Teraz jest Pt mar 29, 2024 9:27 am Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Jezus, a Bóg

Forum dyskusyjne dla ludzi o różnych światopoglądach (niechrześcijanie rozmawiają z chrześcijanami na temat ich wiary).

Postprzez Florianek » N maja 27, 2007 10:56 am

meritus napisał:

Dyskutowałem sporo ze świadkami Jehowy chociażby głoszącymi wbrew Pismu Świętemu, że Jezus nie jest Bogiem.


śJ wierzą, że Jezus jest bogiem, lecz nie takim jak Jehowa, oraz nie wchodzi w skład trójcy

Powiem wam,że dawniej byłem wielkim obrońcą trynitaryzmy-mogli się o tym przekonać ludzie, którzy siedzą w pokoju ,biblia_2' na onecie-pozdrawiam wszystkich :lol: :) :D

antytrynitarzy wyzywałem od dzieci diabelskich itd. :oops:

jednak odkąd zacząłem dokładnie studiowac Biblie i czytać Pisma Ojców KOścioła z 1-2 wieku BEZ PRZYPISÓW KK oraz z innych źródeł niż książki KK doszedłem do wniosku, że Jezus nie jest Bogiem najwyższym. Od tego momentu widzę dokładnie 2 osoby- Ojca i Syna-pozwala mi to na spokojnie mieć z NImi relacje. Odkąd porzuciłem doktrynę trójcy zrozumiałem czym jest Duch święty, to miało z kolei wielki wpływ na to, jakim jestem człowiekiem. Nie potrafię do końca zrozumiec relacji między Ojcem a Synem. Syn jako Bóg to dla mnie ktos niezmiernie wielki, potęzny...

W rozmowach tutaj ktos moze mi zarzucic, ze zaniżam osobe Jezusa..ja jednak tylko wskazuję, ze Jezus jest druga osobą po OJcu..natomiast oprócz Ojca NIE MA INNYCH ISTOT TAK WIELKICH, TAK KOCHAJĄCYCH LUDZI, TAK WSPANIAŁYCH I MĄDRYCH JAK BOŻY SYN!

Pan Jezus Chrystus ma ogromną moc (Mat 28:18-20). On naprawdę jest Bogiem, bowiem takim uczynił Bóg Ojciec (Hebr 1:6-12)

Nie mogę powstrzymac w sobie wybuchu-ALLELUJA!

Naprawde, to wspaniełe, ze Jezue jest Bogiem i Paneem-uwielbiajmy Go, bo tak chciał sam Ojciec (Jana 5:23)!
Pozdrawiam:)

Jakby nie zlikwidowali tematu rozne oblicza antytrynitaryzmu to bym to tam napisał :mrgreen:
Florianek
 

Re: Jezus, a Bóg

Postprzez Vincent52 » Pt cze 15, 2007 2:26 pm

prozacx napisał(a):Pytanie do członków Kościoła Rzymsko-katolickiego.
Dlaczego twierdzicie że Jezus Chrystus jest Bogiem, skoro biblia nic na ten temat niemówi???


Co Ty wypisujesz? kto twierdzi że Jesus Chrystus to Bóg?
Zapomnij pismo św. - bo ono mówi wyraźnie że to SYN BOŻY - weź pod uwagę. Jesus to postać historyczna i nikt zdrowy na mózgu nie twierdzi że On żył, został skazany, zamordowany (w sposób jaki wtedy stosowano). To historia i to udowodniona. Oczywiście jakieś inne legendy , opowiadania o Nim to tylko legendy i opowiadania tak jak na temat innych wielkich ludzi ale fakty są faktami. Przecież On sam ciągle podkreślał Jego podległość swojemu ojcu. Masz dzieci? stawiasz je na równi z tobą?
Ostatnio edytowano Pt cze 15, 2007 2:40 pm przez Vincent52, łącznie edytowano 2 razy
Vincent52
 

Postprzez Vincent52 » Pt cze 15, 2007 2:37 pm

DO ADMINIDTRATORA

Jest jakiś problem z pisaniem odpowiedzi do tego tematu. Po wciśnięciu "wyślij" uakazuje się następujący widomość:

"Nie istnieją żadne posty dla tego tematu"
Poza ty strony nr. 5 niestnieje ajest do niej link.
Vincent52
 

Postprzez hungry » Pt cze 15, 2007 2:44 pm

tak sie nieraz dzieje nie tylko w tym watku prosze klikać wtedy na poprzdnią stronę. Nic na to nie poradzi się.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez axanna » Pt cze 15, 2007 2:44 pm

Vincencie...zacytuje swoj post sprzed kilka postow wyzej:
axanna napisał(a): J 1:1-14 Bw [u]"Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo ....
Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało....

Prawdziwa światłość, która oświeca każdego człowieka, przyszła na świat.
Na świecie był i świat przezeń powstał, lecz świat go nie poznał.
Do swej własności przyszedł, ale swoi go nie przyjęli....
A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy."

J 8:58 Bw "Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest."

1Kor 10:4 Bw "i wszyscy ten sam napój duchowy pili; pili bowiem z duchowej skały, która im towarzyszyła, a skałą tą był Chrystus."

Prosze, zwroc szczegolna uwage na tekst niebieski i wytlumacz, dlaczego powiadasz, ze w Biblii nie pisze, ze Jezus jest Bogiem.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Vincent52 » Pt cze 15, 2007 3:16 pm

Wszystko to co przytaczasz - może być tłumaczone na różny sposób. Dlatego mamy na świecie tyle religii. Ludzie są tylko ludźmi i mają prawo do swobodnego tłumaczenia róznych zdarzeń. zależy to od wielu okoliczności.
Jeszcze się taki nieurodził co by niemógł przetłumaczyć Bibli na "swój" sposób. Każdego dnia powstają nowe religie oparte na tej samej książce. w Polsce tego nie widać ale w reszcie świata tak.
Ja miałem co innego na myśli i niemam zamiaru cytować nikogo i nic. ŚMIESZY MNIE JAK CZŁOWIEK POUCZA INNEGO CZŁOWIEKA JAK ROZUMIEĆ TO CZY OWO. Ale to inna sprawa. Chrystus to postać historyczna - on był, żył, został skazany i wyrok wykonano. Umarł nie jakąś tak "specyjalną śmiercią" a taką jaką wtedy karano przestępców - to jest udowodnione historycznie. Reszte może być prawdą - ale nie musi. Nie ma potrzeby cytowania ksiażek bo tak jak na każdy temat napisano wiele różnych książek tak i na temat Chrystusa. Wiara o osobista rzecz. Zmuszanie, przekonywanie czy jakieś nagabywanie nigdy nie powinno mieć miejsca. Jesteśmy prawdopodobnie takiego samego wyznania ale to nie znaczy że mamy rację a nasza wiara jest tą prawdziwą. Rozumiesz chyba że większość świata to NIEchrześcijanie, prawda?. Czyżby większość się myliła? - a nie my? Czy to znaczy że jutro przejdę na stonę tej większości niewierzącej w Chrystusa czy "naszego" Boga? O NIE... ale obserwuję innych żeby czegoś nieprzeoczyć czy żeby np. nie zostać ofiarą jakiegoś oszustwa. Bo przecież ludzie którzy prowadzą "naszą" społeczność to też tylko ludzie jak Ty czy ja... mogą więc popełniać błędy, prawda?
Vincent52
 

Postprzez axanna » Pt cze 15, 2007 3:34 pm

Vincent52 napisał(a):ŚMIESZY MNIE JAK CZŁOWIEK POUCZA INNEGO CZŁOWIEKA JAK ROZUMIEĆ TO CZY OWO.
.......................
Zmusanie, przekonywanie czy jakieś nagabywanie nigdy nie powinno mieć miejsca.

Ja tylko zacytowalam werset z Biblii, jaka uznaje, za Slowo Boze. A ty mnie tu piszesz cos o pouczaniu, nagabywaniu, oj, nawet o zmuszaniu... dobrze sie czujesz?
Mowiles gdzies, ze jestes wierzacy. A mozna zapytac w co jestes wierzacy?


Jesteśmy prawdopodobnie takiego samego wyznania ale to nie znaczy że mamy rację a nasza wiara jest tą prawdziwą. Rozumiesz chyba że większość świata to NIEchrześcijanie, prawda. Czyżby ta większość się myliła - a nie my?

Rz 3:4 Bw "Z pewnością nie! Wszak Bóg jest wierny, a każdy człowiek jest kłamcą,

Bo przecież ludzie którzy prowadzą "naszą" społeczność to też tylko ludzie jak Ty czy ja... mogą więc popełniać błędy, prawda?

jasne, dla tego Bog dal nam swoje Slowo i rozum, a takze Ducha Swietego w zanadrze nasze. Kazdemu, kto wzywa imienia Jezusa Chrystusa szczerze dal Ducha, ktory jest nasza rekojmia zycia wiecznego, naszym Nauczycielem, Przewodnikiem, Pocieszycielem.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Vincent52 » Pt cze 15, 2007 3:44 pm

axanna napisał(a):
Vincent52 napisał(a):ŚMIESZY MNIE JAK CZŁOWIEK POUCZA INNEGO CZŁOWIEKA JAK ROZUMIEĆ TO CZY OWO.
.......................
Zmusanie, przekonywanie czy jakieś nagabywanie nigdy nie powinno mieć miejsca.

Ja tylko zacytowalam werset z Biblii, jaka uznaje, za Slowo Boze. A ty mnie tu piszesz cos o pouczaniu, nagabywaniu, oj, nawet o zmuszaniu... dobrze sie czujesz?
Mowiles gdzies, ze jestes wierzacy. A mozna zapytac w co jestes wierzacy?


Jesteśmy prawdopodobnie takiego samego wyznania ale to nie znaczy że mamy rację a nasza wiara jest tą prawdziwą. Rozumiesz chyba że większość świata to NIEchrześcijanie, prawda. Czyżby ta większość się myliła - a nie my?

Rz 3:4 Bw "Z pewnością nie! Wszak Bóg jest wierny, a każdy człowiek jest kłamcą,


"axanna"
Z szacunkiem dla Twojego rozumowania i postępowania - szanuję zdanie innych ale niepodejmuję rozmowy z ludzimi niepotrafiącymi używać swoich myśli tylko myśli innych. Przepraszam ale niepotrafisz pisać swoich słów to dla mnie oznacza że rozmowę z Tobą muszę zakończyć. TO NIE AMBONA - to jest forum dyskusyjne.

Pozdrawiam,
Wincenty Szymanski
Vincent52
 

Postprzez Vincent52 » Pt cze 15, 2007 4:04 pm

Vincent52 napisał(a):Mowiles gdzies, ze jestes wierzacy. A mozna zapytac w co jestes wierzacy?

Pytanie o tego typu sprawy jest delikatnie mówiąc nie na miejscu i po za pewnymi krajami nie jest stosowane. To tak jakbym Cię spytał o Twoje podatki - ale rozumię bo przecież jestem Polakiem. Tak więc odpowiem.

Jestem wyznania Rzymsko-katolickiego. Wierzę w Boga i tylko w Boga. Zwracam się do Boga naszego Ojca bezpośrednio (bez używania adwokatów - świętych czy innych ludzi). Swoją wiarę do mojego Ojca Boga wykazuję nie poprzez cytaty książek a czynami np. pomoc biednym i chorym, wychowywaniem dzieci, nieobgadyaniem, niewywyższaniem się i dziękowaniem Bogu za wszystko co dzień przyniesie. A jest za co dziekować. Prostymi słowami rozmawiam ze swoim Ojcem Bogiem - NIGDY NIEklepię CYTATÓW czy formułek wypowiedzianych przez innych. Ot poprostyu - Boże dziekuję za żyję jestem zdrowy, piękny dzień...
Przecież On mnie rozumie co mam na myśli. Przecież to mój OJCIEC. Po co książki, tłumaczenie, mądrzenie sie przed swoim Ojcem - przecież ON I TAK JEST MĄDRZEJSZY ODEMNIE.
Ostatnio edytowano Pt cze 15, 2007 4:14 pm przez Vincent52, łącznie edytowano 1 raz
Vincent52
 

Postprzez axanna » Pt cze 15, 2007 4:13 pm

super "argumenty" masz, musze przyznac...
coz trudno, mozesz ze mna nie rozmawiac, ale ja odpowiem.
Jezus jest Bogiem, zmartwychwstal i zyje, a kazdy kto uwierzy i wzywac bedzie Jego imienia zbawiony bedzie, a kazdy kto nie uwierzy bedzie potepiony. Jest to wszystko udokumentowana prawda, zgodna z Jego nauczaniem o sobie samym i potwierdzona przez Jego uczniow i swiadkow.

Biblia to nie jest ksiazka podobna do innych, tylko natchnone przez Boga Slowo, dane czlowiekowi jako swiatlo, zyby nie musial blakac sie w ciemnosci i zgadywac, jaka religia jest prawdziwa.
Zreszta, sam Pan powiedzial:
J 7:17 Bw "Jeśli kto chce pełnić wolę jego, ten pozna, czy ta nauka jest z Boga, czy też Ja sam mówię od siebie."

Widocznie Vincent nie poznal...

niepodejmuję rozmowy z ludzimi niepotrafiącymi używać swoich myśli tylko myśli innych. Przepraszam ale niepotrafisz pisać swoich słów to dla mnie oznacza że rozmowę z Tobą muszę zakończyć.

jezeli sam nie potrafisz podac zadnego argumentu, to lepiej bys milczal, zamiast szkalowac i pisac bzdury, typu : "ty nie potrafisz pisac swoich slow" itp., bo to swiadczy, ze ty sam niczego nie potrafisz.
Ciesze sie, ze zakonczyles ze mna rozmowe, chociaz prawdziwy powod jest inny, od tego szachrajstwa, jakie podales.

TO NIE AMBONA - to jest forum dyskusyjne.

i kto to mowi...

Pozdrowionka.


PS.
Swoją wiarę do mojego Ojca Boga wykazuję nie poprzez cytaty książek a czynami np. pomoc biednym i chorym, wychowywaniem dzieci, nieobgadyaniem, niewywyższaniem się


bardzo dobrze wykazales swoja wiare postem wyzej, nie ma co...
i jesli nie uznajesz Biblii, za Slowo Boze, w ktorej kilka jest nakazow, zebysmy badali Slowo, studziowali Pisma itp., a wiec skoro Biblia, wedlug ciebie to wymysly ludzkie, to skad wiesz, ze jest jakikolwiek Bog wogole, ze, naprzyklad, nie jest ich kilka...itp.? Czemuz to modlisz sie do Boga, a nie, naprzyklad do bogow? i skad wiesz, ze slucha...
Ostatnio edytowano Pt cze 15, 2007 4:23 pm przez axanna, łącznie edytowano 1 raz
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Vincent52 » Pt cze 15, 2007 4:23 pm

TO NIE AMBONA - to jest forum dyskusyjne.

i kto to mowi....[/quote]


Ustosunkuję się jedynie do tej części Twojej odpowiedzi, ponieważ pozostała to znomu tłumaczeie czegoś co może być i jest tłumaczone różne. A to oznacza że możesz mieć rację - tak jak ci co tłumaczą te same słowa inaczej.

Czy możesz wytłumaczyć co miałeś na myśli pisząc... "i kto to mowi..." nierozumię. Do czego się to tyczy?
Vincent52
 

Postprzez axanna » Pt cze 15, 2007 4:40 pm

Czy możesz wytłumaczyć co miałeś na myśli pisząc... "i kto to mowi..." nierozumię. Do czego się to tyczy?

a wiec przestudziuj sobie w jakims slowniku, czym jest dyskusja i czego wymaga zwykly szacunek do oponienta, a potem spojrz na swoje posty.
Nie mam zbyt duzo czasu, zeby zajmowac sie tlumaczeniem takich rzeczy, przepraszam.
Patczac na twoje odpowiedzi, nie widze tez wiekszego sensu cokolwiek do ciebie pisac, gdyz to co pisze, zostaje to poprostu zignorowane.
Na tym pozdrawiam.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Vincent52 » Pt cze 15, 2007 5:07 pm

Cytaty stosuje się tylko wtedy kiedy chce się powiedzieć coś co już gdzieś zostało powiedziane. Ale jeśli osoba koncentruje się jedynie na cytowaniu kogoś - to coś nie jest tak. Przypomina i to anbonę a ambona średniowiecze, bezmyślność, klepanie czegoś tam... bez konkretnej dyskusji bez jakiegokolwiek zrozumienia tematu. Napewno było to dobre w średniowieczu. To jest tak jakbym przestał jeść wiepszowe mięso bo w piśmie świętym pisze żeby nie jeść tych i innych zwierząt. Przecież człowiek rozumny musi w jakiś sposób "przerobić" pewne rzeczy na dzisiejszy czas, sytuację i rejon w którym żyje a nie naprzykład ubierać się w Europie tak jak ubierał się Chrystus na Biskim Wschodzie - twierdząc że wiara tego wymaga czy że... tak pisze pismo święte. Znaczące fakty trzeba po prostu oddzielić od niemających znaczenia i zastosowania w obecnym świecie wskazówek czy zaleceń przydatnych np. ze względów zdrowotnych w tamtych czasach.

W królestwie Boga niebędzie ten kto znał Pismo święte, Koran czy inną książkę napisaną przez ludzi.

W królestwie Boga bedzie ten KTO BYŁ DOBRYM CZŁOWIEKIEM bez wzgledu na funkcję, PRZYNALEŻNOŚC. Innymi słowy - jeśli Papież był dobrym człowiekiem to powiniem tam znaleśc swoje miejsce.Jeśli był złym człowiekiem to nigdy tam niedotrze. Podobnie jak Ty czy ja. Muzlam. Budda Jehowy i inni. Nie myślisz chyba że cały świat np. muzułmański czy buddyjski (Chiny) niebędą zbawieni tylko dlatego że nigdy nieczytali naszej ksiązki?
Vincent52
 

Postprzez axanna » So cze 16, 2007 3:32 pm

Vincent52 napisał(a):Cytaty stosuje się tylko wtedy kiedy chce się powiedzieć coś co już gdzieś zostało powiedziane. Ale jeśli osoba koncentruje się jedynie na cytowaniu kogoś - to coś nie jest tak.

Zaraz-zaraz, Vincencie. Wez, prosze pod uwage temat i o czym rozmawiamy. Nie mowimy o cytatach z byle jakich ksiazek, lecz o Biblii, ktora jest Slowem Bozym. Czy ty zdajesz sobie sprawe jaka jest roznica pomiedzy Slowem Bozym, a slowem ludzkim? Coz to za slowa ty wypowiadasz: "cytowanie kogos", "ktos gdizes juz powiedzial" ? Jaki 'ktos'? Rozmawiamy o Jezusie, czy jest Bogiem - i gdziez wedlug ciebie, szukac odpowiedzi na te pytania?

Przypomina i to anbonę a ambona średniowiecze, bezmyślność, klepanie czegoś tam... bez konkretnej dyskusji bez jakiegokolwiek zrozumienia tematu. Napewno było to dobre w średniowieczu. To jest tak jakbym przestał jeść wiepszowe mięso bo w piśmie świętym pisze żeby nie jeść tych i innych zwierząt. Przecież człowiek rozumny musi w jakiś sposób "przerobić" pewne rzeczy na dzisiejszy czas, sytuację i rejon w którym żyje a nie naprzykład ubierać się w Europie tak jak ubierał się Chrystus na Biskim Wschodzie - twierdząc że wiara tego wymaga czy że... tak pisze pismo święte. Znaczące fakty trzeba po prostu oddzielić od niemających znaczenia i zastosowania w obecnym świecie wskazówek czy zaleceń przydatnych np. ze względów zdrowotnych w tamtych czasach.

a czy ja proponowalam gdzies cos podobnego, jak noszenie sukni jak Jezus, albo wystrzegania sie jedzenia wiepszowiny? Nie rozumiem, po co to mowisz? Masz jakies konkretne zarzuty wobiec mnie po temu powodu? Jezeli tak - to powiedz jakie, a nie zarzucaj mi takich rzeczy. Gdzie ja bezmyslnie co 'klepie'? Ja sie zgadzam, ze Biblie trzeba rozumiec w kontekscie, niemniej, nie oznacza to, ze stala sie ona nieaktualna i przestazala. Przeciwnie, jest jak najbardziej aktualna, wazna i prawdziwa.

W królestwie Boga niebędzie ten kto znał Pismo święte, Koran czy inną książkę napisaną przez ludzi.

zgadza sie, ale:

W królestwie Boga bedzie ten KTO BYŁ DOBRYM CZŁOWIEKIEM bez wzgledu na funkcję, PRZYNALEŻNOŚC. Innymi słowy - jeśli Papież był dobrym człowiekiem to powiniem tam znaleśc swoje miejsce.Jeśli był złym człowiekiem to nigdy tam niedotrze. Podobnie jak Ty czy ja. Muzlam. Budda Jehowy i inni.

nie tedy droga, szanowny Vincencie. Skad masz takie przekonanie - bo Ty tak zdecydowales? A nie wydaje cie sie, ze w Krolestwie Boga - Bog ma rzadzic, a nie Ty i ze to Bog decyduje, kto bedzie w jego Krolestwie?
Ponadto, jestes taki pewny, ze "dobro" w twoim pojmowaniu, jest tym samym, co "dobro" wedlug Boga? Nie jestes Bogiem, wiec skad wiesz, co On uwaza za dobro? Nie wiesz, Vincencie, a jedyne zrodlo, skad mozemy sie o tym dowiedziec, to Slowo Boze - Jego wlasne slowa, rozumiesz?
Obawiam sie, ze zaraz znowu przerwiesz ze mna dyskusje, tlumaczac sie inwektywami na moj temat, ale nie da sie w takiej dyskusji wyeleminowac tego, co sam Bog sadzi w tej materii, wiec zacytuje, czy chcesz czytac, czy tez nie.

Na temat DOBRYCH, wedlug ciebie, LUDZI. a oto, jak sprawa wyglada WEDLUG BOGA:

Lk 18:19 Bw "Rzekł do niego Jezus: Dlaczego zwiesz mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg."


Rz 3:4 Bw "...Wszak Bóg jest wierny, a każdy człowiek jest kłamcą, ."

Rz 3:10 Bw "jak napisano: Nie ma ani jednego sprawiedliwego,"

Rz 3:12 Bw "wszyscy zboczyli, razem stali się nieużytecznymi, nie masz, kto by czynił dobrze, nie masz ani jednego."

Rz 3:23 Bw "gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej,"

Rz 5:12 Bw "Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli;"




Widzisz, ze twoje zdanie, nie zgadza sie ze zdaniem Bozym podobnie, jak tez twoje zdanie nie zgadza sie z wyrokiem Bozym na temat tego, kto wejdzie do Jego Krolestwa:


Mk 16:16 Bw "Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony."

J 10:9 Bw "Ja jestem drzwiami; jeśli kto przeze mnie wejdzie, zbawiony będzie i wejdzie, i wyjdzie, i pastwisko znajdzie."

Dz 2:21 Bw "Wszakże każdy, kto będzie wzywał imienia Pańskiego, zbawiony będzie."

Rz 10:9 Bw "Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz."

Rz 10:13 Bw "Każdy bowiem, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie."

Nie myślisz chyba że cały świat np. muzułmański czy buddyjski (Chiny) niebędą zbawieni tylko dlatego że nigdy nieczytali naszej ksiązki?

chyba wlasnie tak mysle i to dlatego tak mysle, ze Bog tak zarzadzil i objawil ludziom wlasnie po to, zeby poznali Zbawiciela.
Poza tym:
- dla czego mowisz o muzulmanach, buddystach itp? Myslisz katolicy wszyscy czytali 'nasza ksiazke'? myslisz moze, ze caly katolicki swiat wybiera sie do Nieba?
- a kto zabrania muzulmanam i buddystam nawrocic sie do Jezusa? sadzisz, ze sa takie miejsca na ziemi, gdy nie slyszano o Jezusie? Osobiscie watpie, ale jezeli i sa, to - Pan ich bedzie sadzil, a jak - nie nasza sprawa, martwijmy sie za siebie;
- wedlug danych statystycznych, Chiny procentowo wyprzedzaja Polske po liczebnosci ewangelicznie wierzacych chrzescijan. Nie pamietam dokladnie tych danych, ale mowiac ogolnie - Chiny stoja gdzies na samym poczatku wsrod panstw przodujacych w tej kwestii. Natomiast Polska zajmuje miejsce przedostatnie wsrod wszystkich panstw, a za Polska, na miejscu ostatnim znajduje sie bardzo muzulmanski krai Libia.

Pozdrawiam.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy kontrolowane

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron