Teraz jest Cz kwi 18, 2024 8:21 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

KrK a Islam

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Postprzez Agatka » Wt kwi 07, 2009 9:19 am

duszyczka napisał(a):Czynił dobro swoją modlitwą za konkretnych ludzi i za ogół społeczeństwa czynił dobro swoimi pielgrzymkami które jednoczyły ludzi ze sobą i z Bogiem dodawały otuchy wskazywały drogę, a najbardziej dla mnie wówczas zbyt młodej na kazania pomagały zwykłe jego rozmowy jego wspomnienia przez które wiadomo było ,że kościól to nie tylko instytucja, a on jest tylko człowiekiem jednym z nas ,jego słowa zbliżały ludzi i wzbudzały takie uczucia które chciałoby sie by zawsze trwały. Ci którzy wołają santo subito (co dla mnie nie jest najważniejsze) pewnie powiedzieli by ci konkretniej.


No kiedy właśnie ja bym poprosił konkretnie, bo powtarzanie mantry "czynił dobro" mało mnie przekonuje, nawet jeśli to pokrzykuje cały tłum.
Przykro mi, ale aby stwierdzić, że "czynił dobro" modlitwą - wypadłoby napisać o jakimś konkrecie - bez niego możesz co najwyżej stwierdzić, że Tobie się tak wydaje.
Pielgrzymki powiadasz jednoczyły ludzi i wskazywały drogę?
Jak rozumiem - żyjemy w innych Polskach - w tej, gdzie ja mieszkam poziom fałszu, złodziejstwa i zła nie spadł ani na jotę a nawet chyba poszybował w górę.
Dziwnym też jest fakt, że poprzedzany nachalną reklamą i ze sporą pompą podróżujący człowiek powoduje przekonanie u niektórych obserwatorów "olśnienie" że to podróżnik "jest jednym z nas" co zdaje się bez wcześniejszego wielokrotnego powtarzania nikomu do głowy by nie przyszło, ale z tym mniejsza, ważniejsze jest bowiem co innego.
To mianowicie, że nikt (w tym i duszyczka) proszony o wskazanie konkretnego dobra jakie ponoć całe życie niósł pan Wojtyła potrafi jedynie cytować okrągłe zdania z gazet i telewizji.
Co zaś do wzbudzanych uczuć... byle mecz piłkarski czy koncert, gdzie obcy sobie ludzie dobrze się bawią, śpiewając złączeni wspólnie przeżywanym zdarzeniem wywołują dokładnie takie same wrażenie i chęć, by "zawsze trwały" - zwie się to psychologią tłumu i jest samonapędzającą się maszyną o czym warto pamiętać.

(na marginesie - 2000 lat temu to właśnie tłum szczuty przez różnych mądrych a wpływowych darł się "Ukrzyżuj Go, Ukrzyżuj Go" i teraz ci krzyczący sancto subito pokrzykują tak, bo ktoś ich do tego nakłonił.
Dowodzi tego prosta obserwacja, nie spiskowa teoria dziejów: np. "nagle" zupełnie od siebie niezależnie w kilku odległych od siebie miejscach na placyku w Watykanie wzniosły się okrzyki "sancto subito" co byłoby oczywiście możliwe, gdyby nie dziwny zbieg okoliczności - nad dziarsko pokrzykującą "młodzieżą" wykwitły również banery z napisem "sancto subito" sporządzone na takim samym materiale i pisane taką samą czcionką i tak sobie powiewały w różnych miejscach placyku.
Wykluczając bezpośrednie działanie Ducha świętego - a ten raczej transparentów nie sporządza - wyjaśnić to można wyłącznie planowym działaniem macherów od manipulacji tłumem.
I druga obserwacja z krajowego podwórka: bardzo nagłaśniana we wszystkich telewizjach "spontaniczna akcja młodzieży" co to "skrzyknęła się sms'ami i mailami żeby jakoś uczcić pamięć papieża.
Jednym z elementów tej akcji były syreny jakie się o umówionej godzinie rozległy w wielu miejscach Polski.
Bardzo to budujące i w ogóle, problem tylko w tym, że guziki uruchamiające owe syreny są pod stałą opieką dowódców Obrony Cywilnej Kraju i każdorazowe ich uruchomienie wymaga nie tylko wdrożenia stosownej procedury ale też jes ściśle regulowane przepisami za złamanie których grożą dość surowe konsekwencje.
Innymi słowy - o żadnej spontaniczności mowy tu być po prostu nie może - OCK (czy jak tam to się zwie) jest organizacją paramilitarną i wszystko tam dzieje się na rozkaz, nie ma po prostu innej możliwości.)

Zatem, duszyczko - potrafisz powiedzieć coś konkretnego na temat rzekomego dobra którego tak wiele uczynił papież?
Agatka
Aktywny
 
Posty: 111
Dołączył(a): Pn paź 20, 2008 7:17 pm

Postprzez duszyczka » Wt kwi 07, 2009 1:55 pm

Agatko najpierw powiem ,że w twojej wypowiedzi czuję wrogość i oskarżenie choć nie wiem o co.
Nie uznałam ,że ten oto podróżnik jest jednym z nas pod wpływem reklam czy innych takich bo mnie wówczas wogle to nie interesowało sprawiły to jego słowa, nie jestem tez jedną z osód od santo subito i nie przyłączam się do akcji upamiętniania jego śmierci bo mnie to nie rusza, mówiłam o modlitwie za konkretnych ludzi którym jego modlitwa pomogła m.in w wyzdrowieniu ale też w odnalezieniu się. On jednoczył kościół przez to ,że zacierał różnice między osobami świeckimi a klerem zrównywał ich w swych wypowiedziach ...
Przepraszam ,że tu przerwe ale czas na mnie jutro postaram się dokończyć
Zatem wracając do tematu...co do odczuć to oglądając mecz czujemy raczej dumę i wręcz niektórzy takie samozadowolenie jakby osobiście strzelili przeważającego gola w czasie gdy on mówił czułam raczej bliskość ,to że jestem kimś ,że jestem ważna ,że Bóg o którym mówił naprawdę się o mnie troszczy. nigdy z nim nie rozmawiałam a widziałam go osobiście raz gdy miałam 11 lat a mimo to mogę powiedzieć ,że kocham tego człowieka i być może dlatego ,że jest dla mnie tak ważny nie powinnam brać udziału w dyskusji bo jestem stronnicza i wątpię by komuś udało się to zmienić
duszyczka
Użytkownik
 
Posty: 54
Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 7:38 am
Lokalizacja: woj.przemyskie

Postprzez Agatka » Śr kwi 08, 2009 9:57 am

duszyczka napisał(a):Agatko najpierw powiem ,że w twojej wypowiedzi czuję wrogość i oskarżenie choć nie wiem o co.

Oczywiście że wrogość - szczerą, głęboką i wcale nie skrywaną -jednak nie wobec Ciebie a wobec papiestwa.
duszyczka napisał(a):On jednoczył kościół przez to ,że zacierał różnice między osobami świeckimi a klerem zrównywał ich w swych wypowiedziach ...

No kiedy problem cały tkwi w tym, że nie istnieje w świetle Pisma podział na kler i świeckich - jest to podział sztuczny mający na celu wyłącznie podkreślenie wyjątkowości kleru przez samo to, że są pośrednikami między laikatem a Bogiem.
Bóg "udostępnił się" każdemu bez wyjątku na Golgocie i żadnych doprawdy pośredników nie potrzebuje o czym zresztą można poczytać w Jego Słowie.

duszyczka napisał(a):...co do odczuć to oglądając mecz czujemy raczej dumę i wręcz niektórzy takie samozadowolenie jakby osobiście strzelili przeważającego gola w czasie gdy on mówił czułam raczej bliskość ,to że jestem kimś ,że jestem ważna ,że Bóg o którym mówił naprawdę się o mnie troszczy. nigdy z nim nie rozmawiałam a widziałam go osobiście raz gdy miałam 11 lat a mimo to mogę powiedzieć ,że kocham tego człowieka i być może dlatego ,że jest dla mnie tak ważny nie powinnam brać udziału w dyskusji bo jestem stronnicza i wątpię by komuś udało się to zmienić

Zapewne - jednak to Ty masz strzelać bramki a nie "czuć się" - Bóg wzywa Cię do gry a nie do kibicowania.
Stawiając Boga w centrum tego co myślisz i robisz zauważysz, że wszystko to o czym piszesz naprawdę wygląda nieco inaczej.
Agatka
Aktywny
 
Posty: 111
Dołączył(a): Pn paź 20, 2008 7:17 pm

Postprzez duszyczka » Śr kwi 08, 2009 11:34 am

duszyczka napisał:
...co do odczuć to oglądając mecz czujemy raczej dumę i wręcz niektórzy takie samozadowolenie jakby osobiście strzelili przeważającego gola w czasie gdy on mówił czułam raczej bliskość ,to że jestem kimś ,że jestem ważna ,że Bóg o którym mówił naprawdę się o mnie troszczy. nigdy z nim nie rozmawiałam a widziałam go osobiście raz gdy miałam 11 lat a mimo to mogę powiedzieć ,że kocham tego człowieka i być może dlatego ,że jest dla mnie tak ważny nie powinnam brać udziału w dyskusji bo jestem stronnicza i wątpię by komuś udało się to zmienić
Agatka:
Zapewne - jednak to Ty masz strzelać bramki a nie "czuć się" - Bóg wzywa Cię do gry a nie do kibicowania


nie o to chodziło mi pisząc o meczu ale użyję tego porównania i powiem ,że przy JPII chciało się grać teraz przy Benedykcie nie chce mi się nawet kibicować

Wiem ,że jestem niedokształcona dlatego proszę o wyrozumiałość każdego kto czyta moje posty
duszyczka
Użytkownik
 
Posty: 54
Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 7:38 am
Lokalizacja: woj.przemyskie

Postprzez Agatka » Śr kwi 08, 2009 3:31 pm

W tym właśnie jest problem; stawiasz - świadomie czy też nie - człowieka w miejsce Boga lub między sobą a Bogiem.
Żaden człowiek - ani wielki w Twoim mniemaniu Wojtyła, równie wielki w mniemaniu innych Ratzinger ani nikt inny tego miejsca zajmować nie powinien.
Zbawienie bowiem zależy od wiary i od Boga; wiary dać Ci nikt prócz Boga nie może Tak mówi Pan: Przeklęty mąż, który na człowieku polega i z ciała czyni swoje oparcie, a od Pana odwraca się jego serce! Jer 17:5, a Bóg jest na tyle wielki, że nikomu "udzielać się" nie pozwala.
Czy Ci się podoba czy nie - widzisz Boga przez pryzmat ludzi a to nie tędy droga.
Agatka
Aktywny
 
Posty: 111
Dołączył(a): Pn paź 20, 2008 7:17 pm

Postprzez duszyczka » Wt kwi 14, 2009 8:17 am

Tak mówi Pan: Przeklęty mąż, który na człowieku polega i z ciała czyni swoje oparcie, a od Pana odwraca się jego serce! Jer 17:5, a Bóg jest na tyle wielki, że nikomu "udzielać się" nie pozwala.

Wcale to nie znaczy ,że odwracam serce od Boga, Bóg zaś pozwala nam się "udzielać " czyż nie mamy głosić ewangeli i napominać się nawzajem
duszyczka
Użytkownik
 
Posty: 54
Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 7:38 am
Lokalizacja: woj.przemyskie

Postprzez Agatka » Cz kwi 16, 2009 12:41 pm

Ależ właśnie znaczy - prawidłowa, biblijna relacja wygląda tak, że jest człowiek->Jezus i Bóg do którego człowiek przez Jezusa może dotrzeć, a nie człowiek->kapłan (też człowiek)->Jezus i Bóg ani też człowiek->"święci"->Jezus i Bóg.
Skoro zaś przeinacza się biblijny porządek i w jego miejsce tworzy inny - to nie jest on tym samym porządkiem Bożym.
Głoszenie Ewangelii i napominanie jest czymś zupełnie innym niż "dzielenie się" Bogiem bo o ile pierwsze jest dzieleniem się posiadaną wiedzą o czymś o tyle drugie jest dzieleniem się czymś, czego nie posiadamy, ponieważ z założenia nikt Boga "posiadać" nie może.
Agatka
Aktywny
 
Posty: 111
Dołączył(a): Pn paź 20, 2008 7:17 pm

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron