Teraz jest Cz mar 28, 2024 10:27 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Jak zachować się gdy ktoś Ci ubliża?

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Jak zachować się gdy ktoś Ci ubliża?

Postprzez admin » Pt maja 29, 2009 11:37 pm

Usłyszałem dzisiaj dobre pytanie.

Jak zachować się gdy ktoś Ci ubliża?

Stwierdziłem, że odpowiedź nie jest taka prosta. Zapraszam do wypowiedzi.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez hungry » So maja 30, 2009 6:53 am

Z tego co pamiętam co i mi często Bóg przypominał to Słowo Boże w księdze przypowieści Salomona mówi:
" Głupi od razu okazuje swoją złość, lecz roztropny nie zważa na obelgę." Przypowieści Salomona 12:16

Bóg nie mówi tutaj że nie można się gniewać na kogoś ale żeby nie okazywać od razu swojej złości wręcz jak Jakub zauważa nadmiaru złości.
Żeby nie dawać po prostu diabłu przystępu. Czyli ignorować obelgi.
"Gniewajcie się, lecz nie grzeszcie; niech słońce nie zachodzi nad gniewem waszym, nie dawajcie diabłu przystępu." List do Efezjan 4:26
"Wiedzcie to, umiłowani bracia moi. A niech każdy człowiek będzie skory do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do gniewu. Bo gniew człowieka nie czyni tego, co jest sprawiedliwe u Boga. Przeto odrzućcie wszelki brud i nadmiar złości i przyjmijcie z łagodnością wszczepione w was Słowo, które może zbawić dusze wasze. A bądźcie wykonawcami Słowa, a nie tylko słuchaczami, oszukującymi samych siebie." List św. Jakuba 1:19-22

Problemem chyba potem może stać się przykazanie Jezusa :-?
"Nie sprzeciwiajcie się złemu, a jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi." Ewangelia św. Mateusza 5:39

A jednak Jan pisze że przykazania Jego nie są ciężkie.
"Na tym bowiem polega miłość ku Bogu, że się przestrzega przykazań jego, a przykazania jego nie są uciążliwe. Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat, a zwycięstwo, które zwyciężyło świat, to wiara nasza. A któż może zwyciężyć świat, jeżeli nie Ten, który wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?" I List św. Jana 5:3-5

Czyli, że relacja z Bogiem przez Chrystusa i nasza wiara daje nam siły i moc do wcielania tych słów w nasze życie. Już ludzie niewierzący mają taką swoją praktykę i nie do końca doskonałą, mianowicie wyciszanie swoich emocji przez liczenie do dziesięciu. Zaś my wierzący zamiast liczenia do dziesięciu zwracamy się wtedy do Pana i to zawsze skutkuje, bo On nas zawsze wysłuchuje. Jego obecność najskuteczniej nas ukoi nasze emocje że będziemy w stanie wybaczyć, przemilczeć, odczekać. Tak przynajmniej tego doświadczam, mimo że nie jestem jeszcze w tym doskonały. Im więcej będzie w nas Jego Słowa i Jego Ducha tym lepiej będziemy sobie z tym radzili. Dlatego Paweł pisze o stałym napełnieniu Duchem Św ( List do Efezjan 5:18 ). Aby być Nim napełnionym cały czas. Czyli wszystko zależy od naszej relacji z Bogiem. Więc i nasze relacje z innymi ludźmi od tego będą zależeć.
"Bądźcie wobec siebie jednakowo usposobieni; nie bądźcie wyniośli, lecz się do niskich skłaniajcie; nie uważajcie sami siebie za mądrych. Nikomu złem za złe nie oddawajcie, starajcie się o to, co jest dobre w oczach wszystkich ludzi. Jeśli można, o ile to od was zależy, ze wszystkimi ludźmi pokój miejcie. Najmilsi! Nie mścijcie się sami, ale pozostawcie to gniewowi Bożemu, albowiem napisano: Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę, mówi Pan." List do Rzymian 12:18

A że to takie ważne to widzimy że wiąże się to jednak z naszym również uświęceniem bez którego nikt nie ujrzy Pana.
"Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana." List do Hebrajczyków 12:14
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez admin » So maja 30, 2009 9:12 am

Może ktoś podzieli się jeszcze swoimi refleksjami, może nawet z doświadczenia gdyż studium Biblijne zrobił już Hungry :)
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez hungry » So maja 30, 2009 9:58 am

admin napisał(a):Może ktoś podzieli się jeszcze swoimi refleksjami, może nawet z doświadczenia gdyż studium Biblijne zrobił już Hungry :)

No nie tylko studium, bo jeśli dokładnie czytałeś podzieliłem się swoim doświadczeniem.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez medyczka » So maja 30, 2009 10:29 am

Witam wszystkich! :)
Cieszę się, że poruszono ten temat - sama mam z tym problem. Jest w mojej grupie chłopak, który często mi ubliża z powodu wiary (oczywiście jest praktykującym katolikiem). W takich sytuacjach staram się zachować spokój, ale i tak widać po mnie, że dałam się zdenerwować. Czasem po prostu odpowiadam tym samym. :oops:

Chodzi mu o to, aby pokazać grupie, jaka to ja jestem zła i niewierząca, bo się denerwuję, a on "przecież tylko żartował".

Jest mi później wstyd, i czuję się bezsilna. Próbowałam już nie reagować, albo obracać wszystko w żart, ale nie skutkuje. Modlę się, ale nie widzę wyjścia. Po prostu nie wiem jak się zachować w takiej sytuacji...

Pozdrawiam!
medyczka
 
Posty: 15
Dołączył(a): Pt cze 06, 2008 9:32 pm

Postprzez admin » So maja 30, 2009 12:04 pm

Dziękuje za szczerość. Jak widać i pewnie inni też mogą zaświadczyć, że nie jest to takie proste jakby się na pozór wydawało.

Wiemy jak się zachować ale z wykonaniem trudniej kiedy dochodzi już do tego.

Ja zauważyłem, że czasem lepiej nic nie mówić :) Bywa, że skutkuje.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez hungry » So maja 30, 2009 12:39 pm

Ale czasami IMHO milczenie nie jest stosowne bo rodzą się wtedy niedomówienia, nadinterpretacje, dopowiadywania i w konsekwencji przykre ploty, oszczerstwa i zwiedzenie. Czasami to nawet i szczerość jest ważniejsza, ponieważ uwalnia, nawet za cenę pokoju (postępowanie Jezusa wobec uczonych w piśmie - Ewangelia św. Łukasza 11:42-47; Postępowanie Jezusa wobec przekupniów w świątyni - Ewangelia św. Jana 2:13-17; Nauczanie Jezusa o postępowaniu w stosunku do własnej rodziny - Ewangelia św. Mateusza 10:34-37; Ewangelia św. Mateusza 12:47-50; Postępowanie Jezusa wobec Piotra - Ewangelia św. Marka 8:32-33; Postępowanie apostołów wobec oszustów w zborze - Dzieje Apostolskie 5:11; Postępowanie Piotra wobec ochrzczonego oszusta - Dzieje Apostolskie 5:13-24; Paweł śmiało napomina Piotra - List do Galacjan 2:11-16).
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Re: Jak zachować się gdy ktoś Ci ubliża?

Postprzez crusader » Pn cze 01, 2009 6:56 am

admin napisał(a):Jak zachować się gdy ktoś Ci ubliża?


Czasami nie wiem jak się zachowac gdy ktoś nazywa mój Kościół "Synagogą szatana" lub podobnie. Takie epitety obrażają mnie i moich współbraci w wierze.

Moim zdaniem sąd najlepiej zostawic Bogu. I chyba nawet nie warto próbowac prowadzic dyskusji w tym temacie.

Jak to pogodzic z Pismem Świętym, które zachęca by byc gotowym do obrony swojej wiary?
crusader
 

Postprzez admin » Pn cze 01, 2009 8:23 am

Na pewno obrana wiary to nie będzie strzelanie do innych ;)
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez hungry » Pn cze 01, 2009 11:46 am

crusader napisał(a):
admin napisał(a):Jak zachować się gdy ktoś Ci ubliża?


Czasami nie wiem jak się zachowac gdy ktoś nazywa mój Kościół "Synagogą szatana" lub podobnie. Takie epitety obrażają mnie i moich współbraci w wierze.

Moim zdaniem sąd najlepiej zostawic Bogu. I chyba nawet nie warto próbowac prowadzic dyskusji w tym temacie.

Jak to pogodzic z Pismem Świętym, które zachęca by byc gotowym do obrony swojej wiary?

crusader tak oczywiście że Pismo Św zachęca do gotowości obrony wiary ale wiary, która jest na podstawie biblii. A więc musisz być pewien czy Twoja i wiara w Twoim kościele jest na podstawie biblii. To po pierwsze a po drugie to potwierdzam słowa admina, że obrona wiary nie ma polegać na strzelaniu do innych ;)
Pozdrawiam.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Re: Jak zachować się gdy ktoś Ci ubliża?

Postprzez asa » Pn cze 01, 2009 1:57 pm

crusader napisał(a):
admin napisał(a):Jak zachować się gdy ktoś Ci ubliża?


Czasami nie wiem jak się zachowac gdy ktoś nazywa mój Kościół "Synagogą szatana" lub podobnie. Takie epitety obrażają mnie i moich współbraci w wierze.

Moim zdaniem sąd najlepiej zostawic Bogu. I chyba nawet nie warto próbowac prowadzic dyskusji w tym temacie.

Jak to pogodzic z Pismem Świętym, które zachęca by byc gotowym do obrony swojej wiary?


Jesli całe Pismo traktujemy powaznie, to zalecenie aby zawsze byc gotowym do obrony swojej wiary- rowniez.
jesli Pismo traktujemy fragmentarycznie powaznie, to nie jest w porządku podpinanie tego cytatu do obrony wiary, która niezupelnie czerpie z Pisma.
Rownie dobrze buddysci lub mahometanie moga "zastrzelic" nas tym cytatem.
to tyle wzgledem cytatu z Biblii.

Co do epitetow, ktore obrazaja Twoj kosciol crusader, to dosc wstretny zabieg, nie przejmuj sie.
Czy na tym Forum ktos tak zwrocil sie do Ciebie?

medyczka:
1P 3:9 Bw "nie oddawajcie złem za zło ani obelgą za obelgę, lecz przeciwnie, błogosławcie, gdyż na to powołani zostaliście, abyście odziedziczyli błogosławieństwo."

oczywiscie to rowniez dla mnie Słowo.
Ludzie, którzy nas wysmiewaja z powodu naszej wairy, tez tego doswaidczam, wystawiaja sobie swaidectwo, blogosławmy ich. Oni potrzebuja Pana Jezusa.
Ostatnio edytowano Cz cze 04, 2009 9:48 pm przez asa, łącznie edytowano 1 raz
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Postprzez BartekT » Cz cze 04, 2009 10:07 am

Wydaje mi się, że jeśli masz w sobie dojrzałą wiarę i dobrze zrozumianą. To nikt się z Ciebie nigdy nie będzie wyśmiewał.
BartekT
 
Posty: 7
Dołączył(a): Śr cze 03, 2009 5:35 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez asa » Cz cze 04, 2009 9:55 pm

BartekT napisał(a):Wydaje mi się, że jeśli masz w sobie dojrzałą wiarę i dobrze zrozumianą. To nikt się z Ciebie nigdy nie będzie wyśmiewał.

oj BartkuT, chyba idealizujesz ludzi :)

Mt 27:44 (41) Podobnie arcykapłani z uczonymi w Piśmie i starszymi, szydząc, powtarzali: (42) Innych wybawiał, siebie nie może wybawić. Jest królem Izraela: niechże teraz zejdzie z krzyża, a uwierzymy w Niego. (43) Zaufał Bogu: niechże Go teraz wybawi, jeśli Go miłuje. Przecież powiedział: Jestem Synem Bożym.
Tak samo lżyli Go i złoczyńcy, którzy byli z Nim ukrzyżowani.
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Postprzez admin » Pt cze 05, 2009 10:05 am

BartekT napisał(a):Wydaje mi się, że jeśli masz w sobie dojrzałą wiarę i dobrze zrozumianą. To nikt się z Ciebie nigdy nie będzie wyśmiewał.


Wręcz przeciwnie :)
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez BartekT » Pt cze 05, 2009 11:29 am

Myślałem bardziej o ludziach.
BartekT
 
Posty: 7
Dołączył(a): Śr cze 03, 2009 5:35 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Następna strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron