Teraz jest Wt kwi 23, 2024 6:51 pm Wyszukiwanie zaawansowane
Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.) |
---|
paluch napisał(a):chrześcijanin powinien zabić żołnierza i uratować 10 niewinnych Indian.
Dreddenoth napisał(a):To co piszesz Agatko brzmi fajnie, ale nie wydaje mi się że tak dotrze się do takich ludzi. Kiedy dla nich Biblia, słowo Boga, świadectwa cudów po prostu nie docierają, gdyż oni nie chcą tego słuchać. T u pojawia się problem jak dotrzeć do tego
Dreddenoth napisał(a):Po głębszym przemyśleniu nad tym tera bym dał odwiedź "chce wejść na miejsce któregoś z Indian i zginać za niego"
Agatka napisał(a):Szlachetne... a jakieś uzasadnienie?
Skoro grzeszę i regularnie mimo starań wracam do grzechu jestem jednostką o wiele gorszą, od innych.
...i zaczną się zastanawiać kim jest chrześcijanin
Dreddenoth napisał(a):(zupełnie zapomniałem o przykazaniach)
lazarz napisał(a):Chcę ustalić, czy miałeś na myśli te czy tamte przykazania,
bo to nie bez znaczenia zarówno dla Ciebie jak i dla czytelników tematu.
Po prostu, generalnie, nie mam nic zasadniczego przeciwko zabijaniu,
chociaż, rzecz jasna, nie zabiłbym nikogo na zamówienie lub za jakąś formę zapłaty.
lazarz napisał(a):Słowem, z Twojego obrazka, widzę w pierwszym rzędzie nie to,
że ktoś ma być zabity, lecz to, że ktoś chce wysłużyć się moją wolą, by osiągnąć swój podły cel -
- to dla mnie jest złem, któremu moja dobrowolna oferta wychodzi mordercy naprzeciw.
To jest mój sprzeciw złu.
lazarz napisał(a):Sprzeciwiam się nie temu, co gość chce uczynić innym,
lecz temu, w co chce wciągnąć mnie samego.
Wychodzę do wroga nie w obronie przezeń krzywdzonych,
a by użyć mocy znanej mi prawdy przeciwko kłamstwu, które nim włada.
lazarz napisał(a):Mam nadzieję, że udało mi się jasno naświetlić tę naprawdę istotną różnicę.
Celem mordercy jest zawsze wmówić człowiekowi (czy nawet całej nacji),
że wskutek zrobienia lub zaniechania przezeń czegoś tam obciąży go jakaś wielka wina -
- to często powtarzający się fragment dzisiejszych filmowych klipów
i efektów specjalnych dla ludzi wyzutych z czci i wiary.
lazarz napisał(a):O tym właśnie mówi Twoje podobieństwo i Twojego chytrego profesora
mógłbyś z czystym sumieniem podpytać, co on sam by zrobił w takiej sytuacji,
i zastanowić się, czy na pewno logika jego czynu przystawałaby wówczas
do logiki jego codziennych wykładów, których nieuważnie słuchają jego niesforni uczniowie.
lazarz napisał(a):Powodzenia...
No i dopraszam się od Ciebie o zwięzłą odpowiedź
na postawione Ci przez prawdziwego mędrca niekłopotliwe pytanie
Dreddenoth napisał(a):Mam nadzieje że moja odpowiedź teraz cię usatysfakcjonowała.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości