Teraz jest Wt maja 07, 2024 3:57 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Spotkania z Aniołami

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Re: o Aniołach

Postprzez ucash » Pn paź 19, 2009 4:28 pm

misio napisał(a): Spróbujmy jeszcze raz przyjrzeć się temu co mówi Pismo Święte :
Pierwszy przykład :
Pamiętajcie , żebyście nie gardzili żadnymi z tych małych , bo mówię wam że ich aniołowie niebiescy (Jezus nie mówi aniołowie , jacyś tam , czy wszyscy aniołowie ale mówi „ICH ANIOŁOWIE” ! są ciągle przed obliczem Boga, który jest w niebie.” Mk 18, 10
Drugi przykład :
Piotr zostaje cudownie uwolniony przez Anioła , „
Przepasz się i włóż sandały!» - powiedział mu anioł. A gdy to zrobił, rzekł do niego: «Narzuć płaszcz i chodź za mną!» Dz 12 ,5-11

Anioł sprawia że opadają kajdany , otwiera bramy przed nimi , powoduje że są niewidzialni prze strażników. Potem idzie do domu Maryji.

„Po zastanowieniu się poszedł do domu Marii, matki Jana, zwanego Markiem, gdzie zebrało się wielu na modlitwie. Kiedy zakołatał do drzwi wejściowych, nadbiegła dziewczyna imieniem Rode i nasłuchiwała. Poznała głos Piotra i z radości nie otwarła bramy, lecz pobiegła powiedzieć, że Piotr stoi przed bramą. «Bredzisz» - powiedzieli jej. Ona jednak upierała się przy swoim.
«To jest jego anioł» - mówili. A Piotr kołatał dalej. Dz 12
Nie mówią to zjawa , pomyliłaś się z kimś innym – mówią wyraźnie –
TO JEST JEGO ANIOŁ !


Wydaj mi sie miso ze bardzo chcesz uwierzyc w to ze kazdy ma z nas swoiego anila stroza,ja osobiscie uwarzam ze to bez naczenia czy kazdy ma jednego czy nie o ile jest to aniol Panski a nie demon,ale zeby ostudzic zapal proponuje zebys zerknol na ten werset:

Obj. 19:10
10. I upadłem mu do nóg, by mu oddać pokłon. A on rzecze do mnie: Nie czyń tego! Jam współsługa twój i braci twoich, którzy mają świadectwo Jezusa, Bogu oddaj pokłon! A świadectwem Jezusa jest duch proroctwa.
misio napisał(a):Czy można modlić się do Aniołów , rozmawiać z nimi ? - Część mówiła jak chcesz to twoja sprawa ja modle się tyko do Jezusa , Boga . Inni to jest stworzenie do stworzenia nie będziemy się modlić.

Warzne co Pismo mowi! a nie inni albo jakas czesc
ucash
Aktywny
 
Posty: 366
Dołączył(a): So maja 23, 2009 6:35 am
Lokalizacja: Glasgow

o Aniołach

Postprzez misio » Pn paź 19, 2009 4:46 pm

Czekam na więcej postów - aczywiście że ci opdpowiem ucash konkretami z Pisma Świetego. Przepraszam jak narazie nic niewnosisz nowego - ja ucash nie muszę bardzo uwierzyc - ja wierzę i wiem że kazdy ma Anioła Stróża. Oczywiście znowu śmieszna argumentacja że to demon Jezus mówi o "demonach" bo mówię wam że ich aniołowie niebiescy są ciagle przed obliczem Boga" Mk 18,10
Zauważyłem na tym forum że zawsze jeśli już brak argumentów - to odrazu demon.

--------

crusader napisał(a):Po co w takim razie Bóg stworzył Anioły?
Moim zdaniem nie tylko po to by stały przed Nim i oddawały Mu cześc. Wg mnie są istotami, bytami i możliwa jest rozmowa z nimi. Prośba o pomoc w różnych sytuacjach. Oczywiście można prosic Boga by je posyłał nam na pomoc, choc z drugiej strony jeśli są one obok nas i słyszą nasze modlitwy to równie dobrze można się zwracac bezpośrednio do nich, no chyba, że są głuche. O tym co mogą zdziałac Anioły jest bardzo dużo w Biblii, więc czemu nie korzystac z ich pomocy? Duch Święty wszystko przenika, a Anioły jako istoty będące bardzo blisko Boga doskonale rozumieją nasze potrzeby i potrafią wskazac drogę do Boga. Jak odróżnic Anioła do demona? Moim zdaniem bardzo prosto - Anioł zawsze wskazuje na Jezusa.


Dziękuje bardzo trafna odpowiedz , po co w takim razie Bóg stworzył Anioły ? Anioły są między innymi nazywani posłańcami - przynosza wiadomości od Boga . Czy wiadomości mogą zanosic tylko w jedna strone tylko do nas od Boga , a niemoga odwrotnie? Wiadomości - podziekowania , prośby ?
---------
crusader napisał(a):Ks. Wyjścia
23.
(20) Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem. (21) Szanuj go i bądź uważny na jego słowa. Nie sprzeciwiaj się mu w niczym, gdyż nie przebaczy waszych przewinień, bo imię moje jest w nim. (22) Jeśli będziesz wiernie słuchał jego głosu i wykonywał to wszystko, co ci polecam, będę nieprzyjacielem twoich nieprzyjaciół i będę odnosił się wrogo do odnoszących się tak do ciebie. (23) Mój anioł poprzedzi cię i zaprowadzi do Amoryty, Chetyty, Peryzzyty, Kananejczyka, Chiwwity, Jebusyty, a Ja ich wygładzę.

To w temacie Anioła Stróża. Jak dla mnie aż nadto jasno napisane.

Dziękuję crusader . Jasno i precyzyjnie.

[Moderator: złączyłem Twoje posty (trzy) jeden po drugim jeden pod drugim. Prosze na przyszłość nie pisać post pod postem. ale używać opcji "zmień"]
misio
Użytkownik
 
Posty: 37
Dołączył(a): N paź 04, 2009 11:18 am

Re: o Aniołach

Postprzez ucash » Pn paź 19, 2009 10:59 pm

misio napisał(a):Zauważyłem na tym forum że zawsze jeśli już brak argumentów - to odrazu demon.


A o jakie ci dokladnie argumenty chodzi?
i caly czas odnosze wrarzenie jak bys podwarzal wiare formuowiczow w tym temacie jakoby bysmy niewierzyli w anioly i ich zadania :wink:
mozesz prosze dokladnie napisac misio o co ci biega?
ucash
Aktywny
 
Posty: 366
Dołączył(a): So maja 23, 2009 6:35 am
Lokalizacja: Glasgow

Postprzez hungry » Pn paź 19, 2009 11:15 pm

misio prosze nie pisz post pod postem. ale używaj proszę opcji zmien albo poczekaj na odpowiedź innych.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Re: o Aniołach

Postprzez misio » Śr paź 21, 2009 3:40 pm

ucash napisał(a):
misio napisał(a):Zauważyłem na tym forum że zawsze jeśli już brak argumentów - to odrazu demon.


A o jakie ci dokladnie argumenty chodzi?
i caly czas odnosze wrarzenie jak bys podwarzal wiare formuowiczow w tym temacie jakoby bysmy niewierzyli w anioly


musisz się zdecytować , bo wcześniej mówiłęś :

[quote="ucash" Wydaj mi sie miso ze bardzo chcesz uwierzyc w to ze kazdy ma z nas swoiego anila stroza,ja osobiscie uwarzam ze to bez naczenia czy kazdy ma jednego czy nie o ile jest to aniol Panski a nie demon,[/quote]

Odpowiedzi powinny byc proste nie pokretne. Z twojej wypowiedzi mozna wnioskować : niewierzę w Anioła Stróża, lub osobiście dla ciebie to nie ma znaczenia (przyjmujesz że są ale nie ma znaczenia ) sam sobie zaprzeczasz .
Innych już nie będę przytaczał ponieważ można dokładnie zapoznać się z ich wypowiedziami .
misio
Użytkownik
 
Posty: 37
Dołączył(a): N paź 04, 2009 11:18 am

Postprzez ucash » Śr paź 21, 2009 5:44 pm

Ok misio:
co mialem na mysli to:niema znaczenia czy kazdy z nas ma swojego aniola, czy pomagaja nam rozne anioly byle zeby tylko od Pana np:
Zenek ma aniola o imieniu "lutek" ktory jest jego,a Pawel aniola o imieniu "juzek" i tez jest tylko jego
Niema znaczenia czy "aniol lutek" sluzy Pawlowi tylko czy Zenkowi warzne ze wykonuja polecenia Pana i nam pomagaja


Obj. 19:10
10. I upadłem mu do nóg, by mu oddać pokłon. A on rzecze do mnie: Nie czyń tego! Jam współsługa twój i braci twoich, którzy mają świadectwo Jezusa, Bogu oddaj pokłon! A świadectwem Jezusa jest duch proroctwa.

a z tego wersetu mozemy wywnioskowac ze niekoniecznie "aniol lutek" pomaga tylko Zenkowi

:wink:
ucash
Aktywny
 
Posty: 366
Dołączył(a): So maja 23, 2009 6:35 am
Lokalizacja: Glasgow

Re: Aniołowie

Postprzez misio » Cz paź 22, 2009 12:50 pm

ucash - przepraszam bardzo ale twojego cytau nie ma w Piśmie Świetym, wobec tego nie biorę go pod uwagę. :wink:
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami powinniśmy przywoływać te fragmenty , cytaty Pisma Świetego ( Bibli dla was) które są wspólne. Ja zgodziłem się nie cytować nawet tych fragmentów które są w Bibli i Piśmie Świętym po zastrzeżeniu - asa (cytat poniżej). Szukajmy w polemice , cytatów , fragmentów mówiących o Aniołach , które czytają katolicy i protestanci. :lol:

asa napisał(a):Prosze Misio, ale z góry uprzedzam, ze historii z Rafaelem nie biore pod uwagę, gdyz ksiega Tobiasza jest apokryfem.


Myślę że już czas przejść do pkt. 4 - gdzie było najwięcej kontrowersji : " Czy mozna rozmawiać z Aniołami , modlić się za ich wstawiennictwem :?:
misio
Użytkownik
 
Posty: 37
Dołączył(a): N paź 04, 2009 11:18 am

Postprzez crusader » Cz paź 22, 2009 1:31 pm

Jeszcze w temacie Anioła Stróża:

Ps.34
8. Anioł Pana zakłada obóz warowny wokół bojących się Jego i niesie im ocalenie.
crusader
 

Postprzez asa » Cz paź 22, 2009 2:46 pm

crusader, alez takich i poodobnych cytatow jest wiele wiecej w Biblii, tyle ze ....Stroz?
Ideologia Stroza - dorobiona przez teologow katolickich. ( posrednik do Posrednika, byle nie bezposrednio do Jezusa, nawet najmniejsza czesc oddawana stworzeniu, ktore nawet jest aniolem- to bunt przeciw Bogu, który swojej czci nie odda nikomu...)
usah podal b. dobry cytat, nie wiem czemu misio go wysmial.
Moze z niezrozumienia.
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Re: Aniołowie

Postprzez ucash » Cz paź 22, 2009 3:03 pm

misio napisał(a):ucash - przepraszam bardzo ale twojego cytau nie ma w Piśmie Świetym, wobec tego nie biorę go pod uwagę. :wink:
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami powinniśmy przywoływać te fragmenty , cytaty Pisma Świetego ( Bibli dla was) które są wspólne. Ja zgodziłem się nie cytować nawet tych fragmentów które są w Bibli i Piśmie Świętym po zastrzeżeniu - asa (cytat poniżej). Szukajmy w polemice , cytatów , fragmentów mówiących o Aniołach , które czytają katolicy i protestanci. :lol:


ok misio niewiem z ktoreg przekladu bibli korzystasz wiec pozwole sobie podac cie ten sam cytat z bibli tysiaclecia,gdanskiej i warszawskiej


Ap 19:10
10. I upadłem przed jego stopami, by pokłon mu oddać. I mówi: Bacz, abyś tego nie czynił, bo jestem twoim współsługą i braci twoich, co mają świadectwo Jezusa: Bogu samemu złóż pokłon! Świadectwem bowiem Jezusa jest duch proroctwa.
(BT)

Obj. 19:10
10. I upadłem do nóg jego, abym się mu pokłonił; ale mi rzekł: Patrz, abyś tego nie czynił; bom jest spółsługa twój i braci twoich, którzy mają świadectwo Jezusowe. Bogu się kłaniaj; albowiem świadectwo Jezusowe jest duch proroctwa.
(BG)

Obj. 19:10
10. I upadłem mu do nóg, by mu oddać pokłon. A on rzecze do mnie: Nie czyń tego! Jam współsługa twój i braci twoich, którzy mają świadectwo Jezusa, Bogu oddaj pokłon! A świadectwem Jezusa jest duch proroctwa.
(BW)

jesli moglbys mi prosze odpowiedziec: z ktorego przekladu bibli kozystasz?
ucash
Aktywny
 
Posty: 366
Dołączył(a): So maja 23, 2009 6:35 am
Lokalizacja: Glasgow

Postprzez crusader » Cz paź 22, 2009 7:09 pm

Asa, próbuję zrozumiec Twój tok myślenia, ale nie pasuje mi wiele. Np. dlaczego Bóg posługuje się aniołami w stosunku do ludzi? Rozumiem, że my bezpośrednio mamy zwracac się tylko do Boga nie do aniołów. On każe aniołom by nam pomagały i posyła je do nas. Czy nie byłoby szybciej gdyby sam zadziałał?

Coś mi w tym rozumowaniu nie gra.

W takim razie po co stworzył anioły?
crusader
 

Re: Spotkania z Aniołami

Postprzez zosiano » So paź 24, 2009 3:29 am

misio napisał(a):Czy widzieliście Anioła ? :?: Czy otrzymaliście rzeczywistą pomoc od Niego lub od Nich ? Prosze o przykłady świadczące o rzeczwistym takim spotkaniu lub jednoznacznej interwencji tych Dobrych Duchów. Osobiście sam kilka takich zdarzeń (spotkań) doznałem - konkretnej pomocy.
Czy moglibyście się podzielic swoimi doświadczeniami lub uwagami , za co z serdecznie dziekuję. :lol:

Ja mam takie doświadczenie. :D Codziennie odmawiałam modlitwę do Anioła Stróża, ale zawsze jakoś tak bez przekonania. Nie wierzyłam specjalnie w moc Aniołów - ot mama nauczyła w dzieciństwie tej modlitwy, to odmawiałam.
Ale sześć lat temu byłam na pieszej pielgrzymce z Suwałk do Wilna. Na trasie księża przewodnicy - a przynajmniej nasz ksiądz przewodnik mówił dużo dobrego o aniołach - posłańcach Boga, niosących nam pomoc. Dowiedziałam się wtedy, że jest nawet jakiś żeński zakon w Wilnie, którego dewizą są relacje z Aniołami. Na którymś etapie pielgrzymki przedstawił nam właśnie taką "siostrę od Aniołów" Była ubrana bardziej jak pielęgniarka, niż jak siostra zakonna: w błękitnej, krótkiej sukience z białym kołnierzykiem i takiej samej chusteczce wiązanej z tyłu głowy. Była bardzo miła i zawsze uśmiechnięta - szła razem z nami. Specjalnie z Wilna przyjechała do granicy, aby nam towarzyszyć w drodze - było ich kilka.
Gdy doszliśmy do Wilna, przyjął mnie i 3 dziewczynki na kwaterę Polak. Mieszkał już na samych obrzeżach Wilna w domku jednorodzinnym i o dziwo w niedalekim sąsiedztwie tego zakonu "anielskiego" - nie pamiętam już nazwy. Dzielnica domków była nieoświetlona, drogi gliniaste, niebrukowane - zupełnie jak u nas kiedyś po wsiach. Usytuowana była na wzgórzu.
Następnego dnia po przybyciu mieliśmy czas wolny, niektórzy wybrali się na wycieczkę do Kiejdan, ale ja nie miałam już pieniędzy, więc wybrałam się na spacer po Wilnie, aby zwiedzić miasto. Tak sobie łaziłam, oglądałam, coś tam na mieście zjadłam, potem zobaczyłam przepiękną cerkiew i tak się tam nie mogłam nasłuchać śpiewów cerkiewnych - a była jakaś wielka uroczystość, bo aż 24 popów odprawiało mszę, że omal nie spóźniłam się na naszą mszę w kościele Świętego Ducha w Wilnie. Nasza msza też dość długo się odprawiała, dość, że było już ciemno, gdy wyszłam z kościoła na przystanek autobusowy. Starałam się trzymać koleżanek z kwatery, ale był tłok w autobusie i straciłam je z oczu, a po ciemku, nie wiedziałam na którym przystanku wysiąść. W pewnym momencie autobus się znacznie opróżnił i zauważyłam brak dziewczynek. Wysiadłam natychmiast na najbliższym przystanku. Ciemnica straszna, ale z duszą na ramieniu podeszłam do jakichś dziewczynek, które wyszły na spacer z psem i zapytałam o drogę opisując mniej więcej jak wygląda ta dzielnica willowa. Dziewczynki, choć rozmawiały po litewsku, zrozumiały mnie na szczęście i zaczęły tłumaczyć, ale ja nic nie zrozumiałam, w końcu jedna podprowadziła mnie kawałek do torów i już byłam zorientowana, gdzie jestem. Podziękowałam i ona odeszła, a ja zaczęłam się w duchu modlić do Anioła Stróża, żeby doprowadził mnie do domu, bo choć wiedziałam gdzie iść, to światło za torami już się kończyło.
Nagle posłyszałam za sobą kroki. Serce skoczyło mi do gardła i jeszcze goręcej się modliłam. W końcu osoba idąca za mną odezwała się - czy pani nie wie jak tu dojść do klasztoru? Bo mam tam kwaterę, a jest strasznie ciemno i zapomniałem, gdzie trzeba skręcić. :D Uspokoiłam się, to był ktoś z pielgrzymów równie mocno wystraszony jak ja. Oczywiście pokazałam mu drogę i rozstaliśmy się przed klasztorem - bardzo mi dziękował i powiedział mi na odchodnym, że całą drogę wystraszony, że nie trafi, modlił się do Anioła Stróża :lol: Od klasztoru już łatwo stosunkowo było mi trafić, choć bardziej na słuch, niż na oczy - poznałam głosy gospodarzy i wiedziałam do którego domu wejść. :)
Otóż Bóg posyła nam ludzi, którzy stają na naszej drodze - ludzie ci są pomocni, przyjaźni, czasem jednym słowem zmieniają łzy w perlisty śmiech. Są naszym wsparciem, są naszymi aniołami w ciężkich sytuacjach.

    Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły...
    nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł,
    lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich,
    którzy są w potrzebie..

Na koniec dwie piękne legendy.

Zanim przyszliśmy na świat, podobno mieszkaliśmy z Aniołami w rajskim ogrodzie. Kiedy zapadła decyzja o naszym narodzeniu, Anioł Stróż położył nam palec na ustach, byśmy nie opowiadali o tym, co przeżyliśmy w niebie. Ślad tego dotyku ma każdy z nas - to podłużne wgłębienie między nosem a górną wargą.

Podobno człowiek rodzi się z jednym niewielkim, niewidzialnym skrzydełkiem. Kiedy jesteśmy sami, jest ono całkowicie bezużyteczne. Jeśli jednak obejmujemy z miłością drugiego człowieka, być może uda nam się unieść choć trochę ponad ziemię.
zosiano
Aktywny
 
Posty: 104
Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 2:41 am
Lokalizacja: Lublin

Postprzez zosiano » So paź 24, 2009 2:00 pm

Przepraszam za post pod postem, ale poprzedni jest już bardzo długi. :)

Żydzi wierzyli, że wśród aniołów panuje złożona hierarchia i że wszystkie mają swoje imiona. W Biblii nie ma jednoznacznej informacji na ten temat. Wymienia się w niej dwóch Aniołów z imienia: Gabriela i Michała (Michaela). Gabriel przyniósł wieść o narodzinach Jezusa i Jana Chrzciciela.
Końcówki imion Aniołów mają EL. EL po hebrajsku, to Bóg, a więc jest to ktoś niosący wieść od Boga. Emmanuel - znaczy Bóg jest z nami i takie imię nosił Jezus. Gdy wstąpił do niebios, zesłał Pocieszyciela - Ducha Świętego i to On realizuje obecnie bezpośrednią komunikację człowieka z Bogiem, ale to nie wyklucza działalności aniołów, bo są wspomniane także w Nowym Testamencie.

Zwrot "Anioł Pański" jest często używany w Starym Testamencie, gdy Bóg przybywa do ludzi w postaci ludzkiej, aby przynieść im specjalne przesłanie.

Tak więc, jeśli spotykamy anioły, to w ludziach dobrych, którzy stanęli na naszej drodze, którzy są jakimś epizodem w naszym życiu.
W tej wędrówce do domu, oboje z tym panem byliśmy dla siebie aniołami. :D On dla mnie, bo od razu zrobiło mi się raźniej i przestałam się bać ciemności, a ja dla niego, bo pokazałam mu drogę do domu. Oboje prosiliśmy o pomoc anioła i Bóg nam go dał - w nas. :wink:
zosiano
Aktywny
 
Posty: 104
Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 2:41 am
Lokalizacja: Lublin

Postprzez ucash » Pn paź 26, 2009 3:52 pm

crusader napisał(a):Asa, próbuję zrozumiec Twój tok myślenia, ale nie pasuje mi wiele.

wiesz crusader mysle ze duzo bardziej owocne byloby gdybys staral sie zrozumiec tok myslenia Jezusa i zastanawial sie nad tym co Pan rzekl

crusader napisał(a):Np. dlaczego Bóg posługuje się aniołami w stosunku do ludzi?

bo sa rzeczy z ktorymi czlowiek moze sobie nieporadzic sam
crusader napisał(a): Rozumiem, że my bezpośrednio mamy zwracac się tylko do Boga nie do aniołów.

dokladnie tak

crusader napisał(a):On każe aniołom by nam pomagały i posyła je do nas. Czy nie byłoby szybciej gdyby sam zadziałał?

Bog i anioly nie sa ograniczone czasowo jesli Pan zadziala to niema znaczenia czy bedzie to przez aniola czy przez osobe Pana to bedzie dzialania a nie dzialanie w czasie
ucash
Aktywny
 
Posty: 366
Dołączył(a): So maja 23, 2009 6:35 am
Lokalizacja: Glasgow

Postprzez crusader » Pn paź 26, 2009 8:22 pm

Nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem ucash, ale dla pewności:

1. nie wierzysz w to, że Anioł poproszony o pomoc, może takową pomoc zaoferowac lub ewentualnie zanieść naszą prośbę do Boga
2. proszenie Aniołów o pomoc to bałwochwalstwo lub coś w tym rodzaju, w każdym razie Twoim zdaniem Biblia tego zakazuje
3. Nie ma znaczenie czy to działa sam Bóg, czy Aniołowie

I na koniec prośba o wyjaśnienie – wielokrotnie prosiłem Anioły o pomoc i pomoc taką otrzymywałem. Jak to jest możliwe – modliłem się tylko w myślach, a z tego co mnie uczono diabeł nie zna naszych myśli. Więc jak to możliwe, że moje prośby zostały wysłuchane?
crusader
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron