Teraz jest So kwi 27, 2024 3:59 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Czy raj jest trzecim niebem?

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Postprzez Leszek Włodarczyk » So sty 05, 2008 11:19 am

....
Ostatnio edytowano So mar 29, 2008 11:40 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez darq » So sty 05, 2008 1:59 pm

Moi nauczyciele (niekoniecznie na seminarium, bo nie wiem o jakim seminarium piszesz) nauczyli mnie szacunku i pokory względem Słowa Bożego. Przerzucanie sie wyrwanymi z kontekstu wersetami nie podpada ani pod szacunek, a ni pod pokorę.

Ps. Nie będę wdawał sie w spory "ad personam".
darq
moderator
 
Posty: 1058
Dołączył(a): Wt gru 11, 2001 1:00 am
Lokalizacja: mielec.kz.pl

Postprzez darq » So sty 05, 2008 5:42 pm

:mrgreen:
Żadna ze szkół, które kończyłem nie ma statusu seminarium, ani tak sie nie nazywa. To gwoli sprostowania i choć to nie najlepiej o mnie świadczy, to jednak zacytuję sam siebie (z lekkim podkreśleniem):
darq napisał(a):Ps. Nie będę wdawał sie w spory "ad personam".
darq
moderator
 
Posty: 1058
Dołączył(a): Wt gru 11, 2001 1:00 am
Lokalizacja: mielec.kz.pl

Postprzez axanna » So sty 05, 2008 7:17 pm

Muszę przyznać, że.. przeważnie z przewlekłej dolegliwości braku czasu, a także, chociaż w mniejszym stopniu, z powodu marnowania "papieru internetowego" ciągłymi sprzeczkami, zaprzestałam uważnego czytania tematów Abiszają o tematyce pozagrobowej, ale dziś znalazłam lukę i prześledziłam dany temat i muszę wam powiedzieć, że według mojej bezstronnej oceny, argumenty Abiszają najbardziej są rzeczowe, natomiast oponenci, można by rzec... po prostu są cięci na Abiszaja i takie teksty, jak "weź kontekst całego Pisma" i podobne nie są rzetelne.
Możliwe, że nie zawsze i Abiszaj jest rzetelny (poczytam jeszcze jak znajdę czas inne tematy), ale nie w tym temacie i tu nie można mu zarzucić nic złego.
Pozdrawiam.

P.S. i nienawidzę czegoś takiego, jak "zbiorowa nagonka", jaka przybiera co raz bardziej wyraźne kształty...
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez axanna » So sty 05, 2008 11:55 pm

Abiszaju, tempo z jakim piszecie, Ty i inni, przerasta moje możliwości. Ja i tak dziś sporo czasu poświęciłam na czytanie Twoich tematów, przeczytałam trzy, w dwóch napisałam odpowiedz - jak dla mnie to sporo. Nie zdążyłam postawić kropkę, jak Ty do mnie z kolejnym pytaniem. :lol: Chcę odpocząć, a tu trzeba brać Biblie, wertować... Ty mi powiedz, a ja jutro poczytam.... Między innymi, to jedna z przyczyn, że zaniedbałam czytanie Twoich tematów - za duże tempo.
Pozdrawiam.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez leaf only » N sty 06, 2008 7:08 am

axanna napisał(a):muszę wam powiedzieć, że według mojej bezstronnej oceny, argumenty Abiszają najbardziej są rzeczowe, natomiast oponenci, można by rzec... po prostu są cięci na Abiszaja i takie teksty, jak "weź kontekst całego Pisma" i podobne nie są rzetelne.
Możliwe, że nie zawsze i Abiszaj jest rzetelny (poczytam jeszcze jak znajdę czas inne tematy), ale nie w tym temacie i tu nie można mu zarzucić nic złego.


Cytaty podawane przez Abiszaja są zupełnie niewinne - cytaty biblijne są zawsze dobre i prawdziwe.
Kontrowersyjny jest sposób, w jaki Abiszaj je stosuje. Argument moderatora, aby badać zagadnienie w kontekście całej Biblii uważam za najlepszy w świecie i jedyny chroniący przed zwichnięciem poglądów.

Jest jeszcze coś: kiedy Luter stanął przed legatem papieskim i nakłaniano go do słynnego revoco, to odrzekł, że odwoła nauki, gdy mu ktoś dowiedzie błąd na podstawie Biblii i zdrowego rozsądku.


P.S. i nienawidzę czegoś takiego, jak "zbiorowa nagonka", jaka przybiera co raz bardziej wyraźne kształty...


Droga Axanno.
Każdy ze "zbiorowych naganiaczy" rozpoczął z Abiszajem dyskusję tak, jak z każdym innym forumowiczem. Nie chcę odpowiadać za innych, ale w moim przypadku dość szybko okazało się, że z nim rozmawiać się po prostu nie da.

1. Rozpoczął od pouczeń w kwestii nieprawidłowego przeze mnie cytowania, choć zacytowałam jego koślawy cytat. Powiedzmy, że przymknęłam na to oko - nobody is perfect.

2. Usilnie przypisywał mi przynależność/kontakty ze wspólnotą ŚJ. Na moją odpowiedź przeczącą odpisał, że "na mur-beton" miałam ze świadkami do czynienia - podkreślę, ze nigdy nie miałam.

3.Rozpoczęłam z nim rozmowę w wątku o [nie]śmiertelności duszy, a Abiszaj zaczął się posiłkować osobistym zrozumieniem historii z Dziejów Apostolskich [chłopiec, który spadł z balkonu, przeżył śmierć kliniczną], jakimiś filmami o życiu po życiu [brrr... księża czymś podobnym drzewiej drzewiej straszyli mnie na katechezach] oraz przekonaniem, że Żydzi musieli zawsze wierzyć w nieśmiertelność duszy, bo:
a/ nie mogli uwierzyć w to nagle
b/ są na to apokryfy.

4. 5. 6...
Ponieważ w późniejszej fazie trudno mi było traktować wynurzenia Abiszaja poważnie, który coraz to wystrzeliwał z innym zagadnieniem, w odpowiedzi na moje żartobliwe uwagi zostałam postraszona sądem [Bożym]. Co przekonało mnie już zupełnie, że mam do czynienia z człowiekiem myślącym... po katolicku.

Trochę obserwowałam "rozmowy" innych "naganiaczy" z Abiszajem i w mojej opinii "połączyła" nas nie nienawiść do Abiszaja i jego arsenału wersetów, ale stanowisko z d r o w e g o r o z s ą d k u.

Pozdrawiam.
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Postprzez axanna » N sty 06, 2008 2:45 pm

Witam :)
Przeznaczyłam dzisiejsze popołudnie na pewną pracę, a tu znów tyle postów - samo czytanie zajmie połowę czasu, a jeżeli wnikliwie i jeszcze z odpowiedzią - żegnaj praca. Dlatego tylko pobieżnie.
Abiszaj, odseparowując się od pokrewnych tematów, a szczególnie od "Piekła..." - to co tu mówisz brzmi logicznie i mi się zgadza, z tym, że... no właśnie... było to chyba już mówione - jeżeli o mnie chodzi, a z tego co zrozumiałam i o innych twoich oponentów, Biblia - to nie jest podręcznik naukowy o zaświatach, sądach Bożych, wyrokach, kronice itp. Są tylko pewne, częstokroć dwuznaczne przesłanki, a co Ty robisz? Komponujesz jakieś teorie, łącząc takie przesłanki z apokryfami, tradycjami i jeszcze czymś - i wygłaszasz doktrynę. Nie obraź się, Abiszaju, ale nie jestem zwolennikiem takich nauk. Możesz mówić, że "jestem skłonny tak myśleć, ale jak naprawdę jest pewności niema" - i to będzie odpowiadało rzeczywistemu stanu rzeczy. Na pewno znasz wersety, mówiące o "cząstkowym poznaniu", o tym "kto za daleko się zapędza i nie trzyma się nauki Chrystusowej", o tym, żeby "nie wychodzić ponad to, co zostało napisane" - ???
Nie jestem po stronie również i tych, którzy niemniej stanowczo twierdzą coś przeciwnego, bo "nie i już..." - tego też nie pochwalam, gdyż rzeczywiście są pewne ciekawe przesłanki, których sporo też podałeś, i które nie sposób odrzucić.
Możemy domniemać, badać, dociekać, a i tak nie możemy stwierdzić z pewnością, że "wiemy...", lecz jak mówił gdzieś hungry - się okaże i całkowicie z nim się zgadzam.
Niemniej, Twoja teoria jest ciekawa.

Leaf only, to dobrze, że napisałaś sprostowanie, gdyż z pewnością są mnóstwo ludzi, którzy mogli zajrzeć tylko do tego tematu, a do innych nie - jak ja na początku, a zgodzisz się pewnie, że na pierwszy rzut oka (bez studiowania innych tematów) - sytuacja wygląda ... szczerze mówiąc bardzo niedobrze. Weź sama, przebiegnij choćby pobieżnie i zobacz, jak to wygląda. Jak jakiś prawdziwy bojkot. I tylko o tym mówiłam, nie sugerowałam "zbiorowej nienawiści" :lol:
A i jeszcze... Powiedziałam o nierzetelności wzmianki o "kontekście całego Pisma", gdyż w taki sposób, w jaki ten "argument" był tu podany, można obalać sobie niemalże każdą prawdę chrześcijańską - kto co ni powie, walić mu w odpowiedzi o "kontekście całego Pisma"... i już. Skoro ktoś uważa, że owy "kontekst całego Pisma" zaprzecza, jego zdaniem "wyrwanym z kontekstu" wersetom oponenta, to musi jednak wskazać bardziej konkretnie, o co mu chodzi, a nie tylko rzucać na odczepnego - "weź kontekst całego Pisma..." - takie zachowanie nazwałam nierzetelnym i nadal to podtrzymuje.
Pozdrawiam serdecznie.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez leaf only » N sty 06, 2008 3:05 pm

axanna napisał(a):
Leaf only, to dobrze, że napisałaś sprostowanie, gdyż z pewnością są mnóstwo ludzi, którzy mogli zajrzeć tylko do tego tematu, a do innych nie - jak ja na początku, a zgodzisz się pewnie, że na pierwszy rzut oka (bez studiowania innych tematów) - sytuacja wygląda ... szczerze mówiąc bardzo niedobrze. Weź sama, przebiegnij choćby pobieżnie i zobacz, jak to wygląda. Jak jakiś prawdziwy bojkot. I tylko o tym mówiłam, nie sugerowałam "zbiorowej nienawiści"


Nie spodobało mi się słowo "nagonka", dlatego napisałam. Choć Abiszaj i jego alter ego M7M już i tak ogłosili siebie męczennikami na tym forum.
Zasadniczo wierzę w inteligencję i zdrowy odbiór czytelników dyskusji, którzy są w stanie sami bezstronnie ocenić sytuację.
Dyskusje śledziłam na bieżąco i widziałam usiłowania Leszka, Hungrego i Darqa we wprowadzeniu jakiegokolwiek porządku w chaotycznej metodzie Abiszaja. Na próżno.

A i jeszcze... Powiedziałam o nierzetelności wzmianki o "kontekście całego Pisma", gdyż w taki sposób, w jaki ten "argument" był tu podany, można obalać sobie niemalże każdą prawdę chrześcijańską - kto co ni powie, walić mu w odpowiedzi o "kontekście całego Pisma"... i już.


To trochę osobny temat, ale pozwolę sobie wypowiedzieć się krótko: to właśnie kontekst Biblii weryfikuje zasady wiary i prawdy chrześcijańskie. Pismo jest spójne i tłumaczy się wewnętrznie.
Gdy ktoś postrzega i używa Biblii jako zbioru cytatów, to traci z oczu jej ogólne podstawowe przesłanie i naraża się na niebezpieczeństwo błądzenia.

Pozdrawiam.
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Postprzez hungry » N sty 06, 2008 3:09 pm

Axanna wybacz jedli ktoś rozpoczyna dyskusje jakąś na jakiś temat z biblii i zaczyna tworzyć dziwne interpretacje na podstawi jednego czy dwóch wersetów ile by ich nie podawał to jednak przyznasz że uczciwiej jest aby odniósł się do kontekstu a nie wiem czemu uważasz ze oponenci się czepiają gdy jedynie otwierają oczy komuś pokazując na kontekst widziałaś ze to robiliśmy za każdym razem pisząc Abiszajowi który gdzieś tu już pisał że kojarzą mu się nasze wypowiedzi z sektą a wiec wybacz ale na takim poziomie nie zamieram rozmawiać..
Szczerze mówiąc to wolałem te tematykę w jednym wątku "Śmierć i co dalej" bo w ten sposób już mi się mieszają wątki w jednym ciało i dusza w innym sam raj... Hmm sam utworzyłem jeden wydzielony i chyba już żałuje ze to zrobiłem bo trzeba było może zamknąć temat a skierować do istniejącego „Śmierć i co dalej” ale już za późno... :(
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez axanna » N sty 06, 2008 4:03 pm

Kochani, nie chce się spierać.
Leaf only, Ty śledziłaś dyskusje od początku na bieżąco, a ja zajrzałam najpierw tylko do tego tematu. Tobie nie spodobało się słowo "nagonka", a mi nie spodobało się to, co w tym temacie zobaczyłam. Abiszaj akurat, w różnicy od oponentów, podaje kilka wersetów niewyrwanych z kontekstu, uzupełnia ich wzajemnie i logicznie tłumaczy, a w odpowiedzi same przytyki i "mądrości" o "pokorze", SJ, zasadach forum, "kontekście całego Pisma" ...
Jeżeli nie chcecie tego przyznać, że owa dyskusja (powtarzam, że chodzi mi o ten konkretny temat, a nie o wszystkie tematy Abiszaja) z waszej strony nie wygląda dobrze, to nie nalegam.
Pozdrawiam.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez leaf only » N sty 06, 2008 4:10 pm

Zwróć, proszę, uwagę, że powyższy temat powstał na bazie innego tematu, o czym Abiszaj donosi w pierwszych słowach. Myślę, że dla wielu był to ciąg dalszy poprzedniej dyskusji.

Myślę też, że czas zakonczyć rozmowę o Abiszaju, bo zdaje się, że pozostaniemy przy swoich stanowiskach.

Pozdrawiam.
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron