Teraz jest Wt maja 21, 2024 8:09 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Uzdrowienie i watki...

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Postprzez Katarynka » Wt cze 03, 2008 2:17 pm

Zastanówmy się w czym tkwi bezmoc dzisiejszego chrześcijaństwa

W umiłowaniu grzechu i niechęci do tego, aby nieść własny krzyż.
Katarynka
 

Postprzez hungry » Wt cze 03, 2008 3:30 pm

sewen napisał(a):W tym miejscu dotknąłeś hangry istoty życia chrześcijańskiego- WIARY...


sewen kwestia jest taka i właściwie odpowiedź na te trafne Twoje zagadnienia które poruszyłeś że aby "nieść Słowo Prawdy w Mocy Bożej" należy samemu trwać w tej mocy Bożej tzn. w tej samej Mocy Ducha Św w której Jezus wyszedł z pustyni publicznie działać do Galilei (Łk.4:14). I zapewne dlatego Paweł apostoł wiele razy pisał o byciu napełnionym Duchem Św ( Ef 5:18 ), postępowaniu wg. Ducha a nie wg. ciała (Gal 5:16), byciu prowadzonym przez Ducha Św. (Rz 8:14) i w końcu wydawaniu owoców Ducha Św. (Gal 5:22-23. A wtedy, jestem w 100 % pewien że Jezus mówił o takich wierzących że będą im towarzyszyć znaki i cuda ( Mk 16:-18 ). Więc normalną rzeczą będzie to że gdy się modlimy o chorych, Ba! wystarczy że kładziemy na nich ręce będą zdrowieli. Wypowiemy słowo a demony będą uciekać. Oczywiście nie znaczy że zaraz każdy wierzący musi być tak używany bo jakoś nie wierzę że z tych na początku 3000 wierzących (Dz.2:41) którzy się nawrócili od razu czynili te same znaki i cuda co apostołowie Piotr i Jan. Ale jedno jest pewne że wszyscy oni pokornie "trwali w nauce apostolskiej, we wspólnocie, włamaniu chleba i w modlitwach. A dusze wszystkich były ogarnięte bojaźnią Bożą..." (Dz.2:42-43a). Oni się po prostu uczyli od apostołów u których (nie wielka ilość 11 a może i mniej na początku odważnych dwóch Piotra i Jana działy się znaki i cuda.
wers 43b - "...albowiem za sprawą apostołów działo się wiele cudów i znaków."
Zapewne wielu z tych nowych uczniów poszło w ślady Jezusa i apostołów
ale IMHO większość zapewne podobnie jak dziś tzw. większość zbawionych ludzi ewangelicznych chrześcijan nie wskrzesza z martwych, nie widzi natychmiastowej odpowiedzi modlitwy o uzdrowienie a niektórzy nawet wcale nie mają wiary się modlić. Data się zmienia ale ludzie zawsze tacy sami i serce człowieka podobne do bojaźliwych na początku nawet samych 12 apostołów Baranka kiedy chodząc jeszcze po ziemi wiele razy wypominał im brak wiary i przypominał im ciągle ze wystarczy maleńka wiara jak ziarenko gorczyczne no i te instrukcje Jezusa jak widać przydały się jedynie 11 apostołom bowiem jeden odpadł jeszcze przed Jego śmiercią. O mały włos było by 10 także bez Piotra.
Również następnie Paweł widocznie zmagał się czy uwierzyć nauce Jezusa z Nazaretu skoro potrzebował tak mocnego znaku aby się nawrócić w końcu właśnie pałając nienawiścią do uczniów Pańskich jechał zabijać następnych wyznawców nie zrozumiałej dla niego nauki której potem miał stać się jej "gorliwym" wyznawcą i apostołem. Tak więc widać z Nowego testamentu że jak dziś tak i kiedyś zawsze byli i są ludzie którzy całym sercem poszli w Mocy Ducha Św posłuszni za Tym który jest Światłością Świata aby nie chodzić w ciemności (J 8:12), miotani jak dzieci lada wiatrem nauki (Efez. 4:14), aby nie być cielesnymi (1 Kor. 3:3) już więcej i aby w końcu nie być ociężałymi w słuchaniu (Hbr.5:11) i móc zwrócić się ku rzeczom wyższym (Hbr 6:1). Rzeczy wyższe to są te które Jezus obiecuje na końcu tym co pozostaną Mu wierni do końca, wytrwają do końca nie jako letni ale gorący (Obj 3:14-22). A jeśli chodzi o wspomnianą przez Ciebie sewen naukę to czy jest w kościołach dzisiejszych odpowiednia zostawmy ocenie samego Boga jak to Paweł dokładnie opisał w 3 rozdziale 1 listu do Koryntian o tym że ogień Pański przetestuje kogo dzieło spłonie a kogo się ostoi a wiemy że Bóg jest ogniem trawiącym (Hbr. 12:29). Także na końcu żniwa się okaże też co lub kto będzie pszenicą albo kąkolem (Mt 13:24-30). Tak więc nie martwmy się czy u kogoś będą się dziać cuda i znaki uzdrowienia albo nie będą się dziać i proszę nie oceniajmy pochopnie czyjejś służby tylko dlatego że u kogoś dzieje się ich za wiele zbyt spektakularnie albo wogóle nie dzieją się cuda uzdrowienia. Ale po owocach (IMHO wierzę że chodzi i o owoce Ducha Św. z Gal. 5:22-23) jego poznacie. Jedynie Jezus mówił aby strzec się fałszywych proroków przychodzących w odzieniu owczym a wewnątrz są drapieżnymi wilkami.
Niestety nigdy Jezus nie obiecywał że droga Pańska będzie łatwa (Mt 7:13-29). Wręcz obiecywał zupełnie co innego to o czym wspomniała wyżej katarynka.
Katarynka napisał(a):
Zastanówmy się w czym tkwi bezmoc dzisiejszego chrześcijaństwa

W umiłowaniu grzechu i niechęci do tego, aby nieść własny krzyż.


Tak więc nie mamy się chlubić tym ilu uzdrowiliśmy i na ilu kładliśmy ręce...
"W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie." Mt7:22-23

Tzn. chlubić można się ale nie ma to żadnego pożytku :D 2 Kor. 12:1
Dlatego IMHO Bóg wybrał nie uczonych w piśmie na apostołów ale prostych rybaków i celnika ludzi którzy wręcz byli pogardzanymi w społeczeństwie nic nie znaczącymi potem następni też nie byli lepsi. Paweł pisał do wierzących w Koryncie że nie ma wśród wielu mądrych wg. ciała, wysokiego rodu i nie wielu możnego rodu Bóg wybrał wśród nich. Ale dalej pisze kogo wybiera:
"Ale to, co u świata głupiego, wybrał Bóg, aby zawstydził mądrych, i to, co u świata słabego, wybrał Bóg, aby zawstydzić to, co mocne, i to, co jest niskiego rodu u świata i co wzgardzone, wybrał Bóg, w ogóle to, co jest niczym, aby to, co jest czymś, unicestwić, aby żaden człowiek nie chełpił się przed obliczem Bożym. Ale wy dzięki niemu jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i poświęceniem, i odkupieniem, Aby, jak napisano: Kto się chlubi, w Panu się chlubił." (1 Kor 1:27-31)
Tak więc to jest sedno chrześcijaństwa a nie czynienie znaków i cudów.
Owszem Bóg będzie używał tych co całym sercem będą służyć Jemu ale Ci używani będą musieli o tym pamiętać bo inaczej skończą jak Ananiasz z Safirą (Dz. 5:1-7) oraz Szymon czarnoksiężnik (Dz. 8:18-24) którzy zapewne nie służyli Mu całym sercem a chcieli jedynie udawać takich.
Dodam tylko jeszcze że ową służba nie jest czynienia znaków i cudów uzdrowienia ale głoszenie ewangelii wszystkim narodom (Mt.24:14; 28:19-20; Mk 16:15-18; Dz. 1:8. To jest właśnie ten pokarm który tak jak Jezusa i nas będzie sycił (J 4:30-34). To jest właśnie sedno ewangelii. Aby zanieść dobrą nowinę o odpuszczeniu grzechów aby przyprowadzić do posłuszeństwa wiary wszystkie narody (Rz 1:5) a o znaki i cuda uzdrowienia troszczyć się będzie sam Bóg więc proszę nie martwmy się o to i nie wymuszajmy na Bogu aby działał ponieważ On jest suwerennym Bogiem jak i wiernym Bogiem skoro powiedział że będą się dziać cuda i znaki to będą a działa On jak On chce a nie jak my chcemy. Tak Jezus właśnie zawsze zgadzał się na Jego wolę czego dał nam wszystkim przykład.
Poza tym największym cudem nie są uzdrowienia fizyczne ani wskrzeszenia ani nie są one konieczne dla wiarygodności głoszonej przez kościół nauki ale największy cud to właśnie nowe narodzenie i przemiana serc i życia ludzi którzy powierzyli się Jezusowi w 100 %, zostali oni jak apostoł Paweł pisał do Kolosan wyrwani z królestwa ciemności i przeniesieni do Królestwa Bożego Syna (Kol 1:13). Nie ten kościół jest martwy co nie dzieją się w nim znaki uzdrowień fizycznych ale ten jest martwy raczej co nie głosi ewangelii zgubionym (ludziom nie wierzącym).
Pozdrawiam w Chrystusie.
Grzegorz
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez sewen » Wt cze 03, 2008 4:09 pm

Zgadzam się z Tobą w 100%.
i nie chodzi mi w moich wypowiedziach o cuda i znaki, lecz o to by Dz. Ap.
2.42-47 były udziałem całego zboru,a nie tylko ludzi "przyklejonych " do pastora.

Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwie. (43) Bojaźń ogarniała każdego, gdyż Apostołowie czynili wiele znaków i cudów. (44) Ci wszyscy, co uwierzyli, przebywali razem i wszystko mieli wspólne. (45) Sprzedawali majątki i dobra i rozdzielali je każdemu według potrzeby. (46) Codziennie trwali jednomyślnie w świątyni, a łamiąc chleb po domach, przyjmowali posiłek z radością i prostotą serca. (47) Wielbili Boga, a cały lud odnosił się do nich życzliwie. Pan zaś przymnażał im codziennie tych, którzy dostępowali zbawienia.

To jest dla mnie owoc działania Ducha Św. Dary i znaki są tylko dodatkiem do głoszenia Ewangelii.
Jeżeli zatem piszę o występujących w chrześcijaństwie brakach ,to w odniesieniu do istniejących w zborach stosunków międzyludzkich, a także braku nauki na ten temat. W związku z takim stanem "miłości" nie możemy spodziewać się Bożej obecności w zgromadzeniach. Większość jednak twierdzi ,że wszystko jest ok. Pozdrawiam Sewen[/b]
sewen
Aktywny
 
Posty: 138
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:58 am
Lokalizacja: UK

Postprzez hungry » Wt cze 03, 2008 4:42 pm

sewen napisał(a):Jeżeli zatem piszę o występujących w chrześcijaństwie brakach ,to w odniesieniu do istniejących w zborach stosunków międzyludzkich, a także braku nauki na ten temat. W związku z takim stanem "miłości" nie możemy spodziewać się Bożej obecności w zgromadzeniach.

Hmm zbyt ogólne stwierdzenie moim zdaniem. Cóż mogę powiedzieć? :-? Jedynie że przykro mi że nie spotkałeś się ze zborami i społecznościami ewangelicznymi. :( Być może w naszym kraju rzeczywiście ich mało ale ja jestem jakoś optymistą w tej kwestii, że będzie ich więcej że kościół Jezusa w naszym kraju powróci do nauki nowotestamentowej. :)
Pozdrawiam.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez frad » Wt cze 03, 2008 4:47 pm

1) nigdy nie stwierdzilem ze chrzescijanin wszystko moze

2) czlowiek nie jest mniejszy od aniolow a uzyte w Ps 8:5 slowo to El Szaddai, BG i KJV tu tlumacza w pewnym sensie niepoprawnie, powinny byly podac oba znaczenia

3) wiara ma wpkyw na uzdrowienie - tak uczy Biblia; nie jest to jedynie wiara w to ze Jezus jest Mesjaszem

4) oczekiwanie ze gdy sie bardzo uswiecimy bedziemy czynic wiele znakow jest bledem
frad
Aktywny
 
Posty: 864
Dołączył(a): Wt kwi 10, 2007 12:40 pm

Postprzez hungry » Wt cze 03, 2008 5:32 pm

frad napisał(a):wiara ma wpkyw na uzdrowienie - tak uczy Biblia; nie jest to jedynie wiara w to ze Jezus jest Mesjaszem

A co jeszcze masz na myśli? Nową ewangelię? Na czym opierasz swoją wiarę oprócz Jezusa który jest jedynym fundamentem naszej wiary (1 Kor. 3:11) ?

frad napisał(a):4) oczekiwanie ze gdy sie bardzo uswiecimy bedziemy czynic wiele znakow jest bledem

A kto tak twierdzi? Proszę zacytuj wpierw tego użytkownika i się ustosunkuj dopiero.
Pozdrawiam.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez admin » Wt cze 03, 2008 10:12 pm

j25 napisał(a):Ty krętaczu!!! Podły kłamco!!!
Ile razy pisałeś tutaj o nieomylności KJV??? Kiedy nie pasuje do twoich pokrętnych filozofii wycofujesz się z tego!!! Jesteś kłamcą, o ojcem wszelkiego kłamstwa jest szatan. I ty padalcu chodzisz w diabelskim duchu. Brzydzę się tobą. Cuchniesz kłamstwami.


Jacek Wierciak


Za te slowa otrzymujesz banna na jakis czas. Specjalnie je cytuje aby byly dowodem.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez hungry » Wt cze 03, 2008 10:38 pm

Adminie IMHO to nie jest powód do banowania go :( frad go sprowokował kręcąc rzeczywiście przy tych przekładach.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Dzidek » Śr cze 04, 2008 7:23 am

Także wstawiam się z j25. W tym wypadku, jeśli bana dostał j25, powinien go też dostać frad - za kłamstwa i manipulowanie Słowem.
Dzidek
Aktywny
 
Posty: 175
Dołączył(a): Cz cze 14, 2007 12:58 pm

Postprzez admin » Śr cze 04, 2008 7:25 am

Zostaly naruszone zasady tego forum i to tak, ze dziecko to zauważy.

Nie obrażaj innych, masz prawo (jak i wszyscy) do swego zdania i możesz go bronić. Czyń to jednak z chrześcijańską miłością. Jednym słowem, prosimy o wzajemny szacunek do siebie i nieobrażanie jego uczestników.


Jesli w ten sposob okazal on milosc chrzescijanska (po ktorej nas poznaja) i szacunek do drugiego czlowieka jak i nie obrazanie go to faktycznie nie zasluguje na bana.

P.S. Ostrzegany byl juz wielokrotnie aby uwazal na slowa. Doradzam zanim sie wysle post, przeczytac go conajmniej raz. Dobrze tez zapytac siebie czy pan Jezus bedzie zadowolony ze mnie za takie slowa.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez Katarynka » Śr cze 04, 2008 10:10 am

Moim zdaniem J25 powiedział jedynie prawdę...tyle , że prosto z mostu.
Jezus o faryzeuszach: plemię żmijowe...
Frad tyle razy przekręcał Słowo, głosił tu herezję- i nic, a jak j25 w końcu nie wytrzymał- to ban...? :-?
A jaki duch stoi za tym, co wygłasza tu Frad...?
Katarynka
 

Postprzez admin » Śr cze 04, 2008 11:52 am

Frad nie zlamal regulaminu. To, ze sie ktos myli mozna mu wykazac ale obrazanie innych to naruszenie zasad tego forum i to juz po raz kolejny przez j23.

Jako, ze sie wstawiacie za kims kto swobodnie obraza innych narazajac sie nie tylko na grzech ale na zlamanie prawa polskiego pozwole sobie na usuniecie bana za krotki czas.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez frad » Śr cze 04, 2008 12:33 pm

Chcialbym zwrocic uwage na to ze jesli ja sie myle to myli sie moze ze 20 przekladow biblijnych.

Nigdy nie uczylem ani nie twierdzilem w inny sposob ze KJV jest nieomylna - twierdze jednak ze jest jednym z najlepszych tlumaczen. Blednie jednak tlumaczy np. przykazanie 'Nie morduj', (jako 'Nie bedziesz zabijac'), po czesci blednie przekazuje na poczatku Biblii 1 werset uzywajac slowa niebo w l.poj. (w oryginale jest l.mn.). Mimo to KJV jest IMHO daleko wierniejsza tekstowi Biblii niz BW (ktorej bynajmniej nie odrzucam w calosci, czesto uzywam jej przy gloszeniu w kosciele).

Prosze zwrocic uwage na jedna rzecz: poniewaz to juz nie Bog decyduje o tym czy idziemy do Nieba czy do Piekla ale MY SAMI nasza pozycja jest naprawde niesamowicie wysoka w swiecie duchowym.

Nie jestesmy slugami aniolow, prawda? Oni natomiast naszymi slugami, wg Listu do Zydow, sa.
frad
Aktywny
 
Posty: 864
Dołączył(a): Wt kwi 10, 2007 12:40 pm

Postprzez Dzidek » Śr cze 04, 2008 12:57 pm

Dlatego na podstawie jednego wersetu, do tego mającego różne wersje w różnych kodeksach (bo nie tylko o tłumaczenia tu chodzi), nie wolno budować doktryny.
Dzidek
Aktywny
 
Posty: 175
Dołączył(a): Cz cze 14, 2007 12:58 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości

Wymiana:

pozdrawiamy