Kiedy Kościół staje się sektą?

[Jacek Wierciak]

!!!

[aniolka]

Hmn... spotkał chyba...
Raz usłyszałam na kazaniu słowa podkreślające bardzo posłuszeńswto liderowi/ pastorowi od pastora właśnie... Na szczęście były to słowa pastora, który przyjechał do nas gościnnie do zboru - Polak ze zboru w Ameryce.
Ale szczerze mówiąc, uważam, że były one przesadzone i czułam niesmak później...

[Jacek Wierciak]

!!!

[lukasz1985]

Zależy co definiujesz jako Kościół... Miejsce, budynek, ewangelizacje, pastora, zbór? Czy zgromadzenie owiec Pana, który sprowadził je w jedno miejsce poprzez Ducha Bożego? Pozostawiam Ci to do przemyślenia.

[admin]

Ukazała się właśnie książka pod patronatem Radia Chrześcijanin na ten temat. Nie wyczerpuje tematu ale na pewno więcej można z niej wyczytać niż z tego wątku



Co zrobić, gdy mamy wrażenie, że my lub ktoś z naszych bliskich jest wykorzystywany duchowo? Jak odróżnić autentyczne i twórcze zaangażowanie religijne od mechanizmów sekciarskich i destrukcyjnych? Gdzie szukać pomocy i jak odbudować zmanipulowaną osobowość? Odpowiedzi na wszystkie te pytania podejmują się Pascal Zivi i Jacques Pujol.

Więcej o samej książce na stronie:
http://info.chrzescijanin.pl/?p=2007

[Emanuel M.]

Ja byłem w takim charyzmatycznych zborze w trójmieście, sama młodzież, machają flagami, wszyscy skaczą i twierdzą że tym uwielbiają ''Pana''. Ich pastor przy głośnej muzie skakał i krzyczał ''JESTEM IDIOTĄ DLA JEZUSA'' po czym wpadał w trans, dostawał drgawek i tarzając się po ziemi prorokował takie bzdury że Nostradamus przy nim to ''mąż Boży''. Byłem tym przerażony bo ci ludzie wierzyli w jakiegoś okultystycznego Jezusa. Ludzie uważajcie na takie odjazdy, wszelki trans jest demoniczny, jak się na to otworzysz to po tobie. Gdyby to było od Boga to tak samo by robili apostołowie i ojcowie kościoła. Pan Bóg nie pozbawia ludzi rozumu, ani nie działa poprzez socjotechniki. Sektę poznasz po tym że myślenie w grupie jest w stu procentach uzależnione od przywódcy, czyli nie masz prawa mieć odmiennych poglądów.

[m.z.]

kiedyś od pewnej osoby która należy do kościoła zielonoświątkowego a i jest wychowawczynią mojej córki usłyszałam na zebraniu bardzo ciekawą rzecz, otóż uczyła rodziców na zebraniu jak być "TOLERANCYJNYM" i oddała głos kobiecie która należy do zgromadzenia świadków jehowa, oczywiście oddając jej głos wciskała wszystkim kit że niby jehowi ją chrześcijanami, a przecież nie są bo dla nich Jezus nie jest Bogiem. a jednak potrafią tak zakręcić nawet osobę która uważa się za wierzącą chrześcijankę że już ona sama nie wie w co wierzy.

m.z.

[admin]

Odnośnie książki "Nadużycia duchowe" o której napisałem jest już w sprzedaży i możną ja kupić na Allegro od zaufanej osoby. Złotówki z jej sprzedaży pójdą na wsparcie forum.

Można też otrzymać za ofiarę kontaktując się ze mną w sprawie szczegółów. Książka kosztuje 24,90zł.

Dzięki mnie to tylko 25zł. i już są wliczone koszty wysyłki. Jednak oferta aktualna tylko dla pierwszych 2 osób. Warto więc się spieszyć.

Książka na pewno pomoże w zrozumieniu tematu i w dyskusji.

P.S. Na Allegro pojawi się jeśli wy nie będzie zainteresowani jej kupnem Oczekuje 2 dni na decyzje potem już tylko na Allegro.

[lidadra]

Warto poczytac sobie o technikach manipulacyjnych.Kazdy z nas je nieswiadomie używa,a co dopiero tam gdzie jest więcej ludzi jest większy teren do manipulacji.Chociaz manipulacja to takie negatywne słowo ale jak przyjrzymy sie blizej postawom ludzi wiele jest w tym niestety prawdy.Byc może nie miałam aż takich doswiadczeń osobistym zwiazanych z tym ale widziałam doswidczenia innych ludzi i wiele dawało mi to do myslenia.Przeczytałam mase literatury na ten temat i musze przyznac że w kazdej społecznosci są elementy manipulacyjne inaczej nie da sie tworzyc grupy a juz tym bardziej jej przywodzic.

[Jacek Wierciak]

!!!

[Graber]

Od pewnego czasu śledzę sprawy w jednym z kościołów zielonoświątkowych w Warszawie, czytam dużo wypowiedzi ludzi, którzy tam zaitali i sprawytam przybierają słaby obrót. Niebiblijne nauki, dziwne i groźnie wyglądające rytuały, udziwnione zasady i trwa to już niezwykle długo. Koleżanka z kościoła na Jagiellońskiej mieszka z osobą z owego zboru i jest przerażona jej achrześcijańską postawą. Zero pokoju bożego, wybaczenia bliźnim, za to masa kłótliwości, nieuzasadnionej agresji. Kumpel był jakiś czas temu i powiedział, że zaśmierdziało na mocno religią. Do tego, z tego co wiem, współpracują z udziwnioną pseudochrześcijańską organizacją i to widać po uwielbieniach typu machanie flagami, jazgot instrumentalny, wrzaski, paranoiczny śmiech. To było w innych kościołach i powiem szczerze - siedział tam jedynie Szatan.
Sam zamierzam się tam wybrać, aby zobaczyć na własne oczy co się dzieje. Jeśli jest ktoś z Warszawy i chciałby dać wsparcie we własnej osobie to zapraszam na PW podpowiem tylko, że nabożeństwa są tam też o 19.00 w środy, więc nie trzeba stracić dobrego czasu w niedzielę.

--
Sprostowanie/wyjaśnienie
Po rozmowie na priv, mogę napisać, że nie chciał autor pisząc w ten sposób napisać, że jest to zbór Kościoła Zielonoświątkowego (a nie jest) ale innego, który można zaliczyć do nurtu zielonoświątkowego jednak nie będącego zborem Kościoła Zielonoświątkowego w Polsce.

[admin]

Widać w policji (choć nie sądzę aby w tej państwowej) pracujesz i jesteś śledczym. Oczywiście tak musi być bo przecież bracia się nie śledzą tylko według nauki NT idą i rozmawiają a nie szkalują.

To co piszesz jest szkalowaniem. Podaj adres i nazwę tego kościoła bo w ten sposób wrzuciłeś wszystkie do jednego worka. Inna sprawa, że to tylko twoja opinia.

[Graber]

A Ty szkalujesz w tym momencie mnie, bo czepiasz się słowa, a nie intencji. Może chciałbyś zwrócić uwagę, że sam na własne oczy chciałem się przekonać czy to czego się dowiaduję jest prawdą i mógł to potwierdzić. Dlatego nic więcej nie powiem dopóki sam nie będę czegokolwiek wiedział, a tekst o wrzucaniu do jednego worka jest o tyle bardziej beznadziejny, że ciężko raczej wziąć skalę kilkudziesięciu zborów warszawskich w jedno kółko i powiedzieć "to jest złe". Wiecie co - czasem mam dość waszego czepialstwa.

[admin]

Bądź ostrożny z serwowaniem własnej subiektywnej oceny bo może to ty się mylisz a oni włąsnie odaja Bogu część tak jak Bogu to się podoba.

Może też być inaczej uczą się a Bóg nie ma nic przeciwko, że wzrastają. Może kiedyś dorosną do twojego poziomu. Problem w tym czy ty im pomagasz w tym czy przeszkadzasz.

Łatwo jest wydawać osądy i wyroki. Nie ucz się tego z mediów.

[Graber]

Z mediów? A kto powiedział, że oglądam telewizję lub czytam gazety? Czasem fakty ekonomiczne, OK.

Nie mówię o samym oddawaniu czci Bogu, może jemu machanie chorągiewkami się podoba, ale natrafiłem już na teksty i świadectwa ludzi, któzy uczestniczyli w podobnych uwielbieniach, zaś im głębiej wchodziło się w sprawy danego zboru to wygladało to coraz gorzej - niebiblijne nauki, postępowania, działanie złych sił, itd.

Dlaego mówię - sam chcę się przekonać, aby powiedzieć czy to co czytałem i na czym się opieram jest rzeczywiście uzasadnione, bo to może pomóc zborowi oraz rozjaśnić obraz innym wierzącym. Comprende, senor? :]