przez sewen » Cz sie 26, 2010 7:00 pm
Powracając do tematu:
W mieście w którym mieszkam jest zbór mały ,cichy.
Zgromadzenia odbywają się dwa razy w tygodniu.
Na zgromadzeniu w niedzielę jeden z braci opowiedział świadectwo.W pracy człowiek ze świata powiedział mu ,że zbór ten jest sektą.
Kiedy zapytał dlaczego tak sądzi, usłyszał taką oto odpowiedź
Zamknęliście się we własnym gronie.Nikt o was nie wie.
Nikt o was nie słyszał,a to nie jest postawa Bożego kościoła.
Brat ten po zastanowieniu przyznał rację temu człowiekowi.Oczywiście w swoim sercu.
Tak więc jest wiele cech ,które czynią zbory sektami.
A tak na marginesie. Jeśli chodzi o Ruch Wiary,to skąd się wziął w Polsce taki stosunek do tych ludzi. Nasze wiadomości o ich codziennym życiu są bardzo cząstkowe.
Przecież w polskich zborach też opowiada się herezje.Nikt jednak nie robi takiej nagonki jak na RW
Podam przykład
Jeden z kaznodziejów zborowych w polskim zborze udowadniał ,że sabat nas nie obowiązuje na podstawie wersetu z Ew.Marka
(1) A gdy minął sabat, Maria Magdalena i Maria Jakubowa, i Salome nakupiły wonności, aby pójść i namaścić go. (2) I bardzo rano, skoro wzeszło słońce, pierwszego dnia tygodnia, przyszły do grobu. (3) I mówiły do siebie: Któż nam odwali kamień od drzwi grobu? (4) Ale gdy spojrzały, zauważyły, że kamień był odwalony, był bowiem bardzo wielki.
Śmieszne czy żałosne?
Pozdrawiam .Sewen