Witaj Albertusie
Przypominam sobie zesmy sie juz o ten wiersz (Luk12,41-42) " patyczkowali"
Troche niespokojna była ta dyskusja, więc myślę że można by to teraz jeszcze raz ,na spokojnie rozważyć.
A wiec , w wierszach (41,42) Jezus niczego nie stwierdza.
W wierszu 41, Piotr tylko zapytał,czy podobieństwo o czuwaniu było adresowane tylko do uczniów, czy do wszystkich.
Jezus odpowiedzial (42) że adresatami byli wszyscy,którzy twierdzą,że są sługami Bożymi.
Mądry i roztropny szafarz to taki, który dba o domostwo Pana i który daje wyżywienie Jego ludziom. Zgodnie z kontekstem Jezus ostrzega ludzi przed materializmem i pożądliwoscią, czyli to ludzie są ważni, a nie rzeczy.
Wybacz ale nie widze w Pismie (NT) zadnych przesłanek by twierdzić iż istnieje podział na kapłanów i świeckich. Jest to model starotestamentowy.
Pismo mówi jedynie o ludziach mających różne dary Ducha św. jak nauczanie ,ewangelizacja, posługa... itp.
Ty lub ja gdy bierzemy do ręki Pismo i głosimy innym nowinę o śmierci Pana za twoje grzechy też jesteśmy kapłanami, nie potrzeba nam tu żadnych świeceń czy uznanie tej dzialanosci przez jakiegoś zwierzchnika.
Oczywiście, ktoś przeczytawszy pobieżnie Pismo osiągnie raczej marne owoce, niż ten kto pod wpływem i zachętą Ducha św. swój dar rozwinie.
Czytałem gdzieś że Apos.Paweł od swojego nawrócenia w drodze do Damaszku do rozpoczęcia swojej działalnosci jako Ewangelista, przez 12 lat studiował Pisma.
A o to słowa Piotra ,skierowane do wiernych,mówiących o kapłanstwie:
1 Piotr. 2:9
Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, abyście rozgłaszali cnoty tego, który was powołał z ciemności do cudownej swojej światłości;
Albertus napisał(a):A ty jak rozumiesz zbawienie?Czyżby inaczej?
A może jako kompletną bezkarność za złe uczynki i brak jakichkolwiek konsekwencji tych uczynków dla chrześcijan?
Kara za grzechy po naszej smierci nie miała by wogóle sensu, ponieważ kara ma na celu przywiedzenie ciebie do rozsądku czyli pokuty.
W niebie otrzymamy nowe życie, grzech tam nie bedzie panował, więc jaki sens miała by ta kara ?(czyściec) żadnego!
Konsekwencje naszych czynów odczuwamy tu na ziemi. Czym wiecej cię Bóg rózgą tresuje tym bardziej cie kocha, robi to by przywoływac cie do zastanowienia sie nad tym co czynisz. Przeczytaj dokładnie list do Rzymian, pisze tam że łaskę poznajemy własnie przez grzech, co wcale nie znaczy,(jak Paweł natychmiast zaznacza) że możemy robić co nam sie podoba, ponieważ wiara bez posłuszenstwa jest wiarą fałszywą. (Jakub 2 )
Tych których nie doświadcza nie są jego dziecmi.
Pozdrawiam
Robert