Teraz jest Pt mar 29, 2024 6:21 am Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Czy Bóg jest samotny?

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Czy Bóg jest samotny?

Postprzez choraw » Śr cze 11, 2008 6:58 pm

Witam
Na wstępie powiem, że tylko pobieżnie przejrzałam to forum, więc nie jestem pewna czy nie powtarzam tematu, jeśli tak to proszę o odpowiednie przekierowanie.
Przechodząc do meritum sprawy, czy nie uważacie, że Bóg jest samotny? Przykładając moją, czyli ludzką miarę, to wydaje mi się że tak. Bo wyobraźcie sobie jego pozycje. Jest Bogiem wszechmocnym, nie ma nikogo równego Niemu. Ma tysiące aniołów, które oddają mu cześć, ale czy z nim rozmawiają? Czy są tylko wiernymi sługami? Stworzył ludzi, dał im wolną wole, ale ludzie się od niego odwrócili, dał im swojego Syna by mogli z być zbawieni, ale nie wszyscy ludzie z tej łaski chcą korzystać. Poza tym ludzie tak naprawdę nic nie wiedzą, bo są tylko ludźmi, a do Boga często zwracają się tylko jak mają trwogę. Jest pewnie też tak część, która wielbi Boga, oddaje mu dziękczynienie, ale kto pyta Boga „jak się dziś ma” albo „co robił fajnego” tak po prostu po przyjacielsku. Może ja tu teraz niepotrzebnie zniżam Boga do ludzkiego poziomu ale przyszła mi taka refleksja jak jechałam do pracy której nie lubię i kolejny raz prosiłam Go by ten stan rzeczy się zmienił, kolejny raz mówiłam o sobie, o swoich potrzebach.
choraw
 

Postprzez hungry » Śr cze 11, 2008 7:25 pm

Bóg na pewno nie jest samotny w końcu jest w trzech osobach Ojciec Syn i Duch Św. :)
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez choraw » Śr cze 11, 2008 7:33 pm

Ale to jednak wciąż ta sama osoba Trój-Jedyny Bóg
choraw
 

Postprzez frad » Śr cze 11, 2008 7:36 pm

choraw napisał(a):Ale to jednak wciąż ta sama osoba Trój-Jedyny Bóg
no wlasnie nie - Jeden Bog ale Trzy Osoby
frad
Aktywny
 
Posty: 864
Dołączył(a): Wt kwi 10, 2007 12:40 pm

Postprzez hungry » Śr cze 11, 2008 7:56 pm

choraw nasze pojecie Boga jest zupelnie inne niz Jego samego o sobie :) Wiec byłbym spokojny o "samotność" Boga.
Ludzki rozum jest ograniczony w tej wyobraźni :) Zaś Biblia to co nam potrzebne wiedzieć o Bogu to nam właśnie objawia.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Smok » Śr cze 11, 2008 9:44 pm

Choraw, :) rozbawia mnie trochę to podejście do sprawy. :) Nie musisz się o to martwić bo to tak jakby pytać czy morzu przypadkiem nie jest zimno. :P

Bóg na pewno nie jest samotny w końcu jest w trzech osobach Ojciec Syn i Duch Św. :)

Rozumiem że to tak trochę żartem. :)

Oczywiście trójosobowość Boga raczej nawet nie polega na trójosobowości w istocie. Boga nie jest trzech, nie wyznajemy w końcu wielobóstwa. :) To tak żeby nam koledzy islamiści nie zarzucali najgorszego bluźnierstwa. :) Ta "trójosobowość" to bardziej trójrzeczowość tego co boskie raczej, w końcu nawet to pojęcie nie funkcjonuje chyba ani w Biblii ani nawet nie wiem czy we wczesnym chrześcijaństwie. Jest "Wierzę w Boga w Trójcy jedynego" a nie w "Trzy osoby które są Bogiem". :P Oczywiście jest to nawet nielogiczne a więc niemożliwe. Jest to bardzo filozoficzny aspekt chociaż rozumiany często zbyt dosłownie i może powodować spory dlatego zaznaczam że nie mówię że Trójca nie istnieje. Istnieje.

Otóż już Ci mówię dlaczego Bóg nie jest samotny. Już pomijam fakt że Bóg nie jest człowiekiem, nie ma ciała, układu nerwowego, potrzeb fizjologicznych i seksualnych, z których JEDYNIE wynika samotność człowieka (człowiek nie może być samotny nie mając ciała).

Bóg przede wszystkim jest absolutny. Tzn. że gdyby Bóg chciał np. przebywać w czyimś towarzystwie wystarczy mu On sam. Jest jak pętla. Strumień wychodzi i powraca do źródła.

Bóg jest z resztą przyczyną samotności toteż sam samotny być nie może. Jest też źródłem wszelkiego poczucia niesamotności więc nie może być samotny.

No i na koniec - ludzie. Bóg jest w każdym z nas prawdopodobnie więc jesteśmy też jego przeżyciem, On ma tyle spraw co my razem wzięci i jeszcze więcej. :) Nie może się nudzić. :)
Smok
Aktywny
 
Posty: 239
Dołączył(a): Pn sie 06, 2007 9:41 pm

Postprzez hungry » Cz cze 12, 2008 2:23 pm

dyskusję o "Allahu" przeniosłem tam :) http://forum.chrzescijanin.pl/viewtopic.php?t=5545
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez choraw » Cz cze 12, 2008 7:28 pm

Tu nie chodzi o martwienie się. Może jest to naiwne i dziecinne pytanie, ale czy nie Jezus powiedział: bądźcie jak dzieci? A jak wiemy dzieci zadają mnóstwo pytań :)
Mnie tak naprawdę chodziło o relacje między człowiekiem, a Bogiem, o to że ludzie w większości modlą się wtedy jak mają prośby, albo jest im źle. czasami też wychwalają Boga za to, że jest dobry i miłosierny, no i ewangelizują czyli wykonują wole Bożą i wszystko fajnie ale mnie trochę brakuje autentycznej bliskości, która wydaje mi się być powinna obopólna. Wyobraźcie sobie że macie przyjaciela, który was ciągle o coś prosi albo mówi wam jak jesteście wspaniali, ewentualnie wykonuje to o co go poprosicie, ale tak naprawdę nigdy nie jest zainteresowany Waszym życiem.
Wiem, że to jest podejście ludzkie do tej sprawy i że może rzeczywiście Bóg będąc we wszystkim absolutnym nie potrzebuje bliskości, ale w takim razie po co tworzył ludzi?


(człowiek nie może być samotny nie mając ciała)

Nie zgadam się, człowiek ma też potrzebę wymiany myśli.
choraw
 

Postprzez admin » So paź 04, 2008 10:10 am

Dyskusja w ktorej zaczeli brac niechrzescijanie zostala przeniesiona do innego dzialu i tam prosze o kontynuowanie np. Smoka.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez Agatka » Pn paź 20, 2008 7:41 pm

Zgadzam się poniekąd ze smokiem... że Bóg jest absolutny, ale jest eś i samotny w ziemskim rozumieniu tego słowa (ludzkim). Ale też myślę... że On po prostu nie ma czasu na samotność... jest zbyt zajęty pomaganiem i wysłuchiwaniem nas - marnych stworzeń, że pewnie nie myśli o tym za wiele. Może kiedyś...
Agatka
Aktywny
 
Posty: 111
Dołączył(a): Pn paź 20, 2008 7:17 pm


Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron