Teraz jest Cz kwi 25, 2024 12:25 am Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Imię

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Postprzez Samarytanka » Pn paź 27, 2008 7:06 pm

Podziały biorą się ze zwiedzeń, kłamstw, ludzkich ułomności i chęci usprawiedliwiania grzechu, a także ze starań diabła.

Mieszka we mnie Duch Ćhrystusa. NArodziłam się na nowo w Chrystusie w 1994 roku, w maju. Pamiętam ten dzień. Jestem ochrzczona Duchem Świętym.
Z Tobą nie ma za bardzo sensu rozmawiać, dopóki nie narodzisz się na nowo.

Twoje słowa z poprzedniego postu:
Myślę że Jezus nie obraża się jeśli ktoś mówi że nie wierzy żeby ktoś kiedykolwiek go zbawił na krzyżu. I zbawi każdego dobrego, nawet tego kto w ogóle nie wierzy w Jezusa

świadczą o tym, że Słowa nie znasz, czy nie rozumiesz. Bo jest napisane: KTO UWIERZY [...]ZBAWIONY BĘDZIE.
Jeśli komuś głosimy ewangelię, a ten ktoś ODRZUCA WIARĘ W JEZUSA, czyli nie wierzy w to, co Jezus uczynił dla niego na krzyżu( a tym samym nie widzi potrzeby bycia zbawionym ani nie wyznaje swoich grzechów- po co, skoro taki "dobry") to sam skazuje się na piekło. Dokonuje świadomego wyboru.

Bog zna tych, ktorzy są Jego. Są oni "zapisani w księdze żywota".

Wiem na 100%, że NIE MIESZKA W TOBIE DUCH CHRYSTUSA. Ale może. nawróć się.
To, że tak mówię, nie świadczy o mojej pysze. Jezusowi, ktory wiedział , kim jest i mowil o tym, też zarzucano pychę. Nie jestem oczywiście Jezusem- ale wiem, kim jestem, wiem, że mieszka we mnie Duch Chrystusa i umiem rozpoznać , czy ktoś ma Ducha czy nie ma.
TY NIE MASZ.
Poczytaj sobie ewangelię Jana, linijkę po linijce. I niech CI Bóg oczy otworzy, bo jak na razie ...ślepy jesteś.

Być może denerwuje CIę to, że piszę w ten sposób. Ale wiesz...lubię nazywać czarne czarnym, a białe białym.
Samarytanka
Użytkownik
 
Posty: 68
Dołączył(a): N wrz 02, 2007 2:14 pm

Postprzez narsisus » Pn paź 27, 2008 7:19 pm

Zgadzam się ze Smokiem.

Nikt na tym forum nie jest na tyle kompetentny, żeby stwierdzać, że ma absolutną rację i jego interpretacja Biblii jest najwłaściwsza.

Różne odłamy chrześcijaństwa kłócą się między sobą w kwestiach tak fundamentalnych, ludzie o wiele od nas mądrzejsi spierają się o właściwą interpretację Biblii, dlatego każdego, kto twierdzi, że poznał prawdę absolutną o Bogu, uważam za ćwierćinteligenta. Amen


edit: Samarytanka, jest też napisane, że wiara bez dobrych uczynków jest martwa. I co Ty na to? Czyżbyś nie doczytała tego fragmentu ? ;)
narsisus
Użytkownik
 
Posty: 94
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 11:19 am

Postprzez admin » Pn paź 27, 2008 8:09 pm

Czytajcie uważnie Biblie a dyskusji będzie mniej. Moja odpowiedz dot. wątku, który nie dotyczy tego tematu a już i było to na tym forum. Jeśli napisane, ze zbawienie jest z wiary to znaczy ze jest. Jeśli napisane jest, ze wiara bez uczynków jest martwa tzn, ze jest martwa. Jednak jest też napisane do czego maja służyć te uczynki i tym warto się zainteresować.

Jeśli ktoś jest martwy duchowo to uczynki jego są martwe i nie maja żadnego znaczenia przed Bogiem. Mało tego potrafią być nawet obelgą jesli będziesz się nimi chwalił.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez Smok » Pn paź 27, 2008 9:07 pm

Podziały biorą się ze zwiedzeń, kłamstw, ludzkich ułomności i chęci usprawiedliwiania grzechu, a także ze starań diabła.

Niemożliwe. Przecież jeśli wszyscy mają Ducha Św. jak Ty to są nieomylni.
świadczą o tym, że Słowa nie znasz, czy nie rozumiesz. Bo jest napisane: KTO UWIERZY [...]ZBAWIONY BĘDZIE.
Jeśli komuś głosimy ewangelię, a ten ktoś ODRZUCA WIARĘ W JEZUSA, czyli nie wierzy w to, co Jezus uczynił dla niego na krzyżu( a tym samym nie widzi potrzeby bycia zbawionym ani nie wyznaje swoich grzechów- po co, skoro taki "dobry") to sam skazuje się na piekło. Dokonuje świadomego wyboru.

Bog zna tych, ktorzy są Jego. Są oni "zapisani w księdze żywota".

Czy Ty w ogóle pojmujesz że jest coś takiego jak INTERPRETACJA? Ja inaczej interpretuje Biblię niż Ty.

Trochę mnie faktycznie denerwuje ten sposób pisania.

Ale może masz rację, tyle że ja po prostu w to nie wierzę.

Być może Duch Św. wypełnił Twój umysł i mówisz to co mówisz. A być może to ja mam Ducha Św. i ja mówię prawdę a Ty jesteś pod wpływem szatana albo ulegasz systemom ludzkiej psychologii jak dogmatyzacja i walka o swoje.
A jeśli masz Ducha to skąd ja mam to wiedzieć? Dlaczego miałbym Ci wierzyć? Jeżeli chcesz mnie przekonać, musisz udowodnić, i to filozoficznie, że masz rację. Bo i Twoja interpretacja trzyma się kupy jak i moja. Więc rozstrzygnąć jak jest można tylko filozoficznie. Jeśli masz Ducha to mnie zagniesz, powiesz mi tak że sam przed sobą przyznam że się myliłem. I ja się z tym liczę. Chcę być przekonany bo najbardziej liczy się dla mnie prawda, a nie to czy wygram czy przegram w dyskusji. Same mówienie że nie ma we mnie Ducha Chrystusa nic nie daje.

Oczywiście możesz nie chcieć mnie do niczego przekonywać ale zakładam że skoro piszesz to jednak chcesz.
Smok
Aktywny
 
Posty: 239
Dołączył(a): Pn sie 06, 2007 9:41 pm

Postprzez Albertus » Pn paź 27, 2008 9:07 pm

Jeśli ktoś jest martwy duchowo to uczynki jego są martwe i nie maja żadnego znaczenia przed Bogiem


Nawet jeśli ktoś nie jest chrześcijaninem a okazuje miłosierdzie i szuka Bożego miłosierdzia to jego uczynki nie są bez znaczenia przed Bogiem ( co nie znaczy że mogą człowieka zbawić , bo zbawienie daje Bóg z łaski)

Dz10
1 W Cezarei mieszkał człowiek imieniem Korneliusz, setnik z kohorty zwanej Italską, 2 pobożny i "bojący się Boga"1 wraz z całym swym domem. Dawał on wielkie jałmużny ludowi i zawsze modlił się do Boga. 3 Około dziewiątej godziny2 dnia ujrzał wyraźnie w widzeniu anioła Pańskiego, który wszedł do niego i powiedział: «Korneliuszu!» 4 On zaś wpatrując się w niego z lękiem zapytał: «Co, panie?» Odpowiedział mu: «Modlitwy twoje i jałmużny stały się ofiarą, która przypomniała ciebie Bogu. 5 A teraz poślij ludzi do Jafy i sprowadź niejakiego Szymona, zwanego Piotrem!
Albertus
Aktywny
 
Posty: 489
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 8:33 pm

Postprzez asa » Wt paź 28, 2008 10:46 am

Jeśli masz Ducha to mnie zagniesz, powiesz mi tak że sam przed sobą przyznam że się myliłem. I ja się z tym liczę. Chcę być przekonany bo najbardziej liczy się dla mnie prawda, a nie to czy wygram czy przegram w dyskusji.

Smoku, dobrze myslisz :)
Z tym, ze trzeba pamietac, ze nawet jeli w danej chwili nie czujesz sie przekonany, przyjdzie czas, kiedy zrozumiesz. Duch działa jak chce i kiedy chce. JEst wolny. I szanuje Twoja wolnosc.
Przechowuj pewne prawdy w sercu, podobnie jak Maria.

przyjdzie czas, że posłany przez Jezusa Duch sw przekona cię.

(J 16) (5) A teraz odchodzę do tego, który mnie posłał, i nikt z was nie pyta mnie: Dokąd idziesz? (6) Ale że wam to powiedziałem, smutek napełnił serce wasze. (7) Lecz ja wam mówię prawdę: Lepiej dla was, żebym ja odszedł. Bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę go do was.
A On, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu i o sprawiedliwości, i o sądzie; (9) o grzechu, gdyż nie uwierzyli we mnie; (10) o sprawiedliwości, gdyż odchodzę do Ojca i już mnie nie ujrzycie; (11) o sądzie zaś, gdyż książę tego świata został osądzony.


szukajac prawdy mozesz daleko nie zajsc.
bo prawdą nie jest teoria, filozofia, jakies madre nauki, ale jest nią OSOBA JEZUSA.
Pilat zle zapytal: Co to jest prawda?
powinien zapytac: KTO to jest Prawda.?
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Postprzez Smok » Wt paź 28, 2008 11:48 am

Racja, Jezus jest prawdą.

Nie wiem do czego powinienem się przekonać a w czym utwierdzić ale też wierzę że Bóg się o to martwi. I zdecyduje kiedy coś zrozumiem a kiedy uda mi się kogoś przekonać do czegoś.
Smok
Aktywny
 
Posty: 239
Dołączył(a): Pn sie 06, 2007 9:41 pm

Postprzez mag » Pt paź 31, 2008 9:02 pm

Możemy powiedzieć, że mamy Ducha Świętego, który nas wprowadza w poznanie. Ale choć nie sposób pojąć Biblii bez Ducha, to samo posiadanie Ducha nie gwarantuje poprawnej interpretacji. Niemal każda herezja jaka pojawiła się w ciągu ostatnich 2000 lat opierała się na Biblii, albo choćby na jakimś jej fragmencie. Obecnie na świecie mamy setki lub tysiące chrześcijańskich denominacji: katolicy, baptyści, zielonoświątkowcy, luteranie, kalwiniści, chrystusowi i inni. Wszyscy opierają swe doktryny na Biblii, a doktryny te różnią się mniej lub bardziej. Czy mamy prawo odebrać członkom innych kościołów natchnienia Ducha Świętego lub szczerości w czytaniu Pisma? A mimo to różnimy się w wielu kwestiach, a swoje stanowisko podpieramy w dyskusjach właśnie na Biblii. Interpretujemy ją inaczej. Różnimy się czasami tak znacznie, że trudno przypuszczać abyśmy wszyscy zawsze mieli rację.

Cytat z http://scriptura.chrzescijanie.pl/herm_czy.html
mag
Użytkownik
 
Posty: 32
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 7:45 pm

Postprzez mag » Pn lis 03, 2008 10:10 pm

Piotr powiedział: "Pokutujcie, a niech ochrzci się każdy z was w imię Jezusa Chrystusa", i wszyscy później byli chrzczeni w imię Jezusa Chrystusa, gdy tymczasem Jezus powiedział: "Idźcie, chrzcząc je w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego", to wygląda na to, jakby tutaj była oczywista sprzeczność. W Piśmie nie ma żadnej sprzeczności. Ono samo sobie nie przeczy.
"Ojciec" to nie jest imię, "Syn" też nie jest imię, tak samo "Duch Święty" to też nie jest imię. To są tytuły, które wskazują na jedno imię.
Jeżeli Jezus dał im polecenie chrzcić w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, a "Ojciec" nie jest imieniem ani "Syn" nie jest imieniem, ani też "Duch Święty" nie jest imieniem, to najlepiej będzie, kiedy skierujemy się do początku i znajdziemy, kim jest ten "Ojciec, Syn i Duch Święty" i jakie jest jego imię.?
mag
Użytkownik
 
Posty: 32
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 7:45 pm

Postprzez Albertus » Pn lis 03, 2008 10:53 pm

Piotr powiedział: "Pokutujcie, a niech ochrzci się każdy z was w imię Jezusa Chrystusa", i wszyscy później byli chrzczeni w imię Jezusa Chrystusa


Wszyscy od początku byli chrzczeni w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

Czy mógłbyś sie odnieść do tego co wcześniej napisałem na ten temat?

Chrzest w Imię Jezusa oznacza że chrzczono "ze względu na Jezusa i niejako w zastępstwie Jezusa

"Ojciec" to nie jest imię, "Syn" też nie jest imię, tak samo "Duch Święty" to też nie jest imię. To są tytuły, które wskazują na jedno imię.


A czym jest dla ciebie Imię?

Czy jest dżwiękiem , czy literami?

Imię Jezus było bardzo popularne w czasach Jezusa, różnie brzmi w różnych językach.
Imię to coś znacznie więcej.Wzywanie Imienia Jezusa oznacza wzywanie Osoby i powoływanie się na dzieło Boga

Wv tym sensie Ojciec, Syn i Duch Święty to Imię Boga

Jeżeli Jezus dał im polecenie chrzcić w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, a "Ojciec" nie jest imieniem ani "Syn" nie jest imieniem, ani też "Duch Święty" nie jest imieniem, to najlepiej będzie, kiedy skierujemy się do początku i znajdziemy, kim jest ten "Ojciec, Syn i Duch Święty" i jakie jest jego imię.?


To znaczy co mamy znależć?Zestaw prawidłowych dżwięków albo liter?
Albertus
Aktywny
 
Posty: 489
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 8:33 pm

Postprzez mag » Wt lis 04, 2008 6:15 am

Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię, (10) aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią (11) i aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca.

Czy to jest zestaw prawidłowych dźwięków albo liter?
mag
Użytkownik
 
Posty: 32
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 7:45 pm

Postprzez admin » Wt lis 04, 2008 8:56 am

obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię, (10) aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano


Dzisiaj sa kraje gdzie jak krzykniesz na ulucy Jezus to ci sie pare osob obejrzy gdyz tak maja na imie. Nikt nie kleknie w naboznej czcic.

Na imie ale przypisane konkretnej osobie, niepowtarzalnej. Tu nie chodzi o doslowne traktowanie imienia ale autorytetu konkretnej osoby.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez hungry » Wt lis 04, 2008 9:13 am

Ale nie ulega to wątpliwości że Jezus jest BOGIEM na równi Z OJCEM. (wyznanie nicejskie. BÓG jest w TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNY.
DLA mnie Ojciec to to samo co SYN.
Ja i Ojciec JEDNO jesteśmy powiedział Jezus.
Również na pocz. 1 rozdzial. ewng. Jana jest napisane że Jezus jest Słowem Boga Ojca które po prostu się stało ciałem człowiekiem. Dlatego Paweł wierzył i pisał że Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem (tak jak Ojciec) i prawdziwym człowiekiem.
Jedynie wyznawcy Charles'a Taze Russell'a założyciela świadków J. wierzą inaczej, lub wyznaniowo mu podobni. Imię Jezus to dla mnie to samo imię co BÓG Elohim czy JAHWE (JHWH), ten sam BÓG choć inna osoba. Więc chrzcić również można w imię OJCA i SYNA i DUCHA ŚW lub w imię JEZUSA. TEN sam JEDEN BÓG. A dla ciekawości powiem że w etymologii hebrajskiej i w jego gramatyce imię ELOHIM to liczba mnoga. :) Więc IMHO słowa z przykazania z 5 Mojżeszowej 6:4 wyjaśniają tajemnicę TRÓJCY ŚWIĘTEJ.
"Słuchaj, Izraelu! Pan (ADONAI hbr. licz poj.) jest Bogiem (ELOHIM, hbr. licz. mnoga) naszym, Pan jedynie!"
5 Moj 6:4
Dla żydów którzy zaczynają wierzyć w Jezusa dziś to jest objawienie TRÓJCY.
Za bardzo rozumem nie musimy tego rozumieć po prostu przyjąć przez wiarę i tyle że tak mówi Biblia. To co nam BÓG objawił przyjmujmy i nie gdybajmy nic poza to co nam BÓG sobie objawił.

"To, co jest zakryte, należy do Pana, Boga naszego, a co jest jawne, do nas i do naszych synów po wieczne czasy, abyśmy wypełniali wszystkie słowa tego zakonu." V Księga Mojżeszowa 29:28
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Albertus » Wt lis 04, 2008 9:47 am

Jezus objawił Imię Ojca apostołom:

(6) Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje. (7) Teraz poznali, że wszystko, cokolwiek Mi dałeś, pochodzi od Ciebie. (8) Słowa bowiem, które Mi powierzyłeś, im przekazałem, a oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od Ciebie wyszedłem, oraz uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał.


Czy uwąasz, mag, że było to słowo?Może Jehowa albo Jahwe?Albo jakieś inne słowo którego dziwnym trafem nie zostało nigdzie zapisane w Ewangeliach?

Zydzi świetnie znali imię Jahwe jako słowo a w każdym razie na pewno arcykapłani i uczeni faryzeusze.Czy to znaczy że znali Imię Ojca?
Moim zdaniem nie.
Co zatem objawił Jezus apostołom?
Moim zdaniem objawił im kim jest Ojciec, jaki jest i jaka jest Jego istota

Tak samo jest z Imieniem Jezus
Albertus
Aktywny
 
Posty: 489
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 8:33 pm

Postprzez hungry » Wt lis 04, 2008 10:02 am

A ja w związku z jej pierwszym postem mam do meg pytanie, właściwie dwa pytania. Czy wierzysz meg że Jezus jest Bogiem? Oraz czy wierzysz w natchnienie Ducha Świętego jedynej autorytatywnej normy wiary i życia tj. całej Biblii, Pisma Św. Starego i Nowego Testamentu? Popatrz proszę meg na "zasady na Forum" pierwsze dwa punkty
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron