Teraz jest Wt kwi 16, 2024 6:55 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Uwazaj na co dajesz pieniadze swiatu czyli naiwnosc c.d.

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Uwazaj na co dajesz pieniadze swiatu czyli naiwnosc c.d.

Postprzez admin » Pt sie 29, 2008 9:15 pm

Spotkalem ludzi zbierajacych kase na ulicy "Swiateczna Orkiestra..." i inne organizacje. Czy uwazasz, ze nie ma kosciol celow, ktore moglbys wspierac?

Moze warto sie rozejzec i zauwzyc, ze chrzescijanie prowadza rowniez dzialalnosc charytatywna, spoleczna. Moze o nich tak w TV i radio nie mowia ale czy jestes pewien, ze robia to gorzej? Moze pomagajac materialnie troszcza sie tez o zycie wieczne a nie tylko doczesne?

Czy ludzie niewierzący Bogu będą lepiej dysponowac naszymi pieniedzmi niz my sami. Czy swiat lepiej je wyda na dobre cele?
Czy oni lepiej wiedzą co jest najważniejsze w zyciu czyli najbardziej potrzebne?
Ostatnio edytowano So sie 30, 2008 9:39 am przez admin, łącznie edytowano 2 razy
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez hungry » Pt sie 29, 2008 9:56 pm

admin napisał(a):Spotkalem ludzi zbierajacych kase na ulicy "Swiateczna Orkiestra..." i inne organizacje.

:lol: hehe
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez admin » Pt sie 29, 2008 10:58 pm

Od admin: Watek zostal wydzielony z innego wiec i ta wypowiedz ma teraz troche inny kontekst.

----

Kafar nie napisal, ze chodzi o
o wyłudzanie kasy od wierzacych na nabozenstwach w zborach
.

Napisal o wyludzaniu pieniedzy od wierzacych a to co napisalem jest tylko półżartem. Wiele swieckich organizacji wyludza pieniadze a chrzescijanie dają naiwnie.

Byloby to bardzo rewolucyjne gdyby kazdy chrzescijanin zastanowil sie na co daje i kiedy daje na ulicy, w szkole, w pracy swoja kase.

Jak swiat wyludza od nas pieniadze do nic nie mowimy. Dajemy na rozne organizacje a watpliwej reputacji i przyziemnych celach.

Jednak to co napisalem wiekszosc z czytajacych nie zrozumie. Jednak moze zasieje ziarno, ktore wzbudzi plon zrozumienia.

Wyludzanie pieniedzy na zdecydowanie wieksza skale odchodzi w swiecie a chrzescijanie naiwnie daja.

Moze warto podyskutowac rowniez jak nas swiat lupi z kasy.

TO, ze na religii ludzie robia kase to kazdy wie tak samo protestant jak i katolik jesli ma oczy.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez hungry » So sie 30, 2008 5:45 pm

admin napisał(a):Temat jednak w zyiu istnieje jakim jest wyciaganie kasy od ludzi wierzacych, ktorzy bezwiednie poddaja sie temu bez zastanowienia, ze maja inne priorytety w zyciu. Tak jak napisalem trudno to zruzmiec jednak warto.

[cytat z tego wątku - opuściłeś adminie przenosząc tu :D ]

Zaś jeśli chodzi o ludzi niewierzących wyciągających kasę to Biblia mówi że nadejdzie czas kiedy to święci sądzić będą świat (1 Kor 6:2) - wierzę że to będzie kościół... Paweł pisał to w kontekście procesowania się ze światem lub z innymi braćmi przed światem że nie warto... A wiemy też że wielokrotnie świętych tak biblia nazywa - Paweł wielokrotnie pozdrawia świętych w zborach.
Więc nie martwił bym się adminie za bardzo tym co robi świat skoro Jezus zapowiedział że w dniach ostatnich bezprawie się rozmnoży... pilnujmy raczej serc swoich nas wierzących aby nasza miłość wtedy nie oziębła abyśmy nie stali się letnimi, abyśmy sprawowali swoje zbawienie z bojaźnią i ze drżeniem. Już słyszałem wiele bzdur głoszonych przez chrześcijan że nam chrześcijanom wiele można, że nie trzeba płacić podatków hmm nie wiem na jakiej podstawie tak stwierdzają nie którzy wierzący że nie trzeba np. też mieć w komputerze legalnego oprogramowania. Sam byłem w szoku 5 lat temu jak na moje słowa o tym że sobie kupiłem oryginalnego windowsa które wyrzekłem do pewnego pastora dzieląc się po prostu jedynie tym jak mnie Bóg prowadzi do świętości, usłyszałem wtedy dla mnie gorszące słowa mniej więcej tak: "czego się bać? Przecież wielu ludzi ma zainstalowane pirackie oprogramowanie". Na szczęście to usłyszałem ja ale co by było jakby to usłyszał niewierzący? Więc wybaczcie jeśli w taki sposób dajemy świadectwo dla tego świata to nie dziwmy się że ewangelia nie dociera do serc ludzi.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Korat7 » Wt wrz 02, 2008 2:05 pm

Nie my ,którzy dzielimy się pieniędzmi musimy sie martwić o to co zrobią z nimi ci ,którzy je zbierają . Za każdym razem gdy daję pieniądze żebrakowi czy jakiejś organizacji nie wnikam w to czy ta osoba ma wobec mnie niecny zamiar. Nie byłby to z mojej strony gest miłości . Problem natomiast dotyczy tych ,którzy są odpowiedzialni za te pieniądze . W ich sercach toczy się walka o to co zrobić z pieniędzmi. Nie możemy jednak być bezmyślni w tym co robimy . Ostatnio wiele słyszałem o żebrzących cyganach .Gdy człowiek widzi matkę z małym dzieciątkiem lub kalekiego chłopca, to naturalnym gestem byłoby wsparcie tego człowieka jak sie tylko potrafi, choćby tą złotówką. Jednak jak się okazuje sprawa żebrzących cyganów nie jest prosta. Bo o lile owszem pragną pieniędzy o tyle pomoc w innej formie odrzucaja. Ponadto chcą żyć u nas nielegalnie , nie mają dokumentów, nie pracują , nie płacą za mieszkania. Tylko ciągle się ukrywają. Na co idą uzbierane przez nich pieniądze ? Okazuje się ,że mafia, która w brutalny sposób wykorzystuje swoich rodaków bierze te pieniądze na własne zachcianki. Nasze państwo stara się walczyć z tą plagą jednak okazuje się ,że nasz system prawny jest bezsilny wobec niezasymilowanych cyganów. Jak pisze jedna z gazet , najlepszą drogą do rozwiązania tego problemu jest niedawanie żebrzącym cyganom pieniędzy , to może przeniosą się gdzie indziej. Gdybym o tych rzeczach nie wiedział z pewnością dałbym się nieraz oszukać . Jak widać nie jesteśmy oszukiwani jedynie przez organizacje , choć te z pewnością najbardziej pustoszą nasze kieszenie , ale także przez pojedynczych ludzi , chcących grając na naszych uczuciach łatwo się wzbogacić . Mimo wszystko sądzę , że widząc to zło nie powinniśmy zamykać się na dobro i kierowani potrzebą serca powinniśmy wspierać naszych bliźnich.
Korat7
 

Postprzez admin » Wt wrz 02, 2008 4:51 pm

Dziekuje za wypowiedz. Ciesze sie, ze ktos rozumie intencje tego tematu.

Wlasnie chodzi o to aby nie wkladac naszych pieniedzy w niewłaściwe rece.
Masz racje, ze otrzymujacych nasze pieniadze bedzie sadzil Bog czy uczicwie oni je wydali.

Jednak pojde dalej. Bog uczy nas abysmy MY uwazali gdzie lokujemy nasze pieniadze. To rowniez nasza odpowiedzialność przed Bogiem ale tez przed innymi. Moze sie okazac, ze bedzie jak pisales. My dajemy a kogos to deprawuje i tylko sluzy przestępstwu.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez frad » Wt wrz 02, 2008 11:28 pm

sa chrzescijanie ktorzy lupia z kasy i sa chrzescijanie ktorzy nie lupia nawet jesli zbieraja bardzo duzo - nie jest tu wazne czy lataja wlasnymi samolotami czy nie - posiadanie wlasnego samolotu nie swiadczy o chciwosci; mozna byc chciwcem jezdzacym rozklekotana syrenka i hojnym, niezwiazanym kasa czlowiekiem jezdzac ferrari
wielu z nas mysle ze ma problemy z dawaniem kasy w Kosciele na budowanie Kosciola - gdy wiec zobaczymy ze ktos przegina w temacie zbierania kasy to od razu jest prawdopodobienstwo duze ze oczka nam sie zaswieca i zaczniemy wolac ,,a nie mowilem - kroic kase chca dlatego mowia o zbieraniu tyle i w taki sposob'' przykrywajac w ten sposob wlasny problem; oczywiscie sa przypadki przegiec w tym temacie, ale...

sa przypadki przegiec w wymaganiu od ludzi poswiecania czasu na dzialania koscielne - wielu ludzi zaniedbuje przez to inne dziedziny swego zycia - czy oznacza to jednak ze nie bedziemy dzialac koscielnie bo ktos wpedza ludzi w kierat religijnych aktywnosci? jedno przegiecie nie moze byc usprawiedliwieniem dla innego, odwrotnego o 180 stopni

ten czlowiek ktory lata samolotem i usuluguje w dziedzinie uzdrowienia, jesli to ten o ktorym mysle jest w porzadku gosciem - niewazne czy ma wlasny samolot czy nie; Polski kaznodzieja majacy 5-letni samochod w Wietnamie uwazany bylby prawdopdoobnie za bardzo, bardzo bogatego czlowieka, niektorzy wierzacy w tamtym kraju byc moze za zbytek uznaliby posiadanie przez jedna rodzine kilku rowerow czy kupowanie psu karmy w puszce
frad
Aktywny
 
Posty: 864
Dołączył(a): Wt kwi 10, 2007 12:40 pm

Postprzez admin » Wt wrz 02, 2008 11:34 pm

Free wydaje mi sie ze watek pomylies? Ta wypowiedz bardziej pasuje to tego drugiego ;)
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez admin » Śr wrz 03, 2008 10:07 am

Orion. Tak wlasnie robie :)

Nie mamy tez problemu aby tez znalezc organizacje chrześcijańską, aby przez nia wspierac potrzebujących.

Np. przez wiele lat wspierałem "Gwiazdkowa Niespodzianke".
Ostatnio juz inne cele.

Wiele tych orgnizacji mozna dobrze poznac i wiemy, ze nasze srodki sa dobrze wydawane.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez hungry » Śr wrz 03, 2008 12:19 pm

Również wolę dać ubogiemu żebrakowi chleb lub bułkę niż pieniądze zaś wspierać wolę chrześcijańskie fundacje i organizacje charytatywne niż świeckie nic do nich nie mam ale nie ufam im :) W zborze mamy od jakiegoś czasu nową nie nową właściwie tradycję biblijnej jałmużny jako dodatkowa kolekta dla ubogich zgodnie z biblijnym przykazaniem:
"Kto się lituje nad ubogim, pożycza Panu, a ten mu odpłaci za jego dobrodziejstwo." Przypowieści Salomona 19:17
Tutaj rzucamy pieniądze bo wiemy wszyscy że są one mądrze gospodarowane na ten cel..
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Re: Uwazaj na co dajesz pieniadze swiatu czyli naiwnosc c.d.

Postprzez *aga* » Pt paź 31, 2008 12:18 am

admin napisał(a):Spotkalem ludzi zbierajacych kase na ulicy "Swiateczna Orkiestra..." i inne organizacje. Czy uwazasz, ze nie ma kosciol celow, ktore moglbys wspierac?

Moze warto sie rozejzec i zauwzyc, ze chrzescijanie prowadza rowniez dzialalnosc charytatywna, spoleczna. Moze o nich tak w TV i radio nie mowia ale czy jestes pewien, ze robia to gorzej? Moze pomagajac materialnie troszcza sie tez o zycie wieczne a nie tylko doczesne?

Czy ludzie niewierzący Bogu będą lepiej dysponowac naszymi pieniedzmi niz my sami. Czy swiat lepiej je wyda na dobre cele?
Czy oni lepiej wiedzą co jest najważniejsze w zyciu czyli najbardziej potrzebne?


Wydaje mi się, że posługujesz się zbyt dużymi uproszczeniami w swojej wypowiedzi.
Przeprowadzasz podział na organizacje-chrześcijańskie-zawsze-dobrze-dysponujące-zebranymi-pieniędzmi i organizacje niezwiązane z Kościołem, które określasz mianem "ludzi niewierzących" , które działają nieuczciwie i troszczą się tylko o życie doczesne. Głęboko nie zgadzam się z takim stawianiem sprawy.

Czasami jakieś wydarzenia w życiu ludzi (związanych lub nie z Kościołem) skłaniają ich do jakiejś pracy na rzecz innych np. zakładania fundacji. I to, że taka organizacja nie działa przy Kościele nie oznacza, po pierwsze, że jest organizacją ludzi niewierzących, po drugie, że jej pomoc nie trafia także do chrześcijan, po trzecie, nie oznacza, że działa nieuczciwie. Posłużyłeś się bardzo jaskrawym przykładem organizacji (WOŚP) znajdującej się według Twojego podziału na zewnątrz Kościoła. Wszyscy wiemy jak różnie jest ta organizacja oceniana. Nie uważam jednak aby prawidłowe było określanie tej organizacji mianem organizacji ludzi niewierzących. I zdarzające się nieprawidłowości nie zmienią tego, jak duże zasługi przyniosła idea tej organizacji oraz wprowadzenie jej w życie.

Wydaje mi się, że poprzez duże fundacje jest możliwość dotarcia do dużej grupy ludzi, a co za tym idzie udzielenia pomocy większej liczbie osób. W związku z tym, nawet jeśli zdarzy się ktoś, kto część zebranych pieniędzy zagarnie dla siebie (a tacy ludzie mogą zdarzyć się też w organizacjach przykościelnych) to i tak taka działalność przyniesie znaczne korzyści dla potrzebujących.

Przyjrzyj się organizacjom przykościelnym. Czy którakolwiek z nich działa na szeroką skalę? Gdzie leży problem takich organizacji? Moim zdaniem problemem jest przede wszystkim brak informacji o istnieniu i działalności takiej organizacji. Działalność taka poza tym jest skierowana z reguły na konkretną grupę osób (pomoc od chrześcijan dla chrześcijan) w związku z tym już z tego wynika, że możliwości niesienia pomocy innym są znacznie mniejsze.

Prawda jest taka, że często nie mamy też wpływu na to co się stanie z przekazanymi przez nas pieniędzmi. Często niezależnie od organizacji nie trafiają one do tych ludzi, do których trafić powinny. Problemy jakie napotykały organizacje charytatywne przekazujące pomoc np. do Afryki pokazały jak problematyczna jest ta kwestia.

A skoro już poruszyliśmy problem pomocy - w postach tego tematu przewija się pomoc materialna- pieniądze, jedzenie. Zastanawiam się ilu z nas zabrałoby bezdomnego do swojego domu, żeby mógł się umyć.
*aga*
 
Posty: 3
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 8:42 pm


Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron