Teraz jest Pt kwi 19, 2024 12:23 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Czy KRK jest w stanie pomóc komukolwiek?

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Postprzez Albertus » Śr maja 25, 2011 10:53 pm

I gdy ona jest tam w niebie to wiemy jak wygląda, że możemy ją teraz malować?


A jak mógł Matejko namalować poczet królów polskich skoro przecież żadnego nie widział a wielu nie miał nawet żadnej podobizny?
Albertus
Aktywny
 
Posty: 489
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 8:33 pm

Postprzez hungry » Śr maja 25, 2011 11:48 pm

Albertus napisał(a):
I gdy ona jest tam w niebie to wiemy jak wygląda, że możemy ją teraz malować?

A jak mógł Matejko namalować poczet królów polskich skoro przecież żadnego nie widział a wielu nie miał nawet żadnej podobizny?

A ktoś czci tych królów?
Mowa o obrazach które są obiektem kultu a to już jest bałwochwalstwo. Więc Twój przykład jest nieadekwatny.
Poza tym mi wspomniane przez Ciebie malunki do poznawania wiarygodnej historii również nie są potrzebne.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez sewen » Cz maja 26, 2011 9:59 am

A myślałem ,że czasy Średniowiecza odeszły bezpowrotnie.
Niestety KRK ze swoimi pogańskimi wierzeniami i laickimi prostakami pozostał w tym samym miejscu,posyłając ludzi na zatracenie wieczne ucząc jednocześnie nienawiści i nieprzebaczenia . :(
sewen
Aktywny
 
Posty: 138
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:58 am
Lokalizacja: UK

Postprzez hungry » Cz maja 26, 2011 10:43 am

No nie wiem jak jest obecnie ale pamiętaj jak sam byłem katolikiem i sam szukałem BOGA i jak i mnie pewien ksiądz skreślił obwiniając o sekciarstwo, podobnie inni katolicy, jak tylko zadawałem im pytania o biblie i dogmaty katolickie. Dzięki Bogu miałem już Ducha Świętego który mi pokazywał co jest prawdą a co nie i nie przejmowałem się tymi oskarżeniami diabelskimi ze strony katolików. Dlatego już 16 lat nie jestem katolikiem. A muszę rzec, że wówczas internetu nie było abym sobie pomagał internetem dochodząc do prawdy tylko szukałem sam w biblii i Duch Święty przychodził mi z pomocą.
Dziś widzę wiele pomocy w internecie polecam np. to.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez sewen » Cz maja 26, 2011 11:03 am

SUPER sprawa
Jak jednak skłonić Polaków do poszukiwania Boga,gdy mają katolicką religię i wyprane mózgi i to przez pokolenia?
sewen
Aktywny
 
Posty: 138
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:58 am
Lokalizacja: UK

Postprzez hungry » Cz maja 26, 2011 3:08 pm

Nakłaniać można próbować, a nawet trzeba, nie na siłę, bo wiadomo, że przekonuje jedynie Duch Święty to chyba podobnie jak ateistów również Duch Święty przekonuje do oddania życia BOGU. Kiedyś wydawało mi się, że katolików trudniej niż ateistów dziś myślę, że to kwestia indywidualna. Różnie z tym bywa. Z ateistami też bywa ciężko bo tam są też różne ...izmy, ideologie, filozofie, niemalże jak religia.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez ucash » Cz maja 26, 2011 3:16 pm

sewen napisał(a):SUPER sprawa
Jak jednak skłonić Polaków do poszukiwania Boga,gdy mają katolicką religię i wyprane mózgi i to przez pokolenia?


Glos Ewangelie Jezusa Chrystusa :wink:
Tez bylem wychowany w rodzinie katolickiej,podobnie jak hungry zaczolem zadawac sobie pytania,mialem straszne przeswiadczenie ze to czego szukam w kosciele katolickim nieznajde.Pamietam ze owego czasu sam zabralem sie za Stary Testament umotywowany poszukiwaniem Boga.
Teraz wiem ze nie ja znalazlem Boga tylko Bog znalaz mnie
Dlatego nie sadza aby sluszna rzecza bylo rzucanie blotem w strone katolikow bo caly koscol sklada sie z jednostek,pytanie raczej powinno byc dlaczego ludzie w kosciele katolickim i nie tylko tam, niechca dac sie odnalesc Bogu ktory mowil :

Izaj. 65:2
Przez cały dzień wyciągałem moje ręce do ludu opornego, który, kierując się własnymi zamysłami, kroczy niedobrą drogą

Rzym. 10:21
A do Izraela powiada: Cały dzień wyciągałem ręce swoje Do ludu nieposłusznego i opornego.

Kazdy czlowiek sam musi egzaminowac sie wzgledem Slowa Bozego nikt za niego tego nie zrobi.De fakto KK trzyma klucze poznania sam niewchodzi i komus nieda.

Kiedy zaczolem glosic Chrystusa swoim czlonka rodziny to powiedzieli ze jestem jehowiec :mrgreen: a to mnie tylko bardzie umotywowalo aby udowodnic im ze nie maja racji.Niestety nie mieszkam w Pl ale gdy jade na wakacjie zakasam rekawy i zaczynam od rodziny(katolicy)ktorzy mysla ze ida do nieba ale wedlug Slowa Bozego wcale na to niewyglada
Owoce upamietania mowia same za siebie!
To sie nie tyczy tylko wyznania katolickiego w protestantyzmie to samo,praktycznie wszyscyw wyznali Chrystusa Panem i Zbawca a owocow upamietanie brak :(
Ostatnio edytowano So maja 28, 2011 10:01 pm przez ucash, łącznie edytowano 2 razy
ucash
Aktywny
 
Posty: 366
Dołączył(a): So maja 23, 2009 6:35 am
Lokalizacja: Glasgow

Postprzez akros1979 » Cz maja 26, 2011 7:13 pm

Tak, mnie KRK zjechał totalnie psychikę. Zgadzam się z Wami.
Z wczoraj na dziś miałem koszmar w nocy śniła mi się Matka Boska (ta katolicka)kiedy otworzyła usta by coś powiedzieć wypełzł z jej ust wąż taki był realny, że słyszałem jego syk....Przebudziłem się zlany potem. Spojrzałem na zegarek a tu 02:45.
Zapytałem się mojego serdecznego znajomego który jest wyznania protestanckiego powiedział mi, że ten sen może symbolizować ostrzeżenie.

Jak tak zacząłem analizować to w sumie po tym śnie nie chcę być nawet jako "słup" czy "figurant" w KRK :evil:
akros1979
 
Posty: 7
Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 10:11 pm
Lokalizacja: Kielce

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron