Teraz jest Pt mar 29, 2024 1:15 am Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Chrześcijaństwo a inne religie.

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Chrześcijaństwo a inne religie.

Postprzez Wolontariusz » Cz sty 20, 2011 1:53 pm

Witam wszystkich forumowiczów. Przeszukując różne fora internetowe i zastanawiam się dlaczego nie ma nigdzie odpowiedzi na te pytania, lub przynajmniej próby odpowiedzi, a przecież jest to kluczowe dla osoby która poszukuje Boga.

Co takiego sprawia, iż macie pewność, że to Jezus Chrystus jest jedynym pośrednikiem, a prawda o Bogu najlepiej, najpełniej jest przedstawiona w Biblii?

Czy mamy wiarygodniejsze argumenty co do prawdziwości naszej religii niż np islam, buddyzm czy hinduizm?

Krótko mówiąc, co sprawia, że zawierzyliście Jezusowi a nie np Mahometowi czy Krysznie? Mam nadzieję, że nie chodzi tylko o tradycję i macie ku temu solidne podwaliny. Chciałbym poznać powody waszej chrześcijańskiej wiary.

Sam jestem człowiekiem wierzącym, ale chciałbym wzbogacić swoją wiedzę. Mam nadzieję, że mi się to uda tutaj.

Pozdrawiam.
Wolontariusz
 
Posty: 3
Dołączył(a): Wt sie 31, 2010 8:16 pm

Postprzez scto » Cz sty 20, 2011 9:22 pm

Ciekawe pytania. Co do źródeł islamu, kiedy się nieco poczyta, nie ma się żadnych wątpliwości, że Mahomet pełną garścią czerpał z judaizmu i chrześcijaństwa. To, że nie do końca rozumiał co czytał to inna sprawa. Poza tym, czy chciałbyś modlić się do Boga, którego główny prorok łupił, mordował, rabował? Przeczytaj ksiązkę "Podązając za Panem" (w dziale literatura trwa dyskusja o książce) Sam stwierdzisz ile zasad współżycia społecznego które nierozerwalnie związane są z islamem pochodzi z judaizmu. Religie Wschodu to inna bajka, nawet nie będę się wypowiadał
scto
 

Postprzez Wolontariusz » Cz sty 20, 2011 11:48 pm

Dziękuje scto, zajrzę tam. Czekam na resztę ;)
Wolontariusz
 
Posty: 3
Dołączył(a): Wt sie 31, 2010 8:16 pm

Postprzez asa » Pt sty 21, 2011 12:40 am

A jak Ty sam odpowiesz na te pytania. Jesli jesteś wierzący :roll:
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Postprzez sewen » N sty 23, 2011 10:53 am

Odsyłanie ludzi do świeckich żródeł w celu poszukiwania żródeł wiary może okazać sie złudne. Bo gdy argumentom dot,. Mahometa, przeciwstawisz katolicyzm(który także uważa się za chrześcijaństwo?) z jego milionowymi ofiarami inkwizycji Mahomet staje się :aniołkiem: Zatem jedynym argumentem ,którego wiarygodności, miłości ,czystości nie da się podważyć jest Jezus Chrystus.
Dlaczego On?
Bo wszystko co powiedział wypełnia się np: w moim życiu. Czy zatem potrzebuję szukać tego co posiadam i nie zawodzi?
Tu odsyłam Cię do świadectwa, które zamieścilem w innym forum
//www.ulicaprosta.net/forum/ pt :Wczoraj dziś Ten Sam i na wieki w dziale
Swiadectwa życia z Jezusem
Czy zatem można mieć wątpliwości kto? Jezus czy Mahomet?
Dzisiejsze chrześcijaństwo ogranicza się do opowiadania o Jezusie z Biblii.
Moja wiara oparta jest na Jezusie Chrystusie ,który wprawdzie opisany w Biblii, jednak żyje , co potwierdza moje świadectwo. Mahomet napewno nie żyje.
To jest zatem głowny argument mojej wiary, w porównaniu z religiami, w których guru są nie żyjące postaci.
Pozdrawiam Sewen
sewen
Aktywny
 
Posty: 138
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:58 am
Lokalizacja: UK

Postprzez baska » Pn sty 24, 2011 10:47 am

Oglądałam niedawno film o hinduiźmie. Azjatycka wersja mitów greckich. Ale to jeszcze nic. Światynie w których oddaje sie boską cześć szczurom!!! Czy Europejczyk wychowany w kulturze mającej swoje źródło w Judei, Grecji i Rzymie, jest w stanie bić pokłony bogini Kali czy innym?
baska
 

Postprzez Wolontariusz » Wt sty 25, 2011 12:35 pm

To było do przewidzenia. Ludzie sami nie wiedzą w co i dlaczego wierzą, ale tak jest łatwiej, daje nadzieję, nieważne czy to Jezus czy Allah.

Tak właśnie wygląda w większości obraz ludzi "wierzących", ich wiara opiera się jedynie na "pobożnych życzeniach".

Mi chodzi o suche fakty, logiczną argumentację.
Wolontariusz
 
Posty: 3
Dołączył(a): Wt sie 31, 2010 8:16 pm

Postprzez asa » Wt sty 25, 2011 4:23 pm

Wolontariusz, naprawde trudno ( w kazdym razie mnie) zrozumiec jakie są Twoje oczekiwania, dlatego ponawiam pytanie: jako wierzący jak bys sam odpowiedzial na te pytania. Rozumiem, że wierzący własnie w Jezusa. Czy Twoje pytania są właściwe dla tego, dla którego zyciem jest Chrystus? Czy taki wierzący potrzebuje tego rodzaju pytań?
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Postprzez Aleksander » Wt sty 25, 2011 5:02 pm

Wolontariusz napisał(a):To było do przewidzenia. Ludzie sami nie wiedzą w co i dlaczego wierzą, ale tak jest łatwiej, daje nadzieję, nieważne czy to Jezus czy Allah.

Tak właśnie wygląda w większości obraz ludzi "wierzących", ich wiara opiera się jedynie na "pobożnych życzeniach".

Mi chodzi o suche fakty, logiczną argumentację.


Kiedy czytałem Nowy Testament a w nim Listy Pawła, zauważyłem jak gorliwie apostoł Paweł wypełnił misję ewangelizacji.Jego biografia jest dość wyraźnie ukazana w jego listach.
Najpierw był faryzeuszem wychowanym w szkole Gamaliela.Pochodził z Tarsu w Cylicji.Był on postacią historyczną tak samo jak Gamaliel.
Najpierw prześladował Kościół o czym sam niejednokrotnie wspominał w swoich listach i nad czym bardzo ubolewał po swoim nawróceniu.
Doznał on nadprzyrodzonej łaski.Spotkał Jezusa i została jemu objawiona ewangelia,której nie uczył się od żadnego z uczniów Jezusa.Zaraz po spotkaniu Jezusa zaczął głosić wiedząc,że grozi jemu śmierć.W czasie swoich lat głoszenia dobrej nowiny był prześladowany,kilkakrotnie był biczowany ,raz został nawet ukamienowany, ale przeżył.Cierpiał głód i prześladowania ze strony swoich braci Żydów.Był sądzony i skazany na więzienie.Mnie przekonuje jego niezłomna wiara.Jego całe życie było świadectwem.To samo dotyczy innych apostołów,którzy dają świadectwo swoim życiem.
Oni widzieli Jezusa,żyli z Nim,spożywali posiłki,podróżowali i widzieli Jego cuda.Oni razem z Nim byli w czasie ostatniej wieczerzy oraz w Ogrodzie Oliwnym.Wszystkich,którzy widzieli Jezusa po zmartwychwstaniu było ponad 500 osób.Za życia wiele,wiele więcej osób znało Go osobiście.
Dla mnie to wystarczające świadectwo i dowód na to,że Jezus żył i umarł na krzyżu a na końcu zmartwychwstał.Ja wierzę tym ludziom,którzy o tym nam powiedzieli.
Dodatkowo wiem jak wielki wpływ ma na moje życie Pan Jezus Chrystus ,na to co czynię i jak żyję.Jest On sensem mojego życia i nawet jak w życiu spotyka mnie cierpienie to wiem,że ma ono sens właśnie dzięki temu,że znam Jezusa Chrystusa.
Jego życie,Jego istnienie ma ogromny wpływ na ludzką duszę.Każdy,kto tego doświadcza wie o czym mówię.On rzeczywiście jest w nas,w swoich dzieciach.Z Nim jesteśmy zjednoczeni.Jest On żywą Osobą,która jest obecna nieustannie w naszym życiu.
Jeśli ktoś nie zna Jezusa,nie przyjął Go jako swojego Pana nie może tego pojąć i nie może tego odczuć.Dlatego najpierw trzeba o Nim usłyszeć i chcieć Go poznać.Później trzeba w Niego uwierzyć i przyjąć Go jako swego Pana i Zbawiciela.A resztę już On sam uczyni.
Nic nie stoi na przeszkodzie abyś i Ty uwierzył w Pana Jezusa Chrystusa i abyś wyznał Jemu swoje grzechy a później przyjął chrzest w Jego Imię.
Aleksander
 


Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron