet wiecej niz uznawali pierwsi chrzescijanie, bowiem ksiegi apokryficzne nie byli uznawani za natchnione. Poza tym, wierze, ze w Biblii znalazly sie wszystkie ksiegi, pisane pod natchnieniem Ducha. Probowano owa ksiege zniszczyc, spalic, zfalszowac i co jeszcze tylko, ale Pan jest Bogiem wszechmogiacym i potrafi zadbac o swoje Slowo. Te wszystkie ksiegi, jakie byli uznawani za natchnione przez pierwszych chrzescijan, mamy i dzisaj i to jest zarazem min i max, co musimy miec. Potwierdza to cytat, ktorym ksiega niemal sie konczy:

Ap 22:18 Bw "Co do mnie, to świadczę każdemu, który słucha słów proroctwa tej księgi: Jeżeli ktoś dołoży coś do nich, dołoży mu Bóg plag opisanych w tej księdze;"
Ap 22:19 Bw "a jeżeli ktoś ujmie coś ze słów tej księgi proroctwa, ujmie Bóg z działu jego z drzewa żywota i ze świętego miasta, opisanych w tej księdze."

Pozdrawiam :)
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Vincent52 » Cz lip 19, 2007 11:04 am

"axanna" - dziecko drogie - co Ty robisz, pismo święte przepisujesz? :D
Dziekuje, rozumię że wiele wiesz na poruszane tematy. Ale niepotrafisz zrozumieć bardzo prostej rzeczy - ja jestem ofiarą księdza pedofila - pracownika instytucji która krzywdzi dzieci. Gdyby ta instytucja wykazywała chęć naprawy przestępstw swoich pracowników a po tym podała mi pismo święte to sprawy potoczyłyby się zupełnie inaczej. Prawdopodobnie nigdy niespodkalibyśmy się na internecie. Albo możliwe że w łaśnie w dziale rozmów o Chrystusie, Bogu itp. Ponieważ kościół zgodnie z "rozkazem" obecnego Paieża a byłego odpowiedzailnego za te sprawy postanowił udawać że sprawy nie ma - to rozumiesz chyba że nieprzybliża mnie to do kościóła i jego książek a oddala i to w b. szybkim tępie. "PO CZYNACH POZNACIE ICH" ja ich właśnie poznaje.
6 miesiecy temu moje zaufanie do nich i religii było 20% dzisiaj 1%. Jeśli to potrwa to po wakacjach dolączę do grupy ofiar księży pedofilów - ATEISTÓW.
Postaraj się to zrozumieć - okay. Myślisz że Papież odpisze na mój list?
NIE.
Wiesz dlaczego? odiedź moje strony - wktótce będzie tam film BBC z polskim łumaczeniem nad którym obecnie pracuje - "SEKSUALNE PRZESTEPSTWA I WATYKAN" BBC znany jako "Sex Crimes and the Vatican". Kiedy zobaczysz ten dokumentalny film - zrozumiesz dlaczego oni milczą?

Pozdrawiam
Vincent52
 

Postprzez admin » Cz lip 19, 2007 11:17 am

Vincent52 ludzie psuja b. czesto reputacje Bogu. Tak jak np. firmie moze zepsuc reputacje jej pracownik.

Nie odnos tego do Boga. Bog juz wyciagnie konsekwencje i zaplate otrzymaja ci, ktorzy krzywdza i gorsza.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez axanna » Cz lip 19, 2007 11:36 am

Ach, Vincencie, co za wnioski ty wyciagasz z moich postow? Czy o to mi chodzi, zeby udowdnic, ze "wiele wiem"? Nie wiem niczego, co by Bog nie objawil. Czy gdziekolwiek naklaniam cie, abys wierzyl ksiezom i papiezowi? Przeciwnie, caly czas wykazuje ci na postawie pisma, ze poprzekrecali Slowo Boze, zeby wygodniej bylo ciagnac z religii zyski. Klamia, krecza, rabuja i gwalca - a ty nazywasz to Kosciolem Jezusa?
Albo, ze oni powykrecali Slowo Boze wedlug swoich porzadliwosci - to oznacza, ze Boga nie ma? ze Bog jest klamca? ze kosciol (prawdziwy, ktory tworza dzieci Boze) - nie istnieje?
Caly czas staram sie ci uswiadomic, ze KK nie postepuje wedlug Biblii, tylko wedlug swojej wlasnej tradycji, ktora pochodzi nie od Boga, lecz od ludzi.
Myslisz, ze Jezus jest slepy? ze nie widzi twojej krzywdy? ze nie cierpi razem z toba? ze cie nie miluje? ech Ty...
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Joanna1 » Cz lip 19, 2007 11:41 am

niepotrafisz zrozumieć bardzo prostej rzeczy -ja jestem ofiarą księdza pedofila - pracownika instytucji która krzywdzi dzieci. Gdyby ta instytucja wykazywała chęć naprawy przestępstw swoich pracowników a po tym podała mi pismo święte to sprawy potoczyłyby się zupełnie inaczej. .

Vincent, a ty zrozum, ze Axanna nie broni instytucji koscielnej pt: KRK :)
6 miesiecy temu moje zaufanie do nich i religii było 20% dzisiaj 1%. Jeśli to potrwa to po wakacjach dolączę do grupy ofiar księży pedofilów - ATEISTÓW.

uwazam, ze zaufania nie nalezy pokladac w czlowieku czy tez w przeroznych tworach ludzkiej mysli, dzialalnosci, ambicji itd...
Tylko ŻYWY Bóg w osobie Jezusa Chrystusa jest godzien zaufania.
Pisze to nie tylko dlatego, ze slowo boze tak mówi, lecz na podts wlasnego doswiadczenia.
Ot, widzisz- x lat temu złozylo sie zaufanie w rece instustucji koscielnej pod nazwą KRK, ich credo wzielo sie za prawde, doznało sie b. powaznego zranienia i cały nabudowany przez lata obraz Boga- runoł :(
Joanna1
 

Postprzez hungry » Cz lip 19, 2007 1:17 pm

Witaj Vincent naprawde Ci bardzo wspolczuje za to co wycierpiales od ksiezy pedofilów. Ale Vincent czy Twoim problemem na forum przypadkiem nie jest od poczatku bledne utożsamianie tego forum i nas z denominacją kosciola katolickiego?
Otóż oznajmiam Ci że ani ja ani moderatorzy nie reperzentujemy KRK. Porostu jest to forum chrześcijan. Wystarczy chyba. Zgadzam sie też z wyczerpujacym stwierdzeniem admina.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Vincent52 » Cz lip 19, 2007 9:38 pm

"hungry"
Pozwól ldziom pisć nieinterwenij tam gdzie interwencji niepotrzeaba. Jestmi obojętne - co reprezentujesz i jakie to jest forum. To jest jnajmniej istotne. Ja na "przemowy z abmony" . Jeśli piszesz do mnie MUSI się liczyć że ja zechcę Ci odpowiedzieć. Mó dostęp do funkcji PW jest wywączony a Ty ją używasz. Czy rozumisz o czym muwię. Jeśli posługujesz się tą metodą MUSISZ dać mi szanse odpowiedzi i to taką samą metodą - jeśli tegi nie czynisz - niepisz do mnie bo ja poprostu przestanę odpowiadać.
Twoja PW niebyła przezemnie czytana i niebędzie przeczytana dopókinieudostpnisz opcji PW. Normalenie może zrobić to administrator. Wszystkie możliwe opcje n aforach powinny być uruchomione. Oczywiście istnieją przypadki specyjalne kiedy ktoś "nadużywa" PW no i wtedy na interwencję przeważnie innego "forowoczą" opcj a jest zablokowana. Ja nigdy nieużywałem PW - okay. Niepozuczaj mnie jak i co mam pisać bo to - oznacza średniowieczne myślenie. Używam ogólnie akceptowanych słów i wypraszam sobie abyś je zmieniał, poprawiał czy moje linki "NIEBIZNESOWE" traktował jako spam. Niiezmienaj moich postów, proszę
Oto mój podpis i taki będę zawsze i wszędzie stosował

-----
Pozdrawiam,
Wincenty Szymanski
Vincent@KsiezaPedofile.Info
Vincent52
 

Postprzez Vincent52 » Cz lip 19, 2007 9:52 pm

admin napisał(a):Vincent52 ludzie psuja b. czesto reputacje Bogu. Tak jak np. firmie moze zepsuc reputacje jej pracownik.

Nie odnos tego do Boga. Bog juz wyciagnie konsekwencje i zaplate otrzymaja ci, ktorzy krzywdza i gorsza.



To Wy ludzie piszecie o Bogu .
To Wy mieszacie dobrego i sprawiedliwego Boga z bandą pedofl.
To Wy nazywacie ludzi swiętymi i ojcami - wiedząc że jest to zakazanie w Bibli.
To Wy wreszcie cenzurujecie moje wypowiedzi - które po wycięci np. linku przestają mieć sens. Forum żeby nosiło rangę "formu" musi być zprzyzwoleniem swobodnych wypowiedzi. Ja wiem że czasami one bolą - tak się dzieje i na moim forum - ale cóż trzeba rozumieć że świat to nietylko katolicka polska, jedna wiara i jedno zdanie. Cenzurę stosuje się wtedy - jeśli ktoś np. ubliża. A spam jest wtedy kiedy ktoś sprzedaje a nie zamieszcza link w celu np. poparcia swojej wypowiedzi.

----------
Pozdrawiam,
Wincenty Szymanski
Vincent@ksiezaPedofile.Info
Vincent52
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy kontrolowane

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron