Teraz jest N kwi 28, 2024 3:18 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Bozy plan vs nasz plan

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Postprzez asa » Cz lis 26, 2009 10:58 am

zosiano napisał(a):Masz naprawdę dziwny sposób polemizowania aso - z czymś takim spotkałam się tylko u jednej przedstawicielki ŚJ - tłumaczysz mi mianowicie to, co ja już na samym początku stwierdziłam, a teraz dopiero do ciebie to dotarło.
A jeśli chodzi o pełnienie Woli Pana, to czyż służba bliźniemu swoją pracą nie jest realizacją drogi zbawienia?
Doprawdy, twoja wypowiedź brzmi tak, jakbyśmy nie żyli wedle dwóch przykazań miłości.
W Biblii nie pisze także, że masz mężowi prasować koszule, to po co to robisz? Przecież to nie prowadzi do zbawienia.
Strasznie sformalizowane myślenie. brrr

nigdzie nie zanegowalam tego cos pisala o uzdolnienaich, sadzilam ze to tak jasne, ze nie ma potrzeby o tym pisac, przedstawilam jednak swoje stanowisko bo wobec Twoich zarzutow zrozumialam, ze trzeba.
talenty, czyt. uzdolnienia, w sensie maestrii- o tym nie mowi Jezus w ewangelii, nie znajduje w kazdym razie zadnego tekstu na ten temat.
Sporo jest natomiast o pomnazania darow zycia w duchu.

ps. zdaje sie po raz 2 obdarzasz mnie epitetem SJ :lol:
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Postprzez zosiano » Cz lis 26, 2009 12:09 pm

Rzeczywiście nie ma w Ewangeliach o maestrii i nie musi być. Przypowieść o talentach można rozumieć jako wymóg racjonalnej gospodarki pieniądzem i jako wymóg wykorzystania darów Bożych, a nie duchowych - to już przegięcie.
O darach duchowych pisze w Listach i to bardzo dobitnie, Św. Paweł - to jest całkowicie inna kwestia. Tu uzdolnienia duchowe są nam dane do trwania w świętości, do ewangelizacji, do poznania Boga i trwania w nim.
Ukash postawił kwestię (nieco trywializując): "Bóg a biznes", a więc kwestię o racjonalnym wykorzystaniu darów Bożych w drodze do zbawienia. Dary duchowe są tu też niezbędne, bo bez nich tego problemu nie można widzieć po Bożemu, tylko widzi się je po ludzku. Jednak nie można zajmować się tylko kwestią duchową, gdy się stawia pytanie: jak pracować, zakładać firmę, aby robić to zgodnie z wolą Bożą, bo w tej sytuacji trzeba by udać się na pustynię, żyć korzonkami i czekać na zbawienie.
zosiano
Aktywny
 
Posty: 104
Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 2:41 am
Lokalizacja: Lublin

Postprzez ucash » Cz lis 26, 2009 12:48 pm

Ok wiemy ze Bozy plan to zbawic ludzkosc i oczywiscie Bog niema innych planow wzgledem czlowieka
Kiedy mow o talenatach mial na myli duchowe talenty nie takie ktore przyczyniaja sie do naszej pracy,czy edukacji Bogu to wszystko jedno co robisz byle zebys byl zbawiony co nie asa :cry:
ucash
Aktywny
 
Posty: 366
Dołączył(a): So maja 23, 2009 6:35 am
Lokalizacja: Glasgow

Postprzez asa » Cz lis 26, 2009 1:19 pm

tak, ale czemu wkleiles smutna mordke?
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Postprzez zosiano » Cz lis 26, 2009 1:30 pm

ukash napisał(a):Kiedy mow o talenatach mial na myli duchowe talenty nie takie ktore przyczyniaja sie do naszej pracy,czy edukacji Bogu

Czy możesz to twierdzenie uzasadnić kontekstem biblijnym?
Jak Jezus może mówić o darach Ducha Św., jeśli dopiero je zapowiada przy Wniebowstąpieniu?
Tu jest mowa o KONIECZNOŚCI WSPÓŁPRACY Z DARAMI BOŻYMI, jakie człowiek już ma!
Porównaj sobie w Mt 25 sąsiednią przypowieść, gdzie mowa o pannach roztropnych i następnie o Sądzie Ostatecznym - cały czas mowa o tym, co człowiek robi z darami Bożymi, jak je wykorzystuje, a nie o darach duchowych. Porównaj z Łk 8,18 - identyczna konkluzja: "Kto ma, będzie mu dodane, a kto niema, zabiorą i to, co wydaje mu się ma". To jakieś mocno wypaczone rozumienie tekstu biblijnego.
Czytajcie komentarze biblijne na litość Boga - nie mówię katolickie, ale własne, z waszych kościołów! Nikt tak nie interpretuje tego tekstu.

Na stronce Baptystów znalazłam kazanie na ten temat - dokładnie taka sama interpretacja, jak moja. http://www.zjezusem.pl/index.php?option ... iew&id=132

U Zielonoświątkowców nie udało mi się trafić, ale jestem przekonana, że inaczej tego nie interpretują, bo znam parę osób z tego kościoła.
zosiano
Aktywny
 
Posty: 104
Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 2:41 am
Lokalizacja: Lublin

Postprzez ucash » Cz lis 26, 2009 7:41 pm

ukash napisał(a):Kiedy mowil o talenatach mial na myli duchowe talenty nie takie ktore przyczyniaja sie do naszej pracy,czy edukacji Bogu

zosiano napisał(a):Czy możesz to twierdzenie uzasadnić kontekstem biblijnym?


Zosiu wg mnie Bogu zalezy na tym co zrobimy z uzdolnieniami jakie mamy i niemowie tu o darach DS
Plan zbawienia to nie jest jedyny plana jaki Bog ma dla nas ale jest najwarzniejszy,to jeden wielki plan wykupienia ludzkosci za grzechy oraz zycie wieczne z Panem, oraz indywidualnym planem dla kazdego z nas z osobna.
Bogu nie jest wszystko jedno co robisz ze swoim zyciem oraz jak wykozystujesz swoje talenty,nie tylko te duchowe

asa napisał(a):Masz cos, czegoś nie dostał od Boga?

no wlasnie niemam a ty?
Ostatnio edytowano Śr maja 25, 2011 10:23 pm przez ucash, łącznie edytowano 1 raz
ucash
Aktywny
 
Posty: 366
Dołączył(a): So maja 23, 2009 6:35 am
Lokalizacja: Glasgow

Postprzez zosiano » Cz lis 26, 2009 10:09 pm

ucash napisał(a):Zosiu wg mnie Bogu zalezy na tym co zrobimy z uzdolnieniami jakie mamy i niemowie tu o darach DS
Plan zbawienia to nie jest jedyny plana jaki Bog ma dla nas,to jeden wielki plan wykupienia ludzkosci za grzechy oraz zycie wieczne z Panem

Właśnie cały czas wam to tłumaczę, a wy o talentach (uzdolnieniach) duchowych cały czas nawijacie. Nawet sam siebie zacytowałeś, gdzie mówisz o uzdolnieniach duchowych. Jeśli miałeś na myśli predyspozycje psychiczne, to w porządku, ale wtedy nie używaj określenia "duchowe" w takim wypadku, bo się do końca świata nie dogadamy. :D
Spytaj Ducha Św. i będziesz wiedział wszystko (oprócz jutrzejszej pogody) i rzucisz wszystko i polecisz. To nie jest tak.

ucash napisał(a):a co z indywidualnym planem dla kazdego z nas z osobna?

Toć, już w pierwszym poście napisałam. Dla nas wskazówką są nasze uzdolnienia - podkreślam, wskazówką, a nie odpowiedzią.
Bóg ma taki Plan, ale zna go tylko On i takich informacji nie udziela. Przecież nie jest wróżbitą, który zdradza przyszłość.
Zapewne, gdy stoisz na "zakręcie życiowym" i chcesz podjąć konkretną decyzję - co wybrać? - Bóg da ci znak, odczujesz to w sercu, ale nigdy nie dostaniesz na talerzu: wybrałem cię do tego i tego i tak i tak masz zrobić.
Na tym nasza rola polega, jak w przypowieści o talentach - żaden sługa nie wiedział czego tak naprawdę ich pan potrzebował od nich - przecież nie powiedział im co mają zrobić z pieniędzmi. Uszanował ich pomysły, inwencję i wolną wolę.
Tak i my rodzimy się obdarzeni siłą fizyczną, z umysłami ścisłymi, humanistycznymi, kalekami, urodziwi, brzydcy, średnio inteligentni, wysoko inteligentni, idiotami, słabeuszami fizycznymi, o przymiotach charakteru gwałtownego, flegmatycznego, melancholijnego i czeka cierpliwie, co z tym zrobimy, co otrzymaliśmy.
Pomysł co z tym zrobić musi być nasz. Ale po to poznajemy Boga, czytamy Ewangelię, aby to, co otrzymaliśmy wykorzystać dobrze i przynieść plon obfity.

asa napisał(a):ps. zdaje sie po raz 2 obdarzasz mnie epitetem SJ

Nie pamiętam, abym kogokolwiek obdarzyła tym epitetem, a zwłaszcza ciebie. W tej chwili także tego nie zrobiłam - to tylko twoja wyobraźnia.
Napisałam wyraźnie, że spotkałam tylko jedną osobę, a była nią kobieta ze ŚJ, która posługuje się takim sposobem polemizowania jak ty.
To bardzo spokojna kobieta, jeśli idzie o ŚJ - nie jest agresywna, jak większość członków tej organizacji, ale właśnie udowadnia to, co jej się tłumaczy i traktuje to jak własne odkrycie, które właśnie chce przekazać rozmówcy. Wygląda to z zewnątrz nieraz zabawnie, ale potrafi też doprowadzić rozmówcę do szewskiej pasji, z racji tej metody dyskusji.
zosiano
Aktywny
 
Posty: 104
Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 2:41 am
Lokalizacja: Lublin

Postprzez asa » Cz lis 26, 2009 10:47 pm

Zosiu, poniewaz piszesz na all'u, przypominam publicznie, co napisalas oceniajac mnie i agatke :
Ich "nauczanie" niczym nie różni się od nauczania Świadków Jehowy i Mormonów.
Nie muszę nikogo informować, jaką kasę tam się zbiera za kaptowanie wiernych.


od tej pory - jesli masz jakies osobiste animozje do mnie, prosze na PW,

ucah
asa napisał:
Masz cos, czegoś nie dostał od Boga?

no wlasnie niemam a ty?

nie:)
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Postprzez zosiano » Cz lis 26, 2009 11:05 pm

Zosiu, poniewaz piszesz na all'u,

Co to jest ten all? Bo nic z tego nie rozumiem?
zosiano
Aktywny
 
Posty: 104
Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 2:41 am
Lokalizacja: Lublin

Postprzez ucash » Cz lis 26, 2009 11:21 pm

All = asie chyba chodzilo o to ze piszesz w dzile gdzie kazdy moze przeczytac odpowiedz

zosiano napisał(a):Właśnie cały czas wam to tłumaczę, a wy o talentach (uzdolnieniach) duchowych cały czas nawijacie. Nawet sam siebie zacytowałeś, gdzie mówisz o uzdolnieniach duchowych.


:P sorrki zosiu dlategu umiescilem na koncu wypowiedzi smutna buske, ktora miala symbolizowac jak bardzo smutna ta odpowiedz byla,bez sercca, postaram barddziej precyzyjnie sie wyrazac ok
ucash
Aktywny
 
Posty: 366
Dołączył(a): So maja 23, 2009 6:35 am
Lokalizacja: Glasgow

Postprzez zosiano » Cz lis 26, 2009 11:36 pm

Aaa, no ale przyznasz, że jak się trzaska taką nowomową, to trudno się zorientować o co chodzi.
Dalszą wypowiedź posyłam na priv do asy i hangrego, bo znowu zostanę o coś pomówiona, albo dostanę tonę bluzgów za prezent na przeprosiny, jak od Agatki.
zosiano
Aktywny
 
Posty: 104
Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 2:41 am
Lokalizacja: Lublin

Postprzez ucash » Pt lis 27, 2009 12:56 am

Przyznam sie ze czesto gesto sie spotykam z nowymi skrotami jezykowo-myslowymi w ktorych nie wiem o co biega i znowu skorcz mozgu :D

All-->wszystko --j.ang.

all'u-->wszedzie--polaczenie anglika z polskim,chyba sam to wykorzystam

to chyba tak na chlopski rozum
ucash
Aktywny
 
Posty: 366
Dołączył(a): So maja 23, 2009 6:35 am
Lokalizacja: Glasgow

Postprzez zosiano » Pt lis 27, 2009 1:22 am

Co znaczy all, to ja jeszcze pamiętam, ale określenie w ten sposób widocznej części forum... Do głowy by mi nie przyszło.

No jeden jak sobie spolszczył angielski, to mu wyszło tak:

(ściąga zespołu weselnego)

Obrazek
zosiano
Aktywny
 
Posty: 104
Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 2:41 am
Lokalizacja: Lublin

Postprzez ucash » Pt lis 27, 2009 2:15 am

Zabawne :D
zastanawialem sie jaka to piosenka i sie doszukalem niedosc ze smieszne tlumaczenie to na dodatek ktos ma problem ze sluchem :P piosenka: Uh la la la w wykonaniu Alexia
Ale szczerze mowiac sam kiedys tak tlumaczylem :P
ucash
Aktywny
 
Posty: 366
Dołączył(a): So maja 23, 2009 6:35 am
Lokalizacja: Glasgow

Postprzez asa » Cz gru 03, 2009 1:50 am

Już odpowiadam ucash.
Bogu nie jest wszystko jedno co robisz ze swoim zyciem oraz jak wykozystujesz swoje talenty, nie tylko te duchowe

Na początku nadmienię, ze pisze do odrodzonych chrześcijan, mysle ze ucashu wiesz co mam na mysli.

Jest takie powiedzenie Augustyna: Kochaj i rob co chcesz”, znasz je pewnie.
Odpowiedziałam b. ogólnie, ale sądziłam, ze mnie zrozumiesz.
Jeśli rozumiesz te powiedzenie Augustyna to na pewno będzie jasne, ze Bogu jest „wszystko jedno”. byleby On był na 1 miejscu. Wszystko co przeslania Jezusa- to smieci.

Wolą i planem Bozym dla nas jest upodobnienie nas do Jego Syna. Jesteśmy do tego poowlani wg Jego woli.
Niezależnie od tego co robisz w zyciu, czy jestes kucharzem, czy artysta malarzem, czy naukowcem.
Prawda?

Zbawienie jest zawsze priorytetem, a ono zaczyna się z chwila nowonarodzenia, nie wczesniej. Dopiero od tego momentu zaczynamy być prawdziwie dziecmi bozymi- narodzeni z ducha a nie z ciała. Zaczynamy zyc wespół z Duchem sw, który po prostu w nas od tej pory zamieszkuje.
Od tej chwili dziecko boze sprawuje swoje zbawienie i jego pierwszym miejscem w myslach, slowie i uczynku MUSI być Bóg. MUSI szukac Królestwa bozego i jego sprawiedliwości, a cała reszta zostanie mu przydana. Jeśli ten porządek zostanie zachwiany to dusza ludzka poniesie szkode, ponieważ będzie zyskiwała świat zamiast pracowac wespół z Duchem sw nad tym, aby być podobna do Chrystusa.

O darach Ducha sw mowi 1list do Kor, ( w kontekście służb w kościele) i zauważ, ze największym darem jest milosc.
Owocem zycia w Duchu są: znowu: milosc!, radosc, pokoj, cierpliwość, uprzejmość, dobroc, wierność, łagodność, wstrzemięźliwość. (Gal5, 22-23)
Po tychze owocach zycia poznajemy czy kto zyje Duchem, to cenna wskazówka.
Wg mnie te talenta Jezus miał na mysli mówiąc o talentach duchowych, powtarzam: w kontekście ewangelii .Pewnie ze nasz dobry Ojciec w niebie cieszy się gdy umiejętnie wykorzystujemy uzdolnienia, w które nas wyposażył, (Lewis, Yancey- wspanialy pisarz chrześcijański, MIetek Szczesniak itd) , ale one nie mogą Go przesłonić.
Nie może być innego kontekstu, bo wowcas Biblia bylaby zbiorem prawd humanistycznych, ziemskich prawd uczących ziemskich, cielesnych ludzi jak zyc w swiecie. A my zyjac na tym swiecie.- należymy DO INNEGO SWIATA. I chcemy Bogu podporzadkowac siebie, swoje "wyposazenie" z ktorym przyszlismy na ten swiat, rozwijac je na chwałe Bozą..., no chyba, ze nie chcemy :|

J 17,15-17 Nie proszę, abyś ich wziął ze świata, lecz abyś ich zachował od złego. :)

i jesczse dodam fragment z listu 1 Jana, dla osobistego rozwazenia:
1J, 2, 15- 17
Nie miłujcie świata
ani tego, co jest na świecie!
Jeśli kto miłuje świat,
nie ma w nim miłości Ojca.
Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc:
pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia
nie pochodzi od Ojca, lecz od świata.
Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość;
kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki.
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron