Teraz jest N maja 05, 2024 1:03 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Co stanie się z samobójcą? Gdzie oni idą po śmierci?

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Postprzez Smok » So lut 02, 2008 10:28 pm

No z ćpaniem (palenie i picie to też ćpanie) sprawa jest dość trudna, ale zasadniczo ćpając można sobie wyrządzić krzywdę i to jest w tym grzeszne. Nie ma raczej takiego narkotyku który nie wpływałby negatywnie na człowieka. Nie mówię że nie należy ćpać, czasem jest to dobre, przeważnie pod kontrolą lekarską, ale na pewno lekarz Ci nie przypisze papierosów czy alkoholu. :)

No i Monisiu nie wiadomo czy jest czyściec. Że jest mówi kościół katolicki ale wiele ludzi twierdzi że nie ma. To że w kościele się modlą to nie znaczy że robią dobrze.
Smok
Aktywny
 
Posty: 239
Dołączył(a): Pn sie 06, 2007 9:41 pm

Postprzez axanna » So lut 02, 2008 11:51 pm

Smoku, wyrazy szacunku :) Tak trzymaj :D
Pozdrawiam.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez monisia.aniolek » N lut 03, 2008 9:18 am

nie twierdze,ze jest czysciec bo zaprzeczylabym sama sobie,gdybym powiedziala,ze w niego wierze :D A to dlatego bo w Boga tez nie
wierze.Wedlug Biblii praktycznie wszystko jest grzechem.

Ale z tematu zjechaliscie moze niech ktos zarzuci inny
monisia.aniolek
 

Postprzez admin » Pn lut 04, 2008 9:55 am

Uzytkownik za naruszenie zasad forum zostal zbanowany.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez frad » N lut 10, 2008 12:24 am

ciekawe (nieprawdziwe) stwierdzenie... mowiace ze wg Biblii praktycznie wszystko jest grzechem; przypuszczam ze tak mowi osoba ktora ngdy nie przeczytala nawet pol strony tekstu biblijnego :-/
frad
Aktywny
 
Posty: 864
Dołączył(a): Wt kwi 10, 2007 12:40 pm

Postprzez Smok » Wt lut 26, 2008 5:15 pm

Do tego należy jeszcze dodać co najmniej dopaminę, fenyloetyloaminę, uzależnienia, nerwice oraz stany intelektualne które naprawdę prowadzą do naprawdę głębokiej depresji. :)

Też wiem o czym mówi Królewna, i bez kitu, jeśli ktoś nie miał w życiu chęci do samobójstwa to być może nawet nie może sobie wyobrazić logiki myślenia samobójcy.

Dla niektórych samobójstwo jest złe no bo "jak można się zabić?". No... Można.
Smok
Aktywny
 
Posty: 239
Dołączył(a): Pn sie 06, 2007 9:41 pm

Postprzez Baranek » Śr lut 27, 2008 9:32 am

krolewna napisał(a):Kochani,nie zapominajmy,ze samobojstwo jest czesto koncem nieleczonej glebokiej depresji.Jest to ciezka choroba.Chorzy maja wielki niedobor serotoniny w mozgu.Wiem o czym pisze!Pragnienie smiesci moze byc nie do przezwyciezenia.Niestety,takze dla prawdziwego chrzescijanina(ktory nie jest bez grzechu,jak wiadomo).
Nikt nie dziwi sie,ze chorym na cukrzyce podaje sie insuline.
Natomiast wielu ludzi nie rozumie,ze chorzy na ciezkie depresje potrzebuja czesto opieki lekarza i leczenia farmakologicznego.

Podobny efekt jak serotonina (szczegolnie w mniej ciezkich przypadkach) daje swiatlo dzienne,wyciagi z dziurawca ,nawet ruch na swiezym powietrzu.Ale nie znaczy to,ze kazdy chory jest w stanie wstac i uprawiac sport!
Miejmy litosciwe spojrzenie na tych chorych a takze samobojcow.Nie nam przystaje ich osadzac.Bog zna serce!I jesli ktos jest wlasnoscia Jezusa,to ani samobojstwo go od Jezusa nie oderwie.Choc jest wyrazem braku zaufania do Boga w tym momencie.

Ja moge to pisac,bo sama przezylam...


Zgadzam się z Tobą. Co dla nas chrześcijan najważniejsze, to przede wszystkim to, żeby człowiekowi, który ma depresję - pomagać. Często - jak mniemam - samobójcy rekrutują się spośród osób, które mają małe poczucie własnej wartości.
Nie nam natomiast dane jest by osądzać kogoś kto odebrał sobie życie. Nie mamy żadnych "mierników", żeby zmierzyć ile w tym było jego choroby ile sprzeciwu wobec świata ile sprzeciwu wobec Boga... A czy myśleliście też kiedyś o tym, że sprzeciw wobec Boga może wynikać z faktu, że ktoś zły obraz Boga temu człowiekowi przedstawił? Samobójstwo to wielka tragedia.
Baranek
 

Postprzez Smok » Śr lut 27, 2008 4:10 pm

Baranek napisał(a):Często - jak mniemam - samobójcy rekrutują się spośród osób, które mają małe poczucie własnej wartości.

A czasem jest zupełnie odwrotnie. Należą do osób które mają bardzo duże poczucie własnej wartości.
Smok
Aktywny
 
Posty: 239
Dołączył(a): Pn sie 06, 2007 9:41 pm

Postprzez Baranek » So mar 01, 2008 11:21 am

j25 napisał(a):Kolejny, którego trzeba uświadamiać :D
Kolego. Jak już wielokrotnie pisaliśmy o tym na forum, czyśćca nie ma.

Chyba coś się nie zgadza, bo inni też wielokrotnie pisali na forum, że po śmierci można być oczyszczonym.

Temat czyśca wywołuje cały czas emocje. I pewnie tak już będzie. Na sąsiednim wątku podawałem fragmenty. Więc przytoczę:

Jak wiecie katolicy i prawosławni widzą również w NT możliwość oczyszczenia po śmierci. Fragment poniższy tak właśnie katolicy i prawosławni interpretują:
Mt 12,31n
31 Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. 32 Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym.

i drugi fragment, który również katol. i prawosł. interpretują w sensie możliwości oczyszczenia po śmierci:

1Kor 3,11nn
11 Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus. 12 I tak jak ktoś na tym fundamencie buduje: ze złota, ze srebra, z drogich kamieni, z drzewa, z trawy lub ze słomy, 13 tak też jawne się stanie dzieło każdego: odsłoni je dzień [Pański]; okaże się bowiem w ogniu, który je wypróbuje, jakie jest. 14 Ten, którego dzieło wzniesione na fundamencie przetrwa, otrzyma zapłatę; 15 ten zaś, którego dzieło spłonie, poniesie szkodę: sam wprawdzie ocaleje, lecz tak jakby przez ogień 16 Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? 17 Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest świętą, a wy nią jesteście.

My tak je interpretujemy - wy (mówię o protestantach) - podejrzewam, że inaczej.

Ja wierzę Objawieniu, a nie człowiekowi.
Baranek
 

Postprzez darq » So mar 01, 2008 2:46 pm

Proszę rozmowę o czyścu przenieśc do innego wątku, lub odnaleźć stary i tam kontynuować. A tu pozostańmy przy temacie
darq
moderator
 
Posty: 1058
Dołączył(a): Wt gru 11, 2001 1:00 am
Lokalizacja: mielec.kz.pl

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Wymiana:

pozdrawiamy